Zespół Ferrari po pierwszych treningach liczy, że wraz z McLarenem mogą w Korei pokrzyżować plany faworytom mistrzostw- Red Bullowi. Piątkowe treningi na nowym torze zdaniem kierowców przebiegły bez większych problemów.
„Tor jest przyjemny do jazdy, bardzo interesujący z trzema różnymi sektorami. W pierwszym potrzeba bardzo dobrej prędkości maksymalnej, w drugim są szybkie zakręty, a trzeci zawiera wolne zakręty: z tego powodu będzie interesująco zobaczyć jakie ustawienia wybiorą różne zespoły na kwalifikacje i wyścig. Lubię sekcję od czwartego do szóstego zakrętu z różnymi liniami wyścigowymi i możliwością do wyprzedzania: przypomina mi ostatni sektor toru w Stambule. Aktualnie nie ma nic negatywnego do odznaczenia, po za tym że opony zużywają się szybko, ale było to do przewidzenia gdyż jest to świeża nawierzchnia: nie ma się czym martwić ponieważ sytuacja poprawi się do niedzieli a wszyscy w mniejszym lub większym stopniu mamy tak samo. Jak zwykle Red bulle wyglądają na bardzo szybkie, a McLaren wydaje się tutaj bardzo mocny: Hamilton zakwalifikował się na Suzuce trzeci, a ja jestem przekonany, że on jest jednym z faworytów do wygrania tego Grand Prix. Niemniej sytuacja jest inna niż w Japonii, gdzie liderzy mistrzostw byli oczywistymi faworytami: tutaj, my i McLaren możemy zrobić coś interesującego. Różne parametry sprawiają, że ciężko jest wykonać odpowiednie zmiany przed resztą weekendu: rozwój nawierzchni toru, która może nawet zmienić wybór biegu na kluczowych zakrętach, poziom siły dociskającej i możliwość deszczu w niedzielę. Oczywiście, ze względu na to, że to nowy tor, nie mamy żadnych informacji na których możemy bazować: z tego powodu praca zespołu będzie ważniejsza niż zazwyczaj.”
Felipe Massa
„Lubię ten tor. Jest bardzo długi z wieloma różnymi zakrętami, z niektórymi sekcjami przypominającymi tradycyjne tory, podczas gdy inne podobne są do toru ulicznego. Zakręt numer 11 jest skomplikowany, gdyż są tam właściwie dwa zakręty w jednym, a zaraz potem następuje zmiana kierunku. Miałem problemy z odnalezieniem odpowiedniego ustawienia, zwłaszcza zmuszenie opon do prawidłowej pracy było trudne, gdyż bardzo szybko się niszczyły. Sytuacja powinna się poprawiać, gdyż tor cały czas staje się coraz bardziej nagumowany. Poziom przyczepności cały czas się zmieniał, więc ciężko ocenić gdzie jesteśmy w stosunku do innych, ale ogólne wrażenie jest takie, że możemy być konkurencyjni. Rano próbowałem jeździć autem bez systemu F-duct, ale oczywiste stało się, że trzeba go tutaj używać: daje to dobrą przewagę na prostych w porównaniu do zwykłego skrzydła. Miałem również nadsterowność, ale w takich warunkach to normalne: mamy mnóstwo miejsca na poprawę ustawień bolidu. Dobrze, że mogliśmy pojeździć na tym torze na symulatorze, gdyż w rzeczywistości okazało się, że punkty odniesienia odpowiadają tym w Maranello.”
22.10.2010 14:19
0
łohoho
22.10.2010 16:36
0
ale sie rozgadali ;) alonso twierdzi ze HAM wygra ? cos tu nie gra ;)
22.10.2010 18:40
0
to pewnie przez tą fotke z 5 kandydatami do MŚ ALO stał tam kolo hama a co do jutra miejsce 1-3 mnie zadowoli a w niedziele wolałbym miejsce 1 !!!
22.10.2010 22:45
0
Massa po team orders jest już out of order
22.10.2010 23:01
0
Tym razem Alonso mógłby z łaski swojej wspomnieć chociaż słowem o Kubicy. Czyż nie?
22.10.2010 23:05
0
5. Marti - A mógłby , mógłby :) Coś go chyba niepokoi? A i dobrze:)) Pozdrówka
22.10.2010 23:27
0
@6. zenobi29 - nawet bardzo dobrze ;)) pozdrówki :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się