2017-08-26 GP Belgii - Kwalifikacje 14:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:42.553 | |
2 | S.Vettel | Ferrari | 1:42.795 | |
3 | V.Bottas | Mercedes | 1:43.094 | |
4 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:43.270 | |
5 | M.Verstappen | Red Bull | 1:43.380 | |
6 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:43.863 | |
7 | N.Hulkenberg | Renault | 1:44.982 | |
8 | S.Perez | Force India | 1:45.244 | |
9 | E.Ocon | Force India | 1:45.369 | |
10 | J.Palmer | Renault | -:--.--- | |
11 | F.Alonso | McLaren | 1:45.090 | |
12 | R.Grosjean | Haas | 1:45.133 | |
13 | K.Magnussen | Haas | 1:45.400 | |
14 | C.Sainz | Toro Rosso | 1:45.439 | |
15 | S.Vandoorne | McLaren | -:--.--- | |
16 | F.Massa | Williams | 1:45.823 | |
17 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:46.028 | |
18 | L.Stroll | Williams | 1:46.915 | |
19 | M.Ericsson | Sauber | 1:47.214 | |
20 | P.Wehrlein | Sauber | 1:47.679 |
Hamilton w Belgii wyrównał rekord Michaela Schumachera
Lewis Hamilton wygrywając wszystkie trzy części sesji kwalifikacyjnej na torze Spa-Francorchamps zapewnił sobie 68. w karierze pole position, wyrównując tym samym rekord siedmiokrotnego mistrza świata F1, Michela Schumachera.Decydująca o kolejności na starcie trzecia część czasówki w Belgii padła łupem Lewisa Hamiltona, podobnie jak dwie wcześniejsze jej części. Brytyjczyk w pierwszej próbie ponownie jako jedyny zszedł z czasem poniżej jednej minuty i 43 sekund. 0,3 sekundy wolniejszy był Kimi Raikkonen. Valtteri Bottas i Sebastian Vettel na tym etapie tracili do lidera około pół sekundy.
W drugiej próbie Hamilton podkręcił jeszcze tempo ostatecznie uzyskując czas 1:42,553, który dał mu 68. w karierze pole position, a to oznacza, że trzykrotny mistrz świata wyrównał już rekord wszech czasów należący do Michaela Schumachera.
Sebastian Vettel jak jedyny kierowca oprócz Hamiltona zdołał jeszcze zejść z czasem poniżej 1 minuty i 43 sekund, tracąc 0,242 sekundy do Hamiltona. Trzeci był Valtteri Bottas z przeszło pół sekundową stratą, a dopiero czwarty Kimi Raikkonen, który drugą próbę w Q3 poddał po tym jak przez całą sesję narzekał na wibracje w tylnej części swojego Ferrari.
Za Mercedesem i Ferrari zameldowali się kierowcy Red Bulla, Max Verstappen przed Danielem Ricciardo.
Oprócz reprezentantów trzech czołowych ekip do Q3 awansowali kierowcy Force India oraz Renault, którzy walczyli o pozostałe cztery miejsca w czołowej dziesiątce.
Najlepszy z nich okazał się Nico Hulkenberg, który wyprzedził Sergio Pereza i Estebana Ocona.
Jolyon Palmer, który po przerwie wakacyjnej wydaje się łapać drugi oddech szedł przez kwalifikacje w Spa jak burza, do Q3 awansując z siódmy rezultatem, czyli w zasadzie najlepszym możliwym dla kierowców spoza trzech największych zespołów.
Wszystko jednak wskazuje na to, że pech nie chce się od niego odwrócić. Palmer zjeżdżając pod koniec Q2 na punkt pomiaru wagi zameldował przez radio, że nie dziala mu sprzęgło. Mechanicy sprawnie zepchnęli go do boksów, ten wyjechał na tor w Q3, jednak już na okrążeniu wyjazdowym zatrzymał się z powodu spadku ciśnienia oleju.
Tym samym nie miał on szansy na powalczenie o swój najlepszy wynik kwalifikacyjny w tym roku, a nie wykluczane również, że spotka go kara za wymianę skrzyni biegów.
Przebieg Q1 i Q2
W pierwszej części sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Belgii kierowcy Ferrari i Mercedesa pokazali jak pewnie czują się na torze, zakładając na swoje szybkie kółka opony super-miękkie, podczas gdy reszta stawki korzystał z opon ultra-miękkich.Najszybszy na torze był Lewis Hamilton, który wyprzedził Sebastiana Vettela, Maksa Verstappena oraz Kimiego Raikkonena i Valtteriego Bottasa.
Do Q2 nie udało się awansować: obu kierowcom Saubera i Williamsa a także Daniiłowi Kwiatowi z Toro Rosso.
W drugiej części sesji kwalifikacyjnej w Spa zespół Mercedesa podkręcił tempo, podczas gdy kierowcy Ferrari zrezygnowali ze śrubowania swoich czasów w końcówce sesji, mając zapewniony wcześniej awans do Q3.
Do finału czasówki nie udało się awansować obu kierowcom McLarena oraz Haasa, a także Carlosowi Sainzowi. Fernando Alonso ponowne był wściekły, narzekając na brak mocy w jego aucie.
Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1® wyłącznie w ELEVEN SPORTS
Zdjęcia:
komentarze
1. Duke_
Lewis Hamilton był dzisiaj nie do pokonania. Gratulacje za wyrównanie rekordu Michaela Schumachera.
2. Blazefuryx
1. Chyba bolid Mercedesa był dzisiaj nie do pokonania. Sam bolid prawdopodobnie robił różnicę 0.5s.
3. veterynarz
To co zrobił Hamilton to magia. Był dzisiaj niesamowity, najlepszy, choć trzeba przyznać, że Vettel też złożył piękne okrążenie.
Szkoda Raikkonena, był przez cały weekend w świetnej formie. Tak czy inaczej, liczę na jego podium jutro.
Verstappen był niesamowity... przez całe kwalifikacje Ricciardo nie był w stanie nawet zbliżyć się do jego czasów, Holender pokazał wielką klasę i jutro może namieszać, zwłaszcza jak popada.
No i ten Palmer... jak nie urok to sraczka, wszystko sprzysięgło się żeby wykopać go z F1, a był to dziś najlepszy Palmer jakiego widziałem.
4. murzynu
Ja mam tylko nadzieję że ten dość konkretny występ Palmera to tylko jakiś wypadek przy pracy bo inaczej o naszym rodaku w Renault będzie można zapomnieć.
5. Vendeur
Tragiczny komentarz podczas sesji, dwóch dzieciaków się wydziera i podnieca przy każdej możliwej okazji. Ciekawe czy siedzą w pieluchach, bo na pewno popuścili nie raz.
Ja rozumiem, że można się czasami ekscytować i podnieść głos, jeśli stanie się coś wyjątkowego, ale na boga, przydałby się jakiś umiar i profesjonalizm.
I jeszcze to debilne "panie Michale"...
6. Vendeur
@ 4. murzynu - Kubica mu ustawił bolid, to teraz jeździ.
7. Duke_
2. Ferrari było drugie więc śmiało można napisać że Lewis był nie do pokonania.
8. KolczastyKaktus
Dzisiaj komentatorzy nie wykazali się profesjonalizmem. Mam nadzieję, że jutro przemyślą swoje kiepskie zachowanie i przestaną sikać w majtki po każdym pokonanym zakręcie przez jakiegokolwiek zawodnika. Kwalifikacje ciekawe swoją drogą, błyszczeli ciągle kierowcy nr2 a gdy przyszedł dla nich decydujący moment to po prostu odpadli. Obojętnie czy będzie to Vandoorne, Kwiat, Ocon, Palmer, Raikkonen... każdy z nich wrócił do swojego szeregu gdy trzeba było dać to coś. Honda z tym swoim czymś przypominającym silnik to kompromitacji ciąg dalszy. Zawsze wiedziałem, że jednak Japończycy są lepsi w kopiowaniu niż zrobieniu czegoś naprawdę perfekcyjnie.
9. XandrasPL
bez kitu Kubica powiedział co nie tak w bolidzie i Palmer zasuwa, lipa
10. XandrasPL
przynajmniej próbowali jakieś ciągniecie w tunelu aero w McLarenie robić ale to i tak nic nie dało
11. berni
@6 zgadzam sie, komentarz sztuczny: wybuch zachwytu/podniecania nad wykreconym czasem 3 sek. po jego ustanowieniu brzmi niepowaznie
No, padl pierwszy znaczacy rekord Schumachera. Co do wyscigu jutro: nie wyglada dla mnie zeby Ferrari bylo bez szans. Strata w kwalifikacjach na takim dlugim torze nie taka duza, biorac pod uwage nowe komponenty silnika w Mercedesie. Ferreri widac ze oszczedza opony (q2 jeden przejazd), tempo wyscigowe maja dobre, na Spa mozna wyprzedzac, a zjazd do boksow w Belgii nie jest taki kosztowny czasowo ( ok +15 sek). Wg mnie Czerwoni jutro wystrtuja z nastawieniem na 2 pit-stopy, a Mercedes moze ryzykowac inna strategie... Bedzie chyba ciekawie.
ps: Ricciardo niedlugo bedzie potrzebowal pomocy, ale terapeuty...
12. hubos21
Panowie komentatorzy dzisiaj pełne pampersy mieli a jak VET wjechał za HAMem z taką samą stratą jak zazwyczaj czyli +/- 0,2s nie wiedzieli zbytnio co powiedzieć
13. marcelo9205
Tylko, ze mercedes na twardych oponach robil czasy jak ferrari na miekkszych. Ferrari powinno jutro szukac okazji na poczatku wyscigu, na oponach ultra Vettel moze nie dac odjechac Hamiltonowi.
14. Now Bullet
@2 Ty tylko udajesz takiego tępego,czy naprawdę taki jesteś ?
0,5s daje mu samochód,to gdzie był Bottas?0,5s za nim to co on ma inny bolid jakiś...
Gdy by nie murzyn Raikkonen,który dał mu tunel,to Vettel by był najprawdopodobniej za Bottasem.
Naprawdę rozumiem że można być kogoś fanem ale bez przesady,ja jestem fanem merca ale nie pisze głupot jak ferrari wygra że to samochód wygrywa Vettelowi kwale czy wyścig...
Hamilton pokazuje swój kunszt,0.5s nad swoim partnerem z zespołu.KOSMOS
Gratuluje mu wyrównania rekordu Schumachera,zobaczymy co ferrari pokaże w wyścigu na twardszej mieszance,bo merc raczej dobrze się czuł na twardszych oponach.Jestem ciekaw tempa oby dwóch zespołów.Licze może na jakiś deszczyk,ale dziś było widać że pogoda dopisała,zobaczymy jutro.
15. marcelo9205
Mam tylko nadzieje, ze Verstappen jutro zdecyduje sie na popsucie wyscigu Bottasowi, a nie Kimiemu w pierwszym zakrecie. Bo ze podejmie probe bezsensownego ataku to jest pewne, tylko loteria komu sie oberwie...
16. sebsaa
@14 jak trzeba być zaślepionym nienawiścią do Vettela żeby pisać takie bzdury? Jaki Raikonnen dal tunel Vettelowi jeżeli Raikonnen odpuścił ostatnie okrążenie i zjechał do boksów.
17. narya
@ 16.
Chyba nie oglądałeś do końca kwalifikacji.
O tunelu powiedział sam Vettel podczas wywiadu z pierwszą trójką. Podziękował za to Kimiemu.
18. RB2017
Tym czasem HULK pozdrawia kasztana MAGa
19. sebsaa
@16 masz rację @14 zwracam honor
20. Now Bullet
@16
Następny widzę fan Vettela i za razem anty fan Hamiltona.
W wywiadzie po kwalach Vettel sam mu podziękował za ten tunel...
21. Magicgarage
Mam nadzieję że Kimi kiedyś napisze książkę , ale taką szczerą .
22. hubos21
@21
Znając wylewność Kimiego pewnie na inwokacji by się skończyło :D
23. tysu
Ferrari było spisywane na pożarcie przez Merca, a jednak VET udało się ich rozdzielić. Świetne kółko wykręcił i nie było znowu takiej dużej straty do HAM.
Pierwsze okrążenie na prostej, mam nadzieję, że będzie ciekawie.
FORZA FERRARI
24. bo77as
Gratulacje dla Hamiltona, świetne kółko. Mnie najbardziej rozczarowuje Williams, od kilku wyścigów nie istnieją, jak bardzo słaby musi być ich bolid kiedy z silnikiem merca są tak słabi na Spa ? Dodajmy do tego ich kierowców, stara miernota i młoda miernota, szkoda gadać, po prostu smutno się patrzy na mój ulubiony team.
25. Now Bullet
@24
Williams nie ma wgl areodynamiki,jedzie jak po lodzie.Niewiem co inżynierowie robią bo 2 sezony są tak naprawde bez zmian w Williamsie,tragedia.
26. ryan27
Hamilton pokazał klasę. Szkoda że nie może walczyć z Alonso bo mielibyśmy pojedynek dwóch najlepszych kierowców w stawce.
27. amol
Lewis Hamilton, majstersztyk, miło było patrzeć na tak perfekcyjną jazdę.
Pojechał bez błędnie.
Szczęściem jest, że jeździ w naszych czasach. Woooow
28. amol
@2 Blazefuryx jaki Ty jesteś żałosny typ, Ty myślisz że bolid jedzie sam ?
Dlaczego Bottas ma zupełnie inny czas od Lewisa ?
Dlaczego Max w deszcz jest szybszy niż większość a Daniel już nie ?
Dlaczego Vettel ma inne czasy od Kimiego ?
Widać że nie masz pojęcia o czym piszesz, każdy kierowca podpowiada inzynierom jak mają ustawić bolid, potrzeba wyczucia i umiejętności do tego.
Wyścigi w F1 to nie tylko bolid ! I nie wypisuj bzdur bo aż nie dobrze się robi.
29. Vendeur
Naprawdę są jeszcze tacy, co nie dodali do ignorowanych tego trolla Blazefuryx ? :)
30. StaryCap
@17, powiedzieć, powiedział, ale ile to dało ? Widać było na przykładzie McLaren'a ile to daje. Nie podniecał bym się jakimś mikro ułamkami sekund.
31. Fanvettel
Chcialbym zeby jutro Vettel wygrał. ....... Zobaczymy
Palmer bardzo dobrze. Jutro może wreszcie będą te punkty.
32. Jen
@31.Fanvettel Też jutro kibicuje Vettelowi. Mam nadzieję na utrzymanie przewagi nad Hamiltonem i zwycięstwo w generał ze w Abu Dabi.
33. Vendeur
@30. StaryCap - skoro nie interesujesz się mikro ułamkami sekund w F1, to może idź oglądaj piłkę nożną, bo chyba tam masz swoje miejsce. Gdyby w F1 nie chodziło o te mikro ułamki, to nie mierzono by czasów do tysięcznej części sekundy. Zbyt trudne, aby na to wpaść?
34. Now Bullet
@33
Dokładnie,a pamiętajmy że McLaren to McLaren a ferarri to ferrari.
Jak już Vettel dziękował oficjalnie to moim zdaniem dało mu to więcej niż mikro ułamki sekundy.
35. dexter
@2. Blazefuryx
Kupa bzdur i nic wiecej. Spojrz w archiwum pod temat: ?Vettel wierzy, że Ferrari powalczy z Mercedesem do samego końca? - tam znajdziesz wytlumaczone pewne kwestie.
Ponadto pod newsem: ?Horner był pod wrażeniem zachowania Hamiltona na Węgrzech? znajdziesz odpowiedz na pytanie, jak wyglada roznica w podejsciu miedzy Mercedesem a Ferrari.
@16. sebsaa
Hehe, przewaznie te same "Nicki" ...
W Q3 Kimi jednak popelnil blad, a Sebastian mial szczescie, dostal w ostatnim sektorze ladny cien aerodynamiczny i pojechal o 0,2 sek szybciej niz normalnie bylby w stanie.
A tak ogolem mowiac
Spogladajac na tabele mistrzostw swiata sytuacja wyglada jednoznacznie: Sebatian Vettel przed Lewisem Hamiltonem i z punktu widzenia Mercedesa z pewnoscia musi sie to zmienic. Przewaga Vettela wynosi 14 punktow to jest reatywnie duzo, poniewaz Ferrari jest szybkie i Maranello nie zwolni tempa. Jesli Mercedes do konca chce liczyc sie w walce o mistrzostwo swiata to wyscig w Belgii powinien zostac wygrany.
Powiedzmy tak, Hungaroring byl torem na ktorym dominowal zespol Ferrari, Spa podchodzi bardziej pod Mercedesa, poniewaz jest torem gdzie kierowca pokonuje okrazenie w 70 procentach na pelnym gazie. Ale Ferrari jest blisko i to bardzo blisko. Aby obronic przewage Vettela Maranello wystawilo na front ciezka artylerie. Po testach na Wegrzech na poczatku przerwy letniej ostro pracowali przy ?Cavallino Rampante?. Inzynierowie Ferrari dokladnie wiedzieli, ze Spa jest torem ktory posiada dlugie proste i tym samym wymaga zmiany aero, dlatego zostaly podjete aerodynamiczne zmiany na skrzydlach i podwoziu. Aby bolid Ferrari na tych prostych i dlugich odcinkach posiadal mniejszy opor powietrza a zarazem duza predkosc w zakretach zostalo tez dopasowane nowe zawieszenie. Do tej pory dlugie proste byly ujemna strona bolidu Ferrari jadnak z nowy update powinien zniwelowac pewna niekorzysc.
Ale Mercedes tez ma nowosci na swoim pokladzie. Obaj kierowcy tylko po dwoch wyscigach na uzywanych komponentach posiadaja nowy silnik spalinowy, nowa turbosprezarke i nowy generator MGU-H. To jest silnik nr. 4 w Mercedesie, czyli kontyngent jest wczerpany, ale pozostale silniki sa na chodzie i w takim przypadku mozna sobie silnikami zaglowac. Wiecej niz 4 silniki nie sa tez dozwolone (grozi kara) - ale przy tych czterech mozna samemu decydowac: gdzie, jak, kiedy i jak czesto moga zostac wprowadzone do obiegu.
W ostanich latach Mercedes mial wypracowana pewna marze w ktorej mogl sie relatywnie bezpiecznie poruszac. W tym roku jednak Maranello doprowadza do tego, ze Mercedes musi podejmowac ryzyko, musi operowac na limicie, musi wycisnac wszystko co tylko jest mozliwe. Tylko przy tym wyciskaniu ostatnich sokow trzeba uwazac aby czegos nie uszkodzic. Jedno jest pewne, w nastepnych 9. wyscigach jakas usterka moze byc decydujacym faktorem ktory moze rozstrzygnac koncowy rezultat mistrzostw swiata. Tak wyglada walka ?glowa w glowe? dwoch wielkich koncernow samochodowych.
W kazdym razie Lewis i wszyscy pracownicy Mercedesa sa zmotywowani i pracuja najwyzszym limicie, sek w tym ze podobnie sytuacja wyglada w Ferrari. Dlatego taka walka z duzym prawdopodobienstwem bedzie sie toczyc do ostatniego wyscigu. W gre wchodzi prestiz, marka i mistrzostwo swiata...
W kwalifikacjach Lewis oczywiscie jest numerem ktory najpierw przez Ferrari musi zostac rozlupany, ale w piatek mozna bylo calkiem wraznie zauwazyc, ze Sebastian Vettel duzo czasu spedzil na oponie ultrasoft aby wybrac najlepszy balans i setup wscigowy. Poza tym dobrze to wszystko wygladalo, byl wraznie lepszy niz Mercedes, takze Sebastiana Vettela nigdy nie mozna skreslic.
36. dexter
Kazdy tor wyscigowy podzielony jest na sektory. W Spa sektor 1 oraz sektor 3 jest pasazem gdzie kierowca potrzebuje mniej skyrzdla, poniewaz sa dlugie proste gdzie potrzebny bedzie top-speed. Znowu w sektorze 2 kierowca potrzebuje wiecej skrzdla. I teraz kierowca wraz ze swoim inzynierem musi podjac decyzje co zrobic, zobaczyc gdzie lezy najlepszy kompromis. A podczas wyscigu zawsze bardziej uzyteczny bedzie faktor jesli kierowca na prostym odcinku jest troche szybszy.
Wczoraj mozna bylo wyraznie zaobserwowac, ze Ferrari podczas kwalifikacji wybralo odmienna strategie dla swoich swoich zawodnikow jesli chodzi o ustawienia do wyscigu. Zespol chcial Räikkönena uplasowac na pole-position a Sebastianowi najprawdopodobniej dac do dyspozycji lepsze auto wyscigowe. Prognoza pogody jest dobra (slonecznie i sucho), takze pod tym wzgledem Ferrari nie musi duzo kalkulowac. Ustawienia na deszcz oznaczaja troche wiecej skrzydla, ale dzisiaj podczas wyscigu prawdopodobienstwo deszczowej pogody wynosi tylko 10-20 procent.
Dlatego jest to mozliwe, ze wczoraj podczas kwalifikacji kandydatem na pole-position jesli chodzi o Ferrari byl Kimi Räikkönen ktory z duzym prawdopodobienstwem podrozowal na troche innych ustawieniach, a kandydatem aby wygrac wyscig jest Sebastian Vettel. Topspeed w sektorze 1 i 3 w zamian za strate w sektorze 2 mowi sam za siebie. I tak tez wyglada typowa strategia wyscigowa obiekcie Spa-Francorchamps, poniewaz wieksza predkosc maksymalna oznacza mozliwosc wyprzedzania na prostym odcinku. I zawsze mozna w trakcie wyscigu strategie, tzn. podczas zjazdu do boksow pozycje zawodnikow znowu zamienic.
Ale zasadniczo Räikkönena nie mozna na Spa nigdy nie docenic, poniewaz Spa wlasciwie jest prawdziwym torem Kimiego. Kimi Räikkönen na tym torze wielokrotnie i to duzo gorszym bolidem potrafil uzyskac czolowa pozycje. Kimi startowal tylko raz z podium, ale 4 razy wygral wyscig na torze Spa-Francorchamps. On jest kierowca ktory nazbieral tutaj najwiecej punktow.
Co do jednostki napedowej
Jednostka napedowa Mercedesa w kwalifikacjach, tzn. na jednym okrazeniu gdy potrzebny jest absolutny power moze miec przewage nad jednostka Ferrari w przyblizeniu 0,2 sek. A na torze Spa-Francorchamps taka przewaga szczegolnie jest przydatna, poniewaz tak ja wyzej opisane sa dlugie proste odcinki ktore dodatkowa prowadza pod gore. Troche wieksza moc silnika bedzie bardziej korzystna, ale ogolnie mowiac bolidy sa mniej wiecej na rowno jesli chodzi o performance.
37. dexter
*znajdziesz odpowiedz na pytanie jak wyglada roznica w podejsciu strategicznym miedzy Mercedesem a Ferrari.
38. marcelo9205
Dobra analiza, rowniez uwazam, ze na poczatku wyscigu jak Vettel nie straci na stracie moze wyprzedzic Hamiltona na ultra miekkich oponach.
39. marcelo9205
No i trzeba pamietac, ze Vettel mocno zadbal o opony w Q2. Mysle, ze Ferrari jest swiadome straty do Mercedesa, ale jest ona na tyle mala, ze jakims cwanym pomyslem moga to wygrac.
40. l1m1ted11
@dexter powinieneś wydawać komentarze jako pierwszy ;)
Bynajmniej może było by mniej bezsensownych komentarzy dzieci, które piszą o RK i przewadze Mercedesa, a nie Hamiltona... Jestem fanem Vettela, i mu kibicuję, ale mam szacunek do Hamiltona...
41. Blazefuryx
35. Już dawno miałem wrażenie, że próbujesz kreować się na postronnego i obiektywnego eksperta, który nie zniżyłby się do zwyczajnego poziomu, gdzie bezpośrednio sympatyzowałby któremuś zawodnikowi, poziomu, którym wydawać by się mogło, że sam by się brzydził, jednakże taki opis nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, bo robisz coś zupełnie innego.
Zawsze twoje wypowiedzi składają się w 80-90% ich treści z informacji, które mają charakter bezbarwny w stosunku do kierowców, są to jakieś ciekawostki, informacje stricte techniczne, jeżeli w tym miejscu piszesz o zawodnikach, to zawsze neutralnie. Pozostała zaś część wypowiedzi jest już jednak bardziej subiektywna, i jeśli dotyczy ona Hamiltona, to zawsze będzie ona miała charakter pozytywny względem niego. Będziesz umiał tutaj wytłumaczyć każdy jego, najbardziej kardynalny błąd, i często występującą przeciętność w jego wykonaniu. W ten podstępny sposób przekonywać będziesz resztę o jego niesamowitości.
Napisałem "podstępny", bowiem próbujesz uchodzić za kogoś, komu nigdy nie przyszłoby do głowy, aby faworyzować w komentarzach wyłącznie jednego zawodnika, pisać o nim przez dziesiątki miesięcy tylko w możliwie najkorzystniejszym świetle, jako przejaw pewnego nieprofesjonalizmu, uprzedzenia względem innych zawodników, cech sprzecznych postaci, którą próbujesz pokazywać na "światło dzienne" portalu.
To taka ukryta i sprytna metoda na przepychanie swoich poglądów. Aby nikt z góry nie skreślił twoich poglądów, zdecydowana większość treści twoich wypowiedzi to kwestie neutralne, aby dodać całości waloru "obiektywizmu", ale zawsze dorzucisz zdanie lub dwa, które potwierdzają twoje własne sympatie. Nie wiem, czy taki zabieg to cel sam w sobie czy po prostu dzielisz się swoją wiedzą, ale też nie zrezygnujesz z okazji, aby nie propagować swoich przekonań. I nie byłoby z tym nic złego, gdyby nie to, że sam nie omieszkasz "skarcić" swoim komentarzem innych użytkowników portalu, przywołując ich do porządku i sugerując rozsądek przy pisaniu komentarzy, gdy zbytnio zaczną poddawać w wątpliwości i krytykę jakiegoś kierowcę, w szczególności Hamiltona.
Próbujesz więc zjeść ciastko (przekonać wszystkich, że subiektywny pogląd, w który wierzysz, to prawda) i jednocześnie zachować to ciastko (uchodzić za osobę bezstronną, obiektywną, która nigdy nie faworyzowała, któregoś z zawodników. W ten sposób iluzorycznie nadajesz wyższy, niepodważalny standard swoim wypowiedziom, co oczywiście kłóci się z tym, co naprawdę robisz). Strasznie to dziecinne. :)
To prawda, że twoja wiedza jest aktualna i szeroka (choć jednak nie głęboka, bo o wszystkim można się dowiedzieć z internetu, jeśli się chce i wie, gdzie szukać), w szczególności, gdy przyrówna się ją do tego, co wie przeciętny użytkownik tego portalu. To prawda, że miałeś odrobinę do czynienia z tym światem i nie jesteś zwyczajnym ekspertem sprzed kanapy, ale poza tym, nadal jesteś ograniczony swoim śmiesznym i pokrętnym, uprzedzonym światopoglądem, niezależnie, jak bardzo obłudny wobec siebie i innych będziesz w tej kwestii. W ostatecznym rozrachunku niewiele różnisz się od przypadkowego Jaśka1234 na tym portalu (dla niekumatych, to 99,9% z was :) ), jesteś tylko odrobinę inteligentniejszy i sprytniejszy, że nie wyrażasz swoich opinii tak bezpośrednio jak on.
Jak może sam zauważyłeś, przestałem się już tutaj praktycznie w ogóle udzielać, bo zdecydowana większość dyskusji sprowadza się od samego początku lub dąży ostatecznie do merytorycznie ubogich rozmów na temat tego, który kierowca jest rzekomo lepszy, często przekłamując przy tym rzeczywistość i podając fałszywe fakty, jak to miało miejsce ostatnio na tym portalu, gdy podejmowałem z kimś, kto już zasłużenie gnije w mojej liście ignorowanych, dialog. Taki sposób dyskusji jest dla mnie równy poziomowi robactwa. No ale cóż, więcej tutaj z pewnością się nie uświadczy, skoro nawet Ty w ostateczności znajdujesz się na tym poziomie, robisz to tylko subtelniej.
Z pewnością ten komentarz był niezamierzony, ale swoją bezczelnością zainspirowałeś mnie wręcz do jego napisania. Również nie spodziewam się pisać zbyt wiele w przyszłości, bo to co się tu dzieje raczej do tego nie zachęca. Ot, kolejna rozrywka dla motłochu, który po ciężkim dniu bycia poniżanym w pracy i życiu prywatnym, może uciec od rzeczywistości, podczepić sukcesy jakiegoś zawodnika pod siebie, zidentyfikować się z nim i poprawić swoje zranione samopoczucie. Czy to nie na tym to właśnie polega?
42. BlahBlah
>przestałeś się udzielać
> piszesz tl;dr, które #nikogo
idź się powieś
43. Blublu
Nie sądziłem, że takie przypadki istnieją w społeczństwie. Wyczuwam, że wszystkim nam znany jegomość był ogromnie kantowany w szkole, co więcej przekonanie o swojej nieomylności i nadczłowieczeństwie wskazują na niemieckich przodków. Musi tkwić w piwnicy, być wyobcowanym. Ta nienawiść do całego świata wyrażana w pustych słowach, które nic nie przekazują, a służa jedynie do łechtania swojego ego jest niewyobrażalna. Brak słów, no cóż, tego nie da się wyleczyć, pozostaje ignorowanie i oczekiwanie aż natura to zakończy.
44. dody
Wielkie osiagniecie Hamiltona. Gratulacja. Hamilton w tym roku jest niesamowity. Napewno bedzie Mistrzem. Jest wielkim kierowca w miare Senny i Fangio. Juz jest legenda. To musicie przyznac.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz