2023-04-01 GP Australii - #3 trening 03:30 - 04:30
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:17.565 | 24 |
2 | F.Alonso | Aston Martin | 1:17.727 | 26 |
3 | E.Ocon | Alpine | 1:17.938 | 23 |
4 | G.Russell | Mercedes | 1:17.955 | 23 |
5 | P.Gasly | Alpine | 1:18.094 | 23 |
6 | S.Perez | Red Bull | 1:18.123 | 18 |
7 | C.Sainz | Ferrari | 1:18.127 | 29 |
8 | L.Hamilton | Mercedes | 1:18.138 | 25 |
9 | L.Stroll | Aston Martin | 1:18.198 | 22 |
10 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:18.330 | 20 |
11 | N.Hulkenberg | Haas | 1:18.410 | 24 |
12 | A.Albon | Williams | 1:18.553 | 21 |
13 | C.Leclerc | Ferrari | 1:18.691 | 28 |
14 | O.Piastri | McLaren | 1:18.713 | 21 |
15 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:18.809 | 24 |
16 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:18.901 | 22 |
17 | L.Sargeant | Williams | 1:18.947 | 20 |
18 | K.Magnussen | Haas | 1:19.056 | 26 |
19 | N.de Vries | AlphaTauri | 1:19.092 | 23 |
20 | L.Norris | McLaren | 1:19.146 | 12 |
#3 trening: Verstappen najszybszy, Perez z potężnymi problemami
Max Verstappen okazał się najszybszym kierowcą podczas trzeciego treningu na torze Albert Park, wyprzedzając o niespełna 0,2 sekundy Fernando Alonso i 0,4 sekundy Estebana Ocona. Koszmarną sesję zaliczył za to drugi zawodnik Red Bulla, Sergio Perez, który kompletnie nie potrafił dogadać się ze swoim autem.W sobotę nad tor Albert Park w Melbourne tylko na chwilę powróciła ładna pogada. Ciemne, deszczowe chmury cały czas straszyły kierowców, zwłaszcza w drugiej części trzeciego treningu. Tor przez znaczną część sesji pozostawał suchy, umożliwiając kierowcom korzystanie z gładkich opon i nadrobienie czasu straconego przez deszcz w drugiej piątkowej sesji treningowej. W samej końcówce jednak na dobre rozpadało się.
Broniący tytułu mistrzowskiego Max Verstappen ponownie zdecydował się na odmienną strategią doboru opon od początku sprawdzając swoje auto na średniej mieszance przez co prym w tabeli wyników przez większość czasu wiódł Carlo Sainz.
Z upływem czasu coraz więcej kierowców przechodziło na miękkie opon, a Holender ze startą 0,6 sekundy spadał coraz niżej w tabeli wyników. Zawodnik Red Bulla założył miękkie opony dopiero na 10 minut przed końcem sesji, gdy na torze zaczęły pojawiać się pierwsze krople wspomnianego deszczu.
Nie przeszkodziło to jednak mistrzowi świata w wykręceniu najlepszego czasu.
Znacznie więcej problemów miał za to drugi kierowca Red Bulla. Sergio Perez na tor wyjechał dopiero po 20 minutach i wyraźnie nie potrafił dogadać się ze swoim bolidem.
Pierwszą próbę wykręcania szybkiego okrążenia zepsuł mu Kevin Magnussen, który zjechał mu drogę, na kolejnym kółku Meksykanin wypadł z toru podczas hamowania, a kolejną jego próbę przerwała czerwona flaga, która pojawiała się mniej więcej w połowie sesji po tym jak z bolidu AlphaTauri odpadł pokaźnych rozmiarów element bocznej sekcji.
Po uprzątnięciu toru Meksykanin dalej nie potrafił wyczuć swojego auta, mając problemy z blokowaniem kół podczas hamowania w różnych zakrętach i wielokrotnie wypadając z toru. Ostatecznie Perezowi udało się wykręcić szósty czas, ale jeżeli jego auto będzie podobnie zachowywało się w czasówce, ten może mieć spore problemy.
W roli goniącego lidera mistrzostw świata ponownie znalazł się więc Fernando Alonso, który na koniec trzeciego treningu tracił niespełna 0,2 sekundy do kierowcy Red Bulla.
Nieźle wypadł także Esteban Ocon, który sesję zakończył z trzecim czasem, dając ekipie Alpine nadzieję na mocną formę w dalszej części weekendu.
Przed Perezem znaleźli się jeszcze George Russell i drugi kierowca Alpine, Pierre Gasly.
Carlo Sainz, który przez długi czas zajmował pierwsze miejsce w tabeli wyników ostatecznie był siódmy, w końcówce sesji przeżywając chwile grozy. Kierowcy tradycyjnie już po zakończeniu treningu mogli bowiem przećwiczyć start. W jednej części toru wyraźnie jednak już padało, a wszyscy wyjechali na pola startowe na gładkich oponach. Hiszpan mimo poruszania się ze zdecydowanie mniejszą prędkością nie utrzymał swojego auta i wpadł w poślizg, zaliczając wizytę na żwirowym poboczu.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Lewis Hamilton, Lance Stroll oraz Zhou Guanyu.
Charles Leclerc trzeci trening na Albert Park zakończył dopiero z 13. wynikiem, a stawkę zamykali Magnussen, de Vries oraz Norris.
komentarze
1. hubi7251
Cały RedBull, pozmieniali ustawienia Perezowi, żeby tylko Maksiu mógł być bez problemu na prowadzeniu...
2. sty77
@1 Prima aprilis??
A tak serio, oby się warunki utrzymały jakie są obecnie (lekki deszcz w F2) a kwalifikacje mogą być ciekawe.
3. kiwiknick
Ale ten Perez jest cieńki.
Jutro z ostatniego miejsca.
4. Grzesiek 12.
@1 W zasadzie to zespół kazał wjechać Perezowi w zwir :-D
5. Krukkk
@1. Mechanicy pokombinowali cos przy balansie hamulcow? :D
6. Gumek73
@1 hubi7251
Tak tak, a w ostatnim wyścigu ten sam Redbull, celowo założył uszkodzone półośki Verstapenowi na kwalifikacje i się udało.
Po co robisz zbędny szum ?
7. kiwiknick
Brawo Mercedes.
8. Cube83
Merce są szybkie w Australii, Max bez niespodzianki, aczkolwiek musiał sie terochę napocić. Alonso solidnie bez błysku. Perez nawet gdyby nie miał problemów z hamulcami mógłby mieć problemy z brytolami. Zapowiada się ciekawy wyścig.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz