2015-09-19 GP Singapuru - Kwalifikacje 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | S.Vettel | Ferrari | 1:43.885 | |
2 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:44:428 | |
3 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:44:667 | |
4 | D.Kwiat | Red Bull | 1:44.745 | |
5 | L.Hamilton | Mercedes | 1:45.300 | |
6 | N.Rosberg | Mercedes | 1:45.415 | |
7 | V.Bottas | Williams | 1:45.676 | |
8 | M.Verstappen | Toro Rosso | 1:45.798 | |
9 | F.Massa | Williams | 1:46.077 | |
10 | R.Grosjean | Lotus | 1:46.413 | |
11 | N.Hulkenberg | Force India | 1:46.305 | |
12 | F.Alonso | McLaren | 1:46.328 | |
13 | S.Perez | Force India | 1:46.385 | |
14 | C. Sainz | Toro Rosso | 1:46.894 | |
15 | J.Button | McLaren | 1:47.019 | |
16 | F.Nasr | Sauber | 1:46.965 | |
17 | M.Ericsson | Sauber | 1:47.088 | |
18 | P.Maldonado | Lotus | 1:47.323 | |
19 | W.Stevens | Manor | 1:51.021 | |
20 | A.Rossi | Manor | 1:51.523 |
Vettel poskromił Mercedesa i Red Bulla w Singapurze!
Kibice Formuły 1 na całym świecie musieli czekać aż 13 weekendów wyścigowych zanim w kwalifikacjach pokonani zostaną w tym roku kierowcy Mercedesa. Wyczynu tego z niezwykłą wręcz łatwością dokonał nie kto inny jak Sebastian Vettel z Ferrari.Sensacją w Singapurze pachniało od samego początku weekendu wyścigowego na torze Marina Bay, jednak w piątek wielu obserwatorów, w tym sami kierowcy, uważali, że zespół Mercedesa skrywa swoje prawdziwe tempo tak jak to już kilka razy w tym roku robił.
Kwalifikacje zweryfikowały jednak ten stan rzeczy i Sebastian Vettel w Singapurze walczył o pole position nie z zawodnikami Mercedesa a Red Bulla, którzy na tym torze czuli się jak ryby w wodzie.
Po pierwszych przejazdach najszybszy na torze był Sebastian Vettel przed Danielem Ricciardo i Kimim Raikkonenem. Nico Rosberg uzyskał 5 czas, ze stratą aż 1,5 sekundy do Vettela, podczas gdy Lewis Hamilton w ogóle przerwał swój przejazd.
W drugiej próbie żadnemu z kierowców nie udało się poprawić wyniku Sebastiana Vettela, a Niemiec przypieczętował pierwsze w tym roku pole position, uzyskując w dwóch z trzech sektorów toru najlepsze czasy, ostatecznie wyprzedzając Daniela Ricciardo o przeszło pół sekundy, a Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga miażdżąc o około 1,5 sekundy.
Trzeci w czasówce był Kimi Raikkonen, który do swojego partnera stracił blisko 0,8 sekundy i nieznacznie wyprzedził na mecie Daniiła Kwiata.
Piąte i szóste miejsce przypadło w udziale Hamiltonowi i Rosbergowi, kierowcom, którzy w tym sezonie do tej pory nie mieli sobie równych w kwalifikacjach, wygrywając wszystkie 12 dotychczas rozegranych czasówek.
Lewis Hamitlon w Singapurze nie wyrównał więc rekordu Ayrtona Senny i nie zdobył ósmego z rzędu pole position, a plany te pokrzyżował mu Sebastian Vettel, który na mecie cieszył się z wyniku jak za dawnych lat, zwyciężając dla Red Bulla. Patrząc po formie Mercedesa Hamilton powoli może również zapomnieć o wyrównaniu jutro rekordu Senny pod względem ilości zwycięstw w karierze.
Za kierowcami Mercedesa ustawią się jutro Valtteri Bottas i Max Verstappen, a czołową dziesiątkę uzupełnią Massa i Grosjean.
Już pierwsza część sesji kwalifikacyjnej do GP Singapuru pokazała, że zespół Ferrari dysonuje wyraźną przewagą nad kierowcami Mercedesa, którzy nie byli w stanie pokonać Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena na super-miękkim ogumieniu Pirelli. W Q1 oprócz kierowców Ferrari z miękkich opon korzystał jedynie Daniel Ricciardo z Red Bulla.
Do Q2 nie przeszli za to obaj kierowcy Manora oraz Saubera a także Pastor Maldonado.
Druga część czasówki również potwierdziła szybkość kierowców Ferrari i Red Bulla. Sebastian Vettel osiągnął czas o 0,2 sekundy lepszy od Daniiła Kwiata, a kierowcy Mercedesa uzyskali dopiero 6 i 7 czas, tracąc do Niemca blisko sekundę.
W Q3 zabrakło kierowców McLarena, którzy na torze Marina Bay liczyli na możliwość awansu do czołowej dziesiątki, a także zawodników Force India oraz Carlosa Sainza, który w końcówce Q2 rozbił swój bolid na bandzie.
Zdjęcia:
komentarze
1. Sasilton
Pierwsze w historii PP dla Pirelli, brawo...
2. elosidzej
Trzymam kciuki za Hamiltona!!! Oby ten paluszek nie wygrał bo się zastrzelę.
3. ascorp
Strata MB jest ogromna, jeżeli taki stan rzeczy utrzyma się podczas wyścigu to nawet na podium zabraknie gwiazdy !
Nasuwa się pytanie, czy reszta stawki poczyniła jakieś gigantyczne kroki na przód, w co wątpię, czy po prostu mercedes na tym torze nie potrafi wstrzelić się w specyfikację ?
Zapowiada się jeden z najciekawszych wyścigów sezonu.
4. kempa007
no wlasnie... cala stawka nagle nie poczynila takich postepow, a Mercedes nagle nie zapomnial jak sie jezdzi. Bedize znowu szum. Kibicom sie to podoba, ale wyscigi sa w dzisiejszych czasach wypaczone niemilosiernie. Zobaczymy jak bedzie na SUuzuce, bo tam "bedzie prawdziwy tor". Już Monza pokazała, że pomimo wprowadzenia nowego silnika, Merc nie odjeżdżał jak głupi Ferrari, a tam był typowo szybkościowy tor.
5. jogi2
PP pirelli ...drugie Ricciardo
6. fanFelipeMassa3
Widzę że Hamilton dopiero piąta a Rosberg szósty. Ciekawe jak wyścig się zakończy. To jest niespodzianka.
7. Mat5
Po raz pierwszy od GP Austrii nie ma Mercedesa w pierwszej linii. Rok temu Massa, teraz mamy też kogoś spoza Mercedesa na pole position. Spodziewałem się, że Mercedes ukrywa na treningach swoją dyspozycję, ale ten tor i dyrektywy FIA ws. ciśnienia opon im nie leżą. Jutro zanosi się na wyścig pokroju tegorocznego GP Węgier. Patrząc na statystyki z poprzednich lat, to neutralizacja jest gwarantowana.
8. ChrisDeFirenze
@ Ok, nie mam nic przeciwko, ale przed samobójstwem ogarnij regulamin forum i wykaż się choć odrobiną kultury.
9. Wymoderowano
tak tak tak, wiedziałem że merc powinien zostać zdyskwalifikowany już we Włoszech!
10. berni
Nareszcie. Vettel powrocil w pieknym stylu. Mercedes bez PP po ponad roku. Gdzie jest Hamilton i jaka strata? Na torze gdzie liczy sie ponoc bardziej niz gdzie indziej kierowca niz bolid. Co powie KowalAMG?
Szkoda ze Raikkonen nie wycisnal wiecej z samochodu, bo tak Vettel mialby ustawiony wyscig jutro, a tak jednak nieco gorszy start moze miec znaczacy wplyw na zwyciestwo w wycigu.
11. magic942
W aptekach wypuszczono limitowaną edycję pewnej maści polecam skorzystać dla tych któtrych boli tyłek xD taka jest F1 kiedyś kłody pod nogi rzucano RbR teraz mercedesowi... takie życie. Tamci się nie dali a tych w dość śmieszny sposób udało się wychamować chociaż na chwile.
12. ntl
musze przyznac ze Vettel naprawde imponujaco dzisiaj jechal, mocno widac roznice miedzy nim a Raikkonenem
13. ntl
no i zgadzam sie z kempa, bedzie szum bo zmiana regul w trakcie gry byla ponizej pasa za RBR i tak samo jest teraz, najpier FRIC ktory sie przypomnial po paru latach kiedy Mercedes go rozbudowal a teraz to, Bernie mimo wieku w szczytowej formie heh
14. marek007
Ogólnie to mam wyjeba...ne na Ferrari i palucha ale tempo mieli dobre to wygrali.Mercedes słabo ale Lewis wskoczy jutro na podium.Vettel to gówniarz cieszy ryja jak dziecko co dostało lizaka.
15. KowalAMG
Ferrari wraca na salony w wielkim stylu , Vettel udowadnia swoja Boskosc byc moze wytargaja Mercowi mistrza :) niestety musieli na czyms udupic Merca taka natura tego sportu ;)
16. Wymoderowano
@14 lepszy Vettel cieszący się jak dziecko, niż Hamilton z niewiadomą orientacją...
17. KuMaI khan
No to chyba nie poprawki silnika pomogły Ferrari na Monzie, ale też te ciśnienie ... swoją drogą, skoro przeciętnie na weekend jest 1,2 przecięć to te 63 z Belgii mi wyraźnie nie pasowało, to musiało by być coś większego od Wielkiej Brytanii '11 , gdyby to jeszcze było 12 to może bym zrozumiał ... a pomysł Borowczyka z tym, że to Berni wymyślił dla wyrównania stawki wszystko wyjaśnił, te dane są zapewne zawyżone, Pirelli się mu podlizuje, Pirelli prowadziło dochodzenie ...
Więc macie rację, że dzisiaj to Pirelli wygrało z Mercedesem, ale nie wiem jak wam, według mnie lepiej jak nawet w naciągany (póki "legalny") sposób przełamali ich hegemonię (Singapur to tylko początek), niż żeby Hamilton z Rosbergiem dwa świstaki dalej siedząc w sreberkach zawijali całą stawkę :)
I jeszcze jedno - to nie tyle XBOX ma nalepki na Lotusie, co i kombinezony zielone mają Pastor z Groszkiem :) To Lotus miewa takich dużych sponsorów (Microsoft z Windowsem i Xboxem i Coca Cola z Burnem i to oni są na granicy bankructwa :)))
18. shanahan7
Borowczyka nie da się słuchać. Skrajnie nieprofesjonalny nieobiektywny komentarz. I to nie tylko dzisiaj, jednak dzisiaj to już z tym Vettelem przegiął.
19. ntl
@16 zalosne...
20. marek007
@16 możesz sobie pogadać pajacu!
21. berni
Coz wy, wszyscy ogladacie tylko Polsat i przyjmujecie to co tam mowia za jakis pewnik? Lauda po kwalifikacjach powiedzial, ze to nie zmiana sposobu pomiaru cisnienia powietrza w kolach jest przczyna problemow Mercedesa w Singapurze. Zobaczycie, ze na Suzuce znow beda z przodu.
22. Esotar
Wreszcie czerwony bolid na swoim miejscu.......
23. Skoczek130
Dawno tak nie cieszyła sesja kwalifikacyjna. Różnice czasowe imponujące i zastanawiające. Może być ciekawie w końcówce sezonu, ale spokojnie... ;)
24. Skoczek130
@berni - zapewne nic nie napisze... ;)
25. Skoczek130
Miejmy nadzieje, że zmiany przyhamują Merca. Dla dobra F1 tak musi się stać. Sezon 2016 miejmy nadzieje nie będzie jednostronnym pojedynkiem. @berni - co teraz może powiedzieć?
26. Skoczek130
@KuMalk han - RBR spowalniano na każdym kroku, zarzucając przy tym oszustwo. Jak równość, to równość :)
27. KowalAMG
Pajac totalny dzieciak smoczek i w kolyske wsadzic tepaka , wymodernowano ci zly mozg !! Kazdy sie cieszy na swoj sposob jak tego nie rozumiesz to poczekaj az skonczysz 18stke .
28. Wymoderowano
@19,20,27 Zdziwieni jesteście? Od czasu przejścia do Mercedesa wiadać, że z Hamiltonem dzieje się coś niedobrego, zaczynają go kręcić faceci... A miał taką fajną Nicolę...
29. slaw771
to jest szok dla hamiltona i poraszka
30. Skoczek130
@KowalAMG - pisz chłopcze po polsku, nie po polskiemu... ;) Od mojej 18-stki mija dokładnie 4 lata i siedem miesięcy. ;)
31. lobuzer
Forza Ferrari. Niesamowite PP.
@21 otóż to. Singapur to specyficzny tor i najzwyczajniej Mercedes nie jest pod niego skrojony. Cieszy to o tyle, że ten tor zawsze premiował bolidy z dobrym aero co sugeruje, że Ferrari w końcu wraz z nowym tunelem aero i roszadami w składzie znów wraca do gry. Cel minimum juz osiągnęli - 2 wygrane wyścigi w sezonie. Nikt nie stoi w miejscu. Mercedes ma rewelacyjny silnik, ale czesc ludzi mają tych, ktorym Ferrari podziękowało bo nie potrafili nawiązać walki z RedBullem. Oby jutro przekuli to w sukces.
32. popek1
Stało się- Ferrari wróciło za sprawą Vettela na PP, już na monzie mieli nie wielką stratę w kwalifikacjach,jeżeli merc coś nie wymyśli może to być koniec ich dominacji.
33. KowalAMG
Skoczek ja pisze o wymodernowanym a nie o Tobie akceptuje to , ze jestes AntyMerc wiec ladnie mnie przepros ..
34. Sasilton
Ja się dziwie niektórym że nie blokują trolli. Ja na tej stronie mam zablokowanych z 20 osób.
35. Skoczek130
@KowalAMG - już jeden drwił ze mnie, pisząc skoczek-smoczek. Jeżeli tak jest, to przepraszam. ;)
36. Skoczek130
@Sasilton - pewnie masz mnie zablokowanego. ;) Ja tam lubię przeczytać każdą opinię.
37. RoyalFlesh F1
30. Skoczek130
Odezwał się mistrz pisowni, który zaczyna zdanie z małej litery. Nie wie jak używać liczebników porządkowych. W zdaniu używa dziwnych znaków. Upomina każdego a sam nie potrafi poprawnie pisać.
38. seba1b
Można gdzieś na necie obejrzeć powtórkę Q??
39. KowalAMG
Pasuje Skoczek sztama musi byc mimo , ze kazdy kibicuje swoim pozdro Men ;)
40. radzix
Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę, ale brawo Vettel. Ostatnie okrążenie w Q3 było mistrzowskie jechał na milimetry.
41. versus666
Czyżby dominacja Mercedesa właśnie się skończyła czy to tylko jednorazowy niewypał:) Zobaczymy jak będzie podczas wyścigu bo kwalifikacje to dopiero 25% sukcesu trzeba jeszcze dojechać na tym pierwszym miejscu, czego oczywiście życze Ferrari i oby Kimi awansował oczko wyżej i będzie pełen sukces. Brawo Ferrari:) A w Mercedesie nietęgie miny mają.....i myślą co się stało no ale to już nie mój problem a tym bardziej Ferrari!
42. ego1
@15 KOWAL AMG vettel boski!?a może jeszcze rozmnoży rybę?nie mylmy może pojęć
43. GTR
Śmierdziedes 1.5s w plecy na takim torze. Muszą popracować, bo Ferrari zapowiada jeszcze więcej poprawek. Teraz dopieszczanie aero.
44. Skoczek130
@RoyalFleshF1 - zdanie zacząłem od nicku użytkownika - tak też jest teraz. ;) Więcej błędów od ciebie frustracie nie popełniam. ;) Jak nie masz się czego czepiać i nic sensownego do napisania (a rzadko miałeś), to zamilcz. ;)
45. nonam3k
Ferrari miało lepsze tempo o sekund na okrążeniu podczas symulacji wyścigu w Treningach . Zapowiada się ciekawy wyścig.
Dziwne jest to ze Wszystkie bolidy z silnikiem Mercedesa wypadły tak słabo .
46. leo_
Dogadali się. Mercedes nie dostał kary za Monzę, ale Singapur musiał sobie odpuścić. Od Japonii, a może od GP Rosji, wszystko wróci do normy.
47. Blazer
@45 też to zauważyłem To że Ferrari lepsze od Mercedesa OK, napracowali się coś tam przywieźli, ale że RedBull z silnikiem Renault? Wszystko co pracuje na silnikach Mercedesa jest gorsze FI, Williams, Lotus. To chyba nie o ciśnienia w oponach chodzi, a przynajmniej nie w aż takim stopniu, przecież po dzisiejszy kwalifikacjach Mercedes stracił 2 sek. (0,5 sek przewagi na innych torach + 1,5 sek straty obecnie). Być może wilgotność powietrza+upały niezbyt dobrze wpływa na pracę turbiny.
48. Blazer
Nawet Honda (McLaren) traci do Mercedesa 1sek. IMO Coś jest nie tak z silnikiem w tych warunkach.
49. jin12
Witam serdecznie
Do seba1b na chomikuj tylko trzeba mieć transfer Mam nadzieje ze pomogłem Pozdrawiam
50. St Devote
@Kempa007 brakuje kolumny z różnicą czasów. I tak to pewnie z jakiegoś arkusza przeklejasz, więc może dodanie delty nie będzie musiało czekać do 6. grudnia...
51. JBBN
Tacy znawcy a nie wiedzą o co chodzi. F1 traci miliony dolarów za sprawą spadającego zainteresowania.Na Monzie przesadzili z tą przewagą i dostali reprymendę.
52. ntl
w sumie to bardzo specyficzny tor i Mercedes wczesniej tez nie mial tam za pieknego tempa, moze dodat cos spaprali w ten weekend, a moze nie podeszly im te ostatnie zmiany
53. ntl
gdzie F1 traci te miliony?
54. dexter
Hmm, akurat na tym obiekcie, gdzie rekord Ayrtona Senny mial zostac wyrownany, a tu taki wynik? Znajac ambicje Hamiltona bedzie go to gryzlo. Sam zreszta mowil ze chce koniecznie rekord wyrownac. Normalnie, to Mercedes w porownaniu do innych zespolow jest w stanie z duzo wieksza moca silnika przebrnac przez kwalifikacje. Problem polega na tym, ze w Singapurze silnik nie odgrywa duzej roli, poniewaz proste odcinki toru sa tutaj duzo krotsze. Na takich torach jak Spa czy Monza Mercedes zyskuje na mocy silnika. W Singapurze gdzie praktycznie sa tylko prostokatne zakrety duza moc na jednym okrazeniu nie odgrywa kluczowej roli, jedynie kola na wyjsciu moga zboksowac. Juz wczoraj bylo widac ze Mercedes meczy sie w srodkowym sektorze.
Zdumiewajace jest to, ze w pierwszym sekorze tam gdzie sa tylko proste odcinku toru (prosta start/meta, dwa lewe zakrety, jeden prawy i prosty odcinek po przeciwnej stronie) Ferrari bylo szybsze od Mercedesa. Seba mial tam tempo niemozliwe. Wczoraj podczas dlugich przejazdow Kvyat byl szybszy od Hamiltona o 0,3 sek. i to w drugim podejsciu na uzywanej oponie.
Ricciardo na oponie supermiekkiej na 13 okrazeniach uzyskal sredni czas 1.51,4 a Lewis na 10 okrazeniach 1.52 z groszem - na tej samej mieszance. A na oponie miekkiej mial jeszcze gorszy czas. Podobny wynik takze na 4 okrazeniach: Lewis przegral srednio o niecale 0,3 sek. A na twardej mieszance prawie 0,5 sek. Red Bull wczoraj wyraznie potrafil pokonac 10 okrazen wiecej od Mercedesa i dodatkowo „czerwony byk“ byl szybszy. Seba w Ferrari porownujac sredni czas okrazen dlugich przejazdow na miekkiej mieszance mial podobny czas do Ricciardo.
Wczoraj auto Rosberga musialo zostac calkowicie przebudowane, dzisiaj praktycznie to samo.
Zakrety w Singapurze wymagaja maksymalnej sily docisku czyli ekstremalnie wychylonego skrzydla. Taki uklad toru faworyzuje Ferrari i Red Bulla. Na Wegrzech gdzie docisk odgrywal duza role oni pokazali sie z dobrej strony. Red Bull pod wzgledem aerodynamiki poszedl na calosc, wrzucili wszystko na jedna karte. Takze, mozna bylo miec takie przeczucie ze Ferrari i Red Bull beda tutaj mocne.
Na tym torze patrzac na setup trzeba znalezc odpowiedni kompromis aby ustawienia jakos tako pasowaly. A jak nic nie pasuje tzn: auto jest podsterowne, innym razem nadsterowne, jeszcze innym razem neutralne. Opony sa raz zbyt zimne, innym razem zbyt gorace, brak przyczepnosci. Ustawienie kata pochylu kol raz zbyt duze, raz zbyt male. Amortyzacja raz dobra, raz zla. Ustawienie zawieszenie raz zbyt wysoko, innym razem za nisko - to mozna z pewnoscia oszalec.
Wystarczy ze tylko cisnienie w oponach sie zmieni to ustawienie setupu moze byc prawdziwym problemem. Wiecej napisane jest pod tematem: „Wprowadzono zmiany w sposobie pomiaru ciśnienia opon“. Ale, na tym torze? Cisnienie raczej odgrywa wieksza role na torach wysokiej predkosci. W Singapurze zawieszenie musi byc miekko i wysoko ustawione aby jak najlepiej zamortyzowac nierownosci nawierzchni oraz wysokie krawezniki. Trakcja jest strasznie wazna. Ciezko jest powiedziec co dzisiaj ugryzlo Mercedesa. Wlasciwie klienci Mercedesa moga swoje silniki odkrecac jak chca. Dzisiejsza strata ok. 1,5 sek. do bolidow Ferrari jest nadzwyczajnie duza.
Zobaczymy, jutro w wyscigu Mercedes bedzie zmuszony do wyczarowania perfekcyjnej strategii i tylko undercutem bedzie mogl zaskoczyc przeciwnika. Na tym torze ciezko jest wyprzedzac.
Guma supersoft jest na pierwszych okrazeniach ok. 1,6 sek. szybsza niz mieszanka soft. Jutro wiele zespolow szybkim zjazdem do garazu bedzie chcialo troche namieszac w strategii przeciwnika, a samemu pozycje zyskac. Takze, bedzie ciekawie. Pozny pierwszy stop + ewentualnie SC na torze moze oznaczac 3 zjazdy do boksow.
No, a Sebek pojechal perfekcyjnie okrazenie prawie pol sek. nad Ricciardo -wow. Wielki, wielki wielki kuszt - sciagam czapke z glowy. Zanim kierowca wsiadzie do cockpitu musi dokladnie w glowie przekalkulowac jak opony rozgrzac tzn. jak agresywnie pojechac itd. itp. Tutaj trzeba bardzo precyzyjnie operowac kierownica. Po takim okrazeniu wszystkie emocje opadaja. Stad z pewnoscia taka radosc Vettela. Dodatkowo ostatni raz Ferrari zdobylo PP trzy lata temu. Troche zadziwiajaco duza roznica miedzy Kimim a Sebastianem. Kimi juz wczoraj mowil ze nie ma duzego zaufania do swojego auta. A na takim torze jak Singapur gdzie doslownie kierowca glaszcze boczne sciany, zaufanie do sprzetu jest najwazniejsze. Silnik Ferrari w kwalifikacjach funkcjonuje dobrze. Ogolnie jestem ciekawy jakie tempo beda miec jutro w wyscigu bolidy podskakujacego konika.
55. dexter
* wielki kunszt
56. przesio
Powiem tak , mercedesy miały 1 i 2 sektor zbliżony do ferrari lecz w 3 gdzie brakuje przyczepnosci mercedes mial problem przez cisnienie opon , ale dalej sa szybcy i gdy uporają sie z tym już za tydzien możliwie będzie ponowna dominacja
57. Deejw
@Dexter: Czekałem aż coś napiszesz na ten temat. Mnie zastanawia jedno. Czy zmiana ciśnienia w oponach nie sprawiła, ze Mercedes ma o wiele mniejsza przyczepność mechaniczna. Jeżeli budowali bolid uwzględniając dość niskie ciśnienie, które powoduje, ze opona jest bardziej miękka, a co się z tym wiąże, ma większa powierzchnie przylegania do asfaltu. To czy takie podniesienie ciśnienia nie wpłynęło destrukcyjnie na ustawienia całego bolidu.
Rosberg mówił przez radio ze nie może na niektórych zakrętach opanować bolidu. Widać nawet było jak jego tył jest bardzo nerwowy. Może to jest właśnie przyczyna tych ciśnień.
Konstrukcja zawieszenia zakłada najbardziej optymalna prace w zakresie konkretnych wartości ciśnienia. Jeżeli minimalna wartość ciśnienia została ustalona powyżej maksymalnej wartości założonej przez mercedesa. Cala misterna konstrukcja się sypie. Dlatego nie mogli ustawić idealnego balansu. Pochylenie kol, wysokość zawieszenia i siła jego tłumienia, wszystko idealnie się zazębia jak ciśnienia ma odpowiednia wartość. Jeżeli nie ma, coś się nie zgrywa. Możliwe ze tylko jedna ze składowych wypada z idealnego okna pracy, ale to już wystarczy żeby stracić tępo.
Pomijam sam pakiet aerodynamiczny, który w moim mniemaniu nie jest taki idealny jak wszyscy sadzili. Możliwe ze Mercedes bardziej suplik sie na samym agregacie, żeby idealnie wykorzystać tokeny. A Ferrari i Red Bull ładnie udoskonalili swoje konstrukcje aerodynamiczne.
Mercedes silnik dalej ma mocny, ale ograniczenie przyczepności mechanicznej i braki (w stosunku do Ferrari i Red Bulla) w konstrukcji aerodynamicznej, przełożyły się w moim mniemaniu na taki rezultat.
Przewiduje, ze wyścig będzie zażarty. Na pewno Mercedes nie odpuści sobie, ale bardzo prawdopodobne, ze nie będzie ich na podium w tym wyścigu.
Tak jak napisałeś, Hamilton jest bardzo zmotywowany, ale jak można było zobaczyć chociaż na Węgrzech, jak jest pod presja to zdarza mu się popełniać karygodne błędy. Możliwe ze i tu będzie popełniać wiele błędów. Rosberg jest pod tym względem, bardziej odporny psychicznie, tak ze uważam, ze on ma dużą szanse przyjechać przez Lewisem.
Jeszcze kwestia strategi która chodzi mi po głowie. Mercedes dawno nie byl w takiej sytuacji. Presja wzrosła o wiele bardziej w stosunku do poprzednich wyścigów. Na pewno nie zapomnieli jak ustalać strategie w takich wyścigach. Ale presja jest ogromna (a co robi presja mogliśmy zobaczyć w przypadku Raikkonena we Włoszech, kierowca z ogromnym doświadczeniem nagle został zżarty przez presje i się pogubił na starcie), dodatkowo Safety Car i jego 10 wyjazdów w 7 wyścigach tez nie sprzyja ustawieniu strategi, w szczególności tak agresywnej, jak by chciał Mercedes.
Wszystko się ułożyło przeciwko Mercedesowi w tym GP. Maja trudny wyścig, ale na pewno nie poddadzą się bez walki. Co prawda, po spektakularnej porażce, zawsze mogą mówić ze odpuścili sobie to GP z powodów niesprecyzowanych problemów technicznych. Ale trzeba pamiętać ze to nie są Lebiegi. Na Suzuke coś poprawia. Tylko czy uda im się zniwelować stratę w aerodynamice i braku przyczepności mechanicznej (oczywiście o ile moje przewidywania sa prawdziwe), ale na pewno będą bliżej szczytu i z ewentualna mniejsza strata do PP, jak nie znowu na PP.
p.s
Moze nie powinienem tego pisać, ale czy przypadkiem w sezonie 2013, konstrukcja opon nie została zmieniona? Akurat się złożyło ze nowa konstrukcja faworyzowała bolidy Mercedesa (Pamiętam jak Lotus bardzo oszczędnie obchodził się z oponami a po tej zmianie nagle Mercedes tez, gdzie wcześniej zjadał opony bardzo szybko). W tym sezonie zmiana w regulaminie dotyczącym ciśnienia może została specjalnie wymierzona w Mercedesa i jego dominacje. Takie tam moje gdybanie o spiskowych teoriach dziejów, nie chce wywoływać shit stormu.
Pozdrawiam
Deejw
58. Jahar
Ludzie na starcie macie 10 zespołów i jest to niemożliwe aby ciśnienie w oponach pokrzyzowalo plany tylko Mercedesowi i to w takim stopniu. Moim zdaniem mają jakieś kłopoty z napędem po ostatniej aktualizacji. Nie zmienia to jednak faktu, że Mercedes w tym roku ma najlepszy pakiet bo potwierdził to na każdym torze w każdych warunkach. Jakby mieli slabe podwozie to w deszczowych warunkach nie odstawialiby konkurencji jak im pasuje. Wygrana Ferrari tylko potwierdza, że gonią Mercedesa i że Vettel jest w super formie bo na Raikkonena nikt chyba nie liczy skoro dostaje takiego K.O .
59. Tomek_itd
@kempa007
Wydaje mi się, że w drugim zdaniu sprawiedliwie byłoby jednak napisać, że wyczynu tego dokonało CZTERECH kierowców... A czy Vettel "dokonał tego z niezwykłą wręcz łatwością", to trzeba byłoby zapytać jego samego. Na pewno dokonał tego z niezwykłą wręcz przewagą. :)
Pozdrawiam.
60. Mezocyklon
Mercedes uzyskał dominacje dzieki zmianom w przepisach to teraz przynajmniej chwilowo ja stracił dzieki temu wiec wszystko jest ok.
Niech teraz wielki, cudowny, niesamowity,kosmiczny Lewis pokazeklase i gorsyzm bolidem wykrzesa podium. Przy Vettelu to słaby kierowca taka jest prawda. Zawsze byłem przeciwko Sebowi, uwielbiałem Alonso jednak nabrałem szacunku do vettela, za prace jaka wykonuje i jak pomaga lepszac bolid
61. Mezocyklon
Vettel jest najlpszym w kierowca w stawce obok ALonso i basta
62. Tommi_S
mam nadzieje, ze nie ulegam atmosferze spisku, ale jak najskuteczniej wyeliminować przewagę w mocy bolidów Merca? Pozbawić ich przyczepności - nawet była taka reklama - moc bez kontroli, bez przyczepności, jest niczym. I tutaj nagle Pirelli podnosi minimalne dopuszczalne ciśnienie w oponach do takich wartosci, jakich nigdy w F1 nie było (to słowa kilku wiekowych kierowców). A wiadomo- wysokie ciśnienie= mniejsza przyczepność. Tym samym przewaga merca w postaci mocy została skasowana, i wlasnie na tego typu torach widać to najwyraźniej. Dziwne,czy zmiana nastąpiła w środku sezonu. Bernie i pirelli (włoska firma, od dawna zżyta z Ferrari) chyba znaleźli klucz do pokonania -lub choćby do dogonienia przez Palucha- merca. Dobrze wiedza, z E w otwartej i sportowej rywalizacji nie daliby rady, wiec trzeba rozdać karty mieszając zakulisowo. Szkoda, F1 z prawdziwym sportem ma niewiele wspólnego i z każdym sezonem coraz mniej... Moze jak Bernie odejdzie, sytuacja wróci do normalności... Nie jestem jakimś super fanem Merca, ale niech bedzie jak najbardziej obiektywnie
63. Mezocyklon
Tommi, jak mozesz pisac o sportowej rywalizacji i jej wyeliminowaniu obecnie?
Sportowa to by była jakby wszyscy jezdzili tym samym bolidem albo mieli przynajmniej te same silniki a sportową jest rywalizacja gdy przez 2 lata Hamilton ma bolid szybszy o np 5sekund na okazeniu od najgorszych a w wyscigu dubluje nie raz tych co są w pierwszej siodemce juz?
64. Blazefuryx
62. Takie rozwiązanie nie jest niesportowe względem kierowców, lecz konstruktorów. Wreszcie kierowcy Mercedesa będą mogli pokazać na co ich naprawdę stać. Raczej za niesportowy nazwałbym dotychczasowy stan rzeczy, gdy Rosberg I Hamilton deklasowali całą stawkę bardziej ze względu na gigantyczne różnice w możliwościach bolidów, niż różnicach w umiejętnościach.
Nie rozumiem więc, po co mieszasz w to Vettela, jakby to on miał niby decydować o tych ciśnieniach, ale zgaduję, że po prostu go nie lubisz, dlatego każda możliwość będzie dla Ciebie dobra, aby w tendencyjny sposób zdeprecjonować wartość jego pracy i wkładu w ostateczne rezultaty jakie osiąga.
Choć po dłuższym zastanowienie się dochodzę do wniosku, że w sumie nie jest to nawet niesprawiedliwe względem samego Mercedesa, jego inżynierów, naukowców i bolidów, bo przecież zmiany te dotyczą każdego zespołu, i jeśli Mercedes nie był w stanie się do nich przystosować, a widać było po czasach, że tylko oni mieli z tym problem, to jest to wyłącznie ich wina.
F1 to sport, w którym co chwilę pojawiają się nowe zmiany, regulacje, więc, jeśli jakiś zespół za nimi nie nadąża to niestety na tym traci. Nie jest żadną nowością, że "władze" F1 po jakimś czasie zaczynały wchodzić w drogę dominującym zespołom i musiały sobie takie drużyny z tym jakoś radzić. Było tak w 2005 roku, gdy regulacje znacząco osłabiły samochód Ferrari, było tak, choć nie z tak dużym naciskiem cały czas z RBR w latach 2010-2013, więc prędzej czy później ktoś musiał zastosować podobne działania wobec Mercedesa. Ten sport niestety nie przetrwa tak długich okresów totalnej dominacji jednego zespołu, więc jego nieodłącznym elementem jest to, że będą pojawiać się rozwiązania nie sprzyjające takim drużynom.
65. Sasilton
60. Mezocyklon
Trudno pokazać klasę jak do 4 traci 1 sekundę.
66. dexter
Kazdy tor ma swoja charakterystyke. Singapur nie posiada duzo szybkich zakretow. W takim przypadku ciezko bedzie na przedniej osi wygenerowac odpowiednia temperature. Opony supermiekkie maja bardza waski zakres (czyli: okno) w ktorym zapewniaja optymalna przyczepnosc. Jednym pasuje taka charakterystyka innym juz nie, warunki sie zmieniaja, zachowanie auta sie zmienia. Niekiedy w symulatorze mozna calymi dniami pracowac nad roznymi ustawieniami, porownywac dane, testowac zachowanie nowych czesci, zmieniac ustawienia, szukac podstaw czyli bazy... Czlowiek przyjedzie na tor i na nagle masa rzeczy moze sie zmienic. Mechaniczny setup nie bedzie funkcjonowal razem z katem ustawienia pochylu kol, z cisnieniem w oponach, z temperatura itd. itp. Nic nie bedzie funkcjonowac.
I to nie jest jakis fenomen z innej planet,y tylko niekiedy sie tak wlasnie dzieje. Taki jest Motorsport!
W takiej sytuacji zespol musi usiasc razem, porownac dane, dokladnie przeanalizowac kazdy szczegol. W symulatorze popracowac nad nowymi ustawieniami, zastanowic sie nad strategia. Poszukac wyjscia, zastanowic sie nad sposobem co zrobic aby utrzymac opone przy zyciu.
Jest tyle roznych czynnikow ktore musza razem pasowac do siebie, ze czasami ciezko jest znalezc odpowiedni kompromis. To jest logiczne ze zmiana cisnienia zmienia zachowanie auta.
Ale zmiany ktore zostaly dokonane ze strony FIA oraz firmy Pirelli nie maja z Mercedesem ani jakimis teoriami spiskowymi do czynienia. Tylko z bezpieczenstwem!
Zreszta, zmiany wartosci minimalnego cisnienia bedzie odczuwalne bardziej na high-speed obiekcie, niz na takim torze jakim jest w Singapurze.
Zespoly operuja na absolutnym ekstremalnym limicie jesli chdzi o cisnienie oraz ustawienie kata pochylu kol w poszukiwaniu jednej tysiecznej sekundy. A jak ktos chce dla przykladu kogos oszukac, to go zawsze oszuka - taki od czasu do czasu jest tez Motorsport.
67. dexter
*Zreszta, zmiana wartosci minimalnego cisnienia bedzie odczuwalna
*planety
68. Amnes
Po co Hamiltownowi zmieniali koła po tym jak się wycofał z wyścigu?
69. Skoczek130
@Amnes - nie pierwszy raz coś takiego widziałem. Widocznie ma to jakieś znaczenie. Może @dexter nas oświeci. :)
70. dexter
Czy ja kogos oswiece, tego nie jestem w stanie powiedziec.
Jezeli gdzies jeszcze pali sie choc mala iskierka nadziei zespol zawsze do samego konca probuje rozwiazac problem. Zaleznie od problemow np. z software, niekiedy prosty reset systemu rozwiazuje wszystkie problemy. Podobnie jak z domowym komputerem, jak juz nic nie funkcjonuje, wystarczy zresetowac system z nadzieja ze wszystko powroci do normy. W takim przypadku mechanicy, kierowca, zespol musza byc przygotowani na to, ze w ostatnim momencie moze jeszcze uda rozwiazac problem. Szansa zawsze istnieje. Dlatego kazdy musi byc przygotowanym na wszystkie okolicznosci.
W TV kibic nie slyszy calej komunikacji miedzy zespolem a kierowca. A dyskusja niekiedy trwa do samego konca. Hamilton wylczy o tytul „Mistrza Swiata“, a na koncu sezonu kazdy punkcik moze byc decydujacy. W takiej sytuacji powrot na tor moze odegrac jakas role.
PS. Wyglada na to zespol do konca szukal jakiegos rozwiazania. Lewis prawdopodobnie mial problem z pedalem gazu. Pedal gazu sterowany jest elektronicznie. Zaleznie od problemow widocznie w takim przypadku istnieje mozliwosc sterowania pedalem gazu z boksow. Np. pedal gazu nie musi byc do konca wcisniety przez kiererowca, a mimo tego bedzie dysponowal pelna moca - domniemanie.
71. dexter
Jeszcze taka mala ciekawostka na boku odnosnie zmiany opon
Gdy kierowca powraca do boksow np. podczas wolnego treningu, wtedy szybka zmiana opon zawsze jest dodatkowym treningiem dla mechanikow. Trzeba spojrzec na czas, jak szybko dzisiaj zmiana opon jest przeprowadzana - to jest istne szalenstwo. Aby byc perfekcyjnie przygotowanym mechanicy w fabryce dziennie cwicza zmiane ogumienia. Kazdy ruch mechanika jest tysiace razy przecwiczony.
72. dexter
* Np.pedal gazu nie musi byc wcisniety do konca, a mimo tego kierowca bedzie dysponowa moca.
73. dexter
Aby nie bylo nieporozumienia, poniewaz troche niezrozumiale sie wyrazilem:
„zablokowany pedal gazu“ - chodzi o to, ze gdy kierowca dodaje gazu nie ma pelnej mocy.
Tzn. przepustnica na silniku nie otwiera sie w calosci gdy kierowca w cockpicie naciska na pedal gazu. Mimo tego ze pedal gazu jest elektronicznie sterowany to zawsze cos mechanicznego moze blokowac. Z pewnoscia zespol w takiej sytucji probowal umozliwic Lewisowi taka zmiane elektronicznego pedalu gazu aby podczas dodawania dysponowal pelna moca pomimo zablokowanej przepustnicy.
74. Amnes
Thx
75. Deejw
@Dexter: Podczas transmisji bylo byla przez radio puszczona komunikacja miedzy Hamiltonem i zespolem. On mowil ze nie ma pelnej mocy, oni ze telemetria jest ok. Przepustnica sie otwiera. Hamilton zostal poproszone o "Sprawdzenie" pedalu gazu. Powiedział ze wciska go do konca.
Pytanie, czy cos wpadlo za pedal gazu i nie mogl wcisnac go do konca (co jest ekstremalnie malo prawdopodobne).
Albo cos ze sterownikiem sie stalo i sie rozkalibrowal.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz