2014-04-05 GP Bahrajnu - Trening 14:00 - 15:00
Poz.KierowcaZespółCzasOkr.
1 L.Hamilton Mercedes 1:35.324 12
2 N.Rosberg Mercedes 1:35.439 12
3 S.Perez Force India 1:35.868 10
4 V.Bottas Williams 1:36.116 10
5 F.Massa Williams 1:36.364 8
6 J.Button McLaren 1:36.394 8
7 F.Alonso Ferrari 1:36.454 12
8 N.Hulkenberg Force India 1:36.455 11
9 D.Kwiat Toro Rosso 1:36.680 16
10 K.Raikkonen Ferrari 1:36.772 13
11 K.Magnussen McLaren 1:36.822 8
12 J.E.Vergne Toro Rosso 1:37.030 11
13 D.Ricciardo Red Bull 1:37.119 11
14 E.Gutierrez Sauber 1:37.325 18
15 A.Sutil Sauber 1:38.089 24
16 K.Kobayashi Caterham 1:38.400 17
17 J.Bianchi Marussia 1:38.736 15
18 P.Maldonado Lotus 1:38.880 21
19 M.Ericsson Caterham 1:38.971 18
20 R.Grosjean Lotus 1:39.208 17
21 S.Vettel Red Bull 1:39.225 8
22 M.Chilton Marussia 1:39.597 14
komentarze
  • 1. kokon510
    • 2014-04-05 15:09:47
    • Blokada
    • *.przasnysz.mm.pl

    Witam wie ktoś może jakie były prędkości maksymalne poszczególnych bolidów?

  • 2. kempa007
    • 2014-04-05 15:18:55
    • *.180.227.42

    W pierwszym Bottas najszybszy 242 km/h, w drugim Rosberg 263 km/h, a w trzecim Hamilton 289 km/h. Ricciardo mial odpwiednio 235, 257 i 281 km/h.

  • 3. Phenom
    • 2014-04-05 15:20:22
    • *.adsl.inetia.pl

    No to się szykuje dominacja Merca na Sakhir...

  • 4. Nietoperz3
    • 2014-04-05 15:21:34
    • Blokada
    • *.ip.euro.net.pl

    tak trzymać Williamsy!!!!!!!!

  • 5. Dexterus
    • 2014-04-05 15:22:03
    • *.dynamic.vectranet.pl

    Może już nie taki kosmos jak wczoraj, ale wciąż przewaga uderzająca jak wekierą w pysk. Nad trzecim Perezem pół sekundy przewagi, a sekundę do HAMa traci już piąty zawodnik.

  • 6. Uuk
    • 2014-04-05 15:22:17
    • *.dynamic.mm.pl

    Irytuje mnie zachowanie Williamsów ze względu na to, że im kibicuję. Czy oni na prawdę nie mają nic do testowania? Niczego nie rozwijają? Po prostu mamy bolid taki jaki zrobiliśmy do tej pory i takim jedziemy do końca bo jest puki co ok? Obym się mylił :)

  • 7. Phenom
    • 2014-04-05 15:24:34
    • *.adsl.inetia.pl

    6.

    Nie wiem ale mówiąc że mają dużo danych z testów wydaje im się że chyba warunki wieczorem będą podobne jak podczas testu zimą a podejrzewam że jakieś poprawki można będzie zobaczyć w Chinach...

  • 8. RyżyWuj
    • 2014-04-05 15:27:15
    • *.static.korbank.pl

    Ham na P1. Bottas przed Massą. Sweet.

  • 9. RyżyWuj
    • 2014-04-05 15:29:47
    • *.static.korbank.pl

    BTW. Ja jednak jestem za pisownią Kvyat zamiast Kwiat. To żaden kwiat czy inny cwiet. Powinna być pisownia jak w oficjalnych tabelach F1, bo inaczej czemu nie Ferdynand Alonso i Walteriusz Bottas?

  • 10. RyżyWuj
    • 2014-04-05 15:30:26
    • *.static.korbank.pl

    Nie mówiąc już o moim ulubieńcu Filipie Masywnym...

  • 11. KowalAMG
    • 2014-04-05 15:36:12
    • *.204.92.234.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    A gdzie ten dzieciak lentarski wielki fanatyk swojego zapyszalego mistrzynią.
    Force INDIA bardzo dobrze dostosowała bolid bardzo dobrze WILLIAMS zapowiada sie ciekawe widowisko :)

  • 12. Dexterus
    • 2014-04-05 15:43:42
    • *.dynamic.vectranet.pl

    @9.

    W tabeli może jeszcze, bo - jak zauważyłeś - tak jest wpisany na listach startowych. Ale w innych wypadkach absolutnie powinien być Kwiat.

    Twój argument jest bezpodstawny, ponieważ Alonso czy Bottas są zapisywani w alfabecie łacińskim i nie ma potrzeby kombinowania przy ich nazwiskach. Zaś Kwiat oryginalnie pisany jest cyrylicą i jako taki wymaga transliteracji. Od tego mamy własny system, aby z niego korzystać, a nie ściągać wszystko od Jankesów i tworzyć językowe potworki.

    O to chodzi w transliteracji, tak? Żeby z nieczytelnego słowa stworzyć słowo zrozumiałe dla lokalnego języka. Powiedz mi, w sytuacji ceteris paribus dla osoby nieobeznanej z j. angielskim i jego wymową, co będzie bardziej zrozumiałe: Mikhail Gorbachev, czy może jednak Michaił Gorbaczow?

  • 13. RyżyWuj
    • 2014-04-05 15:49:04
    • *.static.korbank.pl

    @12 Dexterous - No i sam dostarczasz argumentów przeciwko swojej tezie. Jak będziesz tłumaczył z cyrylicy biografię Kvyata, to pisz sobie Kwiat, Kfiat czy jak tam transliteracja ci podpowiada. Ale tutaj mamy odniesienie do zawodnika F1, który ma oficjalną transliterację i tak jest adresowany na całym świecie. Kempa podaje wyniki F1 a nie transliteruje zapisy z ksiąg cerkiewnych w Ufie.

  • 14. Orlo
    • 2014-04-05 15:52:45
    • *.koelner.pl

    @Dexterus
    Czyli uważasz, że lepiej jest Jerzy Waszyngton niż George Washington, itd?

  • 15. chelsea 8
    • 2014-04-05 16:14:59
    • *.adsl.inetia.pl

    RBR jeżdżą lepiej w nocy (2 trening) pewnie w czasówce i wyścigu tez sobie jakoś poradzą (oczywiscie o podium bd ciężko nie mówię o zwycięstwie)

  • 16. wilu111
    • 2014-04-05 16:31:21
    • *.ists.pl

    Moi drodzy została niecała godzina do kwalifikacji . Czy ktoś mógłby podesłac link do jakiegoś streemu gdzie nie trzeba instalować 100 aplikacji żeby cos obejrzeć ???
    Będę ogromnie wdzięczny.

  • 17. Dexterus
    • 2014-04-05 16:35:54
    • *.dynamic.vectranet.pl

    @13.
    Nie wiem dlaczemu mam sobie samemu przeczyć - tak jak napisałem, w wynikach, które są czymś a'la oficjalnym dokumentem, niech będzie oficjalnie. W deskrypcji, w artykułach, gdziekolwiek indziej - niech będzie po polsku. Nie mam wyników badań, jak jest adresowany na całym świecie; jeśli Ty masz takowe, a zakładam że masz, skoro ferujesz takie wyroki, to proszę, podziel się z nami (na marginesie: np. Niemcy i Włosi wołają na niego Kvjat, więc już sam odpowiem, że duby smalone prawisz panoćku).

    Zresztą, nie obchodzi mnie jak mówi "cały świat" (czyli ten wspaniauuy i mondry "Zachód") - mamy swój język, jego reguły, wypadałoby się do nich stosować. ZWŁASZCZA gdy nasz język i język rosyjski są do siebie podobne, pochodzą z jednego pnia, i możemy transliterować bez uciekania się do językowych wygibasów.

    Reasumując: jeśli większość bywalców portalu uzna, że woli Kvyata miast Kwiata dla zachowania ciągłości, to proszę. Nie będę kruszył kopii o nazwisko jakiegoś dzieciakai. Ten argument mogę uznać. Ale niech nikt mi nie mówi, że tak jest poprawnie, bo to po prostu bzdura i poruta.

    @ 14.

    Proszę, przeczytaj moją wypowiedź do końca (raz jeszcze?).
    Albo powiedz mi, czy George'a Washingtona zapisujesz za pomocą cyrylicy, katakany czy może pismem gruzińskim, i dlatego wymaga transliteracji?

    Przy okazji, Twój przykład akurat jest fatalny, ponieważ zgodnie z zaleceniami Rady Języka Polskiego w niektórych przypadkach dopuszczalne są formy spolszczone; dotyczą osób, których imiona przyjęło się (uzus) zapisywać w tej formie, jak choćby Wolter czy Szekspir. Waszyngton należy do tego grona.

  • 18. Martitta
    • 2014-04-05 16:42:36
    • *.dynamic.chello.pl

    Nie wiem, czy ktoś z was zwrócił uwagę, jak wymawia się imię Bianchiego :)
    Jules = Dżuls po angielsku, Żul = po francusku, a u naszego Borowczyka zawsze jest = Żil. Podobnie było z Schumacherem: "Michael" = "Majkel", Ayrton Senna: "Ajirton" = "Erton".

    W przypadku Kwiata problem nie dotyczy jednak wymowy, a pisowni. Widzę, że wiele polskich serwisów nie może się jeszcze co do tego zdecydować.

  • 19. kempa007
    • 2014-04-05 16:59:17
    • *.180.227.42

    moje stanowisko jest takie jak Dexterusa. Zawsze staram sie pisać po Polsku ale nie zawsze jest to możliwe w przypadku F1 :/

  • 20. Orlo
    • 2014-04-05 17:15:18
    • *.koelner.pl

    @Dextarus
    Zadałem Ci tylko pytanie. Zostawiając cyrylicę w spokoju chodziło mi tyko o to, że nie powinno się spolszczać zagranicznych imion i nazwisk. I nie obchodzi mnie co twierdzi Rada Języka Polskiego. Mówiąc Jerzy Waszyngton można dojść o wniosku, że gościu był Polakiem(a takich w tamtych czasach[dzisiaj zresztą też] tam nie brakowało).

  • 21. Dexterus
    • 2014-04-05 17:27:52
    • *.dynamic.vectranet.pl

    @20.

    Na szybko w przerwie pomiędzy sesjami: zostawiając kwestię Washingtona/Waszyngtona i jemu podobnych (gwoli ścisłości, też nie jestem fanem spolszczonej wersji, ale uznaję siłę uzusu), w przypadku Kwiata nie mamy jednak problemu ze spolszczeniem, a z zapisem. Który NA UPARTEGO można by nazwać spolszczonym, tylko że ja w takim razie się pytam, dlaczego więc mamy stosować zapis zangielszczony miast spolszczonego? Hmmm...? :>

    Okej, wracam oglądać ^^

  • 22. RyżyWuj
    • 2014-04-05 17:50:57
    • *.static.korbank.pl

    @21 Decterous - Ale chodzi o KONSEKWENCJĘ. Ona jest ważna w każdym przypadku. Skoro nie piszemy Fryderyk Szopen, to nie piszmy Daniel Kwiat. Te wszystkie przykłady, które podawane są tutaj pokazują tylko mniej lub bardziej udolne próby spolszczenia różnych nazwisk. Nie ma znaczenia czy są pisane w cyrylicy, bo co za różnica czy w języku są łacińskie litery z drobnymi dodatkami czy cały alfabet lub system jest inny?

    Pisać po polsku, to odmieniać poprawnie Kvyat'a, Kvyat'owi itd. A nie wymyślać sobie co tam akurat fajnie pasuje. Może od razu Daniel Kwiatkowski? To jest dopiero pięknie po polsku ;-)

  • 23. Dexterus
    • 2014-04-05 19:35:29
    • *.dynamic.vectranet.pl

    Test test test (jakiś mam problem żeby dodać post, sprawdzam inny)
    Jeśli się ukaże, proszę o skasowanie!

  • 24. Dexterus
    • 2014-04-05 19:37:52
    • *.dynamic.vectranet.pl

    @22.

    Błądzisz kolego. Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy nazwiskami / imionami własnymi zapisywanymi alfabetem łacińskim, ergo mającymi swój uniwersalny zapis w każdym języku posługującym się rzeczonym alfabetem, a nazwiskami zapisywanymi w innych alfabetach, które najpierw trzeba PRZEŁOŻYĆ na nasz alfabet?

    Pomijając fakt, że Chopin/Szopen też jest fatalnym przykładem, to jednak Francois Holland jest Francois Hollandem, Wayne Rooney jest Rooney'em, a George Bush George'm Bushem. Tak są zapisywani w swoim języku, tak więc piszmy ich wszędzie. A kim ma być Данил Квят? Dlaczego ma być Daniilem Kvyatem, a nie Daniłem Kwiatem? To TEŻ jest transkrypcja. To RÓWNIEŻ polega na tym, że ktoś usiadł, wziął literki obcego alfabetu i popodstawiał swoje. Dlaczego jego system ma być lepszy od własnego, naszego? Bo kilku zadufanych w sobie Jankesów stwierdziło, że nie chce im się uczyć obcych języków i w ogóle to angielski jest najbardziej zajebiaszczym językiem na świecie?!

    Nie ma jednego, ogólnoświatowego systemu transkrypcji cyrylicy na alfabet łaciński, tak jak np. dla mandaryńskiego jest pinyin (który zresztą wyparł system Wade'a-Gilesa, też wymyślony Anglosasom przez Anglosasów). A skoro tak, posługujemy się SWOIM własnym. K to K, в to w, я to ia, т to t i koniec, finito.

    Na bogów Chaosu, gdyby tacy jak Ty żyli dawniej, dzisiaj byśmy oddychali oksygenem, jeździli zugami i jedli obiady forkietami.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo