WIADOMOŚCI

Massa znowu pod presją
Massa znowu pod presją
Po GP Hiszpanii zespół Ferrari po raz pierwszy publicznie wyraźnie dał do zrozumienia Felipe Massie, że oczekuje od niego zdecydowanej poprawy.
baner_rbr_v3.jpg
W zasadzie od czasu wypadku podczas GP Węgier w 2009 roku na Brazylijczyku ciąży ciężar krytyki ze strony mediów. Nie pomaga w tym także świetna dyspozycja Fernando Alonso. Hiszpan w Malezji szczęśliwie wygrał wyścig, a w Hiszpanii po tym jak ekipa z Maranello poprawiła nieco bolid bliski był powtórzenia tego sukcesu.

Po pięciu wyścigach sezonu Alonso zgromadził na swoim koncie 61 punktów, podczas gdy skromne dwa punkciki znajdują się na koncie Massy. Ferrari chcąc liczyć się w walce o tytuł mistrzowski w klasyfikacji konstruktorów potrzebuje drugiego równie dobrze jeżdżącego i zdobywającego punkty kierowcy.

„W Montmelo, Felipe miał pecha, zarówno w wyścigu, jak i kwalifikacjach, ale wszyscy, on sam bardziej niż ktokolwiek inny, spodziewają się zmiany tego stanu rzeczy już od Grand Prix Monako” napisano na oficjalnej stronie Ferrari.

Do fotela kierowcy wyścigowego Ferrari przypisywanych było już wielu kierowców, ostatnio m.in. Sergio Perez, Paul di Resta czy Nico Hulkenberg. Wszyscy jednak są aktualnie związani kontraktami z innymi ekipami. Serwis Autsport podał, że w takiej sytuacji, Ferrari może rozważać zatrudnienie kierowcy testowego Lotusa- Jerome d’Ambrosio, który mógłby zastąpić Massę jeszcze w trakcie sezonu 2012.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

79 KOMENTARZY
avatar
jenks

16.05.2012 09:07

0

Oj znowu przebudziły się kubicomatołki,a temat dot masy.


avatar
sly1234

16.05.2012 09:13

0

@71 błyszczysz chłopie takim wpisem.


avatar
saint77

16.05.2012 12:49

0

@66.Kalor666 takie jest moje zdanie, ktore nikogo nie obraza. Jak ci sie nie podoba to nie czytaj i zajmij sie koszeniem trawy w UK. Nie masz tu decydujacego zdania co mozna pisac a co nie. Znawco sportow extremalnych z mopem w rece. A dla twojej pustej swiadomosci powiem jeszcze, ze info o nastroju Roberta przytoczylem z newsow o nim z wloskiego portalu. Jak w kilku zrodlach podaja to samo to znaczy, ze mozna to przytoczyc luznej wypowiedzi i nie bedziesz mi tu walil bzdetow o insynuacjach. jak przy mopie nauczyles sie troche angielskiego to poczytaj u zrodla a nie zarzucaj mi belkotu.


avatar
Phenom

16.05.2012 15:41

0

Słuchajcie wy nie macie też takiego wrażenia że teraz w Ferrari jest podobnie jak w 1992r. w Ferrari ? Alesi trzymał zespół w ryzach tak jak to teraz robi Alonso....a Capelli jeździł słabo jak teraz Massa...


avatar
AlonsoPL

16.05.2012 19:53

0

50. luca motorsport a ja powien taj ALO 2 tytuly a KUB 0


avatar
Kalor666

16.05.2012 23:50

0

DO saint77, ja Cię w swoim poście nie obrażam. Widzę, że podobnie jak o życiu Roberta Kubicy wiesz wszystko o moim. Więc coś Ci powiem- NIE ŻYCZĘ SOBIE OBRAŻANIA MNIE NA FORUM PUBLICZNYM. TWOJĄ WYPOWIEDŹ TRAKTUJĘ JAKO OBELGĘ I ROZPOWSZECHNIANIE NIEPRAWDZIWYCH INFORMACJI O MOJEJ OSOBIE. TO CZYM SIĘ ZAJMUJĘ TO NIE TWOJA SPRAWA I NIE PO TO JEST TO FORUM. NIE MYŚL, ŻE UBLIŻAJĄC KOMUKOLWIEK TUTAJ JESTEŚ ANONIMOWY. PRZYKRO MI TEŻ, ŻE TAKIE WYPOWIEDZI SPOTYKAJĄ SIĘ Z OGÓLNĄ AKCEPTACJĄ. INFORMUJĘ CIĘ, saint77 , ŻE POCZYNIĘ ODPOWIEDNIE KROKI, ŻEBYŚ SOBIE ZA TYM FORUM NIE POZWALAŁ NA TAKIE "WYBRYKI". POZDRAWIAM.


avatar
Gosu

17.05.2012 08:20

0

@up Karolu - we wpisie nr 66 sprowokowałeś kolegę Sainta77 do takiej a nie innej riposty, więc czemu tak się prężysz teraz ? "Bełkot niby-fana ..." to chyba nie jest zaproszenie do sensownej wymiany zdań. Ja powiem tylko, że dalej wierze w Roberta, dopóki nie wyda oficjalnego komunikatu o zakończeniu kariery w F1, i przestańcie mu się wpiepr*ać z buciorami w jego prywatne życie.


avatar
saint77

17.05.2012 12:02

0

@76kalor666 zarzucasz mi obrazanie cie na forum a sam zrobiles w stosunku do mnie to samo sugerujac belkot niby fana, jak widzisz sa uzytkownicy ktorzy to widza. Wiec jak zaczynasz od obelg to nie spodziewaj sie przyklasku bo ja do takich osob nie naleze. Nie zaslaniam sie anonimowoscia i podobnie jak twoje dane moje sa dostepne u admina portalu. Moja odpowiedz byla rownowazna twojemu atakowi wiec nie spodziewaj sie ze pozostane bierny na jakiekolwiek akcje skierowane przeciw mnie bo jak slusznie piszesz nikt nie jest anomimowy.


avatar
etos

17.05.2012 21:13

0

Schumacher potrzebowal 3 lat na utrate tego"czegos" co czynilo go najlepszym. Widocznie Massie wystarczylo tylko pare miesiecy po wypadku zeby stracic to "cos". Jak Schumacher pokazuje nielatwo albo niemozliwe jest odzyskanie tego "czegos". Chociaz Kimi wydaje sie byc nietkniety ta przypadloscia.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu