2011-07-24 GP Niemiec - Wyścig 14:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | McLaren | 1:37:30.334 | 25 |
2 | F.Alonso | Ferrari | + 3.9 | 18 |
3 | M.Webber | Red Bull | + 9.7 | 15 |
4 | S.Vettel | Red Bull | + 47.9 | 12 |
5 | F.Massa | Ferrari | + 52.2 | 10 |
6 | A.Sutil | Force India | + 1:26.2 | 8 |
7 | N.Rosberg | Mercedes | +1 okr. | 6 |
8 | M.Schumacher | Mercedes | +1 okr. | 4 |
9 | K.Kobayashi | Sauber | +1 okr. | 2 |
10 | W.Pietrow | Renault | +1 okr. | 1 |
11 | S.Perez | Sauber | +1 okr. | |
12 | J.Alguersuari | Toro Rosso | +1 okr. | |
13 | P. di Resta | Force India | +1 okr. | |
14 | P.Maldonado | Williams | +1 okr. | |
15 | S.Buemi | Toro Rosso | +1 okr. | |
16 | H.Kovalainen | Lotus | +2 okr. | |
17 | T.Glock | Virgin Racing | +3 okr. | |
18 | J.D'Ambrosio | Virgin Racing | +3 okr. | |
19 | D.Ricciardo | HRT F1 | +3 okr. | |
20 | K.Chandhok | Lotus | +4 okr. | |
21 | V.Liuzzi | HRT F1 | +23 okr. | |
22 | J.Button | McLaren | +25 okr. | |
23 | R.Barrichello | Williams | +44 okr. | |
24 | N.Heidfeld | Renault | +51 okr. |
Hamilton zwycięża, Vettel poza podium
Również w niedzielę nie dała o sobie znać zmienna pogoda, która tak często odgrywała na Nurburgringu kluczową rolę. Na suchym torze, po świetnym starcie, najlepiej spisał się Lewis Hamilton i Mclaren. Drugą lokatę zajął Fernando Alonso, a na najniższym stopniu podium stanął Mark Webber.Na sam koniec stawki spadli Paul di Resta i Nick Heidfeld, którzy musieli mozolnie odrabiać stracone pozycje. Kiepski start zaliczył również Jenson Button – kierowca McLarena spadł na dziesiątą pozycję i utknął za Witalijem Pietrowem, którego udało się wyprzedzić dopiero po dziewiętnastu kółkach.
Na siódmym okrążeniu, w pierwszym zakręcie, Fernando Alonso odzyskał straconą po własnym błędzie pozycję w czołowej trójce. W tym momencie pierwszych czterech kierowców dzieliło zaledwie 4,5 sekundy.
Na dziewiątym kółku rozpoczęły się kłopoty lidera tegorocznej klasyfikacji. W środkowym sektorze, Sebastian Vettel po własnym błędzie stracił aż 7 sekund i powrócił na tor tuż przed Nico Rosbergiem i Felipe Massą. Po chwili, przy próbie wyprzedzenia Sebastiena Buemiego i zniszczeniu przedniego skrzydła, przygodę z GP Niemiec zakończył Nick Heidfeld.
Na 11 okrążeniu na dobre rozgorzała walka pomiędzy Lewisem Hamiltonem i Markiem Webberem. Australijczyk znalazł się na chwilę przed kierowcą McLarena, jednak Hamilton odzyskał pozycję jeszcze przed pierwszym zakrętem kolejnego kółka. Chwilę później do walki włączył się Fernando Alonso.
Jako pierwszy z czołówki, na 14 okrążeniu, swoich mechaników odwiedził Mark Webber. Bardzo dobre tempo na świeżym komplecie opon pozwoliło kierowcy Red Bulla na objęcie prowadzenia po postoju dwóch bezpośrednich rywali. Australijski kierowca nie zaczął jednak budować przewagi, ponieważ bardzo dobrym tempem popisał się Hamilton oraz Alonso.
Na 23 okrążeniu, podobnie jak Vettel, przed własną publicznością nie popisał się Michael Schumacher, który po błędzie i opuszczeniu toru, stracił aż trzy pozycje. Po 23. okrążeniu do alei serwisowej zjechał Witalij Pietrow. Rosjanin powrócił na tor dopiero na 13 miejscu i stracił najwięcej po pierwszej serii pit stopów.
Na półmetku wyścigu pierwszą trójkę dzieliły niecałe 2 sekundy. Po raz kolejny serię pit stopów rozpoczął Mark Webber, okrążenie później swoich mechaników odwiedził Lewis Hamilton, który zdołał powrócić na tor przed kierowcą Red Bulla. Ostatni do boksów zjechał Fernando Alonso – jak się okazało, po drugiej serii pit stopów najwięcej stracił więc Mark Webber. Na czele stawki, po kilku okrążeniach, Lewis Hamilton zdołał zbudować 3-sekundową przewagę nad Alonso, która utrzymywała się na tym samym poziomie.
Po 40 okrążeniach, a więc 2/3 dystansu wyścigu, Webber tracił do Alonso 4,6 sekundy, który odstawał z kolei od liderującego Hamiltona o 2,8 sekundy. Po postoju Felipe Massy i Sebastiana Vettela, niemiecki kierowca Red Bulla zaczął atakować Brazylijczyka, jednak walka o czwartą lokatę rozstrzygnęła się dopiero na ostatnim okrążeniu, podczas zmiany opon. Zwycięsko z pojedynku wyszli mechanicy ekipy z Milton Keynes.
Na 9 okrążeń przed metą, jako pierwszy po komplet twardszych opon zgłosił się Lewis Hamilton. Czasy kierowcy McLarena na oponach oznaczonych białym kolorem były wystarczająco dobre, aby utrzymać pierwsze miejsce po postoju Fernando Alonso. Jako ostatni po nowe opony zjechał Mark Webber, a więc kolejność czołowej trójki nie uległa zmianie po ostatniej serii pit stopów.
Układ na mecie sprawił, że przewaga Sebastiana Vettela w klasyfikacji mistrzowskiej stopniała o zaledwie 3 oczka. Drugą lokatę utrzymał Mark Webber, a na trzecią pozycję awansował Lewis Hamilton.
Kolejna, jedenasta już runda tegorocznych mistrzostw, zostanie rozegrana już za tydzień na węgierskim Hungaroringu. Zapraszamy!
komentarze
1. karnage
Vettel bez PP i czystego toru przed soba kompletnie bezradny, nie umie wyprzedzac i totalnie sie pogubil...
2. Krycha16
brawo hamilton :)
3. R90
Heh Webber podwiózł Alonso jak Mansell Senne :P
4. sephirothw
Vettel teraz pewnie siedzi w garażu i płacze. BRAWO ALONSO! BRAWO HAMILTON.
5. mpstir
Dobry wyścig Hamiltona. Również Alonso oraz Webbera. Vetel mistrz pokazał jak
potrafi radzić sobie z presją w walce. I błędy, jeden z nich, jakby banda była bliżej to
zakończyłby wyścig. Właściwie mechanicy wygrali z Massą na ostatnim PIT stopie.
Myślę, że połowa zawodników w stawce jeżdżąc w RedBullu (zdecydowanie najlepszym
najlepszym bolidem w stawce) i startujących z PP, również dojeżdżałoby do mety na pierwszym miejscu, jak Vettel do tej pory. To samo następny mistrz Schumacher (w tym samym miejscu co Vetel) zrobił błąd i pokazał, że w gorszym bolidzie nie wiele prezentuje. Petrov...przynajmniej nie wypad jak Heidfeld. Nieźle Sutil.
6. belzebub
HAM mądry wyścig i zasłużone zwycięstwo, ALO tak samo, ale chyba zabrakło nieco szybkości do zwycięstwa, WEB no cóż - raczej było to pewne, że nie obroni pozycji, szczególnie że jest w gorszej dyspozycji do Palucha. Co do Palucha to kolejny wyścig, w którym po prostu wyszły jego problem z jazdą za kimś. Słabą dyspozycję można tylklo wytłumaczyć, że bolid VET był ustawiony na mokro, w przeciwieństwie do WEB. Szkoda Massy, bo pojechał fenomenalnie, chyba wzniósł się na wyżyny swoich obecnych możliwości - brawo, że do samego końca bronił się przed Paluchem.
7. kempa007
co za wiesniaki w tym polshicie znowu ceremonie podium ucieli :(
8. kolejorz1922
Co to za jazda na stopa xD Powinna pójść kara finansowa dla Webbera za branie autostopowiczów:)
9. seb_1746
kurde szkoda Massy, bo zasłużył na to 4 miejsce, a ten pit stop w wykonaniu ferrari - szkoda gadać....
10. zenobi29
A mnie zastanawia , dlaczego Massa nie zjechał na ostatni pit stop 2 okrążenia wcześniej.
W momencie kiedy zrobili to obaj na ostatnim okrążeniu - wiedziałem , że mechanicy zawalą......No i zawalili/:
11. belzebub
kempa 007, no w końcu reklamy ważniejsze :-(
12. beata384
Brawo Hamilton! Brawo Alonso! Brawo Webber! :) Vettel-jak dobrze że go nie ma na podium-przynajmniej nie widze jego Palucha…
Alonso który „jechał”razem z Webberem- bezcenne :)
13. mariooo24
Szkoda BUT..brwo SUT :)
14. agnesia96
Wspaniałe i aż wzruszające zwycięstwo ;) Właśnie takie wyścigi pokazują dlaczego nigdy nie uznam Vettela jako mistrza świata.Szkoda Jensona,drugi wyścig z rzędu nie ukończony.RBR się pogubili w taktyce,Webber zdecydowanie za późno zjechał,oprócz tego dobrze jechał.Alonso napędzał stracha ;) Ogólnie świetny wyścig,oby tak dalej.
15. Karramba
Takie wyścigi chce oglądać! Hamilton w pełni zasłużone zwycięstwo.
16. FAster92
Brawo ALONSO ! Świetny wyścig, Vettel totalna porażka w tym wyścigu ! Szkoda, że ALONSO nie staną na P1 (chyba za zimne opony i duża prędkość Hamiltona na wyjściu z zakrętu o wszystkim przesądziły) 3. Tak ! Świetny moment na koniec wyścigu ;)
17. Gabriel
Trzeba powiedzieć, że Niemieccy operatorzy relacji chyba są najgorsi. Do teraz nie wiem czemu Barrichello odpadł. Dlaczego Heidfeld dostał karę (o ile w ogóle ją dostał bo nie wiem jak to jest z Borówą) i ogółem nie za bardzo wiedziałem co się działo w wyścigu.
Co do samego wyścigu Przewidywałem spadek Webbera, ale nie przewidywałem, że Vettel go nie wyprzedzi ;) Pewnie zamknie się teraz w pokoju i będzie lamentował. Szkoda, że Webber nie wygrał, bo to mogła być jego jedna z nie wielu już okazji do wygrania wyścigu.
Heidfeld chciał pokazać, że on nie jest tylko od równej jazdy, ale coś mu nie wyszło...
Ciekawe jaką Alonso karę dostanie. Przecież teraz są tak uczuleni, że na pewno jakieś ostrzeżenie dostanie.
Ogółem niezła ironia. Vettel nie stanął pierwszy raz na podium w sezonie na swojej ziemi ;)
18. Xellos
Vettel po raz kolejny pokazuje jakim jest przeciętniakiem. Jest na poziomie Massy, a Massa w tym samym bolidzie co Alonso jest sporo gorszy. Wniosek jest prosty, Vettel to kierowca jakich wielu, można by wsadzić Petrova do Red Bulla i pewnie by tak samo dojeżdżał do mety z PP. Prawdziwi mistrzowie w stawce to Hamilton i Alonso. Ale lepszy team posiada McLaren, Ferrari już od dawna jest kompletnie bezradne jeżeli chodzi o własną strategię aby podglądają innych. Zasłużone zwycięstwo dobrego teamu i kierowcy. Brawo.
19. 19Felipe94
Ciekawe ile Webber zainkasował od Alonso za podwózke, fajnie to wyglądało, bo dawno czegoś takiego nie było. Szkoda także
Heidfelda. Ogólnie ciekawy wyścig
20. Kanthen
Bravo Hamilton Alonso I Webber
dobrze oglada sie wyscig w ktorym Vettel nie odjażdza sam na kilkanascie sekund i jedzie tak do konca.
Czy ktos zna strone na ktorej mozna obejzec poprzednie GP tego sezonu?
21. eltek
Wyścig interesujący i nie tylko za zasługą realizatora, brawo Fernando, brawo Luis. "Miszczu" pokazał klasę jak mu ktoś po piętach depcze
@5 jestem tego samego zdania
22. Polak477
Alonso nie wyprzedził Hamiltona, bo nie miał na tyle paliwa. Tego jestem pewien, bo Alonso sam z siebie się nie poddaje, a po wyjeździe z boksu powalczył 2-3 zakręty i zaczął się oddalać, ale mimo wszystko utrzymywać jeszcze za Hamiltonem, a jak Webber zaczął tracić to Alonso wyraźnie zaczął się oddalać. On już wiedział, że ma mało paliwa, ale fajnie to wyglądało jak Webber go podwiózł. Szkoda, że nie pokazali w jaki sposób Alonso złapał tego stopa :). No i bardzo szkoda Massy pokazał dzisiaj, że potrafi jeździć, jechał po prostu świetnie i zasłużył w 100% na miejsce 4.
23. R90
Co to do cholery leci w tym polsacie?
24. Ferrari60
ahahah no i dobrze, że nie wygrał ten niemiec... Fifi co się z nim stało. To nie jechał Massa tylko jakiś robot... a mechanicy mu wszystko spieprzyli....
25. FAster92
7. W tym momencie gdy wręczano puchar dla ALONSO, na szczęście przełączyłam szybko na RTL ;)
26. Jahar
Proszę państwa akurar co jak co ale alonso nie pojechał wyścigu jakiegoś wspaniałego. Pojechał przeciętnie jak na jego możliwości. Mcl trafił w pogodę ale hamilton pojechał po prostu świetnie i zasłużenie wygrał.
27. Wiatrrr
Ciekawy wyścig praktycznie każdy miał okazję stoczyć walkę ;)
28. Ferrari60
no fajnie to wyglądało jak Webber go podwiózł :), Alo wie z kim się kumplować już lepszy Webber niż Ham i vettel
29. AlonsoPL
18 Xellos całkowicie cię w tym potwierdzam HAM i ALO to najlepsi kierowcy w stawce dalej chcialbym zobaczyć ich walkę w jednym zespole:) Forza Alonso Forza Ferarri!!
30. JelczGP C317
W końcu obejrzałem wyścig marzeń:D szkoda tylko, że mechanicy Felipe dali ciała na koniec.
31. rafekf1
Piękne podium ..... szkoda tylko, że nie mogłem się nacieszyć jego widokiem przez te pie......e reklamy ;( Wyścig trzymający w napięciu, szczególnie w czołówce. Latające bolidy LRGP, to w tym sezonie dość częste zjawisko podobnie jak strata jednego okrążenia ich kierowców do lidera wyścigu. Troszkę wstyd dla Ferrari za ten pitstop. Spuszczone głowy mechaników Scuderii mówiły same za siebie. Dlaczego Webber tak słabo startuje, nie mam pojęcia. Liczyłem na jego wygraną ale nie wszystko poszło idealnie.
32. FAster92
17. Gabriel Inżynier mówił ALO aby zatrzymał się po to aby zostało tyle paliwa aby można pobrać próbkę, więc chyba nic im nie groził ale nic nie wiadomo ?
33. Ferrari60
29. AlonsoPL co? Ham jest najlepszy chyba raczej tylko Alo i Fifi...
34. Senna_olk
Jak tak dalej pójdzie to przy dobrych wiatrach Alonso i Hamilton mają szanse dogonić Vettela. Jeszcze żeby Massa i Button dołączyli do Webbera i regularnie spychali go na niższe miejsca...
Co do Hamiltona i Alonso, to niech się ścigają na czele stawki - zawsze pasjonujące widowisko. Ja osobiście wolałbym, żeby to McLaren najbardziej rozwinął skrzydła na koniec sezonu :)
35. leo_
No to Hamilton pokazał klasę, Alonso tym razem jakby słabiej. Z kolei Weber źle startuje, a Vettel nie najlepiej jeździ nie będąc na czele.
36. marcinos
Brawo dla pierwszej trójki,wyścig w ich wykonaniu to poezja,właśnie tak powinni jeździć najlepsi kierowcy.
Jeżeli chodzi o Vetela to kolejny wyścig w jego wykonaniu,który utwierdza mnie w przekonaniu że to przeciętny kierowca.
37. Senna_olk
33. Ferrari60
Też uważam, że Ham i Alo są najlepsi. Jak zawsze powtarzam jeden lepszy od drugie pod pewnymi względami.
38. beata384
Vettel jechał dzisiaj jak dziecko we mgle...
39. seb_1746
34. Senna_olk- Massa dzisiaj dołączył, ale mechanicy ferrari niestety nie
40. M.Schumacher
Polsat ucial transmisje a ja nadal widze Coultharda i Jordana na BBC, heh ten POLSAT ;( Dobry wyscig Schumachera 8 miejsce, biorac pod uwage wypadniecie z toru ten wynik jest rewelacyjny, jeszcze raz brawo. Alonso tez pieknie pojechal, szkoda ze drugi bo mial szanse na zwyciestwo, pozdrawiam
41. lukaas67
Szkoda że nie mamy tak rownej walki od poczatku sezonu ;/
42. belzebub
38. beata384 świetny coments :-)
43. kosik
@6. Vettel był ustawiony na sucho...
Przynajmniej tak można wnioskować z wczorajszej konferencji, gdzie mówił, że w suchych warunkach ma szansę wygrać...
44. beata384
42.belzebub heh tak mnie jakoś natchneło :P
45. marcus-m
Popieram brawo Alonso Hamilton Webber, dobry wyscig ogółem, Vettell tak dalej nareszcie bedzie przyjemność oglądania F1 hehe.
46. xdomino996
Swietny Hamilton i Alonso. Vettel pokazal jaki z niego mistrz
47. belzebub
@43. Taaa, tylko RBR to takie małe kłamczuszki, przy niepewnej pogodzie, na pewno obaj byli ustawieni na inne warunki. Przypomnij sobie jaką stratę do WEB miał Paluch w pewnym czasie w wyścigu. Niemożliwe, że obaj mieli takie same ustawienia. Ja stawiam, że tak naprawdę VET był ustawiony ma mokry wyścig, stąd pewnie taki słaby wyścig z jego strony. Przecież Paluch jest lepszy niż WEB.
48. M.Schumacher
@pokazali, Webber gdy widzial ze Alonsiak musial sie zatrzymac zwolnil. W tym czasie Fernando pokazal reka zeby sie zatrzymal no i wsiadl.
49. ArcyZ
Ciekawe czy w statystykach będzie
GP Niemiec:
Alonso F150th / RB7
50. artko69
43 ..... za to teraz VET ma mokro mimo tych ustawień.....)
51. xeoteam
Massa wyprzedził Vettela przed szykaną w pięknym stylu, a Vet Masse nie, mając lepszy bolid :] gdyby nie mechanicy Massa byłby 4. Piękny wyścig w wykonaniu brazylijczyka.
52. lord_of_zamorak
Lepiej że Hamilton wygrał niż ALO. Vettel jak zwykle słabo.
53. jack1
Extra komentarz Karoliny w studio "-Vettel ma slaba psychike i team mowi mu przez radio kiedy przyspieszyc a kiedy zwolnic".Cala prawda o mistrzu.
Hamilton i Alonsa - klasa!
54. xeoteam
dodam jeszcze, że Massa miał również niezły start, trochę dłuższa prosta przed 1 zakrętem i łyknąłby Ventyla.
55. belzebub
Pokazują właśnie konferencje - mina WEB bezcenna :-)
56. Kazik
Tak..dziecko we mgle to akurat dość trafne określenie dzisiejszej jazdy Sebastiana.Dobre.Mimo wszystko zaskakujące dla mnie zwycięstwo Lewisa. Duży szacun(Jensona szkoda ale w porównaniu z Lewisem jechał trochę niemrawo).Kierowcy Ferrari w zasadzie zrobili to co mieli zrobić i to czego się po nich spodziewano (dobre tempo wyścigowe).Mark Webber-o.k. dzisiaj dobrze było ale czy naprawdę nigdy nie zobaczę normalnego startu tego kierowcy ? (może jemu trzeba powiedzieć,że często od tego zależą potem losy wyścigu).Wyróżnienie dla Adriana...reszta średnio.Ogólnie fajny wyścig.
57. Rafał137
@56 jakby Webber miął dobrze ustawione sprzęgło to by dobrze startował...
58. Radek005a
Skręca mnie na myśl ,że zaraz wypowie się LRGP z tymi tekstami ,,To nie był dobry dzień" , ,,Nie lubimy tego toru" , ,,Następny tor jest naszym ulubionym i nam pasuje pod bolid". To jest żenujące ,bo kazdy jest ich ulubionym i na prawie zadnym nie pokazuja klasy, a przeciez Renault to niegdys byl champion wsród F1 ,a teraz wymawiając ich nazwę nie budzi juz takich ciarek emocji :( No przykro mi ,ale ten zespół się nie popisuje.
59. belzebub
A tak w ogóle ciekawi mnie mało komentarzy na temat Reno, czyżby aż tak słaby występ tego teamu ;-)))))
60. emi_lla
walka do samego końca i to na czołowych pozycjach, wspaniały wyścig : )
webber zdecydowanie za długo czekał na tą ostatnią zmainę. wielka przegrana Buttona.
Vettel dość kiepsko, nie mógł sobie poradziic z Massą ale jego mechanicy zrobili za niego co trzeba.
61. Kanthen
Czy ktos zna strone na ktorej mozna obejzec poprzednie GP tego sezonu?
62. belzebub
Jeśli chodzi o Reno, to Pietia miał szanse na nieco wyższą pozycję, ale chyba totalnie zawiodła /zresztą nie pierwszy raz/ strategia, były momenty, że jechał on na resztkach opon, a już żenująca była sytuacja jak trzy bolidy go wyprzedziły go jednocześnie. O Hei to nawet nie ma co mówić - kolejny nie udany wyścig, czy naprawdę nie można znaleźć na jego miejsce kogoś innego. Pewnie znów po wyścigu będzie bredził, że nie mógł dogrzać opon...
63. beata384
Sorki ze trochę z innej beczki ale znalazłam to na necie :)
I LOVE F1! Dołącz do największego klubu kibica!
Jesteś kibicem Formuły 1? Pokaż to wszystkim, a przekonamy się, jak wielu nas jest. I LOVE F1 to strona promująca wyścigi samochodowe elitarnej klasy w Polsce. Dołącz do fanpage'u Formuły 1, razem zbudujemy największy klub kibica!
Więcej informacji na naszej oficjalnej stronie internetowej.
Strona internetowa http://www.iloveformula1.pl
64. Kazik
59. belzebub No właśnie nie wiadomo jak skomentować postawę Renault w tym wyścigu (ja przynajmniej bym się tego nie podjął).
65. Radek005a
@62 No niestety... Będzie pewnie tak jak napisalem w komentarzu 58 i tak jak ty mowisz. Wyjdzie mily pan z Renaulta w obstawie Pietrowa i Heidfelda i zaczna pieprzyc. Nie moga powiedziec ,ze zepsuli wyscig ,tylko wciskac te kity jak małym dzieciom?
66. xeoteam
63. Nie odnaleziono serwera hahahhahaahahhahahahhah
67. Polak477
Muszę zwrócić uwagę na jeszcze kilka spraw. Po pierwsze Ziętarski jak nie widzi Kubicy to całkiem fajnie się wypowiada (teksty o Vettelu i Webberze :) ). Po drugie Borowczykowi się zapomniało o jednej rzeczy. Zawsze mówi o tym, że "Alonso przez wielu uważany jest za najlepszego kierowcę w stawce" tym razem powiedział, że to brak talentu Alonso w stosunku do Hamiltona, czy coś w tym stylu, ale zachwycał się dzisiaj tym jak Hamilton wyprzedził Alonso (a nie było to coś niebywałego jak to określał), coś takiego właśnie powiedział, że to Hamilton ma większy talent. Bardzo mnie to zdziwiło. Po trzecie temu, który chce wyrzucić Nurburgring z kalendarza to powinien być powieszony za jaja. Ten tor lubiłem od zawsze i tym razem mnie nie zawiódł. Wyścig był po prostu ciekawy. Nie chaotyczny jak to była Turcja, czy Kanada, nie działo się mało i realizator nadążał za różnymi wydarzeniami.
68. silverarrow
22. Polak477-nie wydaje mi się żeby tak bylo to że Alonso tracił do Hamiltona po pitstopie to tylko przez to ze opony nie były zbyt rozgrzane a druga sprawa że jakoś nie stawiał oporu.
Wyścig przepiekny aż mi kac gigant przeszedł;) Podpisuje się obiema rękami pod tym co wiekszośc z was tu napisała ;VETTEL TO MIERNOTA. Kiedyś mówiono tak o Buttonie jak zdobywał tytuł z Brawnem ale w przeciwieństwie do palucha pokazał że tytuł należał mu się i zdobył go wtedy zasłużenie. Interesujący jest fakt ze gdy tylko Mark otrzymał "pozwolenie" na walke z paluchem ten nie zdobywa PP a w wyścigu miota się jak stara baba po kuchni. Zawodnikiem dnia jak dla mnie Lewis po prostu pojechał fenomenalny wyścig a jak to powiedział borowczyk w Mclarenie maja chyba lepsze liczydła bo strategia też bardzo dobra, Fernando tez bardzo dobrze udowodnił ze nie liczy się tylko samochód- nie lubię go ale obiektywizm musi byc. Szkoda Jensona po raz drugi nie ukończył wyścigu przez złośliwośc przedmiotów martwych nie wiem dlaczego takie coś nie przydarzy się paluchowi ja bym chciał aby każdy wyścig w jego wykonaniu tak się kończył . Podsumowaując mimo że wyścig piękny mam mieszane uczucia a mianowicie ciesze się z zwycięstwa Lewsia i porażki palucha z drugiej strony szkoda Buttona bo po raz drugi cenne punkty w klasyfikacji konstruktorów poszły jak krew w piach. Mam nadzieje że za tydzień będzie jeszcze lepiej niz dziś może jakaś mała kolizja Vettela:) a Srebrne strzały pójda drogą o której mówił Hamilton w podziekowaniach dla zespołu. GO SILVER ARROW'S!!
69. emi_lla
co do LRGP to może to ich super innowacyjne umiejscowienie wydechu z początku sezonu nie jest wcale takie świetne.
70. kedar9315
Wyścig był po prostu niebywale fenomenalny a widok alonso ktory jedzie na bolidzie rbr webbera bezcenne ;)
71. beata384
Sorki ze trochę z innej beczki ale znalazłam to na necie :)
I LOVE F1! Dołącz do największego klubu kibica!
Jesteś kibicem Formuły 1? Pokaż to wszystkim, a przekonamy się, jak wielu nas jest. I LOVE F1 to strona promująca wyścigi samochodowe elitarnej klasy w Polsce. Dołącz do fanpage'u Formuły 1, razem zbudujemy największy klub kibica!
Więcej informacji na naszej oficjalnej stronie internetowej.
Strona internetowa http://www.iloveformula1.pl
72. beata384
Sorki ze trochę z innej beczki ale znalazłam to na necie :)
I LOVE F1! Dołącz do największego klubu kibica!
Jesteś kibicem Formuły 1? Pokaż to wszystkim, a przekonamy się, jak wielu nas jest. I LOVE F1 to strona promująca wyścigi samochodowe elitarnej klasy w Polsce. Dołącz do fanpage'u Formuły 1, razem zbudujemy największy klub kibica!
Więcej informacji na naszej oficjalnej stronie internetowej.
Strona internetowa http://www.iloveformula1.pl
73. beata384
Sorki ze trochę z innej beczki ale znalazłam to na necie :)
I LOVE F1! Dołącz do największego klubu kibica!
Jesteś kibicem Formuły 1? Pokaż to wszystkim, a przekonamy się, jak wielu nas jest. I LOVE F1 to strona promująca wyścigi samochodowe elitarnej klasy w Polsce. Dołącz do fanpage'u Formuły 1, razem zbudujemy największy klub kibica!
Więcej informacji na naszej oficjalnej stronie internetowej.
Strona internetowa http://www.iloveformula1.pl
74. xeoteam
beata384 = imie beata, iq - 3 . lat - 8 , klasy ukonczone - 4
75. xeoteam
74. dodam ze 3 z 4 to przedszkole
76. belzebub
@65 No a jakie zapowiedzi były przed wyścigiem, jakie to zmiany przywieźli i komentarze HEI w stylu: "wracamy do gry...", he, he, ech...
77. karol
Trochę szkoda,że to nie Alonso pierwszy,więc największe gratulacje dla Hamiltona,Massy i Sutila,szkoda też,że walka z Vttellem poza podium,nie rozpoczęła się ze dwa,trzy wyścigi wcześniej,jego przewaga jest wciąż bardzo duża,wydaję mi się,że to paliwo na limicie spowodowało,że Fernando na ostatnich kilkunastu okążeniach nie jechał jednak na absolutnym maxie,no ale cóż...chociaż drużynowo Ferrari ten wyścig wygrało:)
78. Skoczek130
Seba zaliczył słabszy weekend i już ogromna fala krytyki. Ja może nie jestem obiektywny, ale nikt tu nie grzeszy tą cechą!
Myślę, że Niemiec miał ustawiony bolid pośrednio, a błędy to byc może wynik presji "gospodarza". Na Węgrzech wróci na swoje miejsce! Hamilton - pojechał świetnie i na zwycięstwo zasłużył. Jest to jednak jeden z kilku GP, w których pojechał świetnie. Tak - Brytyjczyk nie raz w tym sezonie zawodził, ale nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że to on dał plamy. Świetnie również Alonso i Webber - ich strategie, a zwłaszcza "Kangura" były jednak decydujące. Massa bardzo dobrze i zasłuzył na czwarte miejsce. Ferrari potwierdza jednak, że są chimeryczni w każdym właściwie względzie. Cóż, już za tydzień GP Węgier - oczekuje dubletu RBR!!! :))
79. ris
Gratulacje dla Luisa i Fernando. Działo sie oj działo, sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Piękny wyścig, szkoda tylko, że zmiana przepisów nastąpiła tak późno. Vettel - cóż jego siła to samochód na pierwszym miejscu PP :-))) ciut dajej nerwy puszczają. Słowa uznania nalezą się też dla Massy za umiejętną obronę przez Vettelem, gdyby nie partacze w garażu :-(
Renia od dłuższego czasu jest pod kreską i nie widać symptomów poprawy.
80. FAster92
Nie mogę się doczekać GP Węgier, (na którym będę ) . Zapowiada się niezły weekend w wykonaniu Ferrari i McL ! Co do wyścigu wielka szkoda Buttona ;)
81. LadyMinor
Szkoda, że Alo nie był pierwszy, no ale punkty są ;) Brawo dla Sutila, to niesamowite ! Coraz bardziej go doceniam. Najbardziej mi żal Buttona, bo to rewelacyjny kierowca, a nie ukończył już drugiego wyścigu ; // To było rewelacyjne jak Alo jechał na bolidzie Webbera, miło ze strony Marka że się zatrzymał i wgl ;)
82. ris
78. Skoczek130 - nie sposób mieć szybki samochód i kręcić dobre czasy mając pusty tor przed sobą :-)))
83. belzebub
78. Skoczek130 Wszyscy wiemy, że jesteś wielbicielem Palucha i RBR, ale przecież to nie pierwszy słabszy występ VET, no chyba że oglądamy inne wyścigi...;-) Zresztą mina WEB na konferencji - chyba mówi wszystko. MCL i Ferrari doszły RBR, które w kolejnym wyścigu nie mają już takiego rewelacyjnego tempa jak z początku sezonu. Temu chyba nie zaprzeczysz.
84. emi_lla
gdyby nie był to domowy wyścig Vettela to powiedziałabym że zespół zdecydowanie dzisiaj postawił na Webbera, ale już sama nie wiem co mam myśleć. dziwi troche że to strategia vettela była nie trafiona bo zazwyczaj jest odwrotnie. poza tym ta strategia to jakaś totalna porażka. wyglądało to tak jak by postawili na 2 pitstopy ale jak się okazało że nie da rady to zrobili dodatkowa zmaine na 40 kółku widząc że od dawna opony się nie spisują, jak dla mnie totalna porażka jeśli chodzi o dzisiejsze strategie w wykonaniu redbulla, co im się przecież rzadko zdarza,
85. Xellos
@59. belzebub
Renault standardowo minuta ciszy. Robert powinien tam nie wracać, tylko za Webbera do Red Bulla albo za Masse do Ferki, Mac ma dobry team i nie ma powodu nic zmieniać. Reszta jest na poziomie Renault więc zamienił stryjek...
86. RoyalFlesh F1
84. emi_lla
Jakbys ogladała dobrze wyscig to bys widziała że kazdy wczesniejszy zjazd nie pomoze wyprzedzic Massy. Dlatego taki długi przejazd. Wiec taktyka zdała egzamin. A wyprzedził Masse zespół mechaników.
87. RoyalFlesh F1
85. Xellos
Tak kazdy szanujacy sie zesoł postawi na Polaka który nie widomo czy bedzie sprawny fizycznie i psychicznie
88. andy_chow
Vettel jeszcze raz utwierdza,że ma problemy gdy trzeba walczyć w stawce.To samo było w zeszłym sezonie.Jazda na pierwszej pozycji to jednak nie to co walka koło w koło i w zakłóconej strudze powietrza.A już porównania się zdarzały do Senny i Schumachera.Jeszcze się Vettel musi trochę natrudzić żeby trafił do tej dwójki.
89. emi_lla
86. RoyalFlesh F1
tak ale zmieniając opony wcześniej a zatem "robiąc" strategie webbera alonso i hamiltona mógł mieć lepsze tempo i większe szanse na wyprzedzenie massy.
90. somethingwrong
Gdzie jesteś ILONKO kiedy Vettel pokazuje swój prawdziwy "kunszt".
91. xeoteam
90. w kościele na msze daje za Vet :)
92. fanFankiVettela
Król VETTEL przegrał tylko i wyłącznie dlatego, że miał problemy natury technicznej. Ktoś tam wcześniej bredził że Vettel to przeciętniak który jest na tym samym poziomie co Massa. Nic bardziej mylnego-to że Seba z zepsutym bolidem trzymał się tempa Felipe który ścigał się w sprawnym bolidzie oraz to że na ostatnim okrążeniu jeszcze go wyprzedził świadczy o tym, że Vettel to genialny kierowca! Mało kto potrafi zyskać pozycję bez tylnich hamulców i zakończyć wyścig na wysokim czwartym miejscu. A hiszpańska beksa nie dała rady wyprzedzić angielskiego farciarza-to źle o nim świadczy.
Szacunek Ludzi Ulicy(SLU)-3 litery święte!
93. xeoteam
92.oraz to że na ostatnim okrążeniu jeszcze go wyprzedził świadczy o tym, że Vettel to genialny kierowca!
Chory królik jesteś czy udajesz? to mechanicy go wyprzedzili a nie kierowca-miernota.
94. Steeler
To już jest fanatyzm... Król Vettel, o bogowie... :D
95. eltek
coś wzrosło zainteresowanie F1 wśród kobiet przynajmniej na tym forum ciekawe dlaczego
@78 ten Twój seba dopiero zacznie pokazywać "zaliczać"gorsze weekend^y
96. Xellos
@87. RoyalFlesh F1
Chętnie bym postawił na Kubica vs Vettel. Nawet po wypadku :) Przed wypadkiem to była różnica klas, teraz jak Kubica trochę by był wolniejszy to chociaż Vettel by mu dotrzymał kroku. Mnie tam nikt nie przekona, Palec to dla mnie taki kierowca jak Pietrov. Zresztą Webber kiedyś i tak odejdzie i ktoś tam przyjdzie do Red Bulla. Jak dadzą szansę jakiemuś młodemu utalentowanemu kierowcy, to biedny Paluszek będzie płakać co wyścig.
97. Ilona
78. Skoczek130, spokojnie, daj się nacieszyć 'wielce obiektywnym ekspertom' z tego forum, oceniającym kierowców przez pryzmat jednego wyścigu. Niech mają i oni swą chwilę radości, ne ? ;-) Tym razem nie wyszło, najbardziej szkoda , że właśnie w Niemczech. Wiem jak Sebastianowi zależało, ale mówi się trudno. Też przypuszczam , że nieco słabsze tempo to mogła być kwestia ustawień samochodu na ten wyścig. To prawda popełnił błąd i trochę na tym stracił, ale zdarza się, ważne, że nie miało to jeszcze jakiś gorszych konsekwencji i ostatecznie udało się dowieźć trochę tych punktów. Czwarta pozycja to jeszcze nie tragedia. Na Hungaro będzię lepiej! Pozdrówka;-)
98. agnesia96
A tak w ogóle to dzisiaj pojawiły się problemy nowej,lub dawno nie słyszanej natury-biznesowej :D znamy już zdrowotną,techniczną,finansową,budżetową itp. ;) no no,coraz lepiej :D
99. TomPo
92. jeśli jakieś slogany (w dodatku uliczne) uważasz za święte... znaczy że jesteś jeszcze bardzo niedojrzałą osobą, która dopiero (jak każdy) z wiekiem dojrzewa do tego, co na prawdę w życiu ważne, a o czym za parę lat nie będzie się pamiętać.
VET jest dobrym kierowcą ale niestety nie ma jeszcze psychiki i nie ma się co dziwić, ma jeszcze dużo czasu przed sobą. Umie jechać jako pierwszy, a koło w koło zawodzi, jak wszyscy bo jest tylko człowiekiem.
HEI - wrócił do gry, tylko nikt poza nim nie wie do jakiej - makabra.
Dla mnie Sutil mistrzostwo świata, żeby Force India było na 6 miejscu i to nie w jakimś deszczowym wyścigu z licznymi SC-ami.
HAM - ja widać trochę pokory i przegranych i niemocy wyszło na dobre
WEB - ewidentnie skopana (nie mówię że specjalnie ale...) strategia, tak samo PIEtce też wynik skopali.
100. belzebub
92. fanFankiVettela. Tak się składa, że pod koniec VET mógł już normalnie hamować a i tak nadal nie mógł wyprzedzić Masse... A przecież Massa nie jest jakimś tam rewelacyjnym kierowcą. Zresztą oprócz tych czasowo drobnych problemów z hamulcami jechał całkiem dobrym bolidem. Po prostu VET jest dobry tylko wtedy gdy od początku jedzie pierwszy, a tak się gubi. Choć może być także spowodowane tym, co napisałem wcześniej, że Ferrarka i MCL dogonili RBR i taka pewnie jest prawda.
101. eltek
@87 a to nie ładnie, powstrzymaj się bo nie Tobie oceniać kondycję psychiczną jak i fizyczną naszego jedynaka
102. McLfan
Ilona, tak się składa, że Vettel ma zawsze słabszy weekend, jak spadnie poza P1, lub musi go bronić. :]
103. belzebub
97. Ilona Wy fanatycy RBR i Palucha chyba naprawdę oglądacie inne wyścigi od pozostałych. Jaki jeden słabszy wyścig???? To już kolejny w którym RBR ma problemy z MCL i Ferrari. Nawet ich tempo jest od jakiegoś czasu zdecydowanie słabsze od tego z początku sezonu, a to już kolejny przegrany przez Palucha wyścig, przypomnę:
z ALO na Silverstone,z Buttonem w Kanadzie, a dziś z Ham-em. Proste nic nie trwa wiecznie, nawet super forma kiedyś się kończy, niestety konkurencja nie odpuściła i widać teraz tego efekty.
104. AlonsoPL
Szkoda,że nie mogliśmy usłyszeć płaczu niemca przez radio to by mi jeszcze bardziej poprawiło humor:) Forza Alonso!! Forza Ferrari!!
105. McLfan
BTW, niech ktoś łaskawie poprawi tytuł tematu...
106. Ilona
102. McLfan , jakie zawsze.... GP Monako, pierwszy z brzegu przykład...
107. lucek82
Najciekawszy wyścig sezonu! Brawo Hamilton i Alonso! Szkoda Guzika... Mam nadzieje, że GP Węgier (na który się wybieram osobiście:) będzie równie ciekawe.
108. andy_chow
@103 belzebub Z fanatykami RBR się nie dyskutuje bo tylko oni są trzeźwo i obiektywnie oceniającymi fanatykami.My maluczcy nie jesteśmy obiektywni i zazdrość przez nas przemawia.pzdr :)
109. belzebub
@108 Taaa w sumie tak bo to przypomina walenie grochem o ścianę, szkoda czasu...pozdr. :-)
110. mateq
Super widok Alonso jedzie na bolidzie Marka ;D Swoją drogą ciekawe czy Hamilton albo Vettel by się zatrzymali. Ale wyścig był jak dla mnie nawet jednym z ciekawszych.Za tydzień pewnie nudne Węgry ale pod koniec wakacji zarąbiste Spa xD
111. kumahara
Następny świetny, emocjonalny i ciekawy wyścig, oby tak dalej!
112. polert
Najciekawszy wyścig w tym roku, jak dla mnie.
Ciesze się bardzo, że po raz pierwszy w tym sezonie nie zobaczyłem Vettela na podium, i liczę że tak sie utrzyma do końca sezonu ;)
113. silverarrow
92. fanFankiVettela- tak się składa ze hiszpańska beksa, angielski farciarz,guzik czy kubica to prawdziwi kierowcy wyścigowi którzy nie gubia się na torze gdy nie zdobęda PP -dobrze to podsumował McLfan
114. FAster92
94. Steeler BOGU, BOGU ! ;)
115. wist13
Brawo Hamilton
116. FAster92
104. AlonsoPL Nie wiem czy oglądałeś relację na RTLu wywiad z Vettelem, który miał minę jakby mu zabawkę zabrali, ledwo ledwo i by się nie rozbeczał ;)
117. jack1
Fani F1 wiedza swoje.Bolid RB prowadzi sie jak przyklejonh.Golym okiem to widac.Spojrzcie na ster Vettela , Alonso i Ham.Vettel prowadzi jak Merca na autostradzie .Nawet 1 paluszkiem moglby kierownice trzymac.Tamci dwaj musza powalczyc z bolidem zeby poprowadzic go na optymalnej linii.To jest jazda na limicie!Wentylkowi musza mowic jak jechac i dac idealny bolid to jakos jedzie.Daleko mu do limitu.To jest straszna dupa nie mistrz.
118. Vysogota
A co to za jedna ta Hamiltona z tytułu? :) Bardzo ładnie nam Vettel pokazał jak potrafi walczyć w środku stawki. lol
119. fanAlonso=pziom
jestem zniesmaczony wkur... i szlak mnie trafia bo przez jakąś jeb,...... burze nie mogłem ogladac tak z 15 okrązeń m.in. wypadku heidelda pierwszych pit stopów wyprzedzania ALO na vettelu i walki marka z ham od 4 lat nie zdarzyło mi się bym przegapił chocby 1 okrążenie wyścigu powtórkę będę desperacko oglądał już dziś bo ominęło mnie tyle ciekawego że aż mnie krew zalewa
jakby dało radę tu wstawic jakąś animację to może to by choc trochę zobrazowało moją frustrację
120. jack1
Vettelmaniacy- zaklamywac rzeczywistosc mozecie na stronie RB i RTL.Tutaj malo kto da sobie wcisnac ten kit.
121. AndrzejOpolski
Bardzo dobry, emocjonujący wyścig. Świetna jazda Hamiltona uwieńczona wygraną - nic lepszego nie mogło dzisiaj spotkać fana Lewisa :o) Wielkie brawa dla Alonso - szkoda, że Fernando nie jeździ w jednym teamie z Hamiltonem bo to najlepsi kierowcy w stawce, którzy walczą na torze aż miło! Szkoda Massy, któremu mechanicy "ukradli" 4-te miejsce. Co do Vettela to uważam, że jest świetnym kierowcą o czym świadczy choćby jego obecny dorobe czy to w kwalifikacjach czy w wyścigach. Tego nie zdobywa się tylko bolidem ale też własnym talentem a Sebastian posiada go z całą pewnością! Vettel jest MS z 2010r i jest kandydatem nr 1 do tytułu w tym sezonie. A to, że nie potrafił wyprzedzić dzisiaj Massę na torze o niczym nie świadczy. Przypomnijcie sobie choćby niemoc Alonso w walce z Piterowem w zeszłym roku. Pewnie do tej pory Fernando budzi się z krzykiem w nocy gdy nawiedzi go koszmar z Vitalijem.
122. FAster92
117. jack1 Ostatnie zdanie jest powalające ;)
119. fanAlonso=pziom proszę bardzo chyba najmilszy moment w wyścigu ;)
http://www.yo utube.c om/watch?v=WQ 7rdEIKJC8
123. szmalec
Widac jaka amatorka tu komentarze oddaje.Vettel po pierwsze mial problemy z balansem i tylnymi hamulcami a po drugie bolid byl ustawiony na calkiem suchy tor.Nie ogladajcie na Polsat bo oni maja tyle samo pojecia co wy.Gratulacje dla Hamka.
124. RoyalFlesh F1
121. AndrzejOpolski
Tylko kolego w tym roku padnie nie samowaita liczba wyprzedzen w histori F1, bo sa na to warunki których w 2010 nie były.
125. orto
@92. fanFankiVettela Trzymamy kciuki za Twoją przyszłość z Fanką VET!! A tak na marginesie, bo wtedy chyba byłeś na wagarach. Hamulce są albo: przednie albo TYLNE a nie "tylnie". A VET mieści się w górnych stanach średnich w stawce kierowców. Prawda jest bolesna ale - prawda :-) Hamilton - kiedy był pod "opieką" wujka miał swój najgorszy okres w karierze w F1. Obecnie uważam go za najlepszego fightera spośród ścisłej czołówki F1 i doprawdy przyjemnie oglądać jego wyścigi.
126. somethingwrong
121 AndrzejOpolski
Wszystko byłoby okej gdybyś jeszcze dopisał, że Red Bull posiada pakiet o niebo lepszy od Ferrari i to porównanie jest nie adekwatne. Vettel w zeszłym roku miał najlepszy bolid, w tym roku jest jeszcze lepszy, a dzisiaj pokazał swoje "niesamowite" umiejętności kiedy nie potrafił wyprzedzić Massy i kiedy popełnił błąd na hamowaniu. Powiem szczerze, że to był jeden z milszych momentów tego wyścigu kiedy na mojej twarzy zagościł uśmiech.
127. McLfan
A to szmalcu gdzieś było mokro dzisiaj? LoL.
106. Ilona, tak. Masz rację. Obronił się w Monaco. Kurcze, nie wiem, jak on tego dokonał... Przecież tam są tak blisko bandy, tor zupełnie nie dla niego... Musiał mieć ładnie w gaciach. Byłoby wesoło, gdyby nie czerwona flaga. Koła by latały, jakby się chłopcy zaczęli na poważnie za niego brać...
128. Vysogota
119 mi też wywaliło transmisję, jakieś 15 ostatnich kółek, ale obejrzałem na necie jakiś rumuński stream, równolegle miałem też stream z Borówą ale rumuńske komenty były zdecydowanie lepsze ;) No i można było podium obejrzeć, nawet nie wiedziałem że na polsat sport też odpierdalają taką kaszanę jak na otwartym. Dobrze że na hymnie reklam nie wewalają
129. belzebub
121. AndrzejOpolski. Jeśli chodzi o VET, to w tym sezonie zdobył tyle punktów, głównie z tego powodu, że jechał w początku sezonu na pierwszym miejscu. Gdyby od samego początku MCL i Ferrari były konkurencyjne do RBR i gdyby musiał z innymi walczyć koło w koło /co widać teraz/, to nie sądzę, żeby tyle punktów zdobył. Zresztą w poprzednim sezonie też popełniał kilka błędów. I proszę nie porównuj Palucha do Alo, z zeszłego sezonu - gdyby Ferrari miało bolid na poziomie RBR na pewno by poradził by sobie z Pietią. Jaki z tego wniosek - nie sztuką mieć najlepszy bolid w porównaniu do pozostałych, sztuką mieć bolid na poziomie innych i wtedy potrafić walczyć o zwycięstwo. A VET jak na razie, jak widać tego nie potrafi.
130. ewelina96
Kurde, czemu akurat na tym wyścigu Vettel musiał miec jakieś problemy z autem...to miał byc jego wyścig.!!!!!!!!!! ;(
131. miki26
123.szmalec
Jak ma sie twoj znajomy? Swiatowej klasy chirurg, no wiesz ten od zlaman?
lol zamilknlj lepiej...
132. narya
Brawo Hamilton i Alonso, dwóch najlepszych kierowców w stawce ;).
133. Jahar
121. Pozwolę się niezgodzić z Tobą że Alonso dzisiaj pojechał aż tak dobrze. Wypadał z toru na początku i dał się wyprzedzić Hamiltonowi. Trzymał dzisiaj tempo równe to fakt. Vettel talent ma i to prawda ale brakuje mu umiejętności ponieważ nie potrafi wyprzedzić dużo wolniejszych kierowców. Nie porównuj realiów F1 z tamtego roku z tym bo są całkowicie różne.
134. AndrzejOpolski
129. belzebub: po co dywagacje "co by było gdyby...". Liczą się fakty a te przemawiają za Vettelem.
Czytam komentarze dot. Vettela, w których jest on wyśmiewany, nazywany miernotą, że jest "taki, siaki i owaki" itd itp. i ogarnia mnie śmiech bo większych pierdół nie można wymyśleć. Jestem fanem Hamiltona ale nie mogę zgodzić się z opiniami, że np. Vettel to miernota i uważam takie śtwierdzenia pod adresem Sebastiana po prostu za głupie.
135. Jahar
123. Zastanów się co piszesz. Inni też mają problemy a tłumaczenie tego ustawieniami samochodu,.. Skąd wiesz jak inni go ustawili?
136. McLfan
Andrzeju, nie mogę się z Tobą zgodzić nt. oceny Sebastiana. Póki co nie pokazał wartości dodanej. Wykorzystuje to, co ma, nie dodając nic od siebie. W każdym razie nie widać tego. Sebastiana zweryfikuje czas. Czas, gdy będzie musiał zejść na ziemię wraz z osiągami kolejnych samochodów Red Bulla.
137. Jahar
136. Właśnie.
138. saint77
Witam wszystkich w tym pięknym, radosnym dniu!
"GO, GO, SEBA.. GO" - że zacytuję żargon forum:)
Sądzę, że mimo jego niewątpliwego talentu, fani Vettela dojrzą w końcu, że jadąc wyścig "w środku" stawki nie jest tym samym super zawodnikiem jak z pustym torem przed sobą:)) Oby tak dalej...
Wielkie brawo dla Lewisa i Fernando. Szkoda Buttona, w tym sezonie ma niewątpliwie wielkiego pecha.
139. liza89
Moim zdaniem największym przegranym dzisiejszego wyścigu był BUTTON. Drugi przegrany wyścig z rzędu, z jednej strony to dość interesujące, że HAM wygrywa a Jenson ma problemy z bolidem...
Co do HEI- z całą pewnością powie w najbliższym wywiadzie, że to nie był ich najlepszy dzień, ale na następny wyścig będą starali się powalczyć o czołowe pozycje...;)
Szkoda jest mi również Sebastiana, z cała pewnością chciał tu wygrać, no ale cóż każdemu przytrafia się gorszy dzień...;) Trzymam kciuki za następne wyścigi :)
Widok Alonso podróżującego z Webberem od razu poprawił mi humor...:)
140. AndrzejOpolski
136. McLfan: Dwóch fanów Hamiltona sprzecza się o Vettela! :o) Mocne!!! Sebastian nie raz i nie dwa pokazał "wartość dodaną". Najmocnieszy przykład to 2008 i GP na Monzie. Większość jego krytyków patrzy na Vettela przez pryzmat sezonu 2010 i 2011 a zapomina o jego postawie na początku kariery np. w GP USA w 2007r gdzie debiutował jako kierowca F1 i zdobył 8 miejsce. Pozdrawiam :o)
141. Cwirs
@7 dokladnie "wiesniaki" =DDDDDDDDDD nie przepadam za Vettelem, ale 1 potkniecie i jedziecie po gosciu jak po psie, a On i tak wygra, na przekor Wam, w tym momencie
142. baskaandi
Może i zdobył 8 miejsce ale pamietasz ile wtedy kierowców przed nim odpadło jakby nie to to by niebył nawet w pierwszej 10. pozdro
143. belzebub
134. AndrzejOpolski. Tak się składa, że jakby co, to nigdy nie użyłem określenia "miernota" w stosunku do VET. A skoro mówisz już o faktach w stosunku do niego, to wydaję mi się, że chyba ich wszystkich po prostu nie zauważasz, może wybierasz je wybiórczo. Dla mnie fakty są takie z tym co napisałem powyżej. Ale cóż, są ludzie i są taborety... Ja przynajmniej staram się patrzeć na to wszystko obiektywnie. Istnieje jeszcze taka możliwość, że może po prostu oglądamy inne wyścigi.
144. emi_lla
teraz dopiero widać ile dał drs i kers jeśli chodzi o rywalizację. teraz ciężko sobie wyobrazić wyścig bez tych dodatków. wwalka przez cały wyścig o pierwsze miejsce to są dopiero emocje;)
139. liza89
no i oczywiście przejażdżka Alonso dodała humuru dzisiejszemy wyścigowi ;d
145. pjc
To było świetne widowisko.
Hamilton pojechał agresywnie i widowiskowo. Brawa należą się też dla Alonso i jego ekipy pomimo zbyt wolnego Pit stopu Massy. Co do krytyki postawy kierowców Red Bulla to absolutnie się z nią nie zgodzę. Pomimo błędów i problemów w trakcie wyścigu potrafili dowieść solidne podwójne punkty.
Bohaterem tego wyścigu jest niewątpliwie Sutil, który jak na możliwości bolidu pojechał perfekcyjnie.
No i ta "wspinaczka" Kobayashiego też robi wrażanie.
146. AndrzejOpolski
142. baskaandi: na 22 startujących odpadło 7 kierowców. To Twoim zdaniem dużo czy mało?
143. belzebub: w moim poście 134 odpowiedź do Ciebie zawarłem tylko w pierwszym zdaniu.
Reszta mojej wypowiedzi była ogólna a nie konkretnie do Ciebie i napisałem ją od nowej linii. Więc wyluzuj. Jeżeli chcesz być obiektywny to pisz o faktach a nie wróż z fusów i odpuść sobie "gdybanie".
147. Ilona
127. McLfan, no tak , nie ma się co dziwić, że tam mu się akurat udało, przecież Monaco to dosyć łatwy tor, wygrać tam - żaden wyczyn. Tym bardziej, że chłopcy przecież nie brali się za niego na poważnie...
148. seb_1746
140. AndrzejOpolsk, 146. AndrzejOpolski - temat Monzy był już tyle razy wałkowany, że aż nudny... każdy wie, że ze względu na dobór opon i ustawienia Vettel miał przewagę nad innymi; nie wiem o co się tu kłócić dzisiaj pojechał dosyć słabo i tyle i tak to 4 miejsce to o jedno oczko za wysoko, ale cóż... skoro mu mechanicy dali je w prezencie (szkoda tylko Massy)
149. liza89
Z całą pewnością należy pochwalić również Sutila...;)
Świetny rezultat...
150. command_dos
@szmalec - dokładnie, ślepy tylko tego nie widzi, albo "zaślepiony"... Ale tu taka nienawiść do "palca" bije, że szkoda strzępić sobie klawiatury. Większość "fanów" patrzy tu przez pryzmat nienawiści i zazdrości. Mało kto tutaj jest w stanie docenić talent - co innego Robert, ten jest zawsze najlepszy i nigdy nie popełnił błędu.
151. emi_lla
148. seb_1746
oczko wyżej Vettela można potraktować jako rekompensate za przegraną w ostatnim wyścigu którą sprawili mu właśnie mechanicy.
152. figo7
Levis - nie jestem jego fanem ale powiem tak wygląda jak by on i Alonso miał sory jaja reszta tak sobie,Vetel niby miał lub nie miał hamulców ale również dobrze mogli powiedzieć że jedzie na 3 cylindrach , przecież my i tak tego nie możemy sprawdzić dla mnie to przeciętniak który się gubi popełnia proste błędy i nie może wyprzedzić albo nie umie .
153. Blaz
Coż za wyścig. Było naprawdę na co popatrzeć.
Parę pierwszych okrążeń to był istny kocioł.
Wspaniała walka Marka , Fernando i Lewisa i zasłużona wygrana tego ostatniego.
Brawo Lewis nie tylko za dzisiejszy wyścig ale i wczorajsze kwalifikacje.
Widać ewidentne postępy jakie robi Ferrari i McLaren a chyba chłopakom z RBR już się wydawało ,że maja tytuł w kieszeni a tu klops.
Co do Sebastiana to jest to świetny kierowca ale trzeba przyznać ,że co innego jechać z PP i mieć komfort psychiczny ,a co innego walczyć z dalszej pozycji niż 1 lub 2. Rywale dzis bardzo wysoko postawili poprzeczkę. Na tej kryształowej powłoce(RBR) pojawiają się pęknięcia i za tydzień przekonamy się czy te 2 wyścigi to wypadki przy pracy czy RBR ma tendencję spadkową.
Piękny obrazek jak Mark podwoził Fernando. Przypominają Mi się obrazki z poźnych lat 80tych i 90tych gdzie to było dość częste np jak Mansel podwozi Sennę.
154. szmalec
no bo tu same polactwo za przeproszeniem komentuje.Ja Vettela nie lubie ale dzisiaj to nie byla jego wina.
155. seb_1746
151. emi_lla - a co ostatnio przegrał z Massą, że akurat ta rekompensata ma być z dorobku Felipe? RBR i tak mieli zazwyczaj najlepsze pit stopy i inni kierowcy na pewno o wiele więcej stracili punktów, ze względu na słabe zmiany. Poza tym Vettel ma i tak dużego farta- pomimo uślizgów, jak do tej pory miał nigdy nie rozbił bolidu o bandę (z tego co pamiętam ze 2 razy rozwalił bolid na treningach). Nie brał udziału w żadnej kolizji i nie miał żadnej poważnej awarii, dzięki której nie ukończyłby wyścigu. Inni stracili o wiele wiele więcej punktów przez awarie, kolizje ze swojej winy itp.
a dzisiaj Massa o wiele bardziej zasłużył na to 4 miejsce niż Vettel.
156. seb_1746
155. seb_1746 - kolizje nie ze swojej winy - miało być
157. sly1234
super Lewis oraz Sutil. Ferdek pojechał przeciętnie . Mark również na 70-80% Szkoda mi Buttona. Nick zaprezentował nam 2 lekcje Latania. Renia powinna większe skrzydła mu podczepić to zacznie HEI wyprzedzać nad rywalami a nie z boku.
158. pjc
Ilu to ludzi obawiało się przed sezonem,że Heidfeld zgarnie mistrzostwo. A tu takie rozczarowanie:)
159. bartek1515
Mi to nawet w pewnym momencie wyścigu przyszła do głowy myśl, że RBR tylko tak ściemnia przez radio o tych problemach z hamulcami, aby zamaskować słabą dyspozycję Vettela :)
Ale bez teorii spiskowych proszę :)
160. emi_lla
155. seb_1746
nie ważne na to czy zasłużył na 4 pozycję czy nie to jest sport. F1 to także mechanicy którzy walczą dla kierowcy. to jak wykonają swoją pracę odnosi się do tego na którym miejscu ukończy albo i nie ( ostatnia przygoda buttona) wyścig. to była walka mechanicy redbulla kontra ferrari wygrała redbull i tyle. chodziło mi po prostu to że mechanicy dzięki tej jednej pozycji mogli "przeprosi" vettela za ostatnia strate. na GP Kanady vettel ostro walczył o 1 miejscer wqtedy się nie udaało przegrał w pitstopie dzisiaj wygrał i tyle miał szczescie.
161. pjc
@szmalec po jakiego grzyba wyjezdzasz znowu z "polactwem".
Co do braku winy Vettela masz racje. Ale gdyby nie zaliczyl tego poslizgu bylby wyzej.
162. emi_lla
157. sly1234
hahha tak w ogóle to może w LRGP kierowcy mają jakieś dodatkowe lekcje z tego latania bo Witalij przeciez też nam w tym sezonie pokazał że potrafi latać
163. szmalec
pjc bo tutaj wiekszosc pluje jadem w kierunku Vettela.Nie przepadam za nim ale jestem obiektywny i akurat dzisiaj poza jego poslizgiem mial spore problemy z balansem i tylnymi hamulcami z ktorymi uporal sie dopiero po kilkunastu okrazeniach.A Masse pchal przednio, na tyle efektownie ze przestrzelil szykane.
164. cummulus
Ilona, szczerze mowiac strasznie dziala mi na nerwy twoj protekcjonalny ton. Twoje wypowiedzi mozne sklasyfikowac tylko w dwoch kategoriach. Albo zachwalasz Seba (co zreszta jest jak najbardziej zrozumiale - w koncu jestes jego fanka) albo ironizujesz wypowiedzi innych czlonkow tego szacownego forum - co jest nezmiernie denerwujace.
165. seb_1746
163. szmalec - tak czy siak Massa się nie dał wyprzedzić tylko mechanicy zawalili
166. emi_lla
159. bartek1515
w sumie to nikt poza zespołem nie wie czy 4 miejsce Vettela to skutek spadku formy czy problemów z bolidem.
my się na pewno tego nie dowiemy.
167. belzebub
146. AndrzejOpolski. Różnica miedzy mną a Tobą jest taka, że dla Ciebie fakt kończy się na tym, że VET wygrał, ale najwidoczniej nie potrafisz nie potrafisz/nie chcesz wyciągać wniosków płynących z jego wygranych. Ale cóż Twoja sprawa. Niemniej dotychczasową istotą faktu wygranej VET do tej pory był w głównej mierze bardzo dobry bolid /no teraz nieco mniej, ale nadal jest mocny/, a mniejszym stopniu jego talent. Natomiast Vettelowi brak jak na razie doświadczenia i większej odporności psychicznej, no ale na to potrzeba czasu. Ale po co ja się się spuszczam i tak tego nie zrozumiesz.
168. wiesiek30
jestem w głębokim szoku z wyniku vetela w niemczech, cos z nim nie tak, Webber jest jednak lepszm kierowcą , ferrari i mclaren dogonili redbula, red bull papa
169. seb_1746
163. szmalec, 160. emi_lla- a jeszcze jedno warto żebyście zauważyli że to Massa na torze wyprzedził Vettela
170. rumburak
154.smalec
smalec pozdrów lepiej przyjaciela lekarza
171. miki26
Tak , wybitnego specjaliste :)
172. Ilona
164. cummulus, szczerze mówiąc nie wiem co wg Ciebie mam z tym faktem zrobić. Obawiam się, że w kwestii Twoich nerwów niewiele mogę pomóc. Polecam jedynie melisę i więcej luzu.
173. Ataru
164. cummulus, jestes tu tak krotko a juz sobie profile psychologiczne tu obecnych wyrobiles, no no! Nic tylko pogratulowac doskonalej obserwacji. Wyrobic sobie na podstawie kilku przeczytanych literek tak glebokie opinie - pelen respekt, jestes naprawde wybitny, gratuluje talentu. Nie myslales o jakiejs profesji w tych okolicach? No bo z ktorej strony nie zerkniesz - no to po prostu musi byc dar!
174. Marti
Wyścig bardzo ciekawy. Działo się, działo :) zacięty był pojedynek o wygraną
Z jednej strony szkoda, że nie pojawił się zapowiadany deszcz, byłoby jeszcze ciekawiej. Z drugiej strony może lepiej, że było sucho. W przeciwnym razie przez większość czasu oglądalibyśmy znowu wyścig gąsek poruszających się grzecznie za SC.
Zasłużona wygrana Hamiltona. W sumie przeczuwałam, że to będzie jego dzień. Nawet "typnęłam" go na P1.
Alonso też b. dobrze pojechał. Popełnił jeden błąd, który jednak większych konsekwencji dla niego nie miał.
Webber - no cóż.. znowu spaprany start z jakiegokolwiek powodu. Było wiadome, że jego PP na niewiele się zda.
Vettel dzisiaj słabo. Miał problemy z bolidem, ale też pozwolił sobie na błąd. Ogólnie tym razem cały weekend nie był dla niego udany.
Massa - jak na niego b. dobrze.
Sutil - very good.
Rosberg - średnio. Ruszył z 6-tki, przyjechał na 7-mce.
Schumi - popełnił błąd, który w ostatecznym rozrachunku kosztował go przynajmniej 1 pozycję, jak nie dwie. Bezpośrednio na starcie dzisiaj nic nie zyskał. Z reguły kogoś wówczas śmignie.
To chyba na tyle.
Poza tym mam nadzieję, że dzisiejsze GP nie było jednym z ostatnich na Nürburgringu.
175. gpmr
Widzę, że jak zwykle wszyscy inną miarą mierzą Vettela. Żałosne...
Mi się bardzo podobało jak jechał. Popełnił błąd, ale nie on jeden. Dodatkowo miał trochę pecha ze strategią i hamulcami.
Podobało mi się też jak jechał Hamilton i na pewno zasłużył na zwycięstwo.
Widać jak duży postęp zrobiły teamy MCL i Ferrari - parę wyścigów temu nie mieli szans dogonić RBR, a teraz to RBR miały zadyszkę, na prostych zwłaszcza.
Aaa, bym był zapomniał! Przy całej sympatii dla Webbera, należą mu się brawa za konsekwentne psucie startów. Dzisiaj dodaktow oberwał przy tym Seba.
176. emi_lla
165. seb_1746
chyba się nie rozumiemy. nie staram się umniejszyć Massie ani nie jestem fanką talentu vettela, po prostu staram się być obiektywna i zauwżyć to że wygrana dzisiaj z felipe dzięki mechanikom nie jest jakąś niesprawiedliwością czy czmś w tym stylu.
177. miki26
173. Ataru
On wcale tak krotko tu nie jest a racje chlopak ma. Wiem, ze chcesz pokazac jaki to z ciebie jest "amant" lecz to nie forum Bravo Girl. Zejdz w koncu na ziemie "dziadku". :)
178. andy_chow
Normalnie szlag mnie trafia!Czy dla Was fanatykow RBR nic nie dociera?Wielu z fanow z reguły w sposób kulturalny polemizuje z Wami ale Wy jestescie jak PZPR za komuny i holdujecie jednej zasadzie "kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam".Wszystkich zaszufladkowaliście i atakujecie nie patrzac na żadne argumenty.To jest forum i wielu zarowno pro Vettelowskich jak i anty prowadzi dyskusje na poziomie ale niestety jest tu nadal wielu"trollujacych".Na koniec powiem tylko tyle prwdziwa cnota krytyk sie nie boi i nie ma tak ,że jest tylko czerń i biel ale są tez odcienie szarości pzdr :)
179. jarko dnb 85
brawo Lewis!!nareszcie zwyciestwo!szkoda Jensona,chociaz to nie byl jego dzien.brawo dla Alonso,Massy no i Sutila.co do Vettela to smieszne sa wypowiedzi ze nie posiada talentu.moim zdaniem poprostu nie radzi sobie z presja zwiazana z byciem nr1 w stawce,bo to ze potrafi jezdzic to widac przez pryzmat jego startow w slabszych zespolach.chlopak potrafi jezdzic,ale jest jeszcze mlody,a ludzie juz po nim jada ,bo raz w sezonie nie byl na podium,tylko tuz za nim.zjadla go trema przed domowym wyscigiem.Alonso tez na poczatku wyscigu popelnial bledy i to dwa takie same w tym samym zakrecie dwie cyrkulacje pod rzad.pozdrawiam tych co nie wylewaja zolci w wypowiedziach
180. cummulus
No I coz Ilonko, znowu to samo... Jesteś niereformowalna
Ataru nie wiem na jakiej podstawie obliczyles sobie mój staż na tym forum. to ze staram się nie brać udziału w waszych pyskowkach chyba o niczym nie świadczy. Po za tym chyba nie zrozumiales sensu mojej wypowiedzi. ja nie tworze żadnego profilu psychologicznego (zdaje się ze nie rozumiesz tego pojęcia ) tylko komentuje sposób wypowiedzi Ilonki.
181. zelik76
No to po pierwsze przegrałem zakład odnośnie PP z soboty. Zgodnie z umową z kolegą xxo piszę "jestem głupkiem" :-(. Wyścig chyba najlepszy w tym sezonie, takiej walki w czubie dawno nie było. Moim zdaniem najlepsi kierowcy w stawce pokazali Vettelowi miejsce w szeregu.
182. saint77
@179. jarko dnb 85:
Vettel posiada talent, ale podobny posiadają np. Rosberg, Maldonado, Kobayashi czy Perez. Ich problem to klasa ich aut.
W zeszłym sezonie na Vettelu wieszano psy, że posiadając bezkonkurencyjny bolid nie potrafił go w pełni wykorzystać i aż do żenady objawiał swoją niedojrzałość. Mistrzostwo zdobył przez błąd taktyczny Ferrari (nie Alonso).
W tym sezonie błędów prawie nie popełnia - a jeśli tak jest to traci zwycięstwo na rzecz 2 miejsca. Biorąc pod uwagę niezaprzeczalny fakt, że w pierwszej połowie sezonu RBR miało bolid jeszcze lepszy od zeszłorocznego, który osiągami miażdżył każdą konkurencję w jeszcze większym stopniu niż rok temu, można śmiało powiedzieć, że Vettel nauczył się panować nad emocjami i koncentrować na jeździe. I to wystarczy, aby z pomocą swojego talentu wygrywał wyścig za wyścigiem. Czy są inni zawodnicy w obecnej stawce, którzy na miejscu Vettela wygrywaliby tak jak on jego samochodem? Sądzę, że 2/3 stawki.
Dzisiejszy wyścig pokazał dobitnie, że mimo swojego talentu Vettel nie jest panem torów. Stojąc w konieczności walki bezpośredniej z innymi kierowcami nie wyrobi sobie 20 sekund przewagi na 10 okrążeniach, jak to niektórzy jego fani na tym forum z zachwytem przedstawiali w podsumowaniu poprzednich wyścigów. Nie jest trudnością mając w posiadaniu najlepszy bolid startować z PP i mając pusty tor wyrabiać sobie przewagę. Gdyby to robił w bolidzie Mercedesa czy Renault - pełen szacunek.
Masa Wyprzedził Vettela na torze i na torze się przed nim obronił. W garażu lepszy był Vettel.
Już za tydzień Węgry. Niech dobra passa Lewisa i Fernando trwa...
183. gpmr
Nie wyrobi sobie teraz przewagi bo TERAZ mu już na to bolid nie pozwala. I Webberowi tak samo. Skończyła się przewaga technologiczna RBR i zrobiło sie zamieszanie.
Tyle ile było dzisiaj roszad pokazuje jak bardzo mocna jest pierwsza piątka kierowców.
184. 6q47
182. saint77
Twoje ostatnie zdanie - niech tak będzie aż do końca sezonu:)
Kto wie, może będzie równie ciekawie jak dzisiaj.
185. McLfan
173. Ataru- i po co to? Marnujesz klawiaturę. To, co napisałeś, można było zawrzeć w jednym zdaniu. A i tak było by śmieszną obroną Ilony, która bronić się sama potrafi. :P
A co do cummulusa, to rację chłop ma absolutną. Ilona albo wali peany, albo szydzi sobie w dyskusji, zamiast użyć jakiegoś argumentu. Może go brak. Nie wiem.
186. ButtQn
HamiltonA zwycięża, Vettel poza podium . To kobieta ? Aaaa rozumiem :)
187. Ilona
185. McLfan, w jakiej dyskusji ? Podałam Ci przykład z Monaco, to zironizowałeś, więc pozwoliłam sobie na to samo. Poza tym nie musisz mu mówić co ma pisać i w jaki sposób, bo to już bezsensowne czepianie się. Poradzi sobie doskonale bez Twoich cennych rad.
188. saint77
@185. McLfan:
Ilona jest pracownikiem RB Polska, który promuje napój na forach kibiców F1:)
I dobrze jej to idzie, bo tylko: Ilona to, Ilona tamto, Vettel to , Vettel sio.. A RED BULL to to. lub RED BULL to tamto:)
Przecież żaden "cywilny" kibic F1 czy jakiegokolwiek konkretnego kierowcy nie wypowiada się w tak syntetyczny i oficjalny sposób o wydarzeniach na torze jak nasz koleżanka.
Treści prosto z narady managerów wykonanej prze weekendem wyścigowym oraz bezpośrednio po treningach/ kwalifikacjach/ wyścigu.
I tyle:)
189. McLfan
ilona, po prostu po raz pierwszy pozwoliłem sobie na dyskusję w Twoim stylu. Niestety od razu żałowałem, bo to nie mój styl... Ale czasem się trzeba dostosować.
190. Ilona
McLfan, nie trzeba się do niczego dostosowywać, gdybyś odpowiedział normalnie, zrobiłabym to samo, raczej nie mam z tym jakiegoś problemu. Poza tym dobrze wiesz, że w Twoim przypadku nie jest to żadne 'po raz pierwszy', Ty także masz tendencje do szydery w dyskusjach, co nie trudno zauważyć.
191. Steeler
Pragnę tylko podkreślić, że niechęć do Sebastiana Vettela - przynajmniej na tym forum - jest spowodowana w dużej bierze zachowaniem jego fanatyków. Tak, fanatyków, a nie kibiców czy zwolenników. Przecież czytając teksty nie jakiego FanaFankiVettela człowiek odbierze to albo jako prowokację, albo ślepy radykalizm.
A już to, że fan Fernando zaciekle broni mającej kiedy trzeba cięty języczek fanki Sebastiana, jest po prostu urocze :) Takie kółeczko wzajemnej adoracji, have fun!
192. rysiu200
Bardzo ciekawy wyścig. Jednak równie ciekawe są też argumenty w komentarzach, a zwłaszcza MclFan v Ilona.
193. patrolek23
Nie trzeba wszystkich postow czytac :D
194. McLfan
Kurna, mam jednak za trudny nick. Od początku roku 2006 używam go wszędzie i niemal każdy ma problem z poprawnym pisaniem. :P A wymowy nawet ja się nie podejmuję hahaha.
195. dziarmol@biss
Eloooo @zenobi ;-)) Takich wyścigów jak najwięcej ..... Dziwne że nikt nie ocenia Reni/Geni, kompromitacja po całości ;-)) pozd.
196. pjc
@dziarmol są pewne plusy ich występu. Cenny punkt VP :), oraz przepiękny lot Heidfelda, dodam że wysoki, i to lądowanie w żwirze w zwolnionym tempie :) - to było widowiskowe.
197. sly1234
@196 NICK iś FLUGEN NICK iś FLUGEN ....UND TELEMARKEN...:):) JAJAJAJA GUT
198. fanFankiVettela
Ilona to Królowa Forum! Odjebać się od Niej! Chyba zapominacie, że Król Vettel jest mistrzem świata! Wywalczył ten tytuł w zeszłym roku często nie startując z PP. A wy udajecie, że regułą jest, że gdy Sebastian jedzie za kimś, to nie potrafi go wyprzedzić. Ukończenie wyścigu na wysokim czwartym miejscu w popsutym bolidzie bez tylnich hamulców, to wielki wyczyn! Z całej stawki było stać na to tylko młodego utalentowanego Niemca!
199. dziarmol@biss
196. pjc Rozumiem że tą metaforą usiłujesz zareklamować jakieś "tanie" linie lotnicze a'la Heifeld air line ;-)) pozd.
200. Blaz
A ja liczyłem na dyskusje o wyścigu a nie o tym kto jest fanem Vetela ,kto fanam Fanki Vetela ,kto znawcą a kto trolem itd. Jizus dajcie sobie spokój.
201. be_rcik
Do @Ananas:
Zrób statystkę kierowców,
- ile razy wygrali wyścig w sumie
- ile razy wygrali i nie mieli PP
I drugie
- ile razy mieli PP
- ile razy mieli PP i nie wygrali wyścigu
To byłoby ciekawe. To trochę pokazywałoby "kunszt" kierowców.
Dla Roberta pewnie będzie:
1:1
1:1
202. mlq
Mclfan... ja lubię twój nick jest dobry. Ja mam też takie .MLF1 Lub MLQ ps Q to zepsuł QUEEN ML to inicjały. Jestem z niego dumny
203. Blaz
196. pjc
CO do LR to widać ,ze są gdzieś zagubieni. Słaba forma błędy taktyczne podczas wyścigu. Potrzebny tam jest jakiś impuls do działania.
Wiecznie tłumaczący i usprawiedliwiający się się Nick.
I super zadowolony z jednego punktu Vitali
W tamtym sezonie utrzymywali rozwój na przyzwoitym poziomie. A w tym dupa, ci driverzy to po prostu ciotki.
I na pewno bolid na początku sezonu był konkurencyjny dla Ferrari jak i Mercedesa (jak nie lepszy biorąc pod uwagę kierowców).
Niestety jak się nie potrafi wykorzystywać max potencjału bolidu to ciężko potem prowadzić jego rozwój na odpowiednim poziomie.
Jednak Ferrari ,Mercedes i McLaren dysponują zdecydowanie lepszymi kierowcami.
204. Janosoprano
Dziarmol, Marti - jak mi się podobają wasze opinie, trafne, udane, z humorem ale mają przekaz, za to dla odmiany Ilony czyli byłej fanki Vettela nie idzie czytać ;-) Ja napiszę tylko tyle z eten wyścig był sprawiedliwy, każdy dostał to na co zasłużył i tak powinno być. Pozdrawiam
205. lukaas67
KIEROWCA PP P1
vETTEL 22 16
WEBBER 7 6
HAMILTON 18 15
ALONSO 20 27
BUTTON 7 9
MASSA 15 11
SCHUMACHER 68 91
KUBICA 1 1
206. lukaas67
Mozecie mowic co chcecie, ale Schumacher, to klasa sama dla siebie, i obecne wyniki sa wedlug mnie wina wieku, refleks nie ten itd.
207. adamusb
Cóż, sprawdziły się moje przewidywania po sobotnich kwalifikacjach, WEB wystartował jak zwykle, dzięki czemu HAM i ALO zaleźli się przed nim, a ubiegłoroczny mistrz spadł na 4 pozycję.
Wczorajszy wyścig obnażył całą niedoskonałość VET jako kierowcy, upraszczając można powiedzieć, że jest on mistrzem prostej, mam wolną przestrzeń to zasuwam, ale jak pojawiają się przeciwnicy (z przodu, z tyłu) zaczyna być nerwowy, popełnia błędy i tylko dzięki nie do końca udanej strategii Ferrari wobec MAS, dojechał na 4 miejscu.
A Mark ..., kiedy nie ma "wsparcia" zespołu potrafi pojechać bardzo dobry wyścig, jedynie te starty go gubią, chociaż ... może to dzięki "wsparciu" zespołu nie zawsze mu się to udaje (problemy ze sprzęgłem, itp)
Tak czy inaczej świetny wyścig i tyko 5 pozycja MAS mnie trochę zmartwiła, mogło być naprawdę pięknie
208. dziarmol@biss
204. Janosoprano Tak jak piszesz, uczciwy bez żadnych machlojek z emocjami do końca. pozd. ;-))
209. be_rcik
@lukaas67
Widzę że Hamilton i Vettel gorzej niż myślałem.
Ale Schumacher - chylę czoła.
Nieźle Alonso i całkiem nieźle Webber.
210. wolakk
Poraz kolejny zawiodłem się na pogodzie przynajmniej jakby tor był mokry a tu nic Mercedesy po raz kolejny rozczarowują i zawdzięczają to 4 miejsce fatalnej formie renówkom Mercedesy zdublowane i żądnego podium
211. wolakk
I Mercedesy ciągle tak samo jak Renault w Niemczech będzie lepiej tak samo jak na Silvestone a jak się skończyło że ich zdublowali
212. lukaas67
Webber troche w tym sezonie staty se niszczy poprzez nieudane starty
213. lukaas67
KIEROWCA - WYGRANE BEZ PP
VETTEL - 4
WEBBER - 3
HAMILTON - 7
BUTTON - 6
ALONSO - 14
MASSA - 3
SCHUMACHER - 51
214. lukaas67
Dodam jeszcze, ze Vettel tylko raz wygral, startujac z 2giej lini
215. luka55
Bardzo ładny wyścig ! ! !
Zasłużony zwycięstwa co do tego nie ma najmniejszych ale to najmniejszych wątpliwości. Na przestrzeni całego weekendu pokazał klasę. Życzyłem mu tej wygranej.
Szkoda mi troszkę Marka Webbera który w mojej subiektywnej ocenie powinien być drugi , jednak strategia nie była trafiona z drugiej strony kolejny jego słaby start. Fernando dobry wyścig ale z błędami na początku i nie tylko. Spodziewałem się więcej po Ferrari i nim samym w tym wyścigu. Chociaż i tak prezentują się bardzo dobrze.
Mimo że lubię Sebe to nie zasłużył na podium w tym wyścigu . Po pierwsze był trochę wolniejszy od kolegi w ten weekend , wydaje mi się że zżerała go też trema przed własną publicznością ( w tamtym roku też był ,,tylko'' 3 w GP Niemiec . Czwarta pozycja w obecnej sytuacji jest i tak dla niego bardzo dobra . Miałem wrażenie jakby Vettel był zadowolony po wyścigu że domowe GP zakończone choć mogę się mylić.
Jenson Button drugi nie ukończony nie z własnej winy wyścig , no to już zdecydowanie za wiele. Chociaż tak jak poprzednio nie imponował . Mało tego kolega z drużyny w ten weekend był o klasę lepszy a pamiętajmy że nie zawsze tak było w tym sezonie.
Dla mnie cichym bohaterem tego wyścigu i z niego ,,domowa'' publiczność powinna chyba być najbardziej zadowolona to Adrian Sutil. Świetny wyścig tego kierowcy i pochwały dla zespołu któremu życzę punktów.
Mercedes zrobił swoje i nic poza tym . Znalazł się niemal dokładnie tam gdzie w teorii powinien być . Lekka brawura Schumiego znów kosztowała go prawdopodobnie 1 miejsce. Ale ogólnie o.k.Reno słabiutko.
Fajnie też Kobayashi.
216. Skoczek130
@belzebub - akurat Massa jest jednym z lepszych, jeżeli chodzi o obronę. Sam Hamilton tak twierdzi. ;) A co do "innych słabszych weekendów", gdzie niby słabo się spisał?? W Chinach przegrał strategią, w Monako i Hiszpanii o mało też tym nie przegrał, ale wyszedł z opresji. W Kanadzie błąd na ostatnim okrążeniu. Ale trzeba zaznaczyc, że musiał uciec na sekundę przed Brytyjczykiem, który był w stanie jechac szybciej. Więc taki błąd był wymuszony jazdą na granicy w przecież nienajlepszych warunkach (a czy Alonso, Button, Hamilton czy nawet Kubica są nieomylni??). Na Silve wyścig przegrał przez błąd mechaników. Jeżeli nie wygrał, to był drugi, więc nie uznałbym, że to słaby weekend. pzdr ;]
@Ilona - następnym razem to My będziemy "patrzec" na innych z "góry". Również pozdrawiam! :))
217. lukaas67
Skoczek130
Ilona
Wedlug mnie Vettel moze dla polowy stawki buty czyscic. Podwaz ta opinie jakimis argumentami. Pozdrawiam
218. lord_of_zamorak
Vettel jest tylko dobry, bo ma świetny bolid. Z niego kierowca taki jak Petrov.
219. emi_lla
DFDFX
220. paqo
Nie wiem jak można gadać coś o innych ustawieniach samochodu, kiedy sam Vettel przyznaje, ze podczas tego weekendu nie był w stanie wydobyć takiej prędkości z samochodu jak Webber. Kibicowanie kibicowanie, ale chyba można przyznać, ze tym razem Mark był lepszy?
A co do Vettela, to kolejny raz sie potwierdza, że walka o pozycję nie jest jego najmocniejszą stroną. Kiedy trzeba walczyć, to albo jest zbyt spokojny (tak jak wczoraj i dwa tygodnie temu), albo zbyt nerwowy (Kanada 2011, Belgia 2010, Turcja 2010, Australia 2009).
221. paqo
A co do Webbera i jego startów, to pozwole sobie zacytować tutaj fragment felietonu Cezarego Gutowskiego:
"Szczerze mówiąc obawiam się, że w najbliższym czasie Australijczyka będzie prześladował pech. Nieudane czasówki lub starty. Wymiany skrzyni biegów „na wszelki wypadek”. Dziwne spadki tempa po zmianie opon oraz pit stopy w niekorzystnych momentach. W sporcie samochodowym tego typu „pechowe” przygody, które przypadkowo pomagają innemu kierowcy z tej samej ekipy, to rzecz normalna i obecna w całym przekroju serii wyścigowych – od tych największych do tych najmniej znaczących."
Felieton został napisany 20 lipca 2010 roku, czyli krótko po GP Węgier 2010, w którym Webber zaprotestowal przeciwko faworyzowaniu Vettela.
222. andy_chow
Zastanawiające jest to ,że jak Alonso wypadl z toru to nikt go nie bronił ani nie próbował tłumaczyć fani po prostu zaakceptowali bląd Alonso i tyle natomiast gdy Vettel popełni błąd następuje gremialne tłumaczenie i szukanie wymówek
223. McLfan
Bo wylecieć przodem, kontrolując mniej więcej kierunek, to po prostu błąd. Za szybko. Natomiast gdy się tracił tył na dohamowaniu, jest to po prostu lamerskie. W dodatku zero finezji, obrony, tak jak w przypadku Schumachera, tylko hebel w podłogę i robimy kwadratowe opony. Jak Massa w swym debiucie w Ferrari. :]
224. Skoczek130
@lukaas67 - a ty podaj mi argument, dla którego "ma czyścic buty" połowie stawki?? Ja uważam, że to połowa stawki może mu czyścic, a nawet większa. Mistrz świata i to w dodatku najmłodszy w historii. Zasługa bolidu?? Aby wygrywac, potrzeba mocnego wozu. Tak więc tytuł zdobył również dzięki swojemu talentowi do jazdy. Podaj mi mistrza świata, który sięgnął po majstra średnim wozem. Pozdrawiam
225. Skoczek130
A co do wyliczania zwycięstw z PP, zauważ, że bolid szybki w kwalifikacjach nie musi byc tak samo dobry w wyścigu. ;]
226. Skoczek130
@lord_of_zamorak - masz racje - Vettel, tak jak Petrov są kierowcami. Ameryki nie odkryłeś - zapewniam Cię... ;]
227. Skoczek130
luka55 - myślę, że Button był nastawiony na deszcz i stąd taka strata. Poza tym nie poprawił czasu (widocznie gdzieś popełnił błąd). pzdr ;)
228. Skoczek130
@andy_chow - każdy popełnia błędy. Tylko, że w przypadku Alonso nikt nie powie, że jest cieniutki. Vettel natomiast zaliczy słabszy i weekend i od razu gadka "Wreszcie Mark Webber ma ten sam bolid" czy "Wychodzi prawdziwy mistrz". Oczywiście inna forma, ale podobna do tych niektórych. Nie usprawiedliwiam postawy Sebka problemami z hamulcami. Uważam, że po prostu nie sprostał zadaniu "gospodarza". Ale nie on jeden miał problemy "na podwórku". Serdeczne pozdrowienia dla @AndrzejOpolski, który choc nie jest fanem Sebastiana, potrafi obiektywnie się zachowac i traktowac Niemca z szacunkiem. Ja nie jestem fanem Hamiltona i czasem na niego psioczę (choc przestałem najeżdżac na niego po rocznej przerwie), ale szacunek do niego mam. Jest porywczy, ale to świetny i widowiskowy kierowca. Wierzę, że Brytyjczyk faktycznie jest taki dobry, i że wykorzystuje w pełni swój samochód. pzdr
229. andy_chow
@ Skoczek130 Komentarze w stylu Vettel jest cienias ja olewam i nawet nie mam zamiaru komentować i dziwię się gdy ktoś odpowiada na takie zaczepki.A co do problemów z hamulcami to może SV sam je przegrzał walcząc o pozycje bo potem były ok pzdr
230. wiesiek30
podobno samochód to 80% sukcesu w F1 tylko nikt o tym nie mówi bo kibicowanie zawodnikom by nie miało sensu.
231. lukaas67
Skoczek130
W przypadku redbulla, to samochod jest swietny w kwal. i w wyscigu
232. sabina_s
To był emocjonujący wyścig,wierzyłam w Hamiltona i trzymałam kciuki,ale wielkie zaskoczenie było gdy Vettel nie stanął na podium to 1 raz w tym sezonie...
233. radzix
co tu za wojna się toczy? Dajcie spokój, wyścig był niesamowity walka na torze nie mniejsza jak w pit stopach :))))))) Cieszy gorsza dyspozycja Byków przynajmniej jest walka i o to chodzi
234. Ataru
185. McLfan, dziewczyna dostosowala sie jedynie do twojej retoryki, w dialogach tak to przewaznie wyglada, zaczales z naprawde wybitnie wprost marnym sarkazmem (jako fan brytyjskiego teamu powinienes raczej mierzyc w monty pythona, twoje zarty natomiast to raczej benny hill poki co), a potem sie dziwisz jeszcze i zwracasz uwage innym potem jak to oni robia.
Do Ilony sie w koncu przeciez sie nie odnosilem, tylko do dosc marnego komentarza, ktory widzialem. No i po prostu trudno cenic ludzi, ktorzy nagle tak wszystkich znaja i wiedza najlepiej, choc tak naprawde takimi ocenami narazaja sie jedynie na smiesznosc. To troche obelga w stylu - krzywo sikasz. Bezsens. Chlopak, ktory mowi, ze stara sie nie brac udzialu w pyskowkach, a pierwsze co robi w dialogu to to, co widzielismy - co komentowac? :) I nic tu nie ma do rzeczy moja sympatia do Ilony. Jasne, niewatpliwie - lubie ja, ale no dla mnie to, ze ja lubie nie jest raczej argument w dyskusji, ktora nie dotyczy moich odczuc odnosnie poszczegolnych ludzi ;-)
235. Jacu
...hmmm....chyba powinienem zacząć słowami: "...a nie mówiłem??" Jakie by nie były ostatnie perturbacje z przepisami to dobra forma Ferrari jest głównie zasługą zdecydowanego progresu. I ten wyścig to zdecydowanie potwierdził.
Brawa dla Lewisa!!! Pokazał klasę i tyle. Zaskakująco szybki był na twardszej mieszance. Co początkowo wyglądało na błąd taktyczny okazało się skuteczne przy szybkości anglika.
Alonso tym razem dał ciała podczas bezpośredniej walki z Lewisem - niepotrzebnie odpuścił, a powinien pojechać dokładnie jak Hamilton przeciw Webberowi. To (plus drobny błąd na początku) prawdopodobnie kosztowało go zwycięstwo. Jednak obaj pojechali bardzo dobrze ze wskazaniem na zwycięzcę. Tego właśnie oczekuje od Hamiltona. Pracuj chłopie na McLarena F1 GTR LM, pracuj... ;))).
Ogólnie niezły wyścig Massy. Gdyby nie fatalna praca zespołu w pitstopie byłby przed Vettelem. Ten z kolei pomimo problemów z bolidem chyba spalił się psychicznie pod naporem oczekiwań na własnym terenie. Ale można mu to wybaczyć i trzeba zrozumieć - to jeszcze bardzo młody kierowca. Webber pokazuje natomiast niezwykły heroizm w walce po fatalnych startach. I to trzeba docenić. Może nie wygrywa ale naprawdę obecnie solidnie jeździ popełniając mało błędów pomijając starty.
Z niemieckich kierowców najlepiej pojechał Sutil. Mercedes poniżej oczekiwań. Rosberg coś ostatnio niemrawy i najdziwniejsze jest to, że jak jest bezpośrednio za nim Schumacher to momentalnie potrafi odjeżdżać na 0,5 do sek na okrążeniu, a jak już nie ma to jakoś przygasa jakby motywacji mu brakło. Może to tylko moje wrażenie ale to był kolejny podobny schemat. A może po prostu nie przyspieszał (oszczędzając silnik i skrzynię) wiedząc, że już wyżej nie będzie, a Schumi mu nie zagrażał ? Co do Michaela to zdaje się potwierdzać opinię Stirlinga Mossa, który kiedyś powiedział o MSC, że popełnia prawdopodobnie najwięcej błędów pośród wszystkich wielokrotnych mistrzów świata :P. No cóż delikatne błędy łatwo było nadrobić bolidami o klasę lepszymi od konkurencji (w okresie magnum opus Ferrari), teraz musi ryzykować ponad miarę swoich możliwości. Jak już wielokrotnie wspominaliśmy zasłanianie wiekiem w przypadku doskonale predysponowanego "postemeryta" jest raczej bezpodstawne. Coś za dużo tych błędów, za dużo jak na tak utytułowanego kierowcę.
Ogólnie ciekawy wyścig, ale jakoś wszystkim umknęło coś bardzo ważnego z tego weekendu. Nasz Kuba wywalczył PP i dojechał drugi za Rene Rast'em w wyścigu Porsche Supercup - i to jest najmilszy akcent całego weekendu. Przynajmniej dla mnie.
pozdr
236. 6q47
235. Jacu
Co do Alonso - nie dojechanie do słupka z nr 2 miało przyczynę odpuszczenia Hamiltonowi. Dlatego nie sądzę, aby trzeba było "nawrzucać" Fernando za odpuszczenie. Być może była to przyczyna dobrego ogólnego wyniku - powiedzmy, że taka była strategia. Felipe z pełnym bakiem i poprawką na niższy poziom oferowanych usług pozostał "nieco" w tyle.
Pozdr.
237. Budyn_F1
Vettel cieniutko. Czyzby RBR juz nie pracowalo na Vettela tak jak trzeba.
238. Alonsówna
Haha xd a mi się ten skład na podium podoba ;D
239. Blaz
świetny artykuł o ostatnim wyścigu
http : //news. bbc.co.uk /sport2/hi/ formula_one/ 14285593. stm
oczywiście skasować spacje
240. Skoczek130
@lukaas67 - ale kwalifikacje to ich domena. Zupełnie odwrotnie jest w przypadku McL. ;]
241. Skoczek130
@Jacu - widze, iż mamy podobne zdanie co do kilku spraw. Też uważam, iż Seba trochę się podpalił. Alonso dał ciała, trochę nawet mnie zdenerwował łatwym objechaniem siebie. Pozdrawiam! :))
242. Borowczyk 007
A czy Państwo wiedzą że jedna nakrętka do bolidu Mclarena kosztuje 1000 $ i jest produkowana w USA
Pragnę dodać że Weber swoje psy wyprowadza niedaleko toru Silverstone więc świetnie zna ten obiekt
Hymn dla Hamiltona będzie grany tylko raz gdyż siedziba Mclarena znajduje się w Woking w Wielkiej Brytanii a Lewis jest Anglikiem
Do usłyszenia za tydzień
243. ewelina96
Ludzie.!!! Przesteńcie najeżdżac na Vettela. Nie gadajcie że ma słabą psychike bo tak nie jest (możecie tak gadac o Hamiltonie) Nie jego wina że miał problemy z bolidem. On jest najlepszy ze wszystkich... nie jest jakimś tam przeciętniakiem. Trudno stało się, nie powiem że się cieszył- był zawiedziony trochę bo chciał wygrac domowy wyścig. Przecież nie ma kierowców idealnych, każdemu zdarza się popełnic błędy "NA BŁĘDACH LUDZIE SIĘ UCZĄ". Raz człowiek nie stanał na podium i już najeżdżacie na niego
244. Grzesiek 12.
235. Jacu
Progres Ferrari w ostatnim czasie jest niepodważalny . Każdy to widzi i niema sensu tego podważać . Ale dziwię się że akurat osoba która tym sportem interesuje się od x lat ..... nie widzi ( lub nie chce zobaczyć ) pozostałych aspektów które przyczyniły się do aż tak zdecydowanej formy Ferrari , od czasu ograniczenia używania mapowania silnika ..... Bo akurat to ograniczenie w znaczący sposób spowolniło najgroźniejszych rywali ( RBR ) Widzą to wszyscy którzy chociaż trochę interesują się tym sportem .
A więc odpowiadając na Twoje pytanie : "a nie mówiłem ?" .Stwierdzam że zbyt krótkowzrocznie patrzysz na fakt wyrównania potencjału poszczególnych zespołów , zdecydowanie nie doceniając w tym wszystkim roli dmuchanego dyfuzora ;P
245. goral
244. Mapowanie silnika pomagało tylko w qvalu, a Ferrari dalej odstaje od RBR w czasowce, wiec chyba nie ma co przesadzac. McL i Scuderia po prostu dogoniły energetyzujacych jesli chodzi o tempo wyscigowe i tyle.
246. Jacu
@236. 6q47 - ogólnie taktyka, Alonso i czerwoni spisali się naprawdę na medal. Z tym, że akurat w tym konkretnym przypadku Alonso za łatwo oddał pola będąc w pozornie lepszej sytuacji. Jak na ironię analogiczna scena miała miejsce okrążenie wcześniej na linii Lewis-Mark i tu Lewis nie odpuścił. To akurat moim zdaniem nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek strategią. Natomiast miało bezpośrednie przełożenie na końcowy wynik. Poza tym to właśnie takie manewry tworzą historię i to jak kierowcy są postrzegani. Kibicuje obu po trosze, więc mi to generalnie nie przeszkadza bo podium przypadło mi do gustu ale wobec aktualnej (przed nurburg) punktacji w generalce wolałbym zwycięstwo Fernando, który hipotetycznie jeszcze może zagrozić Vettelowi. (Teraz to Lewis ma ciut większe szanse - chociaż w rzeczywistości musiałby się zdarzyć cud aby Vettel stracił tytuł !!). Najzwyczajniej troszkę Alonso mnie rozczarował (ale tylko w odniesieniu do tego konkretnego zdarzenia). Po prostu.
@241. Skoczek130 - no mnie też trochę wkurzył tym oddaniem pola. Z drugiej strony Lewis pojechał koncertowo. Zatem miałem mieszane odczucia ale jednak ukojone, że obaj byli na najwyższych możliwych pozycjach. Pozdro :)
@243. ewelina96 - ...na Vettela nie można nic powiedzieć, a po Lewisie można jechać ..tak ? dobrze koleżankę rozumię ? ;))
Akurat Vettel psychicznie faktycznie podobnie jak Lewis czasem pęka z tą różnicą, że Hamilton rzadko podczas bezpośredniej walki (zwłaszcza w odniesieniu do bezpośredniej jazdy z konkurentem na ogonie), a i jazda gorszymi McLarenami zdaje się umacniać go mentalnie. Vettel jest bezwzględnie szybki jak prowadzi i nie jest naciskany. Pod naporem dość łatwo pęka jak w Kanadzie. Jednak tak jak pisałem wcześniej jest jeszcze młody i ma czas, ale w pełni może dojrzeć tylko przy zderzeniu z prawdziwym konkurentem (najlepiej w jednym teamie) lub po zdecydowanej zniżce formy RBR. Na razie jeszcze niewiele wiemy o prawdziwym obliczu Sebastiana, poza tym, że jest bardzo szybki lecz wydaje się, że brakuje mu pazura w bezpośrednich pojedynkach. Czas pokaże czy wykrzesa z siebie prawdziwego herosa czy będzie tylko prawie doskonałym operatorem bolidu do bicia rekordów statystyki w rewelacyjnych bolidach. Pozdro
247. Jacu
@244. Grzesiek 12 - a stwierdzaj sobie co chcesz ale to właśnie, że interesuje się x lat F1 pozwala mi zauważyć jak jakaś ekipa robi zdecydowany progres, po którym następuje uściślenie walki w czubie lub porostu zmiana warty (tak często bywało w historii). I Ferrari zrobiło ten krok już wcześniej przed "dyfoareą". A to kolega chyba nie zauważa wszystkich aspektów i ignoruje pewne fakty. Mianowicie w tempie wyścigowym Ferrari już od kilku GP mocno doganiało RB. Jak wiadomo w wyścigu RB nie używało mapowania przy hamowaniu silnikiem (lub robiło to w bardzo okrojony sposób). Natomiast w qualu, gdzie wykorzystywali max możliwości systemu nawet po jego zakazie byli najszybsi (pomimo lekkiego spadku osiągów - co było oczywiste). Teraz przepisy wróciły. Nadal są z przodu jednak różnica w qualu pomimo tego jest niewielka - podobna niż w poprzednim Gp. Wniosek nasuwa się sam - miałem racje :] - dmuchany dyfuzor w aspekcie samego hamowania nie dawał tak wielkich korzyści jako samodzielne rozwiązanie i jest przez min.: Ciebie przewartościowany. Owszem dmuchanie dyfuzora daje wymierne korzyści, ale nie tak wielkie w obecnej formie, kiedy jest zakaz bezpośredniego wdmuchiwania w dyfuzor (obecnie spaliny przyspieszają strugę już poza nim). A prawdziwa kwestia, o którą była walka to tak naprawdę marginalny zakres tyczący się tylko hamowania. Owszem to też dawało pewien zysk ale w przypadku RBR tylko w qualu i nie taki, po braku którego stali się szczególnie wolniejsi. Tak to wygląda.
Pozdro.
248. Marti
204. Janosoprano
Aaaa dziekuję, chociaż nie wydaje mnie się abym pisała w jakiś szczególny sposób - tylko normalnie i zwyczajnie :)
Tak to już jest na forach, że każdy ma grupkę swoich większych lub mniejszych ulubieńców ;)
Od-pozdrawiam.
249. 6q47
246. Jacu
Alonso oddaje pola... owszem, ma swoje uwarunkowania, ale oddaje pola? Muszę jeszcze raz sobie popatrzeć na ten "błąd" w jego wykonaniu:)
Alonso w obecych uwarunkowaniach nie może sobie pozwalać na wyskoki i jakieś fochy. Fochy - oddawanie "głupoty" na szpilę skierowaną na Niego innej głupoty.
Doświadczenie, oczekiwania Santandera (czyli konkretnego człowieka), obecność w zespole, który potrzebuje Tego Czegoś... sam widzisz, że nie jest to tak proste do komentowania. Tym bardziej, że opieramy się na oficjalnych komunikatach, na tym co widzimy i jak to rozumiemy:)
A faktyczne ustalenia?
Nie ukrywam, że jestem fanem F1 - czyli takim starym dziadem, który cieszy się nawet z "procesji". W nawiązaniu do Grześka i stwierdzenia co do tych >X< lat uczestniczenia w zmaganiach, to obiecuję nadrobienie strat - niestety luźno oglądałem lata sprzed 2006 roku, co jest związane z tym, że ziarno nie padło na właściwą glebę:)
Teraz jest "nieco" inaczej, ale zaległości nie da się tak z marszu uzupełnić. Strzępić gęby nie zamierzam, przyjdzie na to jeszcze czas.
Niestety dalej uważam, że Alonso zgodził sie na scenariusz scharakteryzowany w skrócie jako Minimalnie Wymagane Zatankowanie Bolidu. Bo jak osądzić fakt ostrej komendy - STÓJ!
Musiał o tym wiedzieć i na pewno czekać na ten komunikat.
Czy to jest normalne w ostatnim czasie? Raczej nie. Rozumiem nowe zespoły, że czasami walczą w swoim gronie na zasadzie lekkości i cieżkości. Ferrari tak postepując niejako zamkneło pewien kanał Alonso, kanał ciśnięcia bolidu na full. Puszczenie Massy w qualu na miękkiej mieszance było rzecza naturalną? Nie. ale parametry walki wymagaja czasami dokonania pewnych posunięć niemal śmiesznie brzmiacych, ale często skutecznych w swoim działaniu.
pozdrawiam.
250. Grzesiek 12.
247. Jacu
Żeby dużo nie pisać i nie wdawać się w niepotrzebne sprzeczki napiszę krótko .
Nie wiem na jakiej podstawie piszesz o dużym kroku w przód jeszcze przed dyferoaferą skoro jeszcze pod koniec maja w Barcelonie Ferrari było dublowane przez RBR ..... ? A potem odbyły się tylko dwa wyścigi :
- Monaco , ale akurat ze względu na specyfikę toru po tym wyścigu raczej nie należy wyciągać żadnych wniosków .
- w Kanadzie , na torze który również sprzyjał dla Ferrari .... ale niestety Alonso nie ukończył wyścigu , a Massa pojechał jak zwykle , a wyścig ukończył nawet za Petrovem i Schumacherem .....
Kolejna sprawa , skąd ta pewność że RBR nie wykorzystywało mapowania silnika w wyścigu ? Jest oczywiste że używało i prawdopodobnie 45 % wykorzystywania spalin o której była mowa wcześniej to wartość samego wyścigu , a najlepszym dowodem niech będą problemy Vettela na początku poprzedniego sezonu gdzie RBR wdrażało ten system ....
Kolejna sprawa , wykorzystywanie spalin do poprawności działania dyfuzora i zwiększenia docisku odbywało się nie tylko na dohamowaniach , ale również na szybkich łukach . Dlatego już same ograniczenia mapowania silnika od Walencji wpłynęło na osiągi RBR ....
Kolejny aspekt dmuchanego dyfuzora , to większe pole manewru przy ustawieniach balansu bolidu - jest bezsprzeczne , gdy się ma więcej docisku łatwiej jest manewrować ustawieniami .
Więc plusy były ogromne , ale niestety nie da się ich wyliczyć oglądając jedynie wyścig nie mając żadnych danych ... Ale choćby widząc bladych jak ściana Hornera i Neweya podczas trzeciego treningu na Silvestrone po rozmowie z Ch . Whitingiem uważam że jednak mamy odpowiedz skąd się wzięła ogromna dominacja czerwonych byczków do tej pory .... zwłaszcza gdy mówimy o prekursorach tego systemu ( jak dla mnie sprzecznego z przepisami ) gdzie siłą rzeczy zawsze na tym polu byli krok przed konkurencją ...
Pozdro
251. ewelina96
246. Jacu
Nie...ja nie chcę jeździc po Hamiltonie, choc go nie lubię...ale to też nie jest w porządku że najeżdżają na Vettela... ;)) tylko mi o to chodzi- nie zastanawiałam się wtedy co piszę...następnym razem to zrobię x3
252. 6q47
odnośnie konkretnej walki na torze duetów (po zmianie opon) Hamilton-Webber oraz Alonso-Hamilton.
Pierwsza dwójka, pod wodzą Hamiltona, świetnie pokazała waleczność tego pierwszego. Wszystko zagrało jak należy, piękny widok.
Drugi duet już nie jest tak widowiskowy szczególnie dla fanów Alonso.
Najwyraźniej odpuścił... pragnę jednak zauważyć, że do "koguciej werwy" Hamiltona należy dodać odpowiednią temperaturę pracy opon - może być (moje zdanie) tak, że Alonso nie miał jeszcze temperatury na tyle dużej, aby pozostawić za sobą nadjeżdżającego Hamiltona. Jasna sprawa, możemy powiedzieć to samo o oponach Hamiltona podczas walki z Webberem... jednak możliwym jest występowanie takiego parametru, jak bardziej "obszernie" dogrzewające koce w McLarenie. Bo nie wygląda na to, aby Alonso dostawał paraliżu na widok Hamiltona. Chociaż kto wie... Tu jestem w stanie zrozumieć widowiskowe wyrolowanie Webbera obutego w gorące kapcie.
Zdaję sobie sprawę z obrania roli obrońcy Alonso. To jest tylko taki gest z mojej strony, który nie jest gestem na smierć i życie:)
Maleńka próba analizowania konkretnych zjawisk na torze musi być określona w konkretnym miejscu. W jednym i drugim przypadku mogły zaistnieć zgoła odmienne warunki trakcji bolidów McLarena i Ferrari. Aktualna psychika i dawne wspomnienia mają znaczenie na tyle duże, że trzeba brać te parametry podczas planowania strategii:)
Pozdr.
253. Jacu
@250. Grzesiek 12. - wiesz co? zmęczyła mnie ta przekomarzanka (z dawnym sojusznikiem :P ;) i chyba już napisałem to co miałem do powiedzenia w tej materii i to przy poprzedniej naszej dyskusji. A to co obecnie widać zdaje się potwierdzać moje słowa (zresztą nawet kolega @goral po twoim odzewie 244.od razu ci też odpowiedział w podobnym tonie w poście 245). Skoro Ty nie widziałeś, że już w GP Turcji Alonso w wyścigu zaczął deptać po piętach Vettelowi to trudno. To wtedy już ostro na padoku chodziły słuchy, że RBR nie wykorzystuje mapowania silnika w zakresie hamowania w wyścigu ponieważ mają problemy z przegrzewaniem układu wydechowego i komponentów z włókna węglowego w obrębie sidepod'ów i układu wydechowego - stąd mowa o prawdopodobnym wykorzystaniu systemu (lub paliwa-jak wolisz) w qualu tylko w 45%-ach. Zresztą nieważne, bo teraz przepisy są jak sprzed całego zamieszania, a Ferrari i McLaren ostro podgoniły. Ale jak Ty w tym widzisz zasługę braku dmuchania dyfuzora (mapowania) przy hamowaniu to już Twoja sprawa. Dodam, że piszemy o systemie, którego zysk z samego wykorzystania w zakresie hamowania jest oceniany maksymalnie na tle konkurencji w zakresie 0,3 sek!!. RBR potrafił mieć w qualu ponad sek, ale to zasługa zupełnie innych ustawień i całego pakietu (w tamtym roku było podobnie ale wtedy przyglądano się wysokości tylnej sekcji i przedniemu skrzydłu-chociaż już wiedziano o dmuchaniu dyfuzora). Oczywiście dmuchanie dyfuzora działa nie tylko podczas hamowania o czym min. pisałem właśnie podczas poprzednich naszych dysput (i właśnie w pozostałym zakresie odgrywa większą rolę, przy większych prędkościach i na wyjściach z zakrętów gdzie niweluje nadsterowność). Ale to akurat nie ma właśnie znaczenia bo ten aspekt pracy dmuchania nie był objęty kwestią zakazu!!! Tu rozgrywka odnosiła się tylko do zakresu mapowania i wykorzystania dmuchania przy hamowaniu. Co do rzekomej utraty balansu z tego tytułu to ok takowa mogła mieć miejsce ale niwelowanie tego to akurat, tylko kwestia ustawień w klasyczny sposób, co zespół formatu RBR ma świetnie opanowane i jest to kwestia marginalnego znaczenia przy możliwościach ustawień bolidów (pomimo ograniczenia - dystrybucji balanserów masowych). Zwłaszcza, że obecnie bolidy mają - generalizując - lekko podsterowną charakterystykę na wejściu w zakręt...
Inna kwestia,że nie zauważałeś rozwoju Ferrari, to dlatego, że czerwoni mieli trochę pecha i nie wykorzystali całego potencjału wcześniej. Alonso w qualu był 4-ty. W wyścigu jednak stracił najwięcej przez twarde opony i ponoć zły pakiet przedniego skrzydła. Ale po nauczce w GP Hiszpanii wiedzieli już którą drogą pójść - tu natomiast było widać postęp McLarena - tylko sekunda za Vettellem na mecie!! W Gp Monaco Alonso czuł się silniejszy. W Kanadzie potencjał też już było widać ale tam dopadł ich pech. Jednak poprawki zaowocowały później i widać, że jest mocny progres obecnie. Czy zagrożą RBR to trudno powiedzieć ale mocno się zbliżyli.
Kwestia bladości i frustracji na Silver dotknęła zenitu i nie tylko Newey z Hornerem byli bladzi i wku.... zapytaj Withmarsha :P i zobacz jak słabo prezentował się McLaren. Zmiany przepisów, pogoda i inne sprawy wypaczyły prawdziwy obraz kondycji zespołów.
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam.
254. Jacu
@251. ewelina96 - Ok ;) - rozumie, czasem emocje biorą górę. I tak jesteś odporna znosząc cały ten wodospad forumowej krytyki spadający na Twojego pupila. Pozdrawiam :).
@252. 6q47 - jasne, że każda sytuacja jest nieco inna, ale jeśli można coś porównać z dużą dozą analogii to właśnie takie akcje. Obaj kierowcy jechali w tym samym czasie (różnica kółka), przy takiej samej pogodzie i w tym samym miejscu toru. Mieli takie same gumy, a na dodatek świeżo po zdjęciu z kocy grzewczych, które to mają ściśle określone parametry przez FIA (wiec różnice są marginalne!!). Sympatyzuje z oboma kierowcami, ale w tym konkretnym przypadku Hamilton mi bardziej zaimponował zwłaszcza, że Alonso akurat w tej sekcji toru powinien bez większych problemów obronić pozycję. Bez zbędnych dywagacji powinien wcisnąć gaz ;), a wtedy to on by lał szampanem z najwyższego punktu na pudle :). Pozdro
255. Grzesiek 12.
253. Jacu
Jeszcze na koniec , parę słów sprostowania .
Po pierwsze zauważ ze osobiście nie kwestionuje progresu Ferrari , a co napisałem w pierwszym zdaniu wpisu nr . 235 . Jedynie nie zgadzam się z tym , ze same zmiany które obowiązują od Walencji miały jedynie marginalny wpływ na dzisiejszą czołówkę . Jasne, największą różnicę widać w czasówce co jest jasne jak słońce .... Ale uważam również że niemożność szperania w ECU miedzy kwalifikacjami a samym wyścigiem mogła się odbić na tempie wyścigowym RBR ... i mam tutaj na myśli działanie dmuchanego dyfuzora jako całość .... Zauważ ze w "dzisiejszej " dyskusji nie nawiązuje do przepisów które miały obwiązywać od GP Wielkiej Brytanii , bo wówczas , co pokazał poprzedni wyścig różnica na korzyść Ferrari byłaby jeszcze większa ..... To tyle w tym temacie .
A to że mamy nieco inne zdanie w omawianym temacie , wcale nie oznacza ( przynajmniej dla mnie ) że nie możemy być sojusznikami w innym , tak jak przeważnie bywało dotychczas :P Ale nic na siłę , skoro piszesz " dawnym " :P
Pozdro
256. 6q47
@Jacu
nieco przypomniałem sobie parametry pracy koców grzejnych:)
Mają za zadanie dogrzanie - uwaga - czoła opony do temperatury 80 stopni.
Tak patrząc na powtórki wyjazdu Alonso i dochodzacego Go Hamiltona, to śmiem twierdzić, że Alonso nie tyle nie "dał w pedał", co ratował się przed opuszczeniem toru ze względu na danie w pedał po minięciu białej linii. A doskonale (inżynier wyścigowy) wiedział, kto za Nim pomyka... Różnica kółka jest jak białe i czarne, ogień i woda i.t.d. przykłady...
Znając zasady pracy koca grzewczego, odcinek jazdy w pit z zadaną prędkością oraz odległość od białej linni do "feralnego zakrętu - bolid Alonso nie był w stanie dogrzać pełnej struktury opon. Tu nasuwa się porównanie walki Lewisa z Webberem, ale wydaje się to być nieco inną bajką:)
Tak czy siak, Hamilton na tym jednym, pełnym kółku, zdołał doprowadzić opony do optymalnej temperatury, osiągneły zadane przez producenta ciśnienie mieszanki napełniajacej oponę i właściwie w przypadku Ferrari jest w jakimś procencie (ewentualne danie ciała) uzyskana odpowiedź na to "nieszczęście".
To tak na dobra-noc nieco uwag:)
Z drugiej strony obranie nieco innej linii jazdy mogłoby zaowocować wymienionym przez Ciebie szampanem:)
Pozdrawiam.
257. Jacu
@255. Grzesiek 12 - ....napisałem "dawnym" bo pod aktualnym (teraźniejszym) wątkiem staliśmy po przeciwnych stronach barykady i jak widzę nadal stoimy. Zresztą obaj mamy do tego pełne prawo. Ta dyskusja jednak nie ma żadnego związku z innymi tematami, które kiedyś poruszaliśmy i nie widzę powodu dla którego mielibyśmy żywić do siebie jakąkolwiek urazę.
Na koniec tylko dodam, żeby zamknąć temat, że Ferrari i McLaren notowało progres zanim nastąpiły zmiany w Walencji i w tempie wyścigowym moim zdaniem kwestia mapowania nie wiele wnosiła do układu sił. Różnice w mapowaniu odnosiły się w kwestii dmuchania dyfuzora nie do całości działania, a tylko mapowania przy hamowaniu - tego dotyczył spór i zmiana przepisów tylko na to rzutowała. Tu kulminacja nastąpiła w GP Anglii, więc skąd miałem wiedzieć co masz na myśli pisząc teraz, że jednak nie o to Ci chodziło ?? Nasza poprzednia jak i obecna dyskusja przecież cały czas krążyła wokół afery na Silverstone.
Dobra czas spać.
Pozdr
258. Grzesiek 12.
257. Jacu
Również myślę , a raczej jestem pewien że omawiany temat nie wpłynie negatywnie na nasze relacje na tym forum . Byłoby dziwne żeby tak się stało !
Mieć inne zdanie jest rzeczą naturalną i raczej niemożliwe jest zgadzać się z drugą osobą w 100% . A jeśli powstanie różnica zdań to należy w normalny sposób o tym rozmawiać bez większej napinki . Być może w wcześniejszym wątku nieco przekroczyliśmy granicę ... ale najważniejsze że dzisiaj wszystko sobie wyjaśniliśmy :P
Wracając do tematu , żeby nie przeciągać struny ... napiszę tylko , że nieco w inny sposób widzę formę McLarena w tym sezonie i raczej doszukiwałbym się lekkiej zadyszki w pewnym momencie sezonu , niż stałego progresu . A to co widzieliśmy w Niemczech , to jest poziom McLarena przed zmianami w przepisach ... :P
A odpowiadając na Twoje pytanie , zadam Ci kolejne : Jak mogłem analizując między innymi wyścig w Niemczech , bazować na nieistniejące już zmianach w przepisach ?? pzdr.
259. Grzesiek 12.
* nieistniejących
260. ewelina96
254. Jacu - tak...ale sam przyznasz że to jest wk*rwiające... Ostatnio szczególnie go krytykują...
261. ewelina96
254. Jacu a tak swoją drogą to pamiętam taki wyścig (w tym sezonie) że Hamilton Buttonowi od tyłu zajechał a ten sie wkurzył...więc też nie można powiedziec że Hamilton ma równo pod kopułą ;)
Racja...Vettel to mój pupil...jutro wysyłam do niego list ;))
262. dafxf
Widze ze Niektorzy tutaj dyskutanci nie bede wypisywal KTO widza w Weberze i Vettelu Super kierowcow ale moze sie powtarzam lecz nadal bede STAL przy swoim. Wiec drodzy moi dajcie Web. i Vet.Auto z 2giej polki i zobaczycie ile Oni sa warci jako Super Driwer. W tej chwili bolid RBR to 80% wygranej a 20% to kierowcy. Co do psychiki Vettela to jest to bojazliwy mlodzian ktory to jak trzeba scisnac to COS co mezczyzna nosi w worku mosznowym to sie okazuje ze Jemu zostaly tylko wydmuszki a twarde jadra Wyparowaly. Jak to juz pisali moi poprzednicy gdy Vettel jedzie na 1 pozycji to wszystko jest OK ale jesli KTOS mu najezdza na OGON to koles sie spala i tyle a moze az tyle. Pozdrawiam
263. Janosoprano
Marti - sorki za tempo, ale brak czasu, to że normalnie i zwyczajnie to już starczy :)
Każdy w wyścigu dostał na co zasłużył, w miarę jak na standardy F1..
Jestem dumny z Hamiltona, liczyłem na jego wygraną, to jest prawdziwy fighter, taki powinien być kierowca F1, walka, walka i jeszcze raz walka, brak kalkulowania tylko jeden cel, podoba mi się też postawa Ferrari, zapowiada się ciekawa druga połowa.
Pozdrawiam Panie i Panowie i czekam na Węgry, jak i na Spa ;-)
264. ewelina96
262. dafxf
Wiem że chodzi Ci o mnie...weź sie, każdy ma swoich faworytów i nikomu do tego ok.??? Ty wiesz swoje , ja wiem swoje i jest dobrze.
265. Jacu
@6q47 - ...zatem kwestie koców jak widzę możemy spokojnie pominąć i raczej się chyba zgodzisz, że różnice jeśli były to raczej miały marginalne znaczenie. W obu przypadkach grzały tą samą mieszankę, a odległość obu ekip na padoku to różnica zaledwie paru metrów, która też nie powinna mieć większego wpływu na temperaturę przy końcu wyjazdu na tor, zwłaszcza, że opony tak naprawdę pracują prawidłowo w zakresie ok. 95-105 st C. Tu w obu przypadkach miały znacznie mniej ale porównywalnie dla obu sytuacji - jak można przypuszczać.
O jakiej różnicy kółka mówimy?? Przecież Lewis zjechał na zmianę pierwszy i wyjechał przed Webberem,który był jeszcze na miękkich gumach. Lewis wyjechał na niedogrzanych twardych co dodatkowo mu sprawy nie ułatwiało. Oczywiście gumy Webbera już nie pachniały świeżością ale tempo miał jeszcze całkiem niezłe. Natomiast Alonso wyjechał podobnie przed Hamiltonem na zimnych twardych, a Lewis jechał na twardej mieszance nie miękkiej...ale za to świeżej i już prawdopodobnie dogrzanej. Moim zdaniem to bardzo podobne sytuacje (co pokazywały porównywalne czasy Webbera i Hamiltona). Tym bardziej, uważam że Alonso odpuścił - lub jak wolisz - popełnił błąd, po którym się ratował w początkowej fazie (za szeroko wyjechał), ale później jednak odpuścił mogąc dalej pociągnąć obronę bo był nadal z przodu. Tak jak właśnie piszesz obierając inną linię przejazdu. Akurat w tym miejscu toru dość łatwo można przyblokować nawet szybszego zawodnika jeżeli ten na pierwszym nawrocie nie wyprzedzi konkurenta do drugiego zakrętu. Tu Alonso na wjeździe w drugi był w lepszej pozycji i mógł przytrzymać Lewisa. Przynajmniej tak mi się wydaje. Myślę, że szampan był w zasięgu Ferdka ;).
Pozdro
@258. Grzesiek 12 - Odpowiadając na twoje pytanie:
Bo nasza dyskusja trwała już od poprzedniego GP i obejmowała znaczną część sezonu w naszych analizach ;).
Słówko na koniec.... fakt, że i McLaren i Ferrari pnąc się wyżej miewały upadki i wzloty (i to niemal naprzemiennie), ale to normalne podczas ciągłego procesu wielu poprawek w dobie zakazu testów. Przyznaj jednak, że w ogólnym rozrachunku mocno podgoniły. Sam napisałeś, że McLaren obecnie prezentuje formę sprzed afery. To już całkiem niezła forma skoro Hamilton zwyciężył ;))). Logicznie patrząc McLaren i Ferrari w momencie powrotu wcześniejszych przepisów powinny odstawać znacznie bardziej niż w Anglii, a tymczasem różnica pozostała niemal niezmienna. I to chyba sporo wyjaśnia ;). Pozdro
@ewelina96 - przyznaję, czasem równo Vettelowi się dostaje i mają prawo ci nerwy puścić ;).
O jakiej sytuacji wjechania Hamiltona w tył Buttona piszesz?? Jeśli tej z GP Kanady (a takie odnoszę wrażenie) to sprawa ostro dyskusyjna i raczej więcej wina była po stronie Buttona, który zamknął na ścianie Lewisa, bo byli już obok siebie. Hamilton ma spore umiejętności ale lewitować jednak nie potrafi ;))). Jeździ ostro ale czy ma nie równo pod kopułą? Cóż kiedyś Lauda powiedział o kierowcach wyścigowych, że nie mają mózgów. Zapewne siebie też uwzględniał w tym zdaniu. Cóż może właśnie taki powinien być prawdziwy kierowca wyścigowy ;)), a nie kalkulator do prowadzenia auta :P. Wyścigi to też widowisko o czym się dzisiaj tak często zapomina, patrząc tylko przez okulary komercji i zysków. Ale bez takich driverów jak Lewis zainteresowanie F1 zapewne by spadło. Pozdrawiam
266. pjc
Zwróćcie uwagę na jeden szczegół- a mianowicie kto realnie bierze udział w walce o czołowe lokaty w tym sezonie. Hamilton , Vettel, Webber, Button,Alonso. Ta piątka jest niemal niezmieniona jeżeli chodzi o każdą eliminację.
Były wyjątki w pierwszych dwóch wyścigach i w Kanadzie ale moim zdaniem reszta się nie liczy.
267. pjc
~reszta kierowców
268. Grzesiek 12.
265 . Jacu
Tylko przypomnę że McLaren przed tym wyścigiem miał już dwie wygrane na koncie , A kto wie czy nie byłoby ich więcej gdyby nie błędy Hamiltona w Monaco i Kanadzie ,,,,
A co do słabszych wyścigów zespołu , to nie wiem czy przypominasz jak po Walencji Hamilton narzekał na zespół , że ten za mało ryzykuje właśnie z mapowaniem silnika ...?
A Ferrari zaczynało sezon za Renault :P Ale ... najgorsza była sama strata do RBR .I myślę ze jednak ograniczenia im pomogły e dojściu do walki o zwycięstwa , a gdyby przepisy utrzymały się z W. Brytanii ... osobiście jestem pewien że w Niemczech przewaga na plus Ferrari nad resztą byłby jeszcze większa .
Ale niestety .....
A wtrącając się do waszej dyskusji z 6q47 , to myślę że i tak nie byłoby szampana dla Alonso . Bo najzwyczajniej zabrakłoby mu ..."zupy " w baku :/
269. 6q47
@Jacu
prawdę mówiąc "biegniemy" w tą samą stronę:)
Szczególiki zostawiam, za twją zgodą, na inną okazję:)
Grześku... myślę podobnie. W końcówce musiał odpuścić ponieważ był na 101% instruowany co do możliwości posiadanych zasobów w zbiorniku. Delikatnie sugerowałem to w poście kilka pozycji powyżej, ale nie naciskałem zbytnio w "tej materii"...:)
Pozdrawiam Was, dobrej nocy życzę.
270. Jacu
@ 268. Grzesiek 12 - a skąd takie info, że paliwo mu się skończyło?? Może coś przeoczyłem ale nigdzie potwierdzonej informacji nie znalazłem, a widząc jak mała była różnica na mecie i uwzględniając fakt, że ogólnie Ferrari zawsze gorzej (w tym sezonie) pracowało na twardej mieszance nie wygląda to na problem z ilością paliwa - raczej już na lekkie odpuszczenie i dowiezienie drugiego miejsca. A taka różnica na kilka okrążeń przed metą była niemal gwarantem dowiezienia zwycięstwa jeśli by tylko przytrzymał Lewisa.
Co do McLarena to właśnie ich rozwój sprawił, że byli i są szybcy, a w Kanadzie też zwyciężył McLaren tylko z Buttonem. Owszem i zespoły i delegatura FIA chcą spowolnić wszystkimi dostępnymi metodami RBR, ale w tempie wyścigowym to jednak głównie zasługa rozwoju ekip pozwoliła podgonić Byków. W tempie kwalifikacyjnym zgodzę się, że lekko dostali po rajtach, ale i to nie starczyło. Zresztą nieważne - przecież z oficjalnego komunikatu FIA jasno brzmiało,już przed Walencją, że niektóre zespoły (czyt. głównie RBR) stosowały zupełnie inne mapowanie na qual i na wyścig. Stąd (i z obserwacji oraz własnych badań ekip - patrz poprzednie moje wywody o przegrzewaniu) wiedza na padoku, że ten system na dohamowaniach, w wyścigu praktycznie nie był stosowany. Co więcej wtedy samo dmuchanie dyfuzora (nawet przy hamowaniu) nie było nie legalne. Podstawą ograniczenia była owa zmiana oprogramowania w parc freme - czyli w czasie gdy nie wolno zmieniać już ustawień do wyścigu. Paradoksalnie można się wtedy podpiąć pod komputer do ECU... To taka ciekawostka na koniec.
271. Jacu
@269. 6q47 - faktycznie nasze zeznania stały się zbieżne i nie ma co już tego dalej drałować ;). Co do ilości paliwa to mogła mi ta informacja umknąć i możecie mieć racje. Chociaż różnica na mecie sugeruje, że była by możliwa walka do końca..ale pewności nigdy nie ma. Zatem też odpuszczam temat i serdeczne pozdro dla Was obu. Teraz czekać na GP Węgier może być ciekawie jak będzie ciepło (powinno pomóc Alonso i Ferrari). Narka Panowie.
272. Grzesiek 12.
270 Jacu
Możemy tak sobie rozmawiać i tak pewnie nie dojdziemy do kompromisu , więc nie ma sensu dalej ciągnąc tej rozmowy ...
Więc na koniec krótko .
Co do Alonso to już zapewne sam znalazłeś w necie o jego problemach z paliwem - chociaż muszę przyznać że argumenty odnośnie ostatniego stintu Alonso są świetne ...;))))
Jeśli chodzi o McLarena , to rzeczywiście palnąłem .... Coś mi się trochę pokiełbasiło z tym Buttonem .... ale w sumie gdyby nie błąd Hamiltona w Kanadzie mógłby być dublecik ;))))
Co do legalności czy nie , dmuchania w dyfuzor w czasie dohamowań , zdania są podzielone i niech tak pozostanie . A podstawą zmian były oszczędności i punkt 3.15 regulaminu technicznego .....
Przyznam że nie wierzę w ploty mówiące że RBR nie używało tego sytemu podczas wyścigu . W końcu jak przyznał Newey bolid był konstruowany wokół wydechu i osobiście stwierdził że najwięcej stracą na zmianach mapowania silnika , a najwięcej zyska Ferrari ....
Pozdrawiam , również 6q47 ;) i definitywnie kończę temat
273. ewelina96
@265. Jacu
Tak mam na myśli sytuację na GP w Kanadzie, trochę źle to zinterpretowałam ;))
274. Cichyfx
VETTEL TO PRZECIĘTNIAK I TYLE GDYBY NIE TEN BOLID BYŁBY POZA PIERWSZĄ 10 GRATULACJE NALEŻĄ SIE DLA INŻYNIERA RED BULLA BO TO JEST GENIALNY A NIE VETTEL
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz