2023-06-30 GP Austrii - Kwalifikacje 17:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:04.391 | |
2 | C.Leclerc | Ferrari | 1:04.439 | |
3 | C.Sainz | Ferrari | 1:04.581 | |
4 | L.Norris | McLaren | 1:04.658 | |
5 | L.Hamilton | Mercedes | 1:04.819 | |
6 | L.Stroll | Aston Martin | 1:04.893 | |
7 | F.Alonso | Aston Martin | 1:04.911 | |
8 | N.Hulkenberg | Haas | 1:05.090 | |
9 | P.Gasly | Alpine | 1:05.170 | |
10 | A.Albon | Williams | 1:05.823 | |
11 | G.Russell | Mercedes | 1:05.428 | |
12 | E.Ocon | Alpine | 1:05.453 | |
13 | O.Piastri | McLaren | 1:05.605 | |
14 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:05.680 | |
15 | S.Perez | Red Bull | 2:06.688 | |
16 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:05.784 | |
17 | Z.Guanyu | Alfa Romeo | 1:05.818 | |
18 | L.Sargeant | Williams | 1:05.948 | |
19 | K.Magnussen | Haas | 1:05.971 | |
20 | N.de Vries | AlphaTauri | 1:05.974 |
Verstappen wygrał kwalifikacje po serii wykreślonych przez sędziów czasów
Max Verstappen nie miał problemu, aby wygrać sesję kwalifikacyjną na domowym torze Red Bulla. Holender zapewnił sobie dzisiaj start z pole position do niedzielnego wyścigu, wyprzedzając kierowców Ferrari i świetnego Lando Norrisa.Zawody w Austrii są jednymi z sześciu w tym roku rozgrywanymi w formule weekendu sprinterskiego, a to oznacza, że kierowcy mieli tylko jeden 60-minutowy trening na przygotowanie swoich aut do rywalizacji o pozycje startowe i punkty.
W piątek po południu rozegrana została tradycyjna sesja kwalifikacyjna, składająca się z trzech segmentów. W sobotę rano odbędzie się czasówka do sprintu, a w miejsce klasycznej sobotniej rywalizacji pojawi się samodzielny od tego sezonu byt w formie wyścigu sprinterskiego.
Warunki pogodowe w górskim regionie - jakim niewątpliwie jest Styria - bardzo ciężko prognozować. Synoptycy straszyli możliwymi opadami deszczu już od piątku, ale okazało się, że z wyjątkiem kilku ciemnych chmur, jakie pojawiły się podczas sesji kwalifikacyjnej, tor pozostał suchy przez całą sesję, a uwagę mediów i kibiców za pewne ponownie będą rozgrzewać dyskusje na temat limitów toru.
Q1: problemy Bottasa
Max Verstappen po zdominowaniu porannego treningu, mocno rozpoczął również kwalifikacje. Holender we wszystkich trzech sektorach toru wykręcił najlepszy czas i zbliżył się do granicy 1 minuty i 5 sekund. Szybko jednak stracił swój czas po tym, jak sędziowie dopatrzyli się w jego przypadku wyjazdu poza tor w ostatniej sekwencji zakrętów. Podobny los spotkał zresztą wielu innych kierowców w tym Lewisa Hamiltona czy Yukiego Tsunodę, który za sprawą usunięcia wyniku nie wyszedł z Q1.
Już po kilku minutach sesja została przerwana czerwoną flagą przez problemy Valtteriego Bottasa. Fin w pierwszym zakręcie stracił panowanie nad swoim autem, zatrzymał się tyłem do kierunku jazdy i długo nie potrafił ruszyć z miejsca. Sędziowie nie mieli więc innego wyjścia jak przerwać sesję.
Po jej wznowieniu Verstappen szybko powrócił na czoło w tabeli, wyprzedzając kierowców Ferrari. W samej końcówce świetnie zaprezentował się za to Lando Norris, który w Austrii dysponuje praktycznie nowy bolidem. Brytyjczyk pokonał szybkie kółko, wskakując na chwilę na drugie miejsce. Przed zakończeniem Q1 wyprzedził go tylko drugi kierowca Red Bulla, Sergio Perez, ale do wszystkiego ponownie włączyli się sędziowie, którzy dopatrzyli się wyjazdu poza granice toru w dobrze znanym zakręcie numer 10. Zawodnik McLarena spadł więc na szóste miejsce.
Po pierwszych 18 minutach z rywalizacji odpadli: de Vries, Magnussen, Sargeant, Zhou oraz Tsunoda.
Q2: wykreślania czasów ciąg dalszy
Druga, 15-minutowa cześć czasówki w Austrii rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, od świetnego przejazdu Maksa Verstappena. Po pierwszym okrążeniu Sergio Perez tracił do niego skromne 0,07 sekundy, a na trzecie miejsce wskoczył Lando Norris.
Sędziowie chwilę później interweniowali w przypadku przejazdów Holendra i Meksykanina i oba czasy kierowców Red Bulla zostały wykreślone za przekroczenie granic toru w dziesiątce. Na czoło tabeli niespodziewanie wskoczył więc Lando Norris.
W drugiej próbie mistrz świata nie omieszkał skrytykować sędziów za punktowanie minimalnych wyjazdów poza tor, ale zdołał powrócić na pierwsze miejsce. O tym, że Lando Norris dysponuje niezłym tempem świadczyć może fakt, że Carlos Sainz zdołał wyprzedzić go tylko o 0,002 sekundy, a ten ostatecznie utrzymał się na trzecim miejscu.
W tarapatach znaleźli się z kolei Sergio Perez, Fernando Alonso i George Russell, których czasy zostały usunięte. O ile Hiszpan spadł na ósme miejsce, o tyle Meksykanin i Brytyjczyk wypadli z czołowej dziesiątki i ostatnie przejazdy jechali pod dużą presją.
Gdy wydawało się, że Perez wybroni się awansując pewnie na drugie miejsce, jego czas został po raz trzeci wykreślony przez sędziów i w ten sposób po raz czwarty z rzędu nie awansował do Q3.
Oprócz niego do finału kwalifikacji nie przeszli: Russell, Ocon, Piastri oraz Bottas.
Q3: Leclerc podjął walkę, ale przegrał z Verstappenem
W trzeciej części kwalifikacji kierowcy wyraźnie pilnowali limitów toru w ostatnich zakrętach, ale Lance Stroll i Alex Albon nie uniknęli wykreślenia czasów. Max Verstappen zawiesił poprzeczkę na 1:04,503. Charles Leclerc stracił do niego po pierwszym przejeździe 0,2, a Carlos Sainz 0,4 sekundy. Lando Norris z pół sekundową stratą był czwarty.
Decydujący przejazd należał do Verstappena, który poprawił swój wynik z pierwszej próby o 0,1 sekundy. Charles Leclerc ze stratą 0,048 sekundy wywalczył drugą pozycję przed Carlosem Sainzem, Lando Norrisem i Lewisem Hamiltonem.
Lance Stroll mimo wykreślenia czasu zakwalifikował się przed Fernando Alonso na siódmym miejscu, a czołową dziesiątkę uzupełnili: Hulkenberg, Gasly i Albon.
Zdjęcia:
komentarze
1. Litwak
Łatwiutkie zwycięstwo RB w kwalifikacjach, zero zmęczenia tym bolidem. Ferrari brawo, zobaczymy ile wyciągną w sprincie i wyścigu.
2. Patryk1231low
Jakie głupie jest usuwanie czasów. Ja rozumiem limity ale panowie bez przesady... niszczenie w sumie rywalizacji bo Russel oberwał a Perez mógł spokojnie P2, w sumie jego czas identyczny jak Verstappena wiec lipne te ich zasady... było tyle absurdalnych kar za limity aż pohamowali się z tym teraz znowu zaczynają biesiadę.
3. hubertusss
Limity to limity masz tak przejechać aby się w nich zmieścić i wykręcić najlepszy czas.
4. hubos21
W Mercedesie tacy pewni siebie a tu ich McLaren puknął, krótki tor a strata jaka była tak jest, mina Totka mówi wszystko. PER to jest dzban.
5. Patryk1231low
W sumie może chcieli widowiska bo jednak sprint. Dzisiejsza Formuła zniszczyć komuś weekend wyścigowy po to aby widowisko było lepsze aby kasa się zgadzała to niech spowolnią Red Bulla a nie te dziwne ich gierki. Same sprinty trochę bez sens, lepiej zbliżyć stawkę do siebie bądz zmienić koncepcje bolidów na bardziej węższe i lżejsze..
6. Believer
Brawo dla Norrisa, zasługuje na zdecydowanie lepszy zespół. Dla Verstappena po prostu kolejny, typowy dzień w pracy. Perez od kilku wyścigów nie dojeżdża głową, 3 głupie błędy w jednej sesji pomimo bardzo dobrego tempa. Leclerc na limicie, ujęcie realizatora w ostatnich dwóch zakrętach jest mistrzowskie. Albon miał sporo szczęścia z limitami torów u innych, ale szczęściu tez trzeba pomóc. Stroll przed Alonso chyba drugi raz w tym roku w kwalifikacjach? No i Russell kolejny raz wyjaśnił oponiarza ;)
7. Patryk1231low
@hubos21 Dzban haha dobry jesteś agent. Fakt mógł nie przekraczać limitów toru ale to nie oznacza że jest dzbanem. Jego czas w Q2 był niezły w sumie jak Maxa wieć była by jakaś walka w q3 a tak będzie jutro biesiadowy przejazd Maxa. A dzbanem to ty jesteś, tylko krytykować, dajcie spokój
8. Iron Man
@6 "No i Russell kolejny raz wyjaśnił oponiarza ;)"
Mam szczerą nadzieję że to sarkazm...
9. hubos21
@7
Ty za to jest dekiel bo to już 3 kwalifikacje które spieprzył, jadąc najlepszym autem ale przecież co tam w Q2 miał czas taki jak Max to nic więcej już nie musi.
10. Iron Man
PER, RUS i STR - podium największych dzbanów sezonu. Kolejność przypadkowa.
Brawo Max! SF naprawdę blisko. NOR - wow!
11. hubertusss
@7 Pereza nie ma co bronić. Ma świetne auto i nie potrafi tego wykorzystać. Jest średnim kierowcą z przebłyskami któremu daleko do Maxa. Limity toru są jednakowe dla wszystkich ich łamanie w wielu miejscach pomaga poprawić czas. Dlatego sędziowie pilnują aby wszyscy mieli jednakowe szanse pod tym względem i Perez nie potrafił znaleźć się choćby tuż za Maxem.
12. devious
Poprawki Ferrari i McLarena chyba zadziałały, za to Astona nie do końca. Merc też poniżej oczekiwań, nadal są daleko z tyłu za RBR a mieli gonić. Ale w wyścigu może być ciekawie, dużo zespołów jest blisko siebie, oby tylko nie było "pociągu DRS" ale jednak w Austrii jest zawsze trochę wyprzedzania :)
Dobry cyrk był z tym skreślaniem czasów, no ale limity to limity... Choć przydałoby się coś tutaj zmienić, tylko co? Może tor :))
Na pewno największe rozczarowania to Russell, który ostatnio przyklapł i Perez, który dzielnie walczy o tytuł...
...o tytuł największej porażki tego sezonu :)
Helmut Marko już chyba dzisiaj wieczorem będzie przeglądał kontrakt Pereza szukając sposobu, jak go odstrzelić przed czasem z zespołu. Bo los de Vriesa chyba jest już przesądzony pewnie po wakacjach będzie klasyczna w RBR "podmianka". Co najmniej jedna, a może i dwie? To byłby jednak szok.
Perez szoruje po dnie, wszyscy mówią, że RBR ma bolid z innej planety a on co wyścig nie potrafi do Q3 wejść. W wyścigach też wygląda blado, mając taką rakietę powinien co weekend być na podium albo tuż za...
Ricciardo, Tsunoda i Lawson zacierają ręce, a toksyczny Helmut na pewno tutaj nie pomoże obu swoim kierowcom przeżywającym kryzys formy.
13. Iron Man
@12 TSU do RBR, RIC do AT, PER na emeryturę
14. devious
@9 hubos21
"bo to już 3 kwalifikacje które spieprzył, jadąc najlepszym autem"
Nie nie, to już 5 kwalifikacje zawalone, w tym 4 Z RZĘDU, gdzie nie wchodzi do Q3.
4 razy z rzędu zawalić kwale mając taką rakietę jak RBR to jest kosmos, to jest śmiech na sali.
Nawet Lance Stroll aż tak nie zawala, to jest nieprawopodobne co odwala Perez.
3 wyścig sezonu Australia - wypadek w Q1 i 20 pole startowe
6 wyścig sezonu Monaco - wypadek w Q1 i 20 pole startowe
7 wyścig sezonu Hiszpania - wypadnięcie z toru w Q2 i 11 pole startowe
8 wyścig sezonu Kanada - słaba jazda w deszczu, kontakt ze ścianą i odpadniecie w Q2 -12 pole startowe
9 wyścig sezonu Austria - seria wyjazdów poza tor i brak zaliczonego czasu okrążenia w Q2 i 15 pole startowe
9 wyścigów, 5 zawalonych kwalifikacji, facet idzie na rekord jakiś?
15. Patryk1231low
Mi się wydaje że psychika Pereza po Monaco ostro dostała, stracił na pewno pewności siebie i wpadł w jakiś wir braku awansu do Q3. Fakt słabo to wygląda te błędy i brak tempa w Kanadzie wyglądały jak brak pewności śiebie u kierowcy, tutaj miał mocne tempo ale limity. Według mnie Perez ma potencjał lecz jak popełni błąd to idzie lawina... ale słabym ani średnim kierowcą na pewno nie jest. Oglądam jego poczynania od początku kariery, wiem że Verstappen jest na wyższym poziomie ale szczerzę nie widzę kierowcy w stawce który by w Red Bullu jako nr2 pokonał Maxa przez cały sezon. Patrząc na to co robił Albon, bądz Gasly w Red Bullu byłi jeszcze bardziej gaszeniu a Max wtedy nie miał nawet tytułu teraz jest jeszcze szybszy i bardziej doświadczony, więc Perez pomijając jego głupie błedy które ostatnio mu się przytrafiają, ma potencjał ale wykorzystany dopiero jakby dostał posadę Nr1 tak jak teraz Albon który odżył i to widać.
16. JakeGreen
@14 no Max idzie na rekord wygranych w sezonie. Perez na rekord zepsutych kwalifikacji. Nie serio, Rosberg dawał wycisk Hamiltonowi. Nawet Bottas. Coulthard cisnol Hakinena. Walka Senny z Prostemu w McLarenie to się na film nadaje. A tu mamy gościa który chyba na gokart powinien się przesiąść. Wiem, że Max jest pierwszym kierowca, że ma lepiej. Ale bez jaj.
17. MB4ever
niektórzy są naiwni, RB żeby przykryć dominację bolidu, spowolnia PER, być może przez to żę rozwija bolid pod MAX'a.
18. TomPo
PER zawsze byl sredniakiem, a jak mu nie szlo to z frustracji potrafil innych wciskac w bandy lacznie ze swoim zespolowym kolega.
No ale RBR sam sobie troche na to zapracowal, ze zaden z czolowych kierowcow nie chce tam jezdzic, no bo kto by chcial? Gdy z gory wiadomo na kogo postawia niezaleznie od wynikow? Na szczescie PER nie daje im takich problemow, bo jezdzi teraz jak zawsze jezdzil, czyli srednio (malo powiedziane).
19. Sith
Czy mi się wydaję, czy po kwalifikacjach nie było studia i komentarzy? Widać abonament iście mały nie pokrywa takich dodatków...
20. fistaszeq
Perez przypomina trochę Albona z 2021 tylko ma dużo więcej doświadczenia
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz