Już za chwilę rozpocznie się czwarty, ostatni dzień testów w Jerez. Wśród testujących zespołów zaszło niewiele zmian, jednak najważniejszy wpływ na dzisiejsze przygotowania może mieć pogoda.
W ostatnim czasie była ona bardzo łaskawa dla kierowców i zespołów. Dzisiaj nad torem po raz pierwszy nie ma słońca, a niebo przykrywa gruba warstwa chmur.Prognoza pogody zapowiada wystąpienie w trakcie dnia opadów deszczu, więc zespoły powinny mieć możliwość sprawdzenia jak opony Pirelli zachowują się na mokrej nawierzchni.
Wszystkich użytkowników serwisu Formuła 1 – Dziel Pasję prosimy o komentowanie wydarzeń z Jerez pod poniższą wiadomością. Dziękujemy.
13.02.2011 12:39
0
140. a będa jakieś testy opon? za rok będzie nowy dostawca?
13.02.2011 12:42
0
nie będzie. to była ironia
13.02.2011 12:44
0
Witam wszystkich. Widzę, że Bruno daje czadu. Cieszę się, że nie jest ostatni.
13.02.2011 12:44
0
wszystko będzie dobrze. wracajac do testóe to tak sobie patrze, ze BAR ten czas walnął, ale na reszcie kólek nawet sie do niego juz nie zbliza.
13.02.2011 12:44
0
140. mattimek a ty do szkoły po feriach
13.02.2011 12:45
0
Barrichello testuje jak szalony. Muszą nadrobić stracony czas.
13.02.2011 12:46
0
Szanowny kolego SZMALEC. Każdy ma prawo do swojego zdania - jest to zresztą podstawa do wymiany poglądów ale od czasu wypadku Roberta smucisz pan jak jakaś niedorżnięta dewotka. Zmień Pan płytę bo się rzygać chce. Rozumiem że jesteś człowiekiem twardo stąpającym po ziemii i oceniasz szanse Roberta na powrót przez pryzmat zimnych faktów ale troszkę optymizmu w życiu nie zaszkodzi. Pozdrawiam.
13.02.2011 12:46
0
145 roberttc masz racje - tak się składa że jestem nauczycielem. oceniam takich jak ty! ;)
13.02.2011 12:48
0
hehe:-D
13.02.2011 12:52
0
No to musisz popracować nad ironia
13.02.2011 12:54
0
148. mattimek buuaaahhahahaa..ale mnie ubawiłeś, ha haha
13.02.2011 13:01
0
ty mnie też...
13.02.2011 13:01
0
hahahahahahahahahahahahahahahah
13.02.2011 13:06
0
147. frg1pl ja widze ty nie potrafisz oszacowac prostej sytuacji.Zycze Robertowi jak najlepiej i chce bardzo zeby wrocil ale nie moge jak ty patrzec przez rozowe okulary i miec nadzieje ze stanie sie cud.Analizowalem juz sprawe Roberta bez emocji, rozmawialem takze z moim znajomym lekarzem i jestesmy zgodni co to tego ze Robertowi bedzie bardzo trudno wrocic a jesli tak by sie stalo to bedzie osiagal o wiele slabsze wyniki w drugoligowym Teamie.
13.02.2011 13:07
0
147. frg1pl popieram!! najśmieszniejsze jest to, że lekarze, specjaliści od F1 powstrzymują sie od jakichkolwiek prognoz co do powrotu RK, a masę domorosłych ekspertów wie to najlepiej....czapki z głów he he he
13.02.2011 13:10
0
witam ! szmalec widac ze nie miałeś żadnej kontuzji , ja miałem złamaną kostke kilka razy i jakos mnie nie "łupie" Robert szybko wracaj!!!
13.02.2011 13:12
0
154. szmalec zgadzam się z tym, że będzie mu bardzo trudno wrócić, ale skąd wiesz jakie będzie osiągał wyniki i w jakim teamie? Piszesz, że wszystko analizujesz i oceniasz na chłodno, konsultujesz się z lekarzami. Ale nie unikasz też sądów, własnego zdania. Pozwól więc i nam mieć nadzieję, że Robert jednak wróci i to w tym sezonie, i że będzie znów szybko jeździł. Nikt z nas, optymistów, nie neguje tego, że ten powrót będzie trudny, ale skoro jest "nieniemożliwy" jest zarazem realny.
13.02.2011 13:14
0
@154. szmalec "...rozmawialem takze z moim znajomym lekarzem i jestesmy zgodni co to tego ze Robertowi bedzie bardzo trudno wrocic a jesli tak by sie stalo to bedzie osiagal o wiele slabsze wyniki w drugoligowym Teamie." Rozumiem, że podjęliście już decyzję o wykluczeniu Roberta z tegorocznych zawodów? Kiedy oficjalne ogłoszenie decyzji? A tak serio to czy ty nie przesadzasz? ;)
13.02.2011 13:14
0
nie zauważyłem żeby lekarzy byli jakos bardzo powściągliwi ;] lekarz, który składał Robertowi dłoń, najlepszy fachowiec na świecie, otwarcie powiedział, że Robert do F1 wróci. Więc nie wiem skąd sie biora u was pomysły, że może stać się inaczej? dziwne
13.02.2011 13:16
0
http: //www. f1today.nl/fotos/ 11509.html
13.02.2011 13:16
0
154. szmalec "bedzie osiagal o wiele slabsze wyniki w drugoligowym Teamie." to ci też powiedział znajomy lekarz
13.02.2011 13:20
0
154. szmalec Gadasz głupoty i tyle ciekawe co będziesz gadał jak Robert wróci pewnie już nie zobaczymy twoich błyskotliwych wypowiedzi...żałosne
13.02.2011 13:21
0
154.szmalec Tak zwany czynnik ludzki jest nieprzewidywalny. Są ludzie którzy po nieszczęśliwych wydarzeniach sie łamią i spadają w dół a są też tacy którzy stają się silniejsi. Widzę że razem ze swoim znajomym lekarzem zaszufladkowaliście Roberta do tej pierwszej kategorii. Powiedz mi jeszcze jedną rzecz; -skoro tak sucho oceniasz na podstawie faktów jakie znaczenie ma dla Ciebie opinia lekarza który nie widział tych uszkodzen i tak naprawdę nie wie w jakim stanie jest Robert? To tak jakbyś wypowiadał się o smaku czekolady której nigdy w życiu nie jadłeś ale masz do tego prawo bo skończyłeś szkołę cukierniczą. Nie sugerowałem też że źle życzysz Robertowi - chodzi mi o twoje podejście do sprawy...
13.02.2011 13:21
0
160, no fotka zajefajna
13.02.2011 13:24
0
154. szmalec Ja tez analizowałem bez emocji i rozmawiałem z lekarzem i jesteśmy zgodni ze Robert wróci w tym sezonie i wygra wyścig
13.02.2011 13:27
0
154. szmalec a mój lekarz jest na pewno mądrzejszy od twojego
13.02.2011 13:29
0
czyżby Bruno był na obiadku ??? :)
13.02.2011 13:30
0
Ja widze ze w Polsce nie ma dobrych tlumaczy.JA czytam zagraniczne fora glownie niemieckie gdzie informacje sa o wiele bardziej konkretne.Lekarz stwierdzil ze "BYC MOZE" Robert wroci ale czy tak sie stanie tego on sam nie wie.Reka i reszta moga byc sprawne ale na ile sprawne pokaze dluuuuugi czas.A zreszta daje glowe uciac ze Robert bedzie wolal jezdzic w rajdach niz w F1 kosiarkami do trawy od roku 2013.
13.02.2011 13:31
0
169. ja myslę, ze silniki zostaną. ale to moje zdanie tylko.
13.02.2011 13:36
0
szmalec "TRAGEDIA"
13.02.2011 13:38
0
Czepiliscie się szmalca a prawda jest taka, ze ma więcej racji od was. Strasznie naiwnym jest myślenie, że Robert wróci po 6 miesiacach i jak gdyby nigdy nic wejdzie w bolid i zacznie wygrywać. Wszyscy mówią, że za wcześnie jest na takie spekulacje a tu widzę, że wszyscy znają datę. Myśle, ze mało z was zdaje sobie sprawę co to jest długotrwała rehabilitacja i w dodatku tylu obrażeń no ale żyjcie sobie marzeniami w waszym wyimaginowanym świecie. Jeśli Robert wróci co już będzie wyczynem to dobrze będzie jeśli będzie to przyszły rok. A wspomniany czynnik ludzki gówno może, jak ręka, czy dłon nie będzie sprawni funkcjonować
13.02.2011 13:39
0
Po co bezpłodnie dywagować? W tej chwili nie możemy mieć żadnej pewności że w ogóle wróci. Przecięte, zmiażdżone ścięgna i nerwy. To może mu nie pozwolić wrócić do F1 (do rajdów wróci na pewno). Za parę dni będzie można z jakimś sensownym prawdopodobieństwem czy wróci. Wtedy zacznie się rehabilitacja, która na dobre rozpocznie się gdzieś za miesiąc! A wy się zastanawiacie czy wygra jakiś wyścig? To skrajnie niepoważne! Jest możliwe że wygra coś jeszcze w tym roku, ale zależy to od tylu czynników że nie ma co o tym mówić.!
13.02.2011 13:44
0
154.Szmalec - Idąc twoim tokiem myślenia. To taki Wasilewski, Larsson, Eduardo też nie mieli prawa wrócić do czynnego uprawiania sportu ? No chyba, że piłkarzowi, nogi nie są za bardzo potrzebne, do uprawiania tej dyscypliny sportu.... Znawca się z......any znalazł.
13.02.2011 13:45
0
Nawiasem mówiąc, jeśli zobaczymy go w przyszłym roku na gridzie, będzie na najlepszej drodze do tego żeby zostać jedną z największych legend tego sportu. Legendą na miarę przynajmniej Laudy. Cieszyliśmy się że mamy Polaka który wygrywa w F1, być może zostanie mistrzem... Teraz mamy szansę mieś Polaka wśród największych gwiazd F1. Niekontrowersyjnego, wspaniałego człowieka o ogromnej sile woli. Zdrowiej szybko Robert. Twoja legenda czeka na ciąg dalszy!
13.02.2011 13:46
0
171.No następny się znalazł. Kolega będzie miał operacje kolana chyba zaraz do niego zadzwonie i mu powiem że najprawdopodobniej skończy na wózku, dostanie 800 złotych renty i nie będzie mógł zaspokajać swojej ładnej żony która najpierw zacznie się puszczać a pózniej go zostawi. To jest dobre podejście. Już widzę jak wspieracie kogos Wam bliskiego z takim podejsciem. Otwórz okno, i popatrz jak słońce pięknie świeci. A jak nie świeci to je sobie #$! wyobraż
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się