2022-10-08 GP Japonii - Kwalifikacje 08:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:29.304 | |
2 | C.Leclerc | Ferrari | 1:29.314 | |
3 | C.Sainz | Ferrari | 1:29.361 | |
4 | S.Perez | Red Bull | 1:29.709 | |
5 | E.Ocon | Alpine | 1:30.165 | |
6 | L.Hamilton | Mercedes | 1:30.261 | |
7 | F.Alonso | Alpine | 1:30.322 | |
8 | G.Russell | Mercedes | 1:30.389 | |
9 | S.Vettel | Aston Martin | 1:30.554 | |
10 | L.Norris | McLaren | 1:31.003 | |
11 | D.Ricciardo | McLaren | 1:30.659 | |
12 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:30.709 | |
13 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:30.808 | |
14 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:30.953 | |
15 | M.Schumacher | Haas | 1:31.439 | |
16 | A.Albon | Williams | 1:31.311 | |
17 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:31.322 | |
18 | K.Magnussen | Haas | 1:31.352 | |
19 | L.Stroll | Aston Martin | 1:31.419 | |
20 | N.Latifi | Williams | 1:31.511 |
Verstappen wygrał czasówkę na Suzuce, ale czeka go jeszcze wizyta u sędziów
Max Verstappen uzyskał w dzisiejszych kwalifikacjach na torze Suzuka najlepszy czas, ale o tym czy wystartuje jutro z pole position ponownie zdecydują sędziowie, którzy przyjrzą się wyjątkowo niebezpiecznej sytuacji z udziałem Holendra, do której doszło na początku Q3. Kierowcy Ferrari stracili do mistrza świata tylko 0,01 i 0,057 sekundy.W sobotę warunki pogodowe na Suzuce uległy znaczącej poprawie. Po deszczach nie było już śladu, niebo było jednak częściowo zachmurzone, a kierowcy podobnie jak w porannym treningu musieli uważać na silne podmuchy wiatru.
Temperatura powietrza utrzymywała się na poziomie 19 stopni Celsjusza, a tor rozgrzany był do 26 stopni.
Finałowa części sesji kwalifikacyjnej tradycyjnie podzielona została przez czołówkę na dwie próby. Po pierwszej prym wiódł Max Verstappen, który wyprzedził obu kierowców Ferrari i swojego zespołowego partnera.
Już na początku Q3 doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji z udziałem mistrza świata i Lando Norrisa. Holender w końcowe okrążenia szykował się do szybkiego kółka i nagle zaczął zygzakować, aby rozgrzać opony. Nie spojrzał jednak w lusterko, że z tyłu na pełnej prędkości pędzi Lando Norris.
Brytyjczyk miał ogromne szczęście. Ratował się wyjazdem na pobocze, ale utrzymał auto. Sędziowie przyjrzą się temu incydentowi już po sesji kwalifikacyjnej i można się spodziewać, że as Red Bulla otrzyma za swój manewr karę przesunięcia na polach startowych.
Na drugiej próbie zabrakło tylko Sebastiana Vettela, który w Q3 miał do dyspozycji tylko jeden komplet świeżych opon i wykorzystał go już na początku sesji. Niemiec wykorzystał okazję i pożegnał się z torem, twierdząc, że będzie "tęsknił za tym miejscem."
Charles Leclerc, który jako pierwszy przekraczał linię mety po drugiej turze przejazdów, stracił na mecie tylko 0,01 sekundy do wyniku Verstappena z pierwszej próby. Jadący za nim Carlos Sainz był wolniejszy o 0,057 sekundy, a więc Max Verstpapen mógł spokojnie odpuścić drugie kółko, które i tak mu nie szło i sięgnąć po swoje 5. w sezonie i 18. w karierze pole position, jeżeli sędziowie nie zmienią wyniku dzisiejszej czasówki.
Na czwartym miejscu ze stratą aż 0,4 sekundy kwalifikacje kończył Sergio Perez.
Świetne występ zaliczyli również kierowcy Alpine. Esteban Ocon ostatecznie wywalczył piąty czas, a Fernando Alonso siódmy. Między nich zdołał wskoczyć Lewis Hamilton z Mercedesa.
George Russell był ósmy, przed Vettelem i zamykającym czołową dziesiątkę Norrisem.
Przebieg Q1 i Q2
Sesja niepokojąco rozpoczęła się dla Charlesa Leclerca, nad którego bolidem cały czas trwały prace, gdy zegar odliczający czas rozpoczął odliczanie. Zawodnik Ferrari zdołał jedynak wyjechać na tor i pewnie awansować do Q2. Problemy z hamulcami zgłaszali także kierowcy AlphaTauri.
W Q1 większość kierowców korzystała z opon miękkich. Wyjątek stanowi, zawodnicy Mercedesa, którzy z garaży wyjechali na średnim ogumieniu. Szybko jednak zmuszeni zostali do zmiany opon na miękkie.
Najszybszy w Q1 okazał się Max Verstappen. Za jego plecami ze stratą 0,1 - 0,2 sekundy znaleźli się kierowcy Ferrari. Sainz i Leclerc byli najszybsi w środkowym sektorze toru.
Świetnie pojechał również Fernando Alonso, który Q1 zakończył z czwartym wynikiem, a do Q2 nie przeszli: Gasly, Magnussen, Stroll oraz obaj kierowcy Williamsa.
W Q2 jako pierwsi czasy ustanowili kierowcy Ferrari. W pierwszej próbie Carlos Sainz okazał się o 0,042 sekundy szybszy od Charlesa Leclerca.
Gdy na tor wyjechali kierowcy Red Bulla, Max Verstappen poprawił wynik Hiszpana o niespełna 0,1 sekundy, a Sergio Perez stracił do nich przeszło 0,3 sekundy. Zarówno kierowcy Ferrari, jak i zawodnicy Scuderii Q2 rozpoczęli na używanych kompletach opon. Z całej czwórki pod koniec na kolejny przejazd na świeżym komplecie opon zdecydował się tylko Meksykanin, który pewnie objął prowadzenie z przewagą 0,4 sekundy nad swoim zespołowym kolegą.
Wyborne tempo na Suzuce od początku weekendu prezentuje za to Fernando Alonso, który pod koniec Q2 uzyskał drugi czas, rozdzielając kierowców Red Bulla.
Nieźle czasówkę rozpoczął także dysponujący poprawkami swojego MCL36 Daniel Ricciardo. Australijczyk już w Q1 był szybki, a w pierwszej próbie w Q2 uzyskał piąty wynik. Niestety w końcówce rywale podkręcili tempo i wypchnęli go z czołowej dziesiątki.
Trochę emocji zapewnili swoim kibicom również kierowcy Ferrari, którzy po pierwszym przejeździe pozostali w garażach. Sainz ostatecznie awansował do Q3 z szóstym, a Leclerc dopiero dziewiątym czasem.
Oprócz Ricciardo do Q3 nie przeszli: Bottas, Tsunoda, Zhou i Schumacher.
Zdjęcia:
komentarze
1. Werter
Odebrać mu PP!
2. gena1
Zepsuł opony Norrisowi, ale co tam, tor Hondy to nie mogą zabrać PP.
3. Mayhem
Piękne dogrzewanie opon przez Verstappena, idealne na takie +3 na starcie.
4. hubertusss
Nic mu nie zrobią domowy wyścig Hondy. Kary zmieniającej kolejność startu raczej nie będzie. Choć wywołał dość niebezpieczną sytuację zygzakując na środku toru.
5. hubertusss
Widać, że Mercedes nie wiele wskórał rozgrywkami przy zielonym stoliku z FIA. Samochód dalej odstaje od Rb i Ferrari zwłaszcza w kwalifikacjach. Ciekawe czy pozostaną na przyszły rok przy koncepcji zero size?
6. kiwiknick
@4
Przecież każdy zygzakował.
;)
7. hubos21
Frustraci i dewianty już się zleciały, piękna strata Mercedesa, taka do odrobienia przez kilka sezonów,
8. hubertusss
@6 tak wszyscy ale poza Maksem nikt nie spowodował tak niebezpiecznej sytuacji i nie zepsuł okrążenia kwalifikacyjnego.
9. Jacko
Już nawet gimbusy z eleven zauwazają, jak jest traktowany Max i są tym zniesmaczeni. Szkoda, bo z każdą taką sytuacją tylko powiększa się jego "papierowość"...
10. fanFankiVettela
Vettel kozak! Pozytywne zaskoczenie!
11. Werter
Maksiu potrzebuje idealnego weekendu? Nie ma problemu, niech dzwoni do wujaszka Masiego to mu załatwi brak kary i kolejne mistrzostwo jak w sportowej walce nie potrafi.
Haha ale mam ubaw. Wielki mi miszcz, naprawdę :D
Ech, czemu mnie nie dziwi, że takie narcyzy jak Krukkk, Iron Man, poppolino i wielu innych verstappeniarzy (których niestety jest coraz więcej) jarają się kimś takim?
No cóż, jaki idol, tacy fani haha
12. Gumek73
Kibicuję Maxowi, ale jak na karę zasłużył, kwalifikacji niestety nie oglądałem, to jak najbardziej powinien ja dostać.
I tyle.
13. qbav1
W 2018 podczas GP Brazylii byla identyczna sytuacja, wtedy to Mercedes zablokował Williamsa i kary nie było. Dziś też bym się nie spodziewał, że Max zostanie ukarany.
14. polskaplonie
Ver może startować z nawet 10 pozycji a i tak jest szybszy od wszystkich, ale mercedes to może ryzykuje ustawienia na mokro
15. poppolino
@11 Spoko, możesz nas krytykować jako fanów kierowcy którego nie znosisz. Ale tak szczerze ci powiem, że nie mam pewności czy jesteś do tego odpowiednią osobą, patrząc na twoje odpały z tego sezonu.
Chciałbym przy tym przypomnieć te wszystkie przypadki z tego roku, gdzie po udanych dla Ferrari kwalach sam się podniecałeś jak dzieciak (jednocześnie plując jadem w stronę swych rywali), a na następny musiałeś się użalać nad swym okrutnym losem. Przy czym jad nie znikał rzecz jasna. Taki race weekendowy cykl Wertera 2022. Także wracając, nie wiem czy słowa osoby ze statusem forumowego mema są na miejscu :|
16. mattimek
Kara może tylko pomóc widowisku. Nie wiem nad czym się zastanawiają
17. poppolino
@1 Przy okazji chciałbym oznajmić że twoje marzenie się nie spełniło ^^
18. HuskyContainer
Wciąż są ludzie, którzy uważają, że Mr Saturday demoluje Hamiltona?
(Nie hejtuje, doceniam bardzo bardzo Russela)
19. nonam3k
Nie rozumiem tego jak może dochodzić do takich sytuacji ? Przecież inżynier powinien poinformować na radiu ze zawodjik za nim zaczal rozpędzać się do okrążenia mierzonego .
20. Mleko
@11 "jaki idol tacy fani". Idąc tym tokiem rozumowania, Twoim idolem musi być ktoś z Fame mma xD idealnie się wpasowujesz w tą narrację xD
21. Davien 78
Spokojnie. To był niezamierzony uślizg. Nie ma winy Ver i słusznie że nie otrzymał kary. Zniesmaczeni w eleven? Niemożliwe, to przecież nie kibice Ver tylko już ultralsi (aż żałuję że nie oglądałem kwal. w eleven i tej ,,krytyki". To musiało wyglądać jak krytyka operacji specjalnej na Ukrainie w Russia Today, a w roli Mariji Zacharowej pewnie Aldona).
Merc cieniutki jak sik pająka. Jedyne co mi do głowy przychodzi to to że mają duży docisk bo liczą na deszcz jutro.
22. xandi_F1
@19
???
23. badpixel
niebezpieczne zdarzenie, ale nie wyglądało na intencjonalne.
24. Luk_23
To pewne że nic mu nie zrobią . Maksiu musi wygrywać . Każdy kierowca dostałby karę już w czasie Q3 ale maksiu ma czas żeby wymyśleć historyjkę czemu to zrobił . FIA to jakiś żart .
25. Manik999
@Werter - masz (zresztą nie tylko Ty) ze sobą ewidentny problem. Lewis też wielokrotnie otrzymywał reprymendy za różne przewinienia, zamiast kary. To było okrążenie wyjazdowe. W przypadku pomiarowego na pewno kara by go nie ominęła. Widzę, że dalej macie ból czterech liter, mimo iż od GP Abu Zabi niedługo minie rok. Słabe...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz