Zespół McLarena także w Malezji kontynuuje swoją dobra passę. Podobnie jak tydzień temu w Melbourne, także i w Kuala Lumpur ostateczne osiągi poszczególnych ekip na torze poznamy dopiero po jutrzejszych kwalifikacjach. Wszystko jednak wskazuje, że po raz kolejny mogą one paść łupem kierowców z Woking.
„To był dobry dzień dla mnie. Od ostatniego wyścigu dokonaliśmy kilku zmian w balansie auta. Teraz jestem bardziej zadowolony, niemniej dalej musimy wprowadzać poprawki, aby poprawić nasze tempo na długich dystansach, które zawsze może być lepsze.”
„Pracuję tak ciężko jak tylko potrafię, aby mieć dobre tempo zarówno w kwalifikacjach, jak i wyścigu i uważam, ze dowiedzieliśmy się trochę więcej na temat tego jak bolid zachowuje się przy pełnym obciążeniu paliwem. Kilka razy pojechałem szeroko na długim przyjeździe w drugim treningu. Dbanie o opony będzie ciężkim zadaniem w trakcie wyścigu. Chodzi przede wszystkim o znalezienie odpowiedniego balansu.”
„Tutaj wyprzedzanie będzie nieco łatwiejsze niż w Melbourne. Mimo to, start z przodu stawki, nadal będzie najlepszą pozycją na wyścig. Jutro będę się starał to osiągnąć.”
„Musimy cały czas naciskać, być dobrze nawodnieni i pozostać skoncentrowani- przed nami dużo ciężkiej pracy.”
Jenson Button
„Poranek był nieco frustrujący: mieliśmy wyciek oleju, który ograniczył moją sesję, niemniej nie było to tak istotne, gdyż tor cały czas był wtedy brudny.”
„Po południu, wykonałem kilka pozytywnych przejazdów na obu mieszankach ogumienia- sądzę, że dobrze rozumiemy opony. Ze względu na wilgotność i upał, zapowiada się jednak ciężko na obu mieszankach. Uważam, że wyścig będzie trudny dla nas wszystkich- dopóki tor sporo się nie poprawi, zapowiada się kilka pit stopów w niedzielę!”
„Chcemy udanego wyścigu, ale moim celem jest jutro pole position- bardzo ułatwia się sobie życie, startując z pierwszego pola, więc wkładamy sporo pracy w osiągi na pojedynczym okrążeniu.”
23.03.2012 11:08
0
Maklaren wygra MŚ
23.03.2012 11:27
0
Życzę Mclarenowi żeby wygrali jutro kwalifikacje a z pole position żeby startował J.Button.
23.03.2012 12:34
0
Usunięty
23.03.2012 13:36
0
Nie tylko pole position , zdobędą dublet i pokażą plecy wszystkim w wyścigu. wg mnie będzie powtórka sprzed tygodnia .Start z 2 miejsca wygra J.Button.
23.03.2012 13:41
0
To moze być wielki sezon J.Buttona .Początek może mieć jak 3 lata temu .Na dzień dzisiejszy jest to kierowca który nie ma równych sobie w wyścigu jeśli ma czym jechać a widać ze ma . .
23.03.2012 15:01
0
Mistrzostwo w tym sezonie należy do McLarena i ciągle wierzę, że również do Hamiltona.
23.03.2012 15:46
0
Za dwa trzy wyścigi Lewis będzie wiedział już , czy pojeźdźi na tegorocznych oponach.Wydaje mi sie jednak ,że J.B. jak na teraz,co nie jest odkryciem, pozostaje krok przed Lewisem i tak może pozostać.No i żeby Lewis poskromił nerwy.Niech pokaża co potrafią , byle przed SV.
23.03.2012 18:00
0
Podczas GP Australii przed pierwszym pit stopem to Hamilton miał bardziej zużyte opony niż Button. Dlaczego więc pierwszego na zmianę ogumienia ściągnęli Buttona? Gdy Jenson cieszył się już świeżym kompletem opon to Lewis był wolniejszy o 3s na każdym okrążeniu. Drugi zjazd na pit lane był kuriozalny. Dwóch kierowców zjechało na tym samym okrążeniu. Button pierwszy a za nim Lewis. Dlaczego? Zespół przecież doskonale zdawał sobie sprawę, że każde okrążenie na "zjedzonych" oponach to coraz większa strata czasowa. Jestem ciekaw jak wyglądałby układ na mecie gdyby pierwszego ściągnęli Lewisa. Przecież Jenson jest "królem" dbania o opony. Myślę, że stąd wzięła się jego "kamienna" mina podczas dekoracji po GP.
23.03.2012 19:48
0
ależ są pewni siebie, ale z drugiej strony bardzo słusznie... mają ku temu podstawy
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się