2019-09-06 GP Włoch - #1 trening 11:00 - 12:30
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | C.Leclerc | Ferrari | 1:27.905 | 20 |
| 2 | C.Sainz | McLaren | 1:28.211 | 25 |
| 3 | L.Norris | McLaren | 1:28.450 | 23 |
| 4 | L.Hamilton | Mercedes | 1:28.730 | 11 |
| 5 | A.Albon | Red Bull | 1:29.025 | 19 |
| 6 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:29.960 | 25 |
| 7 | M.Verstappen | Red Bull | 1:30.100 | 11 |
| 8 | S.Vettel | Ferrari | 1:30.507 | 19 |
| 9 | V.Bottas | Mercedes | 1:30.596 | 11 |
| 10 | P.Gasly | Toro Rosso | 1:30.695 | 26 |
| 11 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:30.848 | 22 |
| 12 | L.Stroll | Racing Point | 1:30.976 | 9 |
| 13 | D.Ricciardo | Renault | 1:34.528 | 10 |
| 14 | K.Magnussen | Haas | 1:34.715 | 7 |
| 15 | N.Hulkenberg | Renault | 1:35.133 | 10 |
| 16 | R.Grosjean | Haas | 1:35.980 | 7 |
| 17 | R.Kubica | Williams | 1:37.816 | 12 |
| 18 | G.Russell | Williams | 1:38.421 | 12 |
| 19 | S.Perez | Racing Point | -:--.--- | 4 |
| 20 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | -:--.--- | 4 |
2019-09-06
#1 trening: deszcz i trzy czerwone flagi, Leclerc najszybszy
Charles Leclerc uzyskał najlepszy wynik w pierwszym treningu przed GP Włoch. Kierowcy przez długi czas wykorzystywali opony przejściowe i dopiero pod koniec założyli slicki. Aż trzykrotnie na torze wywieszano czerwoną flagę. Dwie przerwy były spowodowane kraksami.R E K L A M A
Poranny trening na Monzy rozpoczął się w deszczu. Temperatury były bardziej jesienne niż letnie - otoczenie miało 16 stopni Celsjusza, a tor 19 stopni.
Jako pierwszy z garażu wyjechał Romain Grosjean. Tak jak inni, z wyjątkiem Maxa Verstappena, miał założone pełne deszczówki, ponieważ asfalt był bardzo mokry Gdy tylko Haas znalazł się na torze, widać było, ile wody zgromadziło się na drodze samochodów Formuły 1.
Z powodu trudnych warunków Sebastian Vettel i Lando Norris mieli kłopoty ze zmieszczeniem się w pierwszej szykanie, chociaż hamowali mniej więcej 200 metrów przed nią.
Po niecałych 30 minutach na torze wywieszono czerwoną flagę. Spowodował ją Kimi Raikkonen, który wypadł z toru w zakręcie Parabolica. Fin był już w trakcie wychodzenia na prostą i w momencie, gdy mocniej wcisnął prawy pedał, zarzuciło nim na tyle, że nie zdołał opanować maszyny. Żwirowe pobocze nie zatrzymało go i uderzył bokiem w barierę.
Więcej szczęścia miał Carlos Sainz, który obrócił się na tarce na wyjeździe z Variante Ascari, ale zmieścił się w torze i mógł kontynuować przygotowania.
Sesja została wznowiona po 5 minutach przerwy, ale po kolejnych 5 minutach znów ją przerwano. Winowajcą był Sergio Perez, który w tym samym miejscu próbował powtórzyć piruet swojego rywala z McLarena, ale z marnym skutkiem. Meksykanin mocno uderzył w barierę po lewej swoim tyłem oraz przodem i znacząco uszkodził maszynę.
Na 40 minut przed końcem treningu pojawiła się trzecia czerwona flaga, którą spowodował Pierre Gasly. Francuz obrócił się w pierwszej szykanie, ale dzięki pomocy porządkowych, udało mu się nawrócić, ruszyć i wrócić do mechaników. Przerwa nie trwała więc zbyt długo.
Drobne błędy, szczególnie w zakrętach 1-2, popełniło wielu zawodników. Antonio Giovinazzi i Valtteri Bottas zaliczyli nawet obroty, ale sędziowie nie zdecydowali się już na wywieszanie kolejnej czerwonej flagi.
Pod koniec treningu kierowcy w końcu zaczęli wykorzystywać opony przeznaczone do jazdy po suchym torze. Przez większość czasu jeździli na przejściówkach, ale pod koniec nawierzchnia nie była już bardzo mokra.
To zwiastowało poprawę czasów okrążeń, ale pierwsze przejazdy były ostrożne. Na szczyt wskoczył Daniił Kwiat, a po chwili przebił go Carlos Sainz. Gdy upłynęło 90 minut, można było odnieść wrażenie, że ogląda się kwalifikacje, bo rezultaty szybko zmieniały się.
Ostatecznie najlepszy był Charles Leclerc - 1:27.905. Wyniki treningu trudno jednak uznać za reprezentatywne, bo tylko niecała połowa stawki wykorzystała slicki. Nie oznacza to, że sesja była bezużyteczna, bo prognozy pogody zapowiadają kolejne opady w trakcie weekendu, więc zespoły z pewnością zebrały sporo ważnych danych.
Za Monakijczykiem znalazł się duet McLarena, który stracił 0,3 i 0,5 sekundy. Różnice były duże, ale to normalna sytuacja przy przesychającym torze. Na 4. miejscu był Lewis Hamilton, który swoje najszybsze kółko przejechał dosłownie na ogonie Sebastiana Vettela.
W pierwszej dziesiątce tylko jeden kierowca miał czas wykręcony na przejściówkach. Był to Valtteri Bottas na 9. miejscu. Fin chciał podjąć próbę na sucho, ale zaprzepaścił ją, kręcąc bączka.
W drugiej dziesiątce nie było za to nikogo na slickach, dlatego różnice wynosiły od prawie 5 sekund do ponad 10,5. Dwa ostatnie miejsca, nie licząc Raikkonena i Pereza, którzy się rozbili, i tak przypadły kierowcom Williamsa. Tym razem to Robert Kubica był wyżej i pojechał o 0,6 sekundy szybciej od George'a Russella.
Jako pierwszy z garażu wyjechał Romain Grosjean. Tak jak inni, z wyjątkiem Maxa Verstappena, miał założone pełne deszczówki, ponieważ asfalt był bardzo mokry Gdy tylko Haas znalazł się na torze, widać było, ile wody zgromadziło się na drodze samochodów Formuły 1.
Z powodu trudnych warunków Sebastian Vettel i Lando Norris mieli kłopoty ze zmieszczeniem się w pierwszej szykanie, chociaż hamowali mniej więcej 200 metrów przed nią.
Po niecałych 30 minutach na torze wywieszono czerwoną flagę. Spowodował ją Kimi Raikkonen, który wypadł z toru w zakręcie Parabolica. Fin był już w trakcie wychodzenia na prostą i w momencie, gdy mocniej wcisnął prawy pedał, zarzuciło nim na tyle, że nie zdołał opanować maszyny. Żwirowe pobocze nie zatrzymało go i uderzył bokiem w barierę.
Więcej szczęścia miał Carlos Sainz, który obrócił się na tarce na wyjeździe z Variante Ascari, ale zmieścił się w torze i mógł kontynuować przygotowania.
Sesja została wznowiona po 5 minutach przerwy, ale po kolejnych 5 minutach znów ją przerwano. Winowajcą był Sergio Perez, który w tym samym miejscu próbował powtórzyć piruet swojego rywala z McLarena, ale z marnym skutkiem. Meksykanin mocno uderzył w barierę po lewej swoim tyłem oraz przodem i znacząco uszkodził maszynę.
Na 40 minut przed końcem treningu pojawiła się trzecia czerwona flaga, którą spowodował Pierre Gasly. Francuz obrócił się w pierwszej szykanie, ale dzięki pomocy porządkowych, udało mu się nawrócić, ruszyć i wrócić do mechaników. Przerwa nie trwała więc zbyt długo.
Drobne błędy, szczególnie w zakrętach 1-2, popełniło wielu zawodników. Antonio Giovinazzi i Valtteri Bottas zaliczyli nawet obroty, ale sędziowie nie zdecydowali się już na wywieszanie kolejnej czerwonej flagi.
Pod koniec treningu kierowcy w końcu zaczęli wykorzystywać opony przeznaczone do jazdy po suchym torze. Przez większość czasu jeździli na przejściówkach, ale pod koniec nawierzchnia nie była już bardzo mokra.
To zwiastowało poprawę czasów okrążeń, ale pierwsze przejazdy były ostrożne. Na szczyt wskoczył Daniił Kwiat, a po chwili przebił go Carlos Sainz. Gdy upłynęło 90 minut, można było odnieść wrażenie, że ogląda się kwalifikacje, bo rezultaty szybko zmieniały się.
Ostatecznie najlepszy był Charles Leclerc - 1:27.905. Wyniki treningu trudno jednak uznać za reprezentatywne, bo tylko niecała połowa stawki wykorzystała slicki. Nie oznacza to, że sesja była bezużyteczna, bo prognozy pogody zapowiadają kolejne opady w trakcie weekendu, więc zespoły z pewnością zebrały sporo ważnych danych.
Za Monakijczykiem znalazł się duet McLarena, który stracił 0,3 i 0,5 sekundy. Różnice były duże, ale to normalna sytuacja przy przesychającym torze. Na 4. miejscu był Lewis Hamilton, który swoje najszybsze kółko przejechał dosłownie na ogonie Sebastiana Vettela.
W pierwszej dziesiątce tylko jeden kierowca miał czas wykręcony na przejściówkach. Był to Valtteri Bottas na 9. miejscu. Fin chciał podjąć próbę na sucho, ale zaprzepaścił ją, kręcąc bączka.
W drugiej dziesiątce nie było za to nikogo na slickach, dlatego różnice wynosiły od prawie 5 sekund do ponad 10,5. Dwa ostatnie miejsca, nie licząc Raikkonena i Pereza, którzy się rozbili, i tak przypadły kierowcom Williamsa. Tym razem to Robert Kubica był wyżej i pojechał o 0,6 sekundy szybciej od George'a Russella.
komentarze
1. lechart
Wiem, że czasy w treningach nie są miarodajne, ale 10 s różnicy na okrążeniu w F1 to ..... rzadko się zdarza ... :)))
2. Mayhem
@1 A oglądałeś trening ? :)
Nie wiem, nie znam się, ale się wypowiem, typowe na tym forum ;)
3. BAR 82_MCE
@1 przeczytałeś choćby artykuł pod którym dodałeś swój wybitnie mądry komentarz?
4. Raptor202
Ciekawe, czy Williams na suchym torze wyprzedziłby tych, którzy jechali na mokrym.
5. lechart
2. Mayhem, 3. BAR 82_MCE ....... Treningu nie oglądałem podobnie jak wy, artykuł czytałem, wnioski wyciągnąłem, bo każdy zespół miał te same możliwości (mógł wykorzystać slicki i wstrzelić się w czasie). Nie zmienię jednak zdania w kwestii, że 10 s na okrążeniu w F1 to przepaść .......
6. dexter
@lechart
Dla inzynierow czasy sa juz miarodajne. Tym bardziej, ze w niedziele ma ponoc padac deszcz. W takich warunkach interesujace jest, ze mozna okreslic tzw. "Crossover Point", czyli punkt, ktory okresla od ktorego momentu opona Slick (Soft, Medium) bedzie szybsza od opony Intermediate lub od Heavy-Wet. W tym przypadku mozna powiedziec, ze ten punkt znajduje sie na granicy 1:30. Tzn. gdy na oponach Intermediate kierowca bedzie wykrecal czas 1:30, to w tym momencie opona Slick powinna byc juz szybsza.
7. vts
O Williamsie już wiele "dobrego" od zeszłego sezonu było napisane. No ale właśnie przeczytałem, że po 13 GP udało im się przygotować kierownicę dostosowaną do potrzeb RK :)
Dobre :)
8. Mayhem
@5 "Treningu nie oglądałem podobnie jak wy" tyle mi wystarczy, nie ma co więcej dyskutować ;)
Dla twojej świadomości to ja tak, jak każdy z resztą...
9. Vendeur
lechart to jeden z czołowych trolli-geniuszy tutaj. Jedyny ratunek przed nim to opcja "ignor".
10. Lakosz
@7. vts
"Po treningach Kubica został zapytany przez Sebastiana Parfjanowicza ze sport.tvp.pl, czy nowa kierownica jest pomocna. Odpowiedź Polaka była jednak rozbrajająca. - Pewnie by była, gdybym dostał taką, o jaką prosiłem."
11. Kruk
@6. Nie wypisuj kolejny raz bzdur.
Opona przejsciowa moze byc testowana na lekko mokrym torze, zas opona typu slick, tylko i wylacznie na suchym asfalcie. Pomiary przeprowadzone na suchych i mokrych nawierzchniach nie maja ze soba nic wspolnego.
12. lechart
9. Vendeur .... Zajmij się pisaniem na temat, a nie nieudolnymi próbami dołowania innych i naucz się interpunkcji. ...... indiget perfici scientia .....
6. dexter .... Masz rację.
10. Lakosz .... Też o tym czytałem. KUB powiedział jeszcze, że w zasadzie po raz pierwszy od początku sezonu"poczuł samochód". Być może, ta kierownica chociaż nie taka jak chciał, trochę mu pomogła. Zastanawia jednak fakt, dlaczego do tej pory takiej (kierownicy) nie otrzymał (ma to ponoć w umowie), a jest przecież mocno sponsorowany. Monza, to dla KUB domowy tor, zna go doskonale i lubi na nim jeździć. Może w końcu błyśnie, czego mu życzę.
13. dexter
@Kruk
"@6. Nie wypisuj kolejny raz bzdur."
Jak dlugo uzytkownik (@Heniek007/Kruk) z portalu o tematyce sportu motorowego bedzie jeszcze robil "Onet" ? Czy Tobie niedojrzaly czlowieku za kazdym razem trzeba metoda lopatologiczna tlumaczyc? Zawodowo uprawiasz trolling od czasow "Usernetu"? No coz, to sie nazywa upadek rozumu. Ale rozum moze sromotnie, bezapelacyjnie i z kretesem przegrac ... Moze przegrac z podstepnym i bezpardonowym wrogiem - z niewiedza, niedouczeniem, zla wola, zaslepieniem, fanatyzmem ...
Wszystkie te idiotyczne, "nie wypisuj bzdur" tezy obrazaja mnie. Obrazaja moja wiedze, zarowno ogolna jak i techniczna, obrazaja moja inteligencje. Po co komu studia skoro "koles" czy "pseudoekspert" nie majacy ze sportem motorowym nic wspolnego wie wszystko lepiej! Niewazne, co sie dzieje - wazne jest tylko to, co trzeba udowodnic! Jak u Hegla - "Jesli teoria nie zgadza sie z faktami, tym gorzej dla faktow".
Jakie panowaly warunki na torze? Na jakich oponach pod koniec pierwszej sesji kierowcy wyjechali na tor wyscigowy?
Protagonisci byli dokladnie na takim obszarze, gdzie czesc toru mogla juz zniszczyc opone Intermediate, a druga czesc jeszcze dobrze nadawala sie pod opone przejsciowa. Z takiej mieszanki mozna bylo jeszcze skorzystac. Czesc toru byla mokra, a czesc sucha. Takie warunki trudne sa do jazdy, poniewaz nie bedziesz szybszy ze wzgledu na opone, ktora pracuje coraz gorzej. Na obrazie telewizyjnym (poludniowa strona toru, zakret Parabolica) mozna bylo zauwazyc, ze czesc toru juz jest sucha. Asfalt byl jasnoszary, tzn. byl suchy, a w innej czesci toru nawierzchnia byla mokra. Kierowcy w tym momencie juz wyjechali na oponie Slick.
Dlaczego tak sie robi? Jak juz wyzej wspomnialem jest cos takiego jak "Crossover Point". I ten punkt trzeba teraz okreslic. Punkt, ktory definiuje od ktorego momentu jestem szybszy na oponie Slick. Jesli chodzi o wyczucie, to takie rzeczy mozna tylko wyprobowac i okreslic wyjezdzajac w danych warunkach na tor. Naturalnie inzynierowie posiadaja odpowiednie obliczenia, ale jesli chodzi o czyste wyczucie, to kierowca w treningach takie rzeczy sam musi wyprobowac. Jakie jest odczucie? Jak dokladnie rozgrzac opone? Jak wprowadzic temperature? W ktorym miejscu trzeba uwazac? Takie rzeczy mozna tylko wyprobowac podczas jazdy. Dlatego to sa kluczowe i bardzo wazne informacje. Podczas wyscigu moze pojawic sie identyczna sytuacja, tzn. identyczny scenariusz, gdzie w pewnym momencie trzeba bedzie podjac decyzje - opona Intermediate wykonala swoja prace i teraz trzeba przejsc na opone Slick. Ponadto podczas piatkowych treningow zespol zwraca opone Slick. Tak wiec nie odgrywa roli i w pelni mozna wykorzystac taki fakt.
Niebezpieczenstwo jedynie jest takie, ze w takich warunkach mozna szybko wyleciec z toru. Idealna linia w 98 procentach moze byc sucha, ale wystarcza tylko dwa lub trzy metry gdzie bedzie glupia kaluza i podczas hamowania jest "po ptokach". W takich warunkach testowych zespol, szef zespolu i inzynierowie zalezni sa juz tylko od wlasnych kierowcow. Na koncu pod kreska wazne jest aby rowniez pojazd byl w calosci. I niekiedy jest latwiej powiedziec niz zrobic. Myslisz, ze jedziesz dosc dobrze, a w takich warunkach szczegolnie na prostych odcinkach przy duzych predkosciach zawsze moze sie cos nieprzewidywalnego wydarzyc.
O ile jeszcze dobrze pamietam, to pierwszym kierowca na oponie Slick byl Charles Leclerc. On w tym momencie zgubil 2 sekundy - porownujac czas do najlepszego czasu w pierwszym sektorze. W drugim sektorze bylo podobnie: jeszcze raz dwie sekundy. Tak wiec Leclerc na oponie Slick w tym momencie byl o 4 sekundy wolniejszy od Bottasa. Fin byl wowczas najszybszym kierowca na oponie Intrermediate. Niemniej jednak Monakijczyk w ostatnim sektorze byl juz szybszy niz swoj najlepszy czas i prawie tak samo szybki jak Valtteri Bottas. To byla pierwsza klarowna analiza na oponie Medium. Naturalnie w miedzyczasie (w tych samych wrunkach) wiecej chlopakow wyjechalo na oponie Slick: Sainz, Gasly, Kvyat, Norris i wyzej wspomniany Leclerc. Tor byl coraz szybszy. Teraz patrzac dokladnie na wykrecane czasy, to na ostatnich okrazeniach mozna bylo zauwazyc, ze "Crossover Point" byl przy okolo 1:30. Od tego punktu opona Slick byla szybsza. Najszybsi kierowcy wykrecali czasy 1.29,4 min. Sainz pojechal 1.28,211 min.
Trzeba pamietac, ze roznica czasowa w pierwszej sesji treningowej (duze odleglosci czasowe) wynika z tego powodu, ze warunki na torze nie byly rownomierne. Tzn. gdy bylo mokro, nigdy nie bylo jednostajnie mokro. Dlatego tor byl roznie szybki. Ale zespoly bardzo duzo jezdzily - rowniez w mokrych warunkach. Jezdzily nie dla przyjemnosci, tylko dlatego, poniewaz chcialy zebrac duzo danych i przeprowadzic analize. I tutaj do gry m.in. wchodzi "Crossover Point" - od tego momentu mozna pojechac na oponie Slick. Takie rzeczy w niedziele moga byc bardzo wazne. W takiej sesji treningowej calkowicie nie chodzi o to aby uzyskac najlepszy czas, tylko o analize danych. Jezeli przy okazji wyskoczy najlepszy czas, to kazdy chetnie taki fakt przyjmie do wiadomosci. Ale w pierwszej linii jest analiza danych. W drugiej sesji treningowej dzieje sie to samo, tylko moze byc odwrotnie. Na poczatku moze byc jeszcze sucho, a pod koniec mokro. I wtedy "Crossover Point" jest na drugiej stronie.
14. Kruk
@13 Juz dawno temu napisalem ci, dlaczego nie bede z Toba dyskutowal. Dziwi mnie fakt, ze ciagle zwracasz sie do mnie.
Daj mi w koncu ignora, albo przemilcz moje wpisy. Zapewniam Cie, ze od teraz przemilcze wszystkie Twoje beznadziejne komentarze, ktore przesycone sa brakiem wiedzy, narcyzmem i wplywem propagandy.
Pozdrawiam i zycze milego weekendu wyscigowego.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz