2018-05-11 GP Hiszpanii - #1 trening 11:00 - 12:30
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | V.Bottas | Mercedes | 1:18.148 | 32 |
| 2 | L.Hamilton | Mercedes | 1:18.997 | 22 |
| 3 | S.Vettel | Ferrari | 1:19.098 | 24 |
| 4 | M.Verstappen | Red Bull | 1:19.187 | 26 |
| 5 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:19.499 | 19 |
| 6 | F.Alonso | McLaren | 1:19.858 | 26 |
| 7 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:19.871 | 11 |
| 8 | R.Grosjean | Haas | 1:19.906 | 24 |
| 9 | S.Vandoorne | McLaren | 1:20.083 | 28 |
| 10 | P.Gasly | Toro Rosso | 1:20.508 | 29 |
| 11 | K.Magnussen | Haas | 1:20.637 | 28 |
| 12 | C.Leclerc | Sauber | 1:20.665 | 23 |
| 13 | S.Perez | Force India | 1:20.924 | 36 |
| 14 | M.Ericsson | Sauber | 1:20.984 | 18 |
| 15 | C.Sainz | Renault | 1:21.053 | 28 |
| 16 | E.Ocon | Force India | 1:21.144 | 27 |
| 17 | N.Hulkenberg | Renault | 1:21.159 | 26 |
| 18 | B.Hartley | Toro Rosso | 1:21.373 | 28 |
| 19 | R.Kubica | Williams | 1:21.510 | 24 |
| 20 | L.Stroll | Williams | 1:22.756 | 15 |
2018-05-11
Kierowcy Mercedesa najszybsi- Kubica szybszy jedynie od Strolla
Kierowcy Mercedesa dobrze rozpoczęli weekend wyścigowy w Hiszpanii. Valtteri Bottas na miękkim ogumieniu uzyskał czas 1:18,148, wyprzedzając o 0,8 sekundy Lewisa Hamiltona i o blisko sekundę Sebastiana Vettela.R E K L A M A
Weekend wyścigowy w Hiszpanii stanowi dla polskich kibiców wyjątkową chwilę. Po przeszło 7 latach w oficjalnych wynikach Formuły 1 powróciło nazwisko Roberta Kubicy. Polak w Hiszpanii miał okazję po raz pierwszy w tym roku zastąpić w piątkowym treningu Siergieja Sirotkina. Kolejne takie szanse nadarzą się w Austrii i w Abu Zabi.
Tor pod Barceloną jest świetnie znany wszystkim kierowcom, gdyż jest to obiekt najczęściej wykorzystywany przez zespoły do testów. Jego charakterystyka sprzyja wszechstronnemu sprawdzaniu konstrukcji wyścigowych i to właśnie na ten wyścig ekipy często decydują się dostarczyć spore poprawki swoich bolidów.
Nie inaczej jest i w tym roku. Wiele ekip skorzystało z okazji do przetestowania nowych części. Ekipa McLarena przywiozła pod Barcelonę w zasadzie zupełnie nowy bolid, który charakteryzuje się innowacyjnym projektem nosa, podczas gdy Ferrari jako pierwsze sprawdzało lusterka montowane na pałąku systemu halo.
Mówi się, że bolidy, które są szybkie na torze pod Barceloną mogą być szybkie na każdym innym torze. Po pierwszym treningu takie założenie nie napawa zbytnio optymizmem, gdyż zdecydowanie najszybsi na torze okazali się kierowcy Mercedesa.
Valtteri Bottas uzyskując na miękkich oponach czas 1:18,148 okazał się najszybszym kierowcą na torze, wyprzedzając Lewisa Hamiltona o przeszło 0,8 sekundy i Sebastiana Vettela o blisko sekundę. Kierowca Ferrari jechał jednak na swoim szybkim okrążeniu na supermiękkim ogumieniu.
Za czołową trójką uplasował się Max Verstappen, który po ostatnim wyścigu znalazł się na cenzurowanym wszystkim obserwatorów. W piątek rano drobnego zamieszania na torze narobił jednak jego zespołowy partner- Daniel Ricciardo, który wypadł z toru w czwartym zakręcie i uszkodził na bandzie swój bolid. Australijczyk ukończył sesję z siódmym czasem, za Kimim Raikkonenem i Fernando Alonso.
W czołowej dziesiątce tym razem znaleźli się jeszcze; Grosjean, Vandoorne i Gasly. Wysoko, z 12 czasem trening kończył również Charles Leclerc z Saubera.
Polscy kibice skupiali jednak swoją uwagę na występie Roberta Kubicy. Mimo iż serca wielu fanów biły mocniej i liczyły na jakiś wybitnie dobry czas Polaka, realia w jakich znalazł się zespół Williamsa nie pozwoliły mu na uzyskanie czasu pozwalającego na awans do czołowej dziesiątki.
Polak wykonał jednak dobrą pracę dla zespołu. W trakcie 90 minut, za wyjątkiem okrążenia instalacyjnego, trzykrotnie wyjeżdżał na tor na dłuższe przejazdy niż Lance Stroll.
Polak na 35 minut przed końcem sesji stracił panowanie nad swoim autem w kończącej okrążenie szykanie, a Lance Stroll mniej więcej w tym samym momencie wypadł z toru w piątym zakręcie, szczęśliwe omijając bandy. Nie zmieniło to jednak potrzeby wypuszczenia na tor lawety, która mogłaby zabrać z grząskiego pobocza bolid Kanadyjczyka, dla którego był to koniec porannych zajęć.
Polak z kolei na supermiękkim ogumieniu zdołał poprawić swój czas do 1:21,510, o przeszło sekundę wyprzedzając swojego partnera z zespołu. Kubica ze stratą 3,3 sekundy zakończył sesję na 19 miejscu, jedynie przed Lancem Strollem, który ponownie zamykał stawkę.
Tor pod Barceloną jest świetnie znany wszystkim kierowcom, gdyż jest to obiekt najczęściej wykorzystywany przez zespoły do testów. Jego charakterystyka sprzyja wszechstronnemu sprawdzaniu konstrukcji wyścigowych i to właśnie na ten wyścig ekipy często decydują się dostarczyć spore poprawki swoich bolidów.
Nie inaczej jest i w tym roku. Wiele ekip skorzystało z okazji do przetestowania nowych części. Ekipa McLarena przywiozła pod Barcelonę w zasadzie zupełnie nowy bolid, który charakteryzuje się innowacyjnym projektem nosa, podczas gdy Ferrari jako pierwsze sprawdzało lusterka montowane na pałąku systemu halo.
Mówi się, że bolidy, które są szybkie na torze pod Barceloną mogą być szybkie na każdym innym torze. Po pierwszym treningu takie założenie nie napawa zbytnio optymizmem, gdyż zdecydowanie najszybsi na torze okazali się kierowcy Mercedesa.
Valtteri Bottas uzyskując na miękkich oponach czas 1:18,148 okazał się najszybszym kierowcą na torze, wyprzedzając Lewisa Hamiltona o przeszło 0,8 sekundy i Sebastiana Vettela o blisko sekundę. Kierowca Ferrari jechał jednak na swoim szybkim okrążeniu na supermiękkim ogumieniu.
Za czołową trójką uplasował się Max Verstappen, który po ostatnim wyścigu znalazł się na cenzurowanym wszystkim obserwatorów. W piątek rano drobnego zamieszania na torze narobił jednak jego zespołowy partner- Daniel Ricciardo, który wypadł z toru w czwartym zakręcie i uszkodził na bandzie swój bolid. Australijczyk ukończył sesję z siódmym czasem, za Kimim Raikkonenem i Fernando Alonso.
W czołowej dziesiątce tym razem znaleźli się jeszcze; Grosjean, Vandoorne i Gasly. Wysoko, z 12 czasem trening kończył również Charles Leclerc z Saubera.
Polscy kibice skupiali jednak swoją uwagę na występie Roberta Kubicy. Mimo iż serca wielu fanów biły mocniej i liczyły na jakiś wybitnie dobry czas Polaka, realia w jakich znalazł się zespół Williamsa nie pozwoliły mu na uzyskanie czasu pozwalającego na awans do czołowej dziesiątki.
Polak wykonał jednak dobrą pracę dla zespołu. W trakcie 90 minut, za wyjątkiem okrążenia instalacyjnego, trzykrotnie wyjeżdżał na tor na dłuższe przejazdy niż Lance Stroll.
Polak na 35 minut przed końcem sesji stracił panowanie nad swoim autem w kończącej okrążenie szykanie, a Lance Stroll mniej więcej w tym samym momencie wypadł z toru w piątym zakręcie, szczęśliwe omijając bandy. Nie zmieniło to jednak potrzeby wypuszczenia na tor lawety, która mogłaby zabrać z grząskiego pobocza bolid Kanadyjczyka, dla którego był to koniec porannych zajęć.
Polak z kolei na supermiękkim ogumieniu zdołał poprawić swój czas do 1:21,510, o przeszło sekundę wyprzedzając swojego partnera z zespołu. Kubica ze stratą 3,3 sekundy zakończył sesję na 19 miejscu, jedynie przed Lancem Strollem, który ponownie zamykał stawkę.
komentarze
1. Przemek1985
Narażę się teraz na krytykę ale co mi tam. Musze wyrazić swoją opinię.
Widać jak słaby bolid w tym roku ma Williams. Szkoda mi tego zespołu po tym jak świetnie radzili sobie w zeszłym sezonie. Być może jeszcze w tym sezonie się dźwigną ale jakoś nie mam nadziei.
2. Fanvettel
Kubica lepszy od Strolla mogliśmy się tego spodziewać.
3. tomasss
nic tylko czekac na opinie "onetowych ekspertów" ktorzy stwierdzą, ze przeciez nie chodzilo o walkę o dobre czasy...
tak jakby pozostale zespoly za punkt honoru oraz najwazniejszy cel obecnego sezonu postawily sobie jak najlepsze zaprezetowanie sie podczas pierwszego treningu przed GP Hiszpanii ;))))
4. MattiM
Paddy sam powinien przejechać się za karę tym szajsem, który stworzył. Kubica i Stroll walczyli o to, żeby utrzymać się na torze, a nie jak najlepszy czas.
PS. Magnussen to debil.
5. ds1976
Naprawdę ktoś liczył, że RK wejdzie do pierwszej dziesiątki i zdeklasuje Strolla o 3,5 sek?
6. GTR
Magnussen to człowiek skur**el. Kompletny ignorant i zwykły napinacz.
7. jaromlody
@4 co do Magnussena potwierdzam, ma ze sobą problemy i nie rozumie to co się do niego mówi.
Co do Roberta Kubicy zrobił to co miał zrobić, niestety tym bolidem jak było widać z kamery zamontowanej w bolidzie nie da się jeździć dużo problemów jest do rozwiązania. Williams niestety ale zostanie ostatnim zespołem w stawce.
8. tomasss
@5, nie tylko to pokazuje, ze Williams w tym sezonie dysponuje wyjątkowo slabym sprzetem, jesli kierowcy sa ogrywani przez Saubera to nie napawa to optymizmem..
9. hubos21
Obejrzałem trening i odniosłem wrażenie, ze poprawki Williamsa chyba nie działają...
10. Nezrah
Liczyłem, że Robert będzie szybszy, ale ponad sekunda nad Strollem? No cóż...bez kasy by wg zespołu w stawce nie było więc wybrali pewnie mniejsze zło. Szkoda tylko ekipy z taką historią w F1, bo jak sie nie uda tu czy tam paru punktów złapać tym bankomatom to zespól grosze dostanie na koniec i możliwe, że i tak sie ze stawką pożegna.
11. weres
Czas Bottasa jest o sekundę szybszy niż Hamiltona rok temu w q3, o ile jeszcze kierowcy mogą przyśpieszyć?
12. GTR
Może być i 1.5s różnicy między PP 2017 i 2018.
13. BAR 82_MCE
A cóż ten Magnussen nawyrabial bo nie ogladalem jesli moge spytac????
14. Sasilton
11. weres
Jest nowy asfalt i tor jest blisko 2 sekundy szybszy niż rok temu.
15. hubi7251
#13
Blokował szybszego Leclerca na prostej
16. Vendeur
@13. BAR 82_MCE - wystarczy spojrzeć na YT.
youtube.com/watch?v=QI8_FArtJoo
17. BAR 82_MCE
@15,@16 dzieki...właśnie obejrzałem.Głupie,bezmyślne zachowanie ale Kevin od czasu do czasu juz tak ma.
18. Przemek1985
@15, @16, @17 wyglądało to tak jakby mu się trening z wyścigiem pomylił
19. belzebub
Hahaha, fakt że to tylko trening, ale upada mit głoszony przez psychofanów RK, że gdyby to on jeździł zamiast Sirotkina to regularnie walczył by przynajmniej w pierwszej połowie stawki. A tak widać, że to nie żaden cudotwórca, a nawet podejrzewam że dodatkowo Stroll nie pojechał ani jednego szybkiego kółka pod kątem kwalifikacji, więc i różnica między nim a RK, byłaby o wiele mniejsza.
Tak więc po prostu, bolid Williamsa to bubel i tyle.
20. BAR 82_MCE
Na końcu pewnie odpowie LeClercowi..."suck my balls honey" ;-)
21. hill
mnie się wydaje że KUB jechał symulację wyścigu .zatankowanym w ok. 75% samochodem. i wtedy będzie można porównać szybkość kierowców w Williamsie bo zrobienie jednego szybkiego kółka nie stanowiło by większego problemu i zajęli by 12-14 miejsce.ale oni nie walczą o Q3 więc dla nich ważniejsza jest szybkość i zużycie opon w wyścigu .Poza tym nie wydaje mi się że Robert był by wolniejszy o około 2 sek. od poprzednich testów w Barcelonie
22. Jakusa
Fakt jest taki, że gość po paru miesiącach bez jazdy wsiada do bolidu i deklasuje kolegę z zespołu, który tym samym bolidem jeździ prawie co tydzień. Jeżeli KUB dostałby tyle czasu na wjeżdżenie i ustawienia pod siebie, myślę, że byłby w stanie regularnie walczyć o pierwszą 10.
To tylko pokazuje jak nisko upada F1 skoro najlepszy zawodnik siedzi na ławce rezerwowych w drużynie.
23. lucTer
Dołączam się. Co można zrobić w tak słabym bolidzie, zero balansu i odpowiedniej przyczepności, to było widać jak Robert walczył z tym bolidem, szczególnie końcówka 2 sektora jak i cały 3. Problemów Williamsa ciąg dalszy. Natomiast to nie zmienia faktu ze Kubica wsiada po długim czasie do bolidu i kreci lepszy czas od Strolla który regularnie jeździ. Nie wydaje mi się by mieli przygotowany inny bądź mocno różniące się programy na FP1. Dodam też ze mieli założone SS wiec mimo to słaba dyspozycja dziś, być moze ta mieszanka im nie podchodzi na tym torze do ich bolidu tego nie wiemy nie było okazji widzieć chłopaków na innych. Zobaczymy czy naniosą jakies stosowne poprawki na FP2 i coś się zmieni. Puki co przykra sprawa.
24. rbej1977
@22
Przestań się oszukiwać z tą pierwszą 10-tką dla Kubicy...Jak Rk dostał na testach w Abu od Sirotkina to fani Roberta pisali że napewno mieli inny program, poziom paliwa itd. Ale jak Kubicu jest szybszy od Strolla to napewno wszystko było jednakowe...Zaślepienie i fanatyzm psychofanów Kubicy nie znają granic.....
25. saint77
Skoro na tym torze silnik odgrywa zdecydowanie mniejszą rolę a kluczowy jest pakiet aero to wifać gdzie jest Williams.
Do krytyków Roberta: skoro wy sądzicie, że Kubica wyjechał aby bić rekordy czasowe w pierwszym treningu i plasować się w czołówce czasowej to was chyba głowa nie przestaje boleć 24/h.
Faktem jest że pojechał sekundę szybciej od Strolla w tej samej skorupie.
26. TheTrain
@25 No właśnie problem w tym, że nie w tej samej. Stroll jeździł bez poprawek ( lub z nielicznymi ) natomiast Robert dostał do samochodu dosłownie wszystko. I nie umniejszam tutaj kunsztu Roberta, bo uważam go za znacznie szybszego od etatowej dwójki kierowców, niemniej warto mieć to na uwadze. Z drugiej strony w ocenie tempa i głownego potencjału Kubicy przez kibiców może też przeszkadzać fakt, że dzisiejsze jazdy miały na celu sprawdzenie jedynie aero w tym jego "balastu" przez co zespół postanowił nie zmieniać ustawień bolidu przez całą sesję. Co to oznacza ? To, że polak jeździł tym czym miał bez możlwiości zmiany jakichkolwiek ustawień. Stąd prawdopodobnie ten bączek, bo ewidentnie na tylnym zawieszeniu potrzebna była korekta ustawień tłumienia i sztywności. Niemniej Williams dumnie dzierży tytuł czerwonej latarni i jeżeli na testach po weekendzie nie uda się ustawić auta pod ten nowy pakiet, to można śmiało stawiać pieniądze na to, kto zajmie w tym roku ostatnie miejsce w tabeli konstruktorów
27. Vendeur
Po raz kolejny gratuluję wszystkim próby oceniania tempa i potencjału Roberta po jazdach treningowych i testach...
28. weres
@12, 14
Dzięki
29. zug
@3 ale od Onetu to ty się odwal. tutaj jest znacznie więcej "ekspertów", którzy gadają te bzdury niż tam.
30. Jacko
Widać, że niektórym klapki z oczu nadal nie chcą spaść, a wolty innych żeby usprawiedliwić taki wynik są przezabawne :) No i jakoś nikt nie wspomina teraz Sirotkina (nazywanego tutaj przez wielu Sierotką), a przecież sam mistrz zasiadający w jego bolidzie "zajął" przedostatnie miejsce i jakiś diametralnych różnic w stosunku do tego pierwszego nie widać...
Czas przyjąć do wiadomości, że bolid jest słaby, a kierowcy wcale nie odbiegają od siebie o jakieś lata świetlne, jak to niektórzy próbują udowadniać. Geniuszu inżynierskiego Roberta też jakoś ciągle nie widać. a przecież został już jakiś czas temu pilnie odwołany do fabryki, żeby pracować nad poprawkami.
31. Janusz f1
Beznadzieja... Williams jak w 94-tym. Robert, uciekaj z Williamsa. Uciekaj gdzie pieprz rośnie.
32. Loginek
Belzebub i jacko juz sie uruchomili, teraz zwalaja obaj na bolid:) wczesniej na ''kaleke'', zapraszam Was do historii postow na ''DzielPasje'' obaj macie zryta psyche, wasza pasja jest ''jechanie'' po kims, kim nigdy nie bedziecie. Dziwna ta wasza aktywnosc wlasnie wtedy kiedy kibice Roberta ciesza sie ze wraca. No i jak tam psycholu belzjebubie? ile masz kont? na ilu portalach nadajesz na Kubice? :) ech, ...szkoda atramentu.
33. michalde
Macham ręką na wyniki z treningów i kwalifikacji, bo one i tak nie odzwierciedlają rezultatów poszczególnych zawodów. Ja swój typ oddałem już w środę, bo i tak wiem, że w niedzielę wszystko pozmienia się do góry nogami. Jak dla mnie pierwsze rundy otwierające sezon nie były do końca przewidywalne.
Williams boryka się z szeregiem problemów. Jeżeli Polak zajął na sesji przedostatnie miejsce to świadczy, że czarne chmury wiszą nad tym zespołem. Robert jest bardzo dobrym kierowcą i Paddy Lowe też jest bardzo dobrym konstruktorem, a mimo to są ciągle grzeją pozycje na ogonie. Coś tu nie gra. Moim zdaniem fatalna forma i czarna dziura, a Robert tej słabej koniunktury sam prawdopodobnie nie poprawi.
Po sprawdzeniu wyników jedno, co mi przyszło na myśl to coś w stylu "Robert! Nie waż się wsiadać do rupcia, bo jadąc rupciem nic nie wygrasz". Na upartego to uważam, że sprawdziły się obawy wielu ludzi F1, którzy mówili: jego powrót nie będzie wiązał się z niczym dobrym. I jaki tego efekt? Posadzili go w najsłabszym bolidzie. Według mnie Robert już powinien odpuścić jazdę, jeżeli niczego nie osiągnie. Ja uważam, że nasz mistrz powinien pnąć się po szczeblach kariery w paddocku, bo a nóż, a widelec coś fajnego z tego za parę lat wypłynie :)
34. ferrus
Robert powiedział po treningu że straszny był balans i by go ustawił inaczej, ale on jest tu od tego żeby wykonać swoją robotę a nie od wykrecania najszybszych kółek, po 2 treningu widzę że nie wiele się zmieniło i Williams nadal b. Słabo. Supermiekka mieszanka spisuje tu się słabo, co też ma wpływ na wynik
35. pabloos
Ale jesteście świadomi, że gdyby nie uszkodzenie samochodu przez Strolla, to Kubica byłby ostatni?
36. Inszy
@35 ale jesteś świadomy, że na drugim treningu, po poprawieniu balansu przez Strolla, Kubica pozostał najszybszym kierowcą Williamsa?
37. MicCal
@31
Przecież Williams w 94-tym miał najlepszy wóz w stawce...
38. rbej1977
@36
A Ty jesteś świadomy że czasy kierowców można porównywać tylko i wyłącznie podczas kwalifikacji i wyścigu??. Przecież doskonale jako fan Kubicy wiesz że czasy w Abu, gdzie Sirotkin ośmieszył Kubicę nie miały żadnego znaczenia ale nagle teraz mają i trzeba się nimi sugerować.
39. Inszy
Po pierwsze, ewidentnie nie rozumiesz pojęcia słowa "ośmieszył".
Po drugie, padła sugestia, że gdyby Stroll potrafił utrzymać się w torze, to byłby szybszy od Roberta (więc ustawienia czy plan pracy nie mają znaczenia). Suche fakty są takie, że był wolniejszy.
40. slawusdominus
38@
Nie pisz głupot. W drugim treningu tylko Bottas i Alonso mieli czas słabszy od FP1. Reszta się poprawiła, a Stroll mimo poprawy czasu był wolniejszy od Roberta. Sirotkin był najsłabszy.
41. pjc
@31 Wybacz, ale chciałbym aby Williams był na takiej pozycji w stawce jak w sezonie 94. To był świetny ale trudny w prowadzeniu bolid. Ja osobiście czuję ogromny smutek jak widzę co teraz się dzieje w tym zespole. A do tego to wylewanie pomyj na nich przez kilku użytkowników. Ludzie, nie znacie pojęcia ,,SZACUNEK" - tyle Wam powiem. Boję się, że jak nic nie ruszy w dobrą stronę to Stroll sr, przehandluje ten zespół aby tylko zarobić. Czyżby koniec pododobny do m.in.Tyrrella, Jordana?. Prywatne ekipy mają cholernie ciężko w tym sporcie. Ja tam z Williamsem będę do końca. A że wybrano takich kierowców to jest przyczyna czysto ekonomiczna. Jak przetrwają ten sezon to pewno Kubica bądź jakiś inny doświadczony kierowca jednak wskoczy do kokpitu na sezon 2019. Pozycja Sirotkina nie jest tu pewna.
42. Krisi
Po kwalifikacjach widać ile ten bolid potrafi, dwa ostatnie miejsca w stawce to max co on na dzień dzisiejszy może zrobić :(
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz