2022-08-26 GP Belgii - #1 trening 14:00 - 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | C.Sainz | Ferrari | 1:46.538 | 16 |
2 | C.Leclerc | Ferrari | 1:46.607 | 16 |
3 | M.Verstappen | Red Bull | 1:46.755 | 10 |
4 | G.Russell | Mercedes | 1:47.396 | 13 |
5 | L.Stroll | Aston Martin | 1:47.437 | 13 |
6 | A.Albon | Williams | 1:47.835 | 15 |
7 | D.Ricciardo | McLaren | 1:48.081 | 14 |
8 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:48.310 | 17 |
9 | L.Hamilton | Mercedes | 1:48.420 | 10 |
10 | S.Perez | Red Bull | 1:48.474 | 13 |
11 | N.Latifi | Williams | 1:48.485 | 13 |
12 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:48.672 | 16 |
13 | L.Norris | McLaren | 1:49.470 | 15 |
14 | F.Alonso | Alpine | 1:49.664 | 17 |
15 | S.Vettel | Aston Martin | 1:49.813 | 12 |
16 | E.Ocon | Alpine | 1:50.315 | 5 |
17 | K.Magnussen | Haas | 1:50.982 | 9 |
18 | M.Schumacher | Haas | 1:51.259 | 15 |
19 | L.Lawson | AlphaTauri | 1:52.065 | 14 |
20 | V.Bottas | Alfa Romeo | -:--.--- | 2 |
Ferrari najszybsze w zmiennych warunkach na torze w Spa
Kierowcy Ferrari okazali się najszybsi w pierwszym treningu na zmodernizowanym torze w Spa. Carlos Sainz pętlę tory pokonał w czasie 1:46,538. Dokładnie 0,069 sekundy wolniejszy okazał się Charles Leclerc, a przeszło 0,2 sekundy stracił do niego Max Verstappen.Formuła 1 po czterotygodniowej przerwie wznowiła mistrzostwa od wizyty na kultowym torze Spa-Francorchamps, który od czasu ostatniej wizyty kierowców przeszedł sporą modernizację. W piątek rano Audi zdążyło potwierdzić wejście do F1 od sezonu 2026, a Alfa Romeo ogłosiło zakończenie współpracy z Sauberem po kampanii 2023.
Kary silnikowe, które w Belgii miały sporo namieszać na starcie wyścigu faktycznie dały znać o sobie już w piątek rano, gdy FIA potwierdziła zmiany jakie zespoły wprowadziły swoich bolidach.
Max Verstappen w niedzielę na pewno wystartuje z końca pól startowych po tym, jak Red Bull od razu wymienił w jego aucie kompletny układ napędowy, podczas gdy Ferrari ponownie na raty wymienia podzespoły. W piątek Charles Leclerc otrzymał nowe akumulatory i układ MGU-K. Z dużą dozą prawdopodobieństwa jutro otrzyma kolejne nowe elementy silnika i do wyścigu także będzie przystępował z końca pól.
Oprócz wspomnianej dwójki kary za wymianę elementów silnika otrzymają Lando Norris, Valtteri Bottas, Esteban Ocon, a także Mick Schumacher.
Do niedzielnego wyścigu mamy jednak jeszcze sporo czasu a do powyższego grona mogą jeszcze dołączyć kolejni kierowcy. Valtteri Bottas bowiem kontynuuje w Belgii piątkowego pecha. Fin wyjechał na tor jedynie na okrążenie instalacyjne, po czym zjechał do garażu i opuścił swój bolid.
Na 20 minut przed końcem sesji na torze zatrzymał się również Kevin Magnussen. Przerwa po tym incydencie trwała nieco więcej niż zazwyczaj, gdyż auto Duńczyka zgłaszało niebezpieczeństwo porażenia prądem. Kierowca przed opuszczeniem kokpitu zdołał zameldować ekipie, że "silnik wysiadł".
Prognozy pogody na weekend w Spa przewidywały opady deszczu tylko w piątek. Pierwsza sesja treningowa rozpoczynała się na nieco wilgotnym torze, a część kierowców zdecydowała się wyjechać na tor na oponach przejściowych. Szybko jednak okazało się, że nawierzchnia jest na tyle sucha iż można bez problemu korzystać z gładkich opon.
Tuż przed końcem sesji w drugim sektorze ponownie pojawiły się krople deszczu, które szybko przerodziły się w dość spory deszcz. O poprawie czasów nie było więc już mowy.
Najszybsi na torze w takich warunkach pozostali kierowcy Ferrari- Sainz przed Leclerkiem. Trzeci Max Verstappen stracił do nich 0,2 sekundy.
Na czwartym miejscu ze stratą niespełna 0,9 sekundy znalazł się George Russell, ale najciekawiej zrobiło się za jego plecami. Na piątym miejscu znalazł się bowiem Lance Stroll z Astona Martina, a za nim Alex Albon z Williamsa.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Ricciardo, Tsunoda, Hamilton oraz Perez.
W stawce nie zabrakło także debiutantów. Ekipa AlphaTauri realizując regulaminowe wymogi przekazania kokpitu młodym kierowcom podczas przynajmniej dwóch piątkowych treningów w Spa sprawdzała swoje auto wraz z Liamem Lawsonem.
Nowozelandczyk zakończył jednak zmagania na przedostatnim miejscu, jedynie przed mającym problemy techniczne Valtterim Bottasem, tracąc przy tym do lidera aż 5,5 sekundy.
Przed kierowcą AlphaTuari znaleźli się za to obaj zawodnicy Haasa.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz