2021-04-30 GP Portugalii - #1 trening 12:30 - 13:30
Poz.KierowcaZespółCzasOkr.
1 V.Bottas Mercedes 1:19.648 30
2 M.Verstappen Red Bull 1:19.673 22
3 S.Perez Red Bull 1:19.846 21
4 C.Leclerc Ferrari 1:19.884 26
5 L.Hamilton Mercedes 1:19.967 31
6 P.Gasly AlphaTauri 1:20.444 30
7 G.Russell Williams 1:20.529 29
8 L.Norris McLaren 1:20.635 26
9 C.Sainz Ferrari 1:20.680 27
10 E.Ocon Alpine 1:20.800 27
11 L.Stroll Aston Martin 1:20.894 29
12 D.Ricciardo McLaren 1:20.995 30
13 Y.Tsunoda AlphaTauri 1:21.090 28
14 F.Alonso Alpine 1:21.303 31
15 K.Raikkonen Alfa Romeo 1:21.381 25
16 S.Vettel Aston Martin 1:21.405 31
17 C.Ilott Alfa Romeo 1:21.806 21
18 M.Schumacher Haas 1:21.939 29
19 N.Latifi Williams 1:22.293 29
20 N.Mazepin Haas 1:24.224 29
komentarze
  • 1. ZS69
    • 2021-04-30 13:52:31
    • *.dynamic.chello.pl

    Bardzo ciekawie zapowiada rywalizacja na tym torze ,zaskakująca jest forma Russela w Williamsie. Ma ktoś wiadomości odnośnie Alfy? Dlaczego nie było Roberta Kubicy jako testera tylko nowy Ilott?

  • 2. Skoczek130
    • 2021-04-30 14:09:11
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    @ZS69 - Ilott to rocznik 1998, natomiast Kubica 1984. Dajmy już spokój, by pół-emeryt i pół-inwalida (nie obrażając Polaka) dalej aspirował do posady kierowcy wyścigowego. Jego czas bezpowrotnie minął. Niech skupi się na wyścigach długodystansowych.

  • 3. alfaholik166
    • 2021-04-30 14:30:37
    • *.dynamic-1-kat-k-5-0-0.vectranet.pl

    @1 ZS69
    Kubicy nie ma w Portimao bo będzie na Nurburgringu zdobywać kolejne szlify w wyścigach długodystansowych. W tej sytuacji to dość logiczna decyzja Alfy, że zaangażowali drugiego kierowcę rezerwowego na wypadek gdyby Roberta nie dało się ściągnąć w trybie awaryjnym na któreś z GP.

  • 4. kotwica
    • 2021-04-30 14:35:59
    • Blokada
    • *.204.2.212.dsl.dynamic.t-mobile.pl

    Najlepsze jak VET zaparkował w garażu McL :D

  • 5. Mayhem
    • 2021-04-30 14:36:56
    • *.home-net.pl

    @1 Robert będzie prawdopodobnie za tydzień w Hiszpanii.

    @2 A Kimi rocznik 79, Alonso 81, Lewis 85, Vettel 97 no i co z tego ? Jakiś kompleks masz ? Ten pół-emeryt i pół-inwalida objechał by połowę obecnej stawki...

  • 6. Mayhem
    • 2021-04-30 14:38:33
    • *.home-net.pl

    @5 *Vettel 87 oczywiście.

  • 7. Raptor202
    • 2021-04-30 14:40:12
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @5 Kubica objechałby połowę obecnej stawki? Chyba że masz na myśli stawkę z francuskiej F4, to może ewentualnie połowę dałby radę pokonać.

  • 8. kotwica
    • 2021-04-30 14:40:23
    • Blokada
    • *.204.2.212.dsl.dynamic.t-mobile.pl

    @5 Mayhem dwa babole w jednym komentarzu! :D

    Vettel 97 - od kiedy taki młodziuki?

    Ten pół-emeryt i pół-inwalida objechał by połowę obecnej stawki...

    BUAHAHAHAHAHA :D

  • 9. Vendeur
    • 2021-04-30 14:40:59
    • *.

    @2. Skoczek130

    Zdecydowanie zbyt rzadko popisujesz się swoją głupotą, rób to częściej.

  • 10. MattiM
    • 2021-04-30 14:41:12
    • *.netusinternet.pl

    @5
    Na podstawie stwierdziłeś, że Kubica objechał by połowę stawki?

  • 11. Mayhem
    • 2021-04-30 14:42:09
    • *.home-net.pl

    @8 popatrz dokładnie, niestety nie ma opcji edytuj mistrzu.

  • 12. kotwica
    • 2021-04-30 14:46:01
    • Blokada
    • *.204.2.212.dsl.dynamic.t-mobile.pl

    @11 I to ma uczyć by sprawdzać tekst kilka razy przed opublikowaniem komentarza. :D

    Na jakich oponach jechał RUS że taki zajebisty czas wykręcił?

  • 13. Mayhem
    • 2021-04-30 14:48:54
    • *.home-net.pl

    @12 Oj to chyba Ciebie dotyczy najbardziej :) takie głupoty jak ty wypisujesz to trzeba weryfikować kilka razy przed kliknięciem ;) (i najlepiej skasować)

  • 14. evildeamon0
    • 2021-04-30 15:01:07
    • *.

    Tak patrząc na to, to Rus w bolidzie Ham potrafił pocisnąć tak samo Kub w dobrym bolidzie bo Williams z 2019 to była taczka a mimo to potrafił zdobyć 1 pkt, gdzie Rus nie potrafi wykorzystać błędów rywali oraz tego że w tamtym roku Williams nie był aż tak zły (silniki ferrari wtedy były tragiczne) i nawet teraz nie potrafi i nie zdziwię się jak w tym nawet roku nie zdobędzie punktu bo ma za gorącą głowę (będzie jeździł w mercedesie... taaa jak toto mu pozwoli) I taki Inwalida jak większość mówi, potrafił zdobyć dwa tytuły mistrza i nie pierniczcie mi że seria siaka i owaka bo jednak mimo problemów ze zdrowiem a potrafił, a wy co potraficie? Oprócz pisania komentarzy? Każdy wbija Kub szpile jaki to on nie jest a George, który miał zaplecze i parasol ochronny od Williamsa miał trudności w równej walce (chodzi mi o parasol ochronny w postaci magicznych postojów w pit Kub itd.) Powiem nawet że Latifi jak będzie mniej błędów popełniał i jechał jak teraz jeździ a już coraz lepiej mu to idzie, to będę się śmiał jak on zdobędzie punkty a nie Rus.

  • 15. Raptor202
    • 2021-04-30 15:11:09
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @14 Ale co ty pieprzysz w ogóle? Czy każdy kierowca radzi sobie w każdej serii? Jakoś Alonso nadal nie potrafi wygrać Indianapolis 500, a kierowcą jest wybitnym. Zanardi odbił się od F1 jak piłka. Kubica po powrocie do F1 wyglądał gorzej niż źle, słabiej niż obecny Latifi (paydriver niższej klasy średniej) i obecnie jest jeszcze dalej od szczytu swojej formy, niż Vettel (i ma jeszcze mniejsze szanse na powrót na ten szczyt aniżeli Niemiec), ale nikt nie mówi, że ta nieudana przygoda przekreśla jego dorobek jako zawodnika.

  • 16. devious
    • 2021-04-30 15:17:11
    • *.134.70.206

    @5 Mayhem

    "Ten pół-emeryt i pół-inwalida objechał by połowę obecnej stawki..."

    ...jeżdżąc Red Bullem lub Mercedesem :)

    Fixed it for ya!


    A tak na poważnie - Kubica na pewno to nadal kierowca wysokich lotów, natomiast różnica pomiędzy pro-kierowcą w ogólnym tego słowa znaczeniu a kierowcą "wyspecjalizowanym" w danej serii - czy to F1, czy Indy czy jakimś WRC - jest jednak gigantyczna. Co widać choćby przy powrocie Alonso (a wcześniej np. Raikkonena czy Schumachera) - nie da się wsiąść do bolidu i od razu być konkurencyjnym.

    Tak więc Kubica obecnie to niestety nic by nie mógł pokazać w takiej Alfie - zwłaszcza w qual, gdzie jest naprawdę ciężko wykręcić super okrążenie nie będąc wjeżdżonym w bolid. Po pół sezonu - co innego. Może wtedy moglibyśmy dywagować, czy Kubica ma szansę być gdzieś w "połowie stawki" obecnych kierowców F1 - ale obecnie to oczywiście bezsensowne stwierdzenie.

    Żeby nie być gołosłownym: dwójka Merca, dwójka RBR, dwójka McLarena, dwójka Ferrari, Gasly i Russell to już jest 10 gości, których raczej na pewno Kubica by nie objechał na dzień dzisiejszy. A Alonso? No sorry, ale nie. To już 11 kierowców. Do listy na pewno dodałbym Strolla, który jest w dobrej formie i przynajmniej na dzień dzisiejszy nie tylko objechałby on Kubicę ale objeżdża też Vettela. Vettel to znak zapytania (podobnie jak Alonso, ale ten za chwilę pewnie się odbuduje, u Vettela nie jestem tego do końca pewny bo on ma wyraźnie jakiś problemy od kilku lat). Raikkonen? Tutaj mogliby powalczyć obecnie Kimi, Antonio, Vettel czy Kubica - to tego Alonso i Ocon :) Podobne bolidy, podobna forma kierowców, lekko dołująca :) Haasowników i Latifiego Kubica faktycznie mógłby objechać, Tsunodę jakby ten dalej popełniał głupie błędy na pewno też.

    Tak wiec bezpieczniej stwierdzić, że Kub 1/4 stawki by objechał, a przy dobrych wiatrach 1/3 ;) Oczywiście mówimy o Alfie. W Mercu to wiadomo, że miałby szanse na podium - jak każdy inny kierowca.

  • 17. ZS69
    • 2021-04-30 15:20:05
    • *.dynamic.chello.pl

    Drodzy Fani F1 przyznaję ,że to ja kiedyś nazwałem Alonso,Vettela i Raikkonena dziadkami i niestety mimo wielkiej sympatii do tych zawodników nie jestem sam tego zdania ,nawet w magazynie Elewen F1 tak samo o nich mówią (dokładnie o Vettelu jako nieudana próba powrotu m.in ze względu na upływające lata) .Ale wracając do Roberta -gdzie można zobaczyć lub dowiedzieć się gdzie startuje i czy jakiś program emituje wyścig w którym startuje?

  • 18. evildeamon0
    • 2021-04-30 15:23:50
    • *.

    @15 CZY TY PORÓWNUJESZ BOLID Z 2019 a PROBLEMY SILNIKA FERRARI JAK I BOLID Z 2020 z WILLIAMSA?...

    Szkoda mi słów na takiego amatora jazdy serio porównanie masz znakomite, wręcz rewelacyjne. Dajesz Vettela, który wygrał 4 tytuły dzięki bezkonkurencyjnemu bolidowi a przeszedł do ferrari i nie potrafił nic wyczarować nawet mając 4 tytuły, przegrywa obecne ze Strollem, który jeździ coraz lepiej. Vettel ma sponsorów bardziej majętnych niż Orlen i Kub i taka jest smutna prawda że w obecnej F1 rządzi $ i masz przykład Mazepina.

    Mówisz indy 500 a inne serie szczególnie takie w jakich Kub jeździł są cięższe bo a) nie masz asfaltu cały czas, b) musisz bardzo uważać na szutrze bardziej niż na torze bolidów f1, bo szansa na błąd jest dwukrotnie większa niż na asfaltowym torze. A mimo tego Kub potrafił to zrobić mimo ręki. Wrócił do najgorszego i pod najgorszym zarządem zespołu i od razu każdy go skreślił, a nikt nie pomyślał a może jakby dostał bolid z środka stawki (alfa, wtedy jeszcze dobry haas) to może miałby szansę się inaczej pokazać a nie na samym końcu stawki wraz z Rus. Jakoś nikt o tym nie pomyślał, tylko o wrócił i miał najgorszy bolid w dziejach f1 to znaczy, że nie powinien wracać. Logika piękna!

  • 19. belzebub
    • 2021-04-30 15:40:35
    • *.centertel.pl

    @18 "Kub i taka jest smutna prawda że w obecnej F1 rządzi $ i masz przykład Mazepina."

    Nie zapomnij, że Kubica wrócił do F1 dzięki kasie z Orlenu, więc jest takim samym paydriverem jak Mazepin czy Latifi. Gdyby były brane pod uwagę jego "umiejętności", które zostały zweryfikowane podczas całego sezonu, to gdyby nie kasa, żaden zespół by go nie wziął. Nawet Alfa dała mu co najwyżej fotel rezerwowego. Kubica jest skończony jako kierowca F1 i pisanie o tym, żeby objechał pół stawki jest śmieszne i naiwne. Zejdź na ziemię.

  • 20. evildeamon0
    • 2021-04-30 16:25:54
    • *.

    @19 Ty belzebub to powinieneś brać jakieś tabletki serio... co twój komentarz jest to albo a) jest oderwany od rzeczywistości albo b) sam się nim kompromitujesz... już kilku mówiło jak to Kub nie ma szans na fotel w F1.

    Ciekawe jak porównujesz marne $ z Orlenu do kasy od Mazepina czy innego miliardera, który może kupić fotel nawet najbardziej beznadziejnemu kierowcy, porównując jak już tak chcesz do paydriverów to Kub potrafi mimo ręki jeździć a masz spina Mazepina czy uczącego się dalej Latifiego gdzie powinni potrafić jeździć już na poziomie bo to w końcu f1. Nigdzie nie mówiłem ani nie wspominałem, że objedzie pół stawki (Tutaj czytanie ze zrozumieniem się kłania) pisałem o tym, że powrót miał w najbardziej słabym i bezwartościowym bolidzie w całej stawce F1 (Na szczęście williams może teraz po sprzedaży się odbuduje). I dlaczego piszesz, że jest skończony jako kierowca F1? Bo powrócił i mu się nie udało? Vettel już powinien w takim razie być skończony, Alonso tak samo. Takim pisaniem to przekonasz (może) małe dzieci, które w to uwierzą.

  • 21. Espen
    • 2021-04-30 17:03:58
    • *.47.96.226.ipv4.supernova.orange.pl

    Jeszcze kiedyś docenić trud włożony w F1 przez Orlen. Gdyby nie nasz naftowy gigant, to w F1 nie mielibyśmy czego szukać. Robert by nie wrócił i na próżno byłoby szukać obecnie jakichkolwiek akcentów polskich w F1. Ale przyjdzie czas, kiedy będziecie wdzięczni za to Orlenowi

  • 22. Espen
    • 2021-04-30 17:06:05
    • *.47.96.226.ipv4.supernova.orange.pl

    To tylko w Polsce przyczepiają się do drobnych błędów ortograficznych, albo jak ktoś źle wymówi czyjeś nazwisko zagraniczne. Co jeden to lepszy. A sami niektórzy pojęcia zielonego do ortografii.

  • 23. alfaholik166
    • 2021-04-30 19:10:10
    • *.dynamic.chello.pl

    @2, @8, @9, @19
    Panowie... wydaje mi się, że Waszą postawą reprezentujecie przynajmniej 50% kibiców, którzy nie potrafią patrzeć na Roberta Kubicę przez pryzmat WYLECZONEJ KONTUZJI. To co nie było w jego przypadku możliwe rok, dwa lata, czy pięć lat po wydarzeniach z feralnego rajdu, stało się możliwe w roku 2017 kiedy Robert zaczął jeździć bolidem.

    Owszem wypadł z obiegu, stracił na prędkości, stracił na sprawności i tego nikt nie powinien kwestionować, ale po tamtych doświadczeniach on nadal ma status tak jakby debiutanta, który się na nowo uczy. W dodatku dosyć zdolnego i wszechstronnego debiutanta! Nowa historia Kubicy zaczęła być pisana od czasów jego prywatnych testów z Renault pod okiem Abitebula, który wtedy pełnił funkcję szefa zespołu. Oczywiście jako postronny kibic nie mam wiedzy co się działo w trakcie testów i jak wyglądały rozmowy przed i po oraz czego tak na prawdę się po Robercie spodziewano, ale swoje opinie wyrażał nie tylko Abitebul, ale też inni członkowie zespołu. Trudno było nie odnieść wrażenia, że Renault nagle zaczęło mieć mały ból głowy co z tym fantem zrobić. Prawdopodobnie przed samym rozpoczęciem testów nikt tam nie zakładał że Kubica zachował jeszcze odpowiednią technikę i jest zdolny w ogóle trzymać poziom kierowcy F1.

    Abitebula nie ma obecnie na stanowisku szefa F1, więc powoływanie się na opinię tego pana, że wiedział co robi nie angażując Kubicy do zespołu jest dla mnie delikatnie mówiąc mało przekonujące. Roztrząsanie, czy Robert mógłby się jeszcze ścigać w czołówce F1 i z kim jest dla mnie całkowicie bezprzedmiotowe. Ile razy dziennikarze i eksperci podkreślali, że jego wyścigi w bolidzie Williamsa nie są w żaden sposób miarodajne. Przecież nie mogły być i to z kilku powodów. Skoro połowa kibiców i pracowników z padoku chciała w nim widzieć tylko pół-inwalidę jak to tutaj panowie zgrabnie próbujecie ująć, to co pozostało Robertowi innego jak tylko koncentrować się na swojej roli kierowcy nr 2, która z uwagi na okoliczności ograniczona była jedynie do "wyprowadzania bolidu na tor". Gdyby Kubica nieprzewidywalną maszyną Williamsa walczył z Russellem na noże jak Vettel z Leclerkiem, czy Magnussen z Grosjeanem to do łatki inwalidy przypięto by mu jeszcze miano "czubka" który na stare lata stracił i szybkość i rozum. Zupełnie nie chcecie dostrzec tego, ze Kubica nadal ma klasę bo jesteście mu zwyczajnie nie przychylni. Trochę wstyd panowie.

  • 24. Jacko
    • 2021-04-30 20:32:48
    • *.dynamic.chello.pl

    Nie wdając się w te wszystkie przepychanki, to pomyślmy po prostu racjonalnie: co takiego niby może zrobić Robert i w czym im pomóc, a czego nie może zrobić jeszcze bardziej doświadczony Kimi? Gdyby walczyli w samym czubie o mistrza, decydowały jakieś niuanse i każde 0,1 sekundy, to być może tak, ale oni mają tak wielkie straty, że te być może jakieś drobne różnice między Raikkonenem, a Kubicą i tak nic im nie dadzą.

    Robert oczywiście się pojawi, bo będzie musiał "odbębnić" to, za co zapłacił Orlen, ale nie ma też co się oszukiwać: nikt tam nie liczy, że będzie jakimś zbawcą zespołu czy kimś takim. Ot normalny pracownik, jak wszyscy inni.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo