2020-11-28 GP Bahrajnu - Kwalifikacje 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:27.264 | |
2 | V.Bottas | Mercedes | 1:27.553 | |
3 | M.Verstappen | Red Bull | 1:27.678 | |
4 | A.Albon | Red Bull | 1:28.274 | |
5 | S.Perez | Racing Point | 1:28.322 | |
6 | D.Ricciardo | Renault | 1:28.417 | |
7 | E.Ocon | Renault | 1:28.419 | |
8 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:28.418 | |
9 | L.Norris | McLaren | 1:28.542 | |
10 | D.Kwiat | AlphaTauri | 1:28.618 | |
11 | S.Vettel | Ferrari | 1:29.149 | |
12 | C.Leclerc | Ferrari | 1:29.165 | |
13 | L.Stroll | Racing Point | 1:29.557 | |
14 | G.Russell | Williams | 1:31.218 | |
15 | C.Sainz | McLaren | -:---.--- | |
16 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:29.491 | |
17 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 1:29.810 | |
18 | K.Magnussen | Haas | 1:30.111 | |
19 | R.Grosjean | Haas | 1:30.138 | |
20 | N.Latifi | Williams | 1:30.182 |
Hamilton sięgnął po swoje 98. pole position w karierze
Lewis Hamilton po sięgnięciu po siódmy tytuł mistrza świata F1 nie zwalnia. W Bahrajnie wywalczył swoje 98. pole position, wyprzedzając Valtteriego Bottasa i Maksa Verstappena.Sesja kwalifikacyjna do GP Bahrajnu tradycyjnie rozpoczęła się już po zachodzie słońca, a to wiązało się z kolejną zmianą warunków na torze.
Czasówka na torze Sakhir rozegrana została przy temperaturze powietrza oscylującej w okolicy 26 stopni Celsjusza przy torze rozgrzanym do 28 stopni.
Finałowy segment czasówki został podzielony na dwie tury. Po pierwszej Lewis Hamilton miał blisko 0,15 sekundy przewagi nad Maksem Verstappenem i prawie 0,25 sekundy nad Valtterim Bottasem, który w Bahrajnie ma spore problemy z pokonaniem Holendra.
Na decydującym przejeździe wszystko poszło jednak ponownie po myśli Mercedesa. Pierwszy na metę z rekordem toru wjechał Lewis Hamilton. Valtteri Bottas zdołał poprawić się i przeskoczył Maksa Verstappena, a Holender musi zadowolić się swoim tradycyjnym w tym roku, trzecim polem startowym.
Nieźle spisał się także Alex Albon, który wczoraj zaliczył twarde zderzenie z bandą na wejściu na prostą startową. Taj wywalczył start z drugiego rzędu obok swojego kolegi z zespołu, ale na mecie stracił do niego aż 0,6 sekundy.
Za dwoma czołowym zespołami uplasował się Sergio Perez z Racing Point, za którego placami znalazł się duet Renault. Daniel Ricciardo w Q3 okazał się o tylko 0,002 sekundy szybszy od Estebana Ocona.
Czołową dziesiątkę zamykali Gasly, Norris oraz Kwiat.
Przebieg Q1 i Q2
Pierwsza część kwalifikacji przebiegła bez większych problemów. Jako pierwszy szybki czas wykręcił Max Verstappen, który po porannym treningu musiał sprawdzić czy jego tylne skrzydło działa tak jak powinno.
W Q1 kierowcy zgodnie korzystali z miękkich opon. Przez pierwszą część sesji najszybsi na torze byli kierowcy Mercedesa, ale w końcówce zrobiło się dość tłoczno, a zawodnicy lawinowo zaczęli poprawiać swoje czasy.
Ostatecznie Lewis Hamilton utrzymał pierwszą pozycję, ale przed jego kolegę z zespołu wskoczyli jeszcze Lance Stroll i Alex Albon.
Do Q2 nie przeszli: Latifi, Grosjean. Magnussen, Raikkonen i Giovinazzi.
W Q2 kierowcy również zgodnie dobrali ogumienie, ale tym razem postawiono na opony oznaczone żółtym paskiem. Na pierwszy przejazd tylko trzech kierowców wybrało opony miękkie i byli to zawodnicy AlphaTauri oraz George Russell, któremu po raz kolejny udał się awans do Q2.
Niestety już na początku sesji sędziowie zmuszeni zostali do przerwania jej czerwoną flagą. Sprawcą zamieszania był Carlos Sainz, który utknął w pierwszym zakręcie toru, informując przez radio o zblokowanych tylnych kołach.
Po wznowieniu sesji większość stawki nadal obstawała przy średnich oponach, a na awaryjne założenie miękkich opon w samej końcówce zdecydowali się tylko Albon i Norris.
Najszybszy na torze pozostał Lewis Hamilton, który o 0,4 sekundy wyprzedził Maksa Verstappena i o blisko pół sekundy swojego kolegę z zespołu, Valtteriego Bottasa.
Do Q3 nie zdołali awansować obaj kierowcy Ferrari, którzy z niewielką stratą do siebie zajęli 11. (Vettel) i 12. (Leclerc) miejsce, a także Stroll, Russell i mający problemy techniczne Sainz.
Zdjęcia:
komentarze
1. Raptor202
Widzisz Albon, wystarczyło rozpieprzyć bolid i już jesteś czwarty.
2. skilder3000
W Ferrari nadal wesoło. Wyjazd na żółtych oponach w Q2 to była skrajna głupota
3. Fanvettel
Hamilton już 98 PP . Zostały dwie rundy kwalifikacyjne więc bardzo prawdopodobne że w Abu Zabi będzie świętował setne PP .
4. Mayhem
@2 To była bardzo dobra decyzja... wszyscy wyjechali na pośrednich, jakby Ferrari założyło opony miękkie to skończyliby może na 9-10 pozycji i musieli startować na tym gównie, a tak maja 11-12 i pośrednia.
Co do Albona to nie patrzcie na pozycje tylko na stratę do Verstappena, jedna z większych w tym sezonie... PORAŻKA!
5. seb_2303
A Perez znowu pokonał Strolla
6. skilder3000
@4 Ale w świat poszedł wynik z qwali i info, że Ferrari znów dostało po dupie.
@5 Stroll po Q2 stwierdził że nie ma komunikacji przez radio. Bardzo dziwna sytuacja w jego wykonaniu w Q2. W Q1 pozamiatał przecież
7. mich11
@6 w świat pójdzie jutrzejszy wynik.
8. Kruk
Verstappen regularnie w rownych odstepach czasowych za najszybszym Mercedesem na tyle, na ile pozwala Mu bolid.
To by bylo na tyle, jesli chodzi o dmuchanie balona nt. Maxa.
9. iceneon
@ 4. Mayhem
Tak, z pewnością zagrywka taktyczna i przy okazji jedenasty raz z rzędu brak Sebka w Q3. Po ich wypowiedziach po kwalach widać, że im zależało na awansie do q3 i że nic nie zyskają startując z p11 i p12, ale ty wiesz lepiej.
10. weres
Wydawało się, że Max może powalczyć o 1 pierwszy rząd niestety dla atrakcyjności widowiska skończył na swoim zwyczajowym 3 miejscu. Nie poradził sobie z presją w ostatnim przejeździe, brak poprawy w ostatnim sektorze przeciętny występ w 2 sektorze, to nie było coś co mogło zagrozić mercom. Lewis kolejny klasowy występ. Nie wiem czy uda mu się zająć pole position po raz 100 już w tym sezonie, może nawet byłoby lepiej gdyby to było w Australii, wtedy 100 pole position byłoby połączone z rekordem - 9 wygranych na 1 torze i wyrównaniem rekordu 7 pod rząd - wygranych kwalifikacji na 1 torze.
11. Mayhem
@9 Oczywiście, że zależało im na wejściu do Q3 ale nie na miękkich oponach... Czego nie rozumiesz ? Nikt na tych oponach nie startuje bo one nie nadają się do jazdy, góra 5 okrążeń i trzeba by było zmieniać... wiec odpowiedz mi na pytanie, co Ferrari by zyskało startując na miękkiej z no powiedzmy 7-10 pozycji ? Szybki zjazd do boksu i dwa pit stopy ?
12. ahaed
Jakby nie Perez, to byłyby 3 ładne linie na starcie.
Strolla jak ostatnio chwaliłem, gdy go wszyscy zdrowo jechali ... był etap gdy chłopak naprawdę potrafił się pokazać. Że uczy się i idzie do przodu. To tak od pewnego czasu: tragedia.
Albona do AT. To dobry kierowca, tylko w RBR presja, stres, Max jako pierwszy driver. Kto miałby się przebić?
Kwiat out. Kolejne potwierdzenie, że Ruscy muszą mieć kierowcę w stawce. Ale Nie macie dobrego. Sierotka też to pokazał. Pchanie na siłę kierowce to bzdura.
Giovinazzi ? To kolejny żart po Latifi-m ?? Żaden z nich się nie nadaje. A tak prywatnie: ostatnia reklama Orlenu: Robert ok, Kimi? YES. Giovinazzi?? Kto to jest? Tragedia.
Lewis. Kiedyś go bardzo nie lubiłem. Obecnie też nie jestem fanem na 100%. Ale tak. Dawaj chłopie. To Twój czas, drugiej szansy nie będzie.
Vettel? Stawiam dobre whisky, że się odbuduje w Astonie. Nie trawię go osobiście, ale to dobry kierowca. Sądzę, że jeszcze nie jedno pokaże.
13. Kruk
@10 weres. Verstappen pojechal na tyle, na ile pozwalal Mu bolid. Ewidentnie bolidowi RBR-Honda brakuje docisku na tyl.
Tak czy tak, calkiem niezle jak na skladak rywalizujacy z fabrycznym bolidem.
14. mcjs
8 P.Gasly AlphaTauri 1:28.418 -> 1:28.448
15. Xandi19
Max jest tam gdzie jest bolid RBR minus dycha, dwie bo to Max. Bottas jest tam gdzie jest bolid Merca. Hamilton jest przed Bottasem tyle ile mu dziś siadło i były chęci oraz feeling. Kluczem jest Albon i jego 4 pozycja pomimo swojej talentowej* straty. Wyścig może być dobry. Bahrain to jednak zdzieranie opon. Zwłaszcza tylnych. RBR ma szansę ograć Merca na tym polu ale czuje, że Max chcąc mieć na oku Merole będzie cisnął i straci gumy. Zapewne zjedzie pierwszy.
16. weres
@13
Max pojechał 3 sektor gorzej niż za pierwszym przejazdem w sytuacji w której inni się poprawiali. Gdyby pojechał szybciej niż za 1 pierwszym i dodał trochę w 2 sektorze to była szansa na drugie miejsce. Tak wygląda rzeczywistość, a jak chcesz żyć w swoim urojonym świecie gdzie bolid red bulla jest odpowiedzialny za to, że za drugim przejazdem max pojechał wolniej to sobie wierz, kto ci broni? Po co wciągasz mnie do swoich urojeń?
17. adamo4242
Jak wy mozecie lubic tego pyszalka Hamiltona , przeciez Schumacher mial duzo wiecej ciepla niz ta placzliwa ebony sierota.
18. Kruk
@16 weres. Oooo...A gdyby wykrecil rekordowe czasy we wszystkich trzech sektorach, to byloby PP. Kurla! Jakie beztalencie z tego Crahtappena.
Bottas na tyle poprawil sie podczas drugiego przejazdu, ze Max nie mial szans na P2.
19. Skoczek130
@Kruk - dyskusja z tym przygłupem nie ma największego sensu. Tracisz czas. Lobotomia to jedyny ratunek dla tego nieszczęśnika. Pozdrawiam serdecznie. :)
20. mirek8423
@17 słaba prowokacja , bardzo słaba.
21. weres
@18
Ty i ten twój urojony świat. Możemy na chwilę skupić się na realnym świecie?
Podczas 1 przejazdu Max w sektorze 1 przejechał wolniej od Lewisa o 0.123 sek, a pozostałe 2 sektory o 0.023 sek. W drugim przejeździe Max przejechał pierwszy sektor o 0.095 sekundy wolniej niż Lewis(czyli poszło mu relatywnie lepiej niż w 1 przejeździe). Max przejechał za pierwszym razem w 27.860 sek, a za drugim razem 27.764. Ogólnie za drugim razem poprawił się o 0.145 ( z czego 0.096 to poprawa w 1 sektorze). Ani Lewis(0.068) ani Valteri(0.087) nie poprawili się w 1 sektorze tak bardzo jak Max. Max za to zawalił 2 kolejne sektory i to nie tylko w porównaniu do Merców. 3 sektor za pierwszym przejazdem wygrał z Albonem o 0.293 sekundy, a za drugim razem tylko o 0.105 sek. Czas Maxa w 3 sektorze 22.110 jest porównywalny z czasem Pereza podczas pierwszego przejazdu 22.124. Nawet Kvyat pojechał 22.218.
W 2 sektorze Max w 2 przejeździe poprawił się o 0.077 sek. Albon i Kvyat o 0.3 sekundy.
Powtarzam Max poprawił się o 0.145 sekundy Gasly o 0.4 sekundy, Albon 0.5 sekundy, a Kvyat o 0.8 sekundy.
Jak, więc widzisz Max miał znaczące możliwości poprawy, ale jak się jedzie czasem pereza to trudno wygrać z Bottasem. Tylko, że to, że max jedzie jak sergio to nie dowód na to, że max nie mógł wyprzedzić fina bo ten bardzo się poprawił tylko dowód na to, że max zawalił.
22. Kruk
@ weres. Aaaacha... Teraz juz kumam skad u Ciebie taka nadzieja na poprawe Maxa w drugim przejezdzie. Punktem odniesienia dla Ciebie nie jest poprawa czasu Bottasa, tylko poprawa czasow bolidow nr 10, 23 i 26.
Niech bedzie, ze to ja mam urojony swiat.
23. Kruk
@Skoczek130. Pogadac zawsze mozna;) Rowniez pozdrawiam.
24. weres
@22
Intelektualna amebo czego ty nie rozumiesz w FAKCIE, że podczas pierwszego przejazdu Perez pojechał 22.124, a Max podczas drugiego przejazdu w sytuacji gdy warunki na torze się poprawiały pojechał 22.110. Max powinien pojechać znacząco szybciej ten sektor od kierowcy, który przejechał całe kółko o 0.65 sekundy wolniej od Holendra. W 2 sektorze też Max się nie popisał. Na czym więc opierasz swoje urojenia?
25. Kruk
@24 weres. Ocho! Z bezradnosci zaczynaja sie wyzwiska.
Mam gleboko w czterech literach czasy Pereza, gdyz nie z Nim Max walczyl o P2. Podczas drugiego szybkiego okrazenia Verstappen poprawil czasy w pierwszym i drugim sektorze, ale Bottas i tak mial lepsze czasy. Nawet gdyby Max poprawil czas w trzecim sektorze, to i tak bylby za bolidem nr 77.
A teraz, kiedy wyscig przeszedl juz do historii, to zwroc uwage jak Hamilton bawil sie przewaga nad Verstappenem.
26. weres
@25
Dziecko drogie, czy ty naprawdę nie rozumiesz słowa pisanego?
,, Max za to zawalił 2 kolejne sektory i to nie tylko w porównaniu do Merców.''
,, W 2 sektorze też Max się nie popisał.''
Max po prostu musiał pojechać lepiej drugi sektor i nie zawalić kompletnie trzeciego sektora. W Q2 (powtarzam Q2) Max przejechał 22.059, a ostatni przejazd w q3 to 22.110. Tak, więc ze 125 tysięcznych sekundy różnicy 51 tysięcznych można było odrobić jadać tak samo jak w q2, a poprawa o 75 tysięcznych w stosunku do Q2 umożliwiłoby wyprzedzenie Bottasa. A nawet gorszy wynik niż poprawa o 75 tysięcznych nie przekreślała szans Holendra wystarczyło pojechać o kilkanaście tysięćznych sekundy szybciej w 2 sektorze. Tak, więc dalej uparcie tkwisz w swoich urojeniach.
Co do wyścigu to nie wiadomo co powodowało wahania przewagi być może Max za bardzo cisnął opony co powodowało zmniejszenie przewagi, ale po kilku okrążeniach Max tracił szybkość. Tak, więc nie ma dowodu na to, że te zmiany przewagi wynikały z tego co robił Lewis. Być może były skutkiem działań MAxa. Masz jakiś dowód na potwierdzenie swojej tezy, czy po prostu głosy w głowie ci tak kazały napisać?
27. Kruk
@26 weres. No jednak kolega Skoczek130 mial racje.
28. weres
@27
a skoczek napisał, że jesteś idiotą niezdolnym do podania jakiegokolwiek dowodu na potwierdzenie swoich urojeń?
29. Kruk
@28 weres. Jeszcze raz przeczytaj komentarz nr 19.
30. weres
@29
Jesteś tak głupi, że nie rozumiesz postów, które cytujesz. Przecież skoczek napisał wyraźnie słowo dyskusja.
Dyskusja to: ,,ustna lub pisemna wymiana zdań na jakiś temat mająca prowadzić do wspólnych wniosków''
Jakie wspólne wnioski można ustalić z takim prymitywem jak ty, które wierzy tylko w swoje urojenia?
31. Kruk
@30 weres. Jeszcze raz przeczytaj komentarz nr 19.
32. weres
@31
Zaciąłeś się? Dzwonić po innego lekarza?
33. Kruk
@32 weres. No to sobie pogadalismy-jak z dupa w nocy.
34. weres
@34
To gadaj dalej z dupą i nie zaśmiecaj forum swoimi urojeniami.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz