Schumacher uniknął czarnej flagi
Były kierowca F1, Derek Warwick, który na Węgrzech pełnił rolę jednego ze stewardów, przyznał że Michael Schumacher szczęśliwie uniknął czarnej flagi podczas GP Węgier.„Pokazanie czarnej flagi byłoby lepszym przykładem dla młodych kierowców” mówił w wywiadzie dla BBC Radio 5 Live Warwick. „Ale zanim otrzymaliśmy ewidencję wideo, zabrakło nam czasu, a my musieliśmy to zrobić działając wstecz.”
„Przesłuchaliśmy Rubensa i Michaela, który nas rozczarował swoim podejściem, więc nie mieliśmy innej możliwości niż ukarać go przesunięciem o 10 pozycji.”
„Gdybyśmy mieli więcej okrążeń [moglibyśmy go zdyskwalifikować], ale sędziowie muszą mieć materiał wideo i upewnić się, że wszyscy czterej się zgadzają.”
„Trzeba było obejrzeć dowód i można było go zdyskwalifikować z następnego czy dwóch Grand Prix.”
„Niemniej uznaliśmy, że kara przesunięcia o 10 pozycji jest dużą karą na torze Spa. To swego rodzaju wyeliminowanie go z wyścigu na Spa i miejmy nadzieję weźmie lekcję z tego i zapamięta, że nowi sędziowie nie będą tolerować takiej jazdy.”
komentarze
1. strong1
Gra skończona MSC. Nikt ci już tyłka nie chroni.
2. Uuk
Czar prysł :<
3. Wiater
Powinien dostać dyskwe na 1 wyścig
4. mmuz
Mała uwaga - evidence to dowód, a nie ewidencja :) Ciekawe, że sędziowie tyle musieli czekać na obejrzenie tej powtórki. Gdyby oglądali transmisję w tv, to byłoby chyba zdecydowanie szybciej :D
5. Filmmusic90
Nowi sedziowie to niestety postaci karykaturalne, ktore widza przewinienia jednych kierowcow, a nie widza lub nie chca widziec przewinien innych. Obecnie nowi sedziowie sa glownymi rezyserami widowiska i pusczaja SF kiedy im sie podoba, glowni po to, zeby zmniejszyc roznice jak ktos zbytnio ucieknie do przodu. Chca rozdawac czarne flagi za rzeczy, na ktore dawniej wogle nie zwroconoby uwagi, bo na tym walsnie polegala F1. Wlasnie miedzy innym dieki tym groteskowym postaciom amm to, co mamy i miec bedziemy. Parady zamiast wyscigow. Inna sprawa, ze owi nowi sedziowie sa nieco ograniczeni przez w moim mniemaniu przebiurukratyzowany i bezdennie asportowy regulamin.
6. Daniels
no ja bym wolal dostac czarna flage w wyscigu w ktorym mam 11 miejsce niz zostac przesuniety na starcie w nastepnym wyscigu.
wiec nie powiedzilabym ze mu sie upieklo.
7. arek2k
@5. W pełni się zgadzam. Myślę, że gdyby Rubensik tak nie płakał to by nic nie było. A tak sam zaryzykował, mógł zwolnić i się nie pchać, czyż nie? Chciał wyleczyć swoje kompleksy i być może to mu się udało, ale żeby od razu robić z tego jakąś wielką aferę. Ten sport traci na wartości z każdym wyścigiem. Ja jestem neutralnie nastawiony do MSC i szczerze powiem, owszem było niebezpiecznie, ale troche to za bardzo rozdmuchują, Rubens powinien pogadać z Majkelem po męsku, a nie płakać w rękaw każdemu jaki to on biedny i pokrzywdzony przez los.
8. Roll
szkoda przydała by mu się ale fajnie że na pewno znajdzie międzu HRT a Virginem na starcie.
9. zyga
Filmmusic90 trochę przesadzasz, można się ścigać ale z głową , to co zrobił Shumi nie ma związku z czasami w jakich się ścigają , mógł zabić siebie lub co gorsze Rubensa więc KARA SIĘ NALEŻY!!!!
10. fotoman
5 i 7 - nie zapominajcie dzieciaczki, że to nie gra komputerowa i nie będzie drugiego życia.
manewr "miszczunia" był do tego stopnia niebezpieczny, że za takie zachowanie powinien zostać wywalony na zbity pysk z F1, szczególnie on - za swój staż w F1, za recydywe, za wiek i w dodatku za to, że jest ambasadorem bezpiecznej jazdy (śmiechu warte)
11. pjc
@arek2k zaryzykował i wygrał ten punkt z Schumacherem.
A,że było to niebezpieczne to ma rację.
Nie wyobrażam sobie co by było gdyby żył Senna. Gdyby doszło do takiej sytuacji pomiędzy Aytonem i Michaelem to przecież Senna by go zmieszał z błotem po takim incydencie po wyścigu.
No ale możemy tylko przypuszczać co by się działo.
Rubens udowodnił,że nie zdejmuje nogi z gazu w takich sytuacjach.
12. Ataru
Aha, to stad te reakcje na decyzje trwajace pol godziny. Czekaja az ktos im ladnie zmontuje to nagranie z kilku kamer, przyniesie i wlaczy, zeby mieli to przed oczami konkretnie, a oni w tym czasie jedza sobie chipsy i gapiac sie w ekran ;-) Pozostaje posmiac sie, bo plakac szkoda czasu :)
13. Roll
tak tylko dlatego że ma 7 tytułów.
14. mateos4
@5. Co Ty pierdo*isz? Przecież SC wypuszcza dyrektor wyścigu a nie zespół sędziów sportowych. A jeśli dla Ciebie element przednie skrzydła leżący na torze jazdy w dość szybkiej sekcji toru to gratuluję
15. szeldon
@7arek2k nie wiem skad ty takie argumenty wziales? komu Rubens plakal? zaraz po wyscigu powiedzial tylko, ze bylo niebezpiecznie, ale nie bedzie tego osadzac, niech zrobia to obserwatorzy. dodal tylko, ze jak zna MS to pewnie ten powie, ze nic nie bylo i to nie jego wina. i tak tez bronil sie Schumacher zaraz po wyscigu.
a odnosnie meskiej rozmowy z Schu to on raczej chcial sobie oszczedzic tej rozmowy, bo wie ze i tak by ona nic nie dala.
i na koniec zapytam co to za uwaga - "przeciez mogl zwolnic" . czy ty jestes powazny? na dlugiej prostej start-meta chcesz zeby zawodnik zwalnial i nie atakowal wyraznie wolniejszego zawodnika? stary chyba nie rozumiesz zasad tego sportu.
16. robtusiek
5. Filmmusic90 & 7. arek2k chciałbym was posadzić na miescu Rubensa, i zobaczyć co wtedy byście napisali... gdy Rubens wyszedł z ostatniego zakrętu wiedziałem że Schumacher nie ma szans na obronę, ale jak zobaczyłem to co wielki mistrz zrobił można nazwać aktem desperacji. Mogło się skończyć bardzo źle dla Schumachera a tragicznie dla Barrichello, może jakby tak walczyli o pierwsza lokatę i to dwaj młokosi np.Hamilton i Vettel (o ktorych można powiedzieć że są nieodpowiedzialni) można by było traktować z lekkim przymrużeniem oka, choć uważam że ten manewr był bardzo niebezpieczny i kara zasłużona.
17. cyk
Wiater zastanów się- to była ostra walka i niestety zabrakło miejsca i mogło sie źle skończyć. Zobaczcie jak to wyglądało> Szumi patrzył na swoje lewe lusterko jedąc juz bliżej prawej toru i tam obserwował Rubensa> Zobaczył że go nie ma spojrzał w prawe luste3reczko i9 zobaczył brazylijczyka, chciał zablokować ale on juz był na tyle blisko że mogło być źle. Ja nie obwiniam Szumiego tak jak wy, popłenił błąd, zgoda ale tych - 10 pozycji bym nie dał. Gościu walczy o swoje czasami zabradzo ale chociaz są emocje. Jak Robert postraszył troche Sutila na Kanadzie to byli tacy że się Robertem zachwycali, że ma jaja. Jakby to tak polak postapił na Węgrzech to wszyscy by pisali że kara sie nie należy.
18. sebsaa
Do tych wszystkich co tak wyśmiewają Schumachera. Polecam wycieczkę do Maranello. Ja byłem. Ale co tam. Włosi się przecież nie znają. Jedyni znafcy to polacy.
19. Jarek fan F1
Ciekawe co by dali Hamiltonowi?
20. eisenwolf777
@19 Hamilton dostałby czarną flagę będąc na 11 miejscu, to proste do przewidzenja... Apropos jazy Schumiego to można powiedzieć tylko tyle, że bronił się absurdalnie.... bo miał gorszy performance niż Barichello. A nie od dziś wiadomo, że Schumi z nikim nie lubi przegrywać
21. kacper240
do tych wszystkich co bronią Schumachera. Wy jesteście chyba ślepi przecież ten człowiek jest był i pewnie będzie świnią na torze nigdy go nie trawiłem na torze. Co prawda był dobry ale tylko był, a w tej chwili pokazuje tylko dno sportowe. Nie żyjemy w średniowieczu i już nie trzeba wkładać "ostrz w alusy" żeby wygrać. Żyjemy raczej w kulturalnym świecie i sport też się zmienia. A jak ktoś chce oglądnąć sobie chamskie zachowania na torze to niech ściągnie powtórki z wcześniejszych wyścigów. pozdro ;)
22. robtusiek
Nikt sie nie wyśmiewa z Schumachera, tylko 20lat i siedem tytułów mistrza świata w F1 do czegoś zobowiązuje, przestrzegania przepisów!
Widać że jedynym znaFcą jest 18. sebsaa, bo był w Maranello.
23. sebsaa
22. robtusiek. Byłem w Maranello, zwiedzałem fabrykę Ferrari, byłem w miejscu gdzie niewielu ma wstęp (hala produkcyjna bolidów), jadłem kolację u matki Schumachera, mam z nią zdjęcie. Schumacher jest tam uważany za boga ale jak juz wspomniałem. Włosi się nie znają. Zna się robtusiek.
24. sebsaa
U przybranej matki - żeby nie było.
25. D4ViD
Ta formuła 1 jest coraz nudniejsza, albo wcale nie wyprzedzają się, a jak jest wyprzedzanie to ktoś dostaje karę.
26. kacper240
23@ ojojoj gdzie ty nie byłeś co ty nie widziałeś i jaki ty jesteś cudowny i zaje... isty. Jak parę ludzi uważa go za boga to niech go uważa(a propo to nazywa się sekta) ale jak na boga to jakoś cieniutko sobie teraz radzi nawet o wiele młodszy i o wiele mniej doświadczony kolega z zespołu zazwyczaj objeżdża go jak chce. Ja go za boga nie uważam i nigdy nie uważałem. Te jego tytuły powinny go do czegoś zobowiązać, a Schumi zachowuje sie jak małe rozkapryszone dziecko któremu chcą zabrać zabawkę. ;)
27. sebsaa
26. kacper Twoja polemika jest na poziomie przedszkola. To gdzie byłem i co widziałem to jest fakt. Twój sarkazm miał być po co? Leczysz kompleksy? Wielu ludzi tam było przede mną i wielu po mnie. Ale to jest polskie "Piekło" - jeżeli wiesz o czym mówię. Wracając do meritum sprawy Schumacher jest ogromnie ceniony we Włoszech i nie bez powodu. Długo by o tym pisać ale ujmę to w skrócie. Włosi uważają, że to dzięki niemu Ferrari się podniosło z zapaści. Wracając do niedzielnego wyścigu - to jest Formuła 1 panowie. Taką formułę chcę oglądać.
28. D4ViD
27.sebsaa masz racje. Wracając do tego incydentu nawet gdyby Barrichello uderzył w ścianę nic by mu się nie stało.
29. sebsaa
28 D4ViD gdyby sie o nią otarł napewno nic. A przecież nic takiego się nie stało. Schumacher postraszył Barichello ten nie odpuścił a my wszyscy mieliśmy trchę więcej adrenaliny w czasie wyścigu. I to jest piękne.
30. pawel3012
Schumachera cenię , ale dobrze że za ten manewr dostał karę.
@ sebsaa - Formuła była taka kiedyś. Czasy się zmieniają, przepisy się zmieniają. Prost, Senna już przeminęli (niestety nie mogłem ich oglądać ze względu na wiek). Teraz jeśli Schumacher postanowił wrócić, to powinien przestrzegać reguł. Nie wiem czy o 10 miejsce potrzebna była taka walka.
Ja też tak jak wielu chciałbym oglądać emocjonującą formułę, ale bezpieczeństwo kierowców też jest ważne.
31. sebsaa
I dodam coś więcej. Na tym tle Robert Kubica, którego bardzo cenię, i któremu kibicuję z całego serca wypada ostatnio powtarzam OSTATNIO bardzo blado.
32. sebsaa
30. paweł3012 ja też uważam, że jeżeli złamał przepisy to kara się należy. To nie ulega wątpliwości. Jednakże wszyscy prawdziwi mistrzowie to robili, robią i robić będą. Taka ich natura. I tych kontrowersyjnych zachowań, dla tej adrenaliny chcę oglądać F1 nie dla procesji. Co do bezpieczeństwa kierowców - nie mam pojęcia jak musiałby wyglądać wypadek przy dzisiejszych zabezpieczeniach żeby kierowcy stało się coś poważnego - patrz Kubica, Webber...
33. Jacu
@sebsaa - włosi i tifosi to specyficzni i stronniczy ludzie, a F1 kiedyś była inna, ostra ale bez takiej ilości chamstwa, co zaoferował wszystkim twój idol na przestrzeni lat.. Ale co ja tam wiem przecież ty byłeś w Maranello ;P.
„Przesłuchaliśmy Rubensa i Michaela, który nas rozczarował swoim podejściem, więc nie mieliśmy innej możliwości niż ukarać go przesunięciem o 10 pozycji.” - Wielce wymowne zwłaszcza, że pada z ust prawdziwego fightera starszych czasów - tej prawdziwej złotej ery ścigania. Widać, że swoim zachowaniem pokazał "klasę" , a przeprosiny to czysty PR. Ehh szkoda słów.
34. rambo72
[email protected] się o tym nie przekonywać.A może Tobie zależy na tego typu sytuacjach?Bo tak piszesz,że mam takie wrażenie,że Tobie zwyczajnie brakuje adrenaliny.I zrozum to człowieku,ze nie chodzi tu o to ,że Szumi blokował Rubensa.Ale o to ,że wybrał najgorszy moment jaki był.Przecież nie zaprzeczysz ,że mogłoby się to nieszczęśliwie skończyć.
35. armia9
To co Schumi zrobil jest ok. W koncu to nie jest wesole miasteczko.Jak jezdzil Senna i Prost to to bylo na porzadku dziennym,i nikt sie tam nie czepial.Wiem co mowie,bo na Formule1 jezdze i ogladam od dwudziestu lat.Aco do Rubincio to niech tak nie placze,to dobry aktor.Nie mogl tego przezyc ze kiedys w Ferrari musial nosic wode w dzbanku dal Schumiego.
36. strong1
Urwany Edward też jest w spisku.Toż to pro- nowoczesny picuś-glancuś Wszyscy są przeciw Misiaelow. To sprawa masonów,kołtunów,łysolów, karłów.
37. atomic
122ataru nie dziw się ,że taśma z nagraniem tak óżno dociera do sędziów ,wszak najpierw musi ją zaakceptować macierewicz i spółka
38. 987654321
Sebsaa To że Schumi jest dla ciebie bogiem to ok, ale pamiętaj nie jest bogiem wszechmogącym, i takich rzeczy na torze nie wolno mu wyczyniać. Ja także byłem w Maranello i co z tego jaki to ma związek.
39. sebsaa
33. Jacu i znowu sarkazm? Czy można polemizować bez wycieczek osobistych? Nie wiem jaką Ty posiadasz wiedzę na temat prawdziwego ścigania ale wydaje mi się, że podobnie jak ja w tej kwestii mizerną. Wspomniałem o Maranello ponieważ tam przekonałem się jak Włosi cenia Schumachera i za co. Ale o tym już pisałem.
34. rambo72 z takim nickiem nie powinna Ci przeszkadfzać adrenalina :) A tak na poważnie. Moment incydentu wybiera atakujący. Kontrowersyjne nieprawdaż? Nie zaprzeczysz przecież, że Schumacher by się tak nie bronił gdyby go Rubens nie wyprzedzał. Kurcze ludzie chcecie oglądać procesję? To przecież ciekawszy jest już żużel. W każdym męskim sporcie są sytuacje niebezpieczne: sporty walki, żużel, skoki narciarskie nawet piłka nożna (wide noga Wasilewskiego, głowa Petra Cecha) - może zakażemy obrońcom wślizgów? Chcecie oglądać nudę? F1 to królowa sportów motorowych czyli królowa męskich sportów. Współcześni gladiatorzy mają walczyć (Schumacher, Hamilton, Barichello, Alonso) a nie dowozić punkty tu nie będę wymieniał. Zarzut, że mi brakuje adrenaliny? A po co ci kierowcy jeżdżą w F1? Jak nie w F1 to w rajdach? Oni też kochają adrenalinę i po to to robią. Z miłości do ścigania, z chęci wygrywania a to wszystko daje ogromny zastrzyk adrenaliny.
40. Budyn_F1
Schumi nie boi sie wszystko stawia na jedna karte podobal mi sie nawet ten manewr chociaz wiem ze byl bardzo niebezpieczny.
41. sebsaa
38 987654321 Ty chyba nie czytałeś moich postów. Schumacher nie jest dla mnie bogiem. Włosi go za takiego uważają i mają do tego powody. Ja go bardzo cenię ale to moja opinia, której poprostu bronię. Co do Maranello to racz przeczytać post nr 23. Chodziło mi o to, że na jakimś małym forum gdzieś na końcu świata wypowiadają się ludzie na temat siedmiokrotnego mistrza świata i wyśmiewają go a w sercu sportów motorowych (bo zgodzicie się, że Ferrari jest legendą tych sportów) mają o nim całkiem odmienne zdanie.
42. luka55
Odnosnie postu powiem tak : Jak akceptuje dana kare , oczywiscie swoja opinie mam ale akceptuje ta kare tak jak zaakcpetowal ja Schumacher i to wszystko nie ma sie co rozwodzic dalejpo to nic nie zmieni.
Chcialbym sie jednak odniesc do slow Warwicka . Otoz mnie panie Warwick ta mowa nie urzekla moze pan tu fanom F1 mydlic oczy o tym jak zmienili sie sedziowie . Zgadzam sie ze juz Schumacher nie moze liczyc na zadna pomoc z ich strony ale opowiadanie bredni o ,,nowych sedziach'' jest smieszny. Nie patzrac zupelnie na spraqe MSC a patrzac na ten sezon i nie tylko mozna powiedziec tylko jedno ( zreszta wrzawa na ten temat byla tu nie jedna) moze sa i nowi sedziowie ale tez rozlozyli ,,nowy parasol'' nad nowymi pupilkami i to wszystko.
43. Moria
@sebsaa - dla Włochów Schumacher był bogiem, ale po przejściu do Mercedesa już nim nie jest. Teraz jest tam uważany za zdrajce i to do tego stopnia, że nawet szefowie Ferrari muszą apelować do tifosi o spokój podczas GP Włoch.
44. luka55
sebsaa Zgadzam sie z Toba ale nie licz ze cos tu wskurasz . Przerabialem to setki razy tutaj . Niektorzy mysla tutaj ze Schumacher to wrog publiczny numer jeden w swiatku F1 . To ze tutaj jest taka sytuacja moze nie dziwic ale niektorzy probuja wmowic ze Schumacher to bydlak z garstka kibicow bo kto moze mu kibicowac ? To jest bardzo zasciankowe. Chyba nie wiedza o milionach kibicow jakich posiada ten kierowca i jak jest lubiany i popularny i to nie tylko we Wloszech ale tego niestety nie wytlumaczysz. Jest ogrom ludzi kturzy go uwielbiaja na swiecie wlasnie za to jaki jest i co robi natorze a takze poza. Nie spinaj sie za barzdo bo to walka z wiatrakami.
45. luka55
armia9 Dobrze ze taki glos sie pojawia bo jest on sola w oczy dla tych z duzym stazem kibicowania ktorzy to wypisuja caly czas o tych ,,strasznych'' rzeczach Schumachera a nie zawsze czyste jazdy swoich pupili uznaja za cuda swiata . Podziekowania
46. sebsaa
43. Moria fanatyczni kibice to inna bajka. Zostawmy ten temat. Schumacher ma swoje miejsce w galerii "zasłużonych" dla Ferrari.
47. Jacu
@39. sebsaa - Poczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi w innych wątkach to zobaczysz odrobinę wiedzy, którą posiadam ;). Widać, że jesteś tu stosunkowo nowy, bo już wiele ciekawych batalii z moim udziałem cie minęło. A moja wiedza ma się chyba całkiem dobrze - choć za boga się nie uważam - zwłaszcza, że jako jeden z nielicznych wychowałem się na wyścigach z lat 80/90-tych i pamiętam wyścigi z czasów Senny-Prosta-Mansella i Piqueta). Jedna wycieczka do Maranello to za mało, żeby uważać się za eksperta :P :). Swoją drogą byś się zdziwił jacy ludzie tu bywali dawniej i na prawdę ośmieszasz się takimi tekstami, że gdzieś byłeś. Myślisz, że tylko ty gdzieś bywasz? Tania przechwałka, która starych wyjadaczy forumowych może tylko rozśmieszyć, zwłaszcza, że twoja wiedza opiera się tylko na jakiejś wycieczce do Ferrari (opinia z natury jednostronna) i jak sam twierdzisz jest mizerna :P.
P.S Trzeba było w Maranello zapytać, o prawdziwych ojców sukcesu Schumachera, których udział był znacznie większy, niż samego kierowcy, na którego jedynie spada cały splendor - Brawn, Todt, Byrne, Czapski ...itd. itp. Dobitnie widać to chociażby w tym sezonie ;P....ale to nie ten wątek. Sorrki już uciekam.
A na koniec jeszcze słówko o walce - walka ma być i najlepiej ostra jak za dawnych czasów z tą różnicą, że jest pewna granica, której się po prostu nie przekracza bo to idiotyzm. Może być bardzo ostro i bardzo czysto jak chociażby w przytaczanym już przeze mnie pięknym przykładzie Gilles Villeneuve kontra Arnoux w Dijon '79. Jak nie wiesz o co chodzi to poszukaj na utubie.
the end
48. sebsaa
I zapominają ile ten "bydlak" przeznacza pieniędzy na działalność charytatywną.
49. sebsaa
47. Jacu czytanie ze zrozumieniem się kłania z naciskiem na zrozumienie. Gdzie napisałem, że jestem ekspertem. Przytoczyłem tylko opinię Włochów na temat Schumachera i to z legendarnego miejsca jakim jest Maranello. Już w kolejnym poście widać jak Was boli takie doświadczenie, które stało się moim udziałem. Przytaczasz mi tu argumenty gdzie to nie byli inni forumowicze. A Ty jacu gdzie byłeś? W jakim miejscu ściśle związanym z legendą F1 byłeś? Na torze F1? Na darmowej imprezie Renault w Poznaniu? Daruj sobie takie wycieczki personalne. Nie jesteś dla mnie partnerem do opowiadania z kim i o czym tam rozmawiałem bo zzieleniałbyś bardziej. "jacy ludzie tu bywali" - no jacy jacu? gdzie oni teraz są? czemu z Tobą nie polemizują dalej?
50. luka55
Dokladnie.
51. luka55
Dokladnie co do postu nr48
52. Sister
48. Sebsaa - kogo i do czego chcesz przekonać? Jest różnica między agresywną jazdą a niebezpieczną jazdą, która jest nazbyt agresywna. Pierwsza jest ekscytująca i wzbudza zwykle szacunek oraz podziw. Druga jest zatrważająca i wzbudza politowanie. Schumacher to legenda F1 i nikt Mu tego nie odbierze. Nie tylko Włosi ale także cały światek sportów motorowych docenia co zrobił. Wątpie aby przy dzisiejszej konkurencyjności ktoś był w stanie powtórzyć te sukcesy. Jeżdżąc w sposób jaki zaprezentował w ostatnim GP rozmienia wszystko co wspomniane powyżej na drobne. Dzisiaj nie możemy już oglądać Jego geniuszu jaki prezentował dawniej, a za jakim tęsknimy. Niech nam chociaż szacunek do siebie i do swoich wyczynów zastawi....
PS: Michael przeprosił za swoje zachowanie więc........
53. Arturo
Ja na temat Schumiego wogóle się nie wypowiadam bo uważam go za najlepszego kierowcę w historii F1 (ale to tylko moja opinia, niestety nie miałem możności oglądać np. Senny lub Prosta). Po prostu chcę uniknąć ataków i bluzgów ze strony niektórych czytelników z kompleksem niższości wobec Niemców. Manewr był na pewno niebezpieczny i ryzykowny lecz na szczęście nikomu nic się nie stało. A gdybanie co by było nie ma dziś już znaczenia. MS karę przyjął, przeprosił (nie ma znaczenia że był to PR) i będzie miał okazję udowodnić w Spa że wciąż jest wspaniałym kierowcą. Pozdrawiam wszystkich kibiców F1 i Roberta.
54. luka55
Zeby bylo jasne sebsaa zgadzam sie z Toba w poscie nr48 co do akcji charytatywnych . Bo moglo by sie zdawac ze odnosze sie do postu 47 heheh
55. luka55
sebsaa I dodam jeszcze ze zazdroszce Ci pobytu w Maranello ale zdrowo zazdroszcze. Ogladales i widziales cos co nie kazdemu jest dane ogladnac. Niektorych moze to po prostu gryzc ale nie przejmuj sie tym . Doswiadzczenie ktore tam zebrales zachowasz na zawsze. Pozdrawiam
56. strong1
Jak ktoś mnie próbuje przekonać,że MSC ma dobre serduszko,bo daje kasę biednym to to mu się nie uda. Po pierwsze ma z czego. Zresztą trochę to śmieszne to tak jakbym miał obowiązek lubić i cenić muzykę dajmy na to Pana Bono "bo on tyle dla świata zrobił". Guzik. Tak więc interesuje mnie j postawa MSC jako kierowcy wyścigowego,a tu dążył często po trupach do celu,choć nie zawsze było mu to potrzebne. Ba czasem nawet uciekał od walki we wpełni wykalkulowanych próbach eliminacji przeciwnika,który mu zagrażał,a już takie rzeczy jak zajeżdżanie na starcie to normalka. A aa tak mało kilometrów dzieli koniec świata(Polskę) od centrum(Włoch) ?:)
Maranello centrum świata,a czemu nie Woking lub UK?
57. sebsaa
54. luka55 zrozumiałem i dziękuję. Jeszcze raz powtórzę. Schumacher złamał przepisy kara musi być kropka. I chcę takiej F1 więcej. Kropka
58. fanAlonso=pziom
wydaje mi się że gdyby wtedy wydarzyłoby się coś strasznego użytkownicy posiadający za mały poziom adrenaliny mieli by inne zdanie a nawiązywanie do starej f1 to nieporozumienie przecież F1 trochę pochłonęła ofiar i oby na tym koniec !
59. sebsaa
56. strong1 źle mnie zrozumiałeś. Moim celem nie było przekonanie jaki to Schumacher jest cudowny ludzi, którzy go nie lubią, nienawidzą i co tam jeszcze... To była reakcja na oszczerstwa płynące na tym forum pod jego adresem. I nie można mówić, że ma z czego to daje. To nie jest jego obowiązek. Z wypowiedzi tutaj można wyciągnąć wniosek, że zarobił te pieniądze w niekoniecznie czysty sposób. A jednak innym ludziom one nie śmierdzą a wręcz pomagają.
60. Jacu
@49. sebsaa - jasne boli mnie strasznie :). Co do forumowiczów to np. @melo pracował w mecachrome (silniki Renault), kiedyś sporadycznie zaglądał tu kolega właśnie związany z Ferrari konkretnie silniki (środki smarne). Ja miałem dawniej przyjemność współpracy z Grandys Duo (wielokrotni mistrzowie Polski w wyścigach motocyklowych), a także sporo wyjazdów uczelnianych - później stricte zawodowych min. do fabryki Mercedesa (przy okazji zaliczyłem wspaniałe muzeum Porsche :P), z którym ściśle współpracuje moja firma. Dzięki pomocy koreferenta nawiązałem współpracę przy pisaniu magisterki z Gordonem Blairem - wybitnym specjalistą od silników wyścigowych. O wyjazdach do Coventry czy targowych np. do Frankfurtu czy Hanoveru nie warto nawet wspominać. Tory - proszę bardzo Nurburgring i Hockenheim jeśli chodzi o F1 (na pierwszym zaliczałem kiedyś słynne Nordschleife jako kierowca - oczywiście tylko cywilnym autem). Z innych serii - Most, Brno i Sachsenring (wszystkie motocyklowe). Wymieniać dalej?? W przeciwieństwie do ciebie nigdy się nie musiałem tym obnosić :///. Aha żeby nie było na Kubicy ostatnio też byłem bo dlaczego nie. Gdzie są owi forumowicze? @melo jest na forum - i byś nie pytał jakbyś uważniej czytał, a reszta zagląda sporadycznie lub w ogóle sobie odpuściła jak zobaczyła takie wpisy jak twoje :P. Co do polemiki to swoje przelałem, co może wielu starych wyjadaczy potwierdzić. Ale widzę, że ten wątek jest zbyt oczywisty dla większości starych wyjadaczy, więc też spadam, bo szkoda czasu - i tak za wiele już zmarnowałem na ciebie :P.
@48. sebsaa - zwykły PR - podobnie jak późniejsze przeprosiny. Ambasadorem bezpiecznej jazdy też jest, a co było każdy chyba widział.
Konkludując - zawsze będą tacy co to lepiej wiedzą, niż chociażby Derek Warwick, który do cieniasów bez jaj nigdy nie należał, a i na koncie ma wygraną w słynnym Le mans. No ale co on tam wie o ściganiu... przecież niektórzy byli w Maranello :P.
61. sebsaa
60. jacu. Widzisz jak łatwo mozna kogoś sprowokować do tego żeby zaczął udowadniać swoje racje. Gratuluję doświadczenia a mógłbym powiedzieć że się przechwalasz. To forum śledzę od przeszło 2 lat. Co do mojego doświadczenia to nie ma co opowiadać ile jazd i jakimi autami odbyłem za kierownicą oczywiście. Od kilku lat wszystkie najnowsze modele Ferrari, Carrera GT to tylko wybrane perełki. Więc nie ma co się przekomarzać :) i obrażać nawzajem. Pozdrawiam
62. sebsaa
60. jacu. Bezpieczna jazda w F1? przy 300 km/h? to z założenia jest niebezpieczne. On jest ambasadorem poza torem w przeciwieństwie np. do Hamiltona wide Australia :)
63. Jacu
@. sebsaa - no widzisz :), ja się wcześniej nie afiszowałem z niczym bo mi to nie potrzebne, a kolega wyjechał jak 16-latek, że był w Maranello, więc jest guru i wszyscy mają kochać MSC bo tam wszystko lepiej wiedzą od marnych polaczków. Przynajmniej tak to wyglądało i nie tylko ja - widać po postach - tak to odebrałem. Nie dziwi zatem, że i reakcja w dalszej części była dość spontaniczna. Zwłaszcza, że niechęć do MSC jest uzasadniona i nie ogranicza się tylko do tego forum. Na padoku czy w świadku F1 - ogólnie tak jest. I nie wynika to z pobudek nacjonalistycznych jak niektórzy uparcie insynuują, ale właśnie za te wszystkie ekscesy, których nazbierało się krocie. Nikt na swoim koncie nie miał tylu black-outów i tyle. Rozbawia mnie też, jak ci którzy poza MSC nic nie pamiętają (tu odnoszę się niekoniecznie do ciebie) lub nie mieli okazji oglądać dawniejszych wyścigów wypowiadają się, o jeździe starych mistrzów i że niby inni też dopuszczali się takich czynów. Tyle, że jak się człowiek zapyta o konkrety to milkną rzucając ogólnikami. Kiedyś Senna-Prost-Mansell-Piquet się nie oszczędzali stwarzając wspaniałe widowiska ale poza dwoma ekscesami na linii Senna-Prost - spowodowanymi zresztą jawną wojną i w odwecie nikt nikogo nie próbował bezceremonialnie wepchać na ścianę. A przecież w przeszłości Schumacher i brata nie oszczędził w podobnym manewrze. Cóż do dzisiaj tam za złoto między nimi nie jest, a co się dopiero dziwić zwykłym zjadaczom chleba takim jak my. Zawsze będą sympatycy i przeciwnicy praktycznie każdego sportowca, ale MSC sam zapracował (i robi to nadal) na swoją antypatię wśród fanów F1 na całym świecie.
@62 - no chyba jednak dzisiejsze ściganie w F1 jest o niebo bardziej bezpieczne niż dawniej a pokusiłbym się o stwierdzenie, że jest bezpieczniejsze niż szybka jazda po drogach publicznych ;). Ostatnio M.Brundle mówił, że obecnie bolid F1 to paradoksalnie najbezpieczniejsze miejsce na torze ;) i trudno się z tym nie zgodzić. Jednak nie należy zapominać, że gdzie jest prędkość zawsze czyha niebezpieczeństwo - patrz zeszłoroczne wypadki Massy czy H.Surteesa. Tym bardziej nie oznacza to, że należy to zagrożenie zwiększać do poziomu totalnie idiotycznego jak MSC w ostatnim wyścigu - nie uważasz ?? Wyobraź sobie co by mogły urwane koła z wahaczami zrobić obu zawodnikom (od razu mam w pamięci Aytrona :((( ). Głupia sprężyna załatwiła na kilka miesięcy Massę. Chyba nie ma co dalej pisać. To było po prostu głupie.
Skoro jest takim ambasadorem to czemu prowadzi się przeciw niemu postępowanie za zbyt szybką jazdę - chociaż adwokat twierdzi, że to nie Schumacher prowadził :P - tyle że nie ma winnego (penie auto samo jechało). Inna sprawa, że takim chamskim zachowaniem na torze raczej dobrego przykładu nie daje. I nie ma znaczenia gdzie się jest tym ambasadorem - mózg w F1 też jest potrzebny. Pozdrawiam
64. kondzio81
może czas zakończyć ten sezon i nie zaczynać następnego chyba że ZBOWiD zrobi własną serię wyścigową
65. Filmmusic90
10. fotoman,
typowe podejscie z gatunku "myslisz inaczej, wiec jestes glupszy ode mnie". A propos gier komputerowych o ktorych napisales, to lament odnosnie manewruy Schumiego jest paradoksalnie z nimi zwiazany. Bo widzisz, wiekszosc ludzi, ktorzy tu komentuja takie rzeczy widziala tylko w grach komputerowych i rzeczywistosc okazala sie dla nich zbyt brutalna. mam to szczescie, ze zdazylem zainteresowac sie formula kiedy walka byla na porzadku dziennym. Inaczej nie mial bym porownania i bym sie nie wypowiadal.
14. mateo,
doskonale wiesz, ze w tym sezonie SF jest puszczany pod kazdym pretekstem i akurat urwane skrzydlo lezace na srodku toru to powod wystarczajacy. Co ciekawe, cwierc bolidu rozsypanego w Walencji porzadkowi zbierali, biegajac sprintem po torze, chyba ze mialem zwidy, ale SF tam nie widzialem. Proponuje sie uspokoic i nie rzucac na innych z wulgaryzmami, bo to nic nie daje.
16. robtusiek,
niestety nie ma takiej mozliwosci, ale podejrzewam, ze nic bym nie napisal. Poza tym wyjasnial bym to z Schumacherem osobiscie, a nie sie zalil kazdemu komu popadnie. :)
66. milion
-10 od nietykalności.
67. Filmmusic90
Jacu,
mamy diametralnie rozne poglady (przynajmniej mam takie odczucie), ale musze Ci przyznac, ze dyskusja z Toba to przyjemnosc. Jest kilka takich osob na tym forum. Niestety mam wrazenie, ze odkad zaczalem sie tu produkowac, to pojawia sie coraz wiecej osob delikatnie mowiac duzo mniej wiedzacych, a duzo bardziej agresywnych. Wlasciwie nie wiem czym to jest spowodowane, ale jesli oni widza kogos, kto lubi/popiera/broni Schumachera to wyzwalaja im sie nieprzebrane poklady zolci, ktore pozytkuja na osobiste obrazanie i wulgaryzmy. Szkoda. Pozdrawiam.
68. Filmmusic90
Aha jeszcze jedna rzecz: Jezeli ktos nie widzi problemu, jaki ma obecnie F1, to proponuje obejrzec sobie niezly amerykanski film akcji: "Czlowiek-Demolka". Z zachowaniem wszystkich proporcji obecna sytuacja Schumachera jest bardzo podobna do Stalonna w tym filmie. I nawet tytul sie po czseci zgadza. A skoro wulgaryzmy sa juz tutaj czyms nagminnym to i ja sobie pozwole: "Pie...lic biurokratyczny regulamin i groteskowych sedziow!"
------ Jeden mandat za pogwalcenie kodeksu moralnosci werbalnej------
Hehe!
69. karlito
kiedyś sędziowie nie byli tacy anty Szumacherowi, coś w tym musi być bo lewisowi by dali pewnie tylko reprymendę.
70. szerter
65. Filmmusic90 - czyje 1/4 bolidu w Walencji bez SC? Swoją drogą dlaczego piszesz SF - ciągle ( i zapewnie nie tylko mnie) kojarzy się ze Scuderia Ferrari?
71. Filmmusic90
Sorki oczywiscie SC, moj blad
72. Filmmusic90
70. szerter
Czyi to byl bolid to nie pomne, ale ten sprint porzadkowych utkwil mi w pamieci.
73. strong1
No oczywiście to była piękna walka, w której wciśnięty w bandę musiał zrobić wszystko dobrze,bo:mógł przejechać nieopatrznie przez głowę MSC lub wylecieć w powietrze gdyby nie znalazł się na torze z powrotem w odpowiedmiej chwili.
W najlepszym razie nic nikomu by się nie stało oprócz tego,że rywal zostałby wyeliminowany poprzez jego wjazd na bandę. To byłaby dopiero interesująca "walka" Znowu nie chodziło o walkę tylko o jej skończenie,bo akurat jechał największy wróg.
A jak się czyta jeszcze,że Barrichello mógł atakować z drugiej strony to trudno się nie śmiać. Jakoś wtedy wiadomo kto znalazłby się w lepszej pozycji do kolejnego zakrętu. Bo w gadanie o zostawionym miejscu trudno wierzyć.
74. Filmmusic90
A swoja droga nie wiem, czemu zawsze jak chce pisac SC, to wychodzi mi SF. Czyzby sentyment z dawnych czasow? :)
75. melo
sebsa. -> jesli byłes zwiedzającym to zapomnij że byłeś w miejscach do których nieliczni maja wstęp , wiem cos o tym bo pomyśl że w pewnych miejscach byłem nie tylko zwiedzającym ,ale nie mam ochoty o tym tu teraz pisac.... POZDRO;) mimo to gratuluje wycieczki , napewno ciekawsza niz zwiedzanie Koloseum;)
76. Prozak
Jednak dobrze że powrócił ten znienawidzony bo on i Rubens sprawili że na moment pojawiła się mgiełka dawnej F1 , to był ostatni promyczek w zalewie poukładanych jedynie słusznych wyścigów równym miarowym krokiem jadących . ile lat trzeba będzie czekać na coś takiego ? Ja tam chcę igrzysk , może to prymitywne ech .... to se ne wrati .
77. Igor
7. arek2k, kompleksy to masz Ty. Chociaż z powodu wycofania tankowania w tym sezonie obejrzałem tylko kilka wyścigów to wyprzedzenie Szuja to ewidentnie symboliczna chwila dla której w 100% warto było obejrzeć niedzielny sznur.
78. Zgred Zen
74. Filmmusic90 Bo SF to skrót do pewnego gatunku literatury popularno naukowej,której używasz czasami wTwoich postach np: piszac o tym,że MSC zdobędzie po raz 8 mistrzostwo świata.Pozdro.
79. sebsaa
75. melo nie byłem tam na wycieczce z biura podróży tylko z byłym kierowcą F1 Scuderii Ferrari. To tyle. Pozdrawiam
80. arek2k
@ 10. fotoman - nie wiem ile masz lat i nie wiem po czym wnosisz stwierdzenie "dzieciaczki" - proszę wytłumacz.
@ 15. szeldon - tak jestem poważny, mógł zwolnić i odpuścić atak, chyba nikt nie powie że nie widział ściany, jadąc na równi wiedział że będzie musiał zaryzykować, zrobił to i w czym problem, mógł również odpuscić aby jak to stwierdził (Rubens oczywiście) w jednym z wywiadów : nie trafić do nieba przed MSC. A może ty uważasz, że pozycję trzeba zdobyć za wszelką cenę?? Pewnie zaraz ktoś odpisze ze MSC tak własnie zrobił, bo bronił pozycji za wszelką cenę. A i owszem tak było, tylko nie wiem po co aż taki lincz na tym człowieku.
@77. Igor - zmartwie cie, kompleksów nie mam, a jeśli nawet to napewno nie te o których myślałeś pisząc to. Nie rozumiem skąd takie stwierdzenie u ciebie.
Ehh, z takimi to się nawet pisać nie chce, jak ktoś uważa że powrót MSC jest jak najbardziej na miejscu a co więcej lubi tego człowieka (dla mnie jest obojętny akurat) to już trzeba po nim pojechać, powyzywać, a przynajmniej w jakiś sposób spróbować doj...ć.
81. arek2k
@78. Zgred Zen - a jak zdobędzie to co wtedy powiesz?? Jest to przecież mozliwe.
82. Zgred Zen
81. arek2k Schylę pokornie głowę, uderze się w piersi,posypię głowę popiołem i powiem" mea culpa,mea culpa,mea maxima culpa" bo widzisz ja nie jestem wrogiem Schumachera tylko od samego początku byłem/zanim nawet pojechał jeden wyścig/ i jestem zdecydowanym sceptykiem jego powrotu na tor,bo nawet jak Brawn zbuduje "cudo' na nowy sezojn to i tak będzie za Rosbergiem/ o tym pisałem wcześniej \, dlatego też zdobycie po raz 8 maksa przez Schumiego traktuje jako SF .Pozdro.
83. Filmmusic90
78. Zgred Zen,
Oczywiscie, narazie to wyglada i brzmi jak zupelne Science-Fiction. Najbardziej nieprawdopodobne jest to, ze Schumacher jeszcze kiedykolwiek pojedzie tempem sprzed emerytury. Jednak jesli pojedzie, to nie mam watpliwosci, ze poradzi sobie z Rosbergiem. Mimo wszystkich tegorocznych wynikow. Trzy lata laby+ogromne zmiany w bolidach+zmiany regulaminowe+zmiana opon+bardzo wysoka forma Rosberga+bolid bazowo skonstruowany dla Buttona/Rosberga daja to, co daja. W przyszlym roku wiatr powinien sie odwrocic, bo Schumacher w rytmie/kolejne zmiany w bolidach, ktore Schumi bedzie potrafil zrozumiec, jezdzac ten sezon/regulamin, jesli sie zmieni, to dla wszystkich po rowno/ podobnie z calkiem nowymi oponami/ no i oczywiscie sam wklad Schumachera w budowe od podstaw nowego bolidu. Pozdrawiam.
84. Jacu
@67. Filmmusic90 - dzięki kolego, mi się z Tobą też pod innymi wątkami nieźle dyskutowało. Myślę, że główne różnice w naszych poglądach - głównie na temat Schumachera - są spowodowane róźnymi okresami kiedy zaczeliśmy przygodę z tym sportem. Jeśli dobrze pamiętam Ty zaczynałeś tam gdzie dla mnie F1 się skończyła (ok. 94 roku) - popraw jeśli coś źle pisze ;). Tym niemniej bezwzględu na powody każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii - w tym sympatii czy antypatii - jednak wszystko powinno odbywać się z poszanowaniem przeciwnika i na kulturalnej płaszczyźnie. Chamskich zachowań jednak na takim forum się nie da uniknąć i sprawa tyczy się wielu kierowców, a nie tylko Schumachera (patrz chociażby Hamilton, Alonso czy nawet Kubica). A już rozbawia mnie jak się ktoś wypowiada o dawnych mistrzach (Senna-Prost-Mansell) nie oglądając tamtych wyścigów w czasie rzeczywistym z tamtą atmosferą i ładunkiem emocjonalnym, który często zmienia wiele aspektów danej sprawy. Ale cóż ilu ludzi tyle opinii i oczywiście każdy ma racje i możliwość wypowiadania bez większych ograniczeń (chyba że moderatorzy zainterweniują ;] ). Jednak co by nie pisać twardej walki dzisiaj jest jak na lekarstwo i tu się napewno zgodzimy. Ostatni incydent choć wielce kontrowersyjny i raczej ukazujący - nie pierwszy zresztą raz - w nienajlepszym świetle Schumachera to dał wszystkim sporo emocji i wrażeń ;). Pozdrawiam również.
85. Zgred Zen
83. Filmmusic90 Tak,ale zapominaszi,ze inni też będą pracować nad nowym bolidem i to np:,ze RB będzie pracowało i stawiało na Vettela a nie na Webbera,a oni przecież są bazowo nie o jeden a o 2 kroki naprzód i będą robić bolid pod niego .Zwróciłeś chyba uwagę jak szybko RB zareagowało na poprawę się i zbliżenie konkurencji .Nokautem,bo nawet ferrari wyrażnie się poprawiło,ale tylko do innych ale nie do RB czyli mają szybką odpowiedż,a to nic dobrego nie wróży Merc i jego kierowcom.To nie jest jeszcze czas Mer a gdy on przyjdzie to Schumiego nie będzie już w F_1.A nawet gdyby tak było, to Schumi będzie o rok starszy a nie młodszy i dlatego między innymi uważam,ze nie ma szans z Rosbergiem,który pokazał,ze szybko umie się przyzwyczaić do bolidu /bo przyszedł do merca z ineego teamu/, niż Schumi i w następnym sezonie również nie da szans MSC w końcowejj klasyfikacji .Na cuda nie licz , bo tylko możesz się jeszcze bardziej rozczarować.Pozdrawiam.
86. dardab
Jak czytam nie ktore posty to az mnie krew zalewa . Czy Ci co tak wychwalaja Szumachera to naprawde nie widzieli w jakim stylu on zdobyl te tytuly , czy poprostu zapomnieli ? On zasluzyl na trzy gora cztery tytuly , reszte zdobyl albo w chamski sposob , albo zdobyl je dla niego Barichello . Jesli chodzi o dawna F1 to zgoda wywozili sie poza tor bardzo czesto , Senna i Prost robili to wzgledem siebie nagminnie jednak oni sie nie lubili i nie robili tego w tak niebezpiecznych miejscach a Szumacher nie mial skrupulow wzgledem Massy (GP chyba Kanady) swojego ucznia , Berichello (ostatnio) ktory pomogl mu zdobyc tytuly czy nawet brata . To chyba dobrze o nim nie swiadczy ? Zasluzyl na ta kare , bo to nie pierwszy raz w tym sezonie zrobil taki manewr , tak samo Robert w GP Kanady przy zjezdzie do pit lane , ulamek sekundy pozniej i moglo by sie skonczuc tragicznie , albo dla niego , albo dla Sutila lub tez dla obu . Nie chce juz ogladac smierci na torze bo nie o to chodzi , a ci ktorym tego brakuje to niech sobie poogladaja stare wyscigi lub niech sie zglosza do psychiatry .
Wielu ludzi sie zajmuje pomaganiem innym , moim zdaniem wiecej daje ten co ma 12000 zl/rok ( jak da 100zl na rok) niz ten co ma 3 000 000 $/rok i da 500 000 $.
Jaro 75. z tego co pisze to zna osobiscie Roberta i czesto sie z nim spotyka , popytajcie sie go ile to Robert daje innym , jak im pomaga i sie tym nie chwali i malo kto o tym wie .
Jacu.
Madre wypowiedzi . Zazdroszcze Ci tych miejsc w ktorych byles (jest to zdrowa zazdrosc nie chora) . Zazdroszcze koledze ktory pracowal przy silnikach F1 , tez jestem operatorem i programista CNC ,jednak nigny nie pracowalem na tak precyzyjnych maszynach . Moze kiedys pojade na F1 , moze tez bede robil na tych CNC , oby ale nie to jest naj wazniejsze .
Pozdrawiam wszystkich i sorki za bledy ( mam z tym zaj...sty problem).
87. Filmmusic90
85. Zgred Zen,
Inni tez beda pracowac nad nowymi konstrukcjami, to jasne, ale nie moga sie na nich skoncentrowac w pelni, walczac byc moze do konca sezonu o tytul. Masz rowniez racje, ze Red Bull to bolid z innej bajki, ale co z tego, skoro ma kierowcow nie potrafiacych tego wykorzystac. Tluka sie z o sekunde wolniejszym McLarenem/Ferrari. Nie licze na cuda, bo tych nie ma w F1 i z moje perspektywy powrot Schumachera na szczyt to nie kategoria cudu. To kwestia rutyny i umiejetnosci Schumachera i Brawna. Wiek na pewno nie pomaga, ale moim zdaniem wiek Schumiego to nie czynnik decydujacy o jego obecnej formie. Chyba zgodzisz sie, ze Schumacher nie pokazuje teraz pelni swoich umiejetnosci, bo sie przystosowuje. Czy uwazasz, ze Rosberg ma jeszcze jakikolwiek zapas? Pozdrawiam.
88. arek2k
@86. dardab - może i zasłużył na karę nikt tego nie kwestionuje, dostał ok, tylko po co teksty typu, powinni go wy...bać z F1,itd.. Jeśli chodzi o Gp Kanady i manewr Roberta to owszem wyglądał niebezpiecznie i w pierwszej chwili człowiek sie zastanawia "jak, po co, tak zrobił", ale odpowiedz jest prosta. Poczytaj wywiad z Robertem, dokładnie tam wyjaśnia - Sutil zahamował zaraz po tym jak go wyprzedził, więc ratując się objechał Sutila po mistrzowsku. Gdyby nie to, to byśmy oglądali "ala Webera" latającego po uderzeniu w Kov.
89. Zgred Zen
87. Filmmusic90 Obawiam się,że to jest era dominacji RB na wiele lat, wg mnie oni mają nie pakiet ale pakiety usprawnień i w zależności od sytuacji bez większych problemów je wyciągają .Masz rację,ze mają problem, co już wcześniej zauważyłeś,ze nie potrafią wykorzystać swojej dominacji,chociaż tak jak i Ty uważam,ze w tym sezonie jak nie zdobędą podwójnego maksa,to wina będzie po stronie kierowców. Co do Rosberga,oczywiście ,ze ma jeszcze zapas,po pierwsze od samego początku dawał sobie radę z bolidem,który powiedzmy szczerze,nie jest łatwy w prowadzeniu a do tego jest jeszcze młodym zawodnikiem przed którym dopiero szczyt formy a raczej umuiętności.Pozdro.
90. Zgred Zen
87. Filmmusic90 Jeszcze co do Schumiego.Jego wiek ma tutaj zdecydowany wpływ na jego możliwości.I nie chodzi tutaj tylko refleks,ale szczególnieo wzrok/nie w sytuacji statycznej tylko dynamicznej/, anajbardziej chodzi tutaj o możliwość akomodacji soczewki W F_1 w przeciwieństwie do wyścigów rajdowych jeżdzi się po kilkadziesiąt razy w kólko,soczewka cały czas jest narażona na różne stany oświetlenia/szczególnie w słonecznych dniach/ a zdolność do szybkiej akomodacji w wieku dojrzałym jest ograniczona.I podejrzewam,ze właśnie zachowanie Schumiego w stosunku do Rubensa było tego powodem a nie jego zła wola.Po prostu żle ocenił sytuację,a jak się zorientował, to ostro odbił,ale ten manewr to był po fakcie.W ocenie jego postaci W obecnej F_1 nic a nic nie mają jego umiejętnośc,które miał bardzo dużei,ale przerwa i wiek potwierdzają tylko tezę,ze wyżej czegoś się nie podskoczy jak się przekroczy pewną barierę.I nic mnie już nie przekona,ze Schumi coś jeszcze zwojuje w Formule.Przykro mi ale to tylko czysta prawda.pozdrowienia.
91. dardab
Nie pisalem ze powinni go wywalic , tylko dlaczego ludzie sie nim zechwycaja ?
Wiem ze Sutil zwolnil bo zblizal sie do zakretu i ze w do dupy miejscu jest zjazd na pit lane bo mozna tam zjechac na pelnaj predkosci a przed zakretem trzeba zwolnic i to duzo,ale jak to widzialem to az mnie ciary przeszly
92. Jacu
@86. dardab - miło mi widzieć, że jeszcze są tacy forumowicze co pamiętają dawną F1 i mają podobny punkt widzenia. Cieszę się, że wbrew woli niektórych nie powymieraliśmy he he ;). Co do kolegi wypowiedzi oczywiście w pełni się zgadzam. Zawsze jednak znajdzie się ktoś, kto czarne widzi jako białe. Ale tak to już jest, nawet jeśli przytoczy się najlepsze argumenty. Zazdrościć nie ma czego bo nie wszystkie wyjazdy były z własnej woli hehe ;) a i stresiku czasem nie brakowało :). Różnie się życie układa i wszystko również przed kolegą. Grunt to się nie poddawać i wiedzieć czego się chce. Teraz najbardziej sobie cenię wyjazdy na urlopy ;). Jeśli chodzi o pracę przy silnikach F1 też zazdroszczę doświadczeń kolegom ale zdaję sobie jednocześnie sprawę, że to bardzo złożona sprawa w takiej dyscyplinie jak F1 i każdy ma swoją wąską dziedzinę, której musi pilnować. Tak najbardziej to zazdroszczę tym głównym szefom projektów - jak Luca Marmorini - głównie wiedzy i umiejętności wyciągania wszystkiego z projektu. Ogólnie to jednak na forum nie powinno mieć żadnego znaczenia kto kim jest lub co posiada, bo to przecież nie określa prawdziwej wartości człowieka. Tu powinna liczyć się tylko wiedza o F1, spostrzegawczość, umiejętności oceny i dyskusji oraz miłość do tego całego "durnego" ścigania ;). Serdecznie pozdrawiam.
93. dardab
Wiem , wlasnie o tym ze nie to jest najwazniejsze
94. czupakabaret
"Gratuluję doświadczenia a mógłbym powiedzieć że się przechwalasz." a widze że właśnie chcesz to powiedzieć, po prostu jasno wyszczególnił czemu wg ciebie jest słabym orędownikiem prawdy - bo byłes w maranello , , a wiesz,, szczerze ja tobie nie wierze że se jeździsz.. w necie wszystko se możesz napisac - nie przechwalałbyś się tak, albo masz bogatych rodziców bądx wygrałeś w totka. zbyt nerwowo się zachowujesz,, postami torpedujesz.. i w kółko to samo..
to ile czasu byłeś w italii ilu włochów poznałeś? sam pobyt w maranello to niewiele..
a filmmusic pisze o jakimś SF .. no spoko rozumiem że gadka o szu wzmaga parcie na scuderię i dodatko dzięki otoczce stronki widzi wszytko na czerwono
SC jest srebny przypo red.
nie no nie mam zamiaru z nikim się tłuc słownie ale widziałem co widziałem, dziwią mnie komentarze,, jakoś wyciągające MSC z bagna kłamstw i chamsta. narapa.
95. Jacu
@ 90. Zgred Zen - widzę, że temat dyskusji dawno zboczył z głównego wątku więc żeby nie przeginać zadam tylko kilka małych pytań w sprawie wywodu medycznego kolegi ;). Pomijam fakt,że Schumacher z powodzeniem przeszedł bardzo rygorystyczne testy zdrowotne dopuszczające do starów i eksperci chyba jednak lepiej wiedzą niż my. Jednak skoro Twoja teoria na temat stanu zdrowia Schumachera ma być prawdziwa, to na jakiej podstawie uważasz, że różne stany oświetlenia występują tylko na torach F1, a w rajdach już nie?? Przecież w rajdach po prostej się nie jeździ a powiedziałbym, że skręca się znacznie częściej w różnych kierunkach a i elementów, na które musi zwracać kierowca jest znacznie więcej. Praktycznie cała jazda rajdowa to improwizacja. Mimo to kierowcy po 50tce tacy jak ostatnio Kankkunen świetnie sobie dają radę. Od razu powiem, że chociażby w wieku 43-lat Emerson Fittipaldi w 1989 wygrał mistrzostwo prestiżowej serii CART. Jazda CART-ami była bardziej wymagająca jak dzisiejszą F1 - dłuższe wyścigi w tłumie, po nierównych torach bez jakichkolwiek elektronicznych wspomagaczy i bez wspomagania kierownicy. Do tego na szybkich torach ze znacznie większymi prędkościami, a mimo to jakoś problemu z oczami nie było ;). I ostatnie - czy domniemaną akomodacją oka można tłumaczyć podobne wyczyny Michaela z przeszłości?? ;))) Pozdrawiam.
96. darecky3
86.dardab, kurcze a chyba mi z nieba spadles, moge zapytac na jakim camie pracujesz? W ramach hobby zmajstrowalem sobie 3 osiowke do pracy w drewnie i bawie sie w wolnych chwilach. ostatnio frezuje (generuje kody) w Mastercamie ale za ciula nie moge odnalezc opcji Tab Placement... znasz ten program? pozdrawiam
97. darecky3
sorry ze nie na temat
98. Zgred Zen
95. Jacu Oczywiście,ze Schumacher przeszedł wszystkie testy zdrowotne,bo to przecież podstawa wydania licencji startowej.Nie kwestionuje też stanu zdrowia.Fakt,ze w rajdach samochodowych również występują różne stany oświetlenia,ale nie w takiej częstotliwości jak w F_1. W formule wszystko się toczy w obrębie 360 stopni tak jak na karuzeli,a weż pierwszą lepszą mapkę rajdu samochodowego ustaw ją na osi N-S sprawdż jeszcze godzinę startu a okaże się często,ze przejedziesz pól trasy, zaliczysz 50 zakrętów i nie będziesz miał słońca w oczy,do tego teren zalesiony itp.Każdy człowiek nie tylko kierowca ma z tym problem,ale z wiekiem się to nasila,a jak wiesz Schumi do młodzieniaszków nie należy i młodszy też nie będzie.Co do rajdów to pod tym wzgłędem nie można porównywać F_1 bo kierowcy nie tylko w samochodach mają ochronne szyby pochłaniające szkodliwe promieniowania słoneczne,ale też jeżdżą w kaskach w których też można założyć ochronę w zależności od konfiguracji trasy,więc nie ma to aż takiego wpływu jak w formule jeden.Co do podobnych wyczynów Schumiego w przeszłości to jasno się już wypowiadałem na tych forach więc niczym je nieusprawiedliwiam,tylko ze MSC to już nie ten sam zawodnik,to nie ten kozak,tylko starszy pan mocny jeszcze w języku,który już o sukcesach sportowych może tylko pomażyć.A co do sytuacji z Rubensem,to zwróć uwagę,że nagle zrobił mu tyle miejsca,że pól formuły mogło się zmieścić więc w tym przypadku,wg mnie nie było to celowe,bo uważam,ze żle ocenił sytuacje i niemniej był wystraszony niż Ruben.Pozdro.
99. Jacu
@98. Zgred Zen - z całym szacunkiem ale chyba sam w to nie wierzysz ;). Warunki drogowe w rajdach są o niebo trudniejsze niż w F1. Refleksy światła między drzewami i szybkie zmiany oświetlenia są najgorsze dla akomodacji oka, a nie warunki ustalone. Dodaj słońce na śniegu (jeden z gorszych przypadków) czy mgły lub odcinki nocne. Poza tym kierowcy w rajdach jeżdżą czasem całe odcinki pod słońce. Warstwy ochronne, o których piszesz są z powodzeniem stosowane od lat na wizjerach w F1 - poczytaj co Vettel ostatnio za technologie w kasku stosuje ;). Technologie, które są obecnie stosowane natomiast nie występowały dawniej za czasów wspomnianego E. Fittipaldiego, który to wygrał mistrzostwo w Cart-ach i słynną Indianapolis 500 gdzie się jeździ w kółko - blisko 400km/h - mimo swoich 43lat i sugerowanej przez kolegę ślepoty czterdziestolatków :D. A co to za zdanie: "(..) ale też jeżdżą w kaskach w których też można założyć ochronę w zależności od konfiguracji trasy (...)" - jakież to ochrony na kaski nakładają w zależności od konfiguracji trasy?? :))))). Wybacz Zgred Zen ale tym razem trochę cię poniosła fantazja ;). Pozdrowionka dla ciebie.
100. Zgred Zen
99. Jacu Jacu w moim wieku pozostały mi tylko fantazje erotyczne.Może to było z mojej strony niefortunne wyrażenie, konfiguracja trasy kojarzy się bardziej z ukształtowaniem terenu.Chodzi mi o to,ze mogą zakładać przyciemnione osłony w zależności gdy jadą pod słońce.No jeszcze tu muszę użyć argumentacji mojej żony,ze w F_1 jest niesprawiedliwe bo w czasie deszczu leje się im na głowę albo świeci prosto w oczy ,a w rajdach mają dach,więc coś w tej babskiej logice jest.Zaskoczyłeś mnie tylko Indianapolis gdzie tak samo jeżdzi się w kółko ito prawie dosłownie ,a przecież byłem w tych latach gdy właśnie Fiti przeszedł d ścigania w Cart-ach na początku lat 80 w USA i przez parę lat gdy była okazja i nie kolidowało z pracą ogłądałem Idianapolis w Tv.Był to czas kiedy jeszcze nie odnosił znaczących sukcesów i chyba dlatego występy jego uciekły mojej uwadze.Nie sugeruje też ślepoty pana Schumachera,tylko zmniejszoną zdolność akodomacji soczewki człowieka w średnim wieku co można sprawdzić w każdym medycznym periodyku dotyczącym okulistyk,bo innego wytłumaczenia dla Schumachera nie mam.Piszesz też,ze czasami kierowcy rajdowi jeżdżą całe odcinki pod słońce ,ale to jest teza na poparcie moich wywodów,bo zawsze najgorsza dla wzroku jest ciągła zmiana .A,ze wpływ na wzrok w F_1 ma słońce to starczy przeczytać wypowiedzi większości uczestników GP Australii,którzy nawet sugerowali zmiany godzin rozpoczęcia tranasmisji .Tak to też nie wszystkie moje wywody to fantazja.Pozdro.
101. Jacu
@100. Zgred Zen - miło się z kolegą dyskutuje ale to co kolega próbuje przeforsować nijak się na prawdę ma do rzeczywistości. Wszelkie teorie o akomodacji oka padają przed przykładami, o których pisałem wyżej. Sam musisz przyznać, że zdziwił cię przykład chociażby Emersona. A skoro byłeś w stanach to wiesz zapewne jak nierówne są tam tory, a drgania na soczewkę mają też nie bagatelny wpływ o czym zapewne wiesz. Mimo to starsi zawodnicy też tam dają radę. Zresztą to nie jedyny przykład. Wielu kierowców ściga się z powodzeniem w innych seriach w znacznie starszym wieku. Co do oświetlenia i akomodacji oka to nadal twierdzę, że w rajdach jest o niebo trudniej niż w "sterylnych" warunkach jakie mamy we współczesnej F1. Co do braku dachu to kierowcy całkowicie rekompensuje im to technologia i konstrukcja kasków oraz wizjerów. Poza tym wbrew pozorom deszcz w open-carach nie jest przeszkodą. Zauważ, że w Le Mans wielokrotnie wspominano, że lepiej się jeździ po deszczu odkrytym Audi R15 niż zakrytym Peugeotem 908. Dlaczego?, bo brud na szybie i wycieraczki bardzo przeszkadzają a w open karze pęd powietrza i tak skutecznie odrzuca krople nad głową kierowcy. Na dodatek chcesz mieć widoczność to zrywasz zdrapkę i po sprawie. Wracając do akomodaci oka ;) - piloci z Red Bull Race latają z przeciążeniami 11g nie mając dachu tylko "pleksi" a większość z nich jest grubo po 40-stce. Schumacher ledwo ją przekroczył, a ostatni manewr wykonał z premedytacją, której nawet przed sędziami wyścigowymi nie próbował ukrywać o czym mówił D. Warwick. W Australii sugerowali zminę czasu ze względu na słońce ale to przeszkadzało wszystkim kierowcą bez względu na wiek. Pozdrawiam
102. radosny
Jaka fajna dyskusja, powiało optymizmem.
pozdrawiam
103. dardab
96. darecky3
97. darecky3
Sorki ze nie odpisalem wczoraj , ale koncze prace o 19-tej czasu Polskiego , a tam gdzie mieszkam to nie mam netu .
Ale do rzeczy . Podam Ci teraz maszyny i systemy na jakich pracowalem i obecnie pracuje ; ROUTRONIK NUM 750 (NUM) , ROUTRONIK NUM 1050 (NUM ) BALESTRINI 5 osiowa (NUM) , ROVER 336 (BIESSE WORKS) , ROVER 27 (BIESSE WORKS) , SKIPPER 100 (BIESSE WORKS) , HOMAG WEEKE BHC ( WOOD WOP) i obecnie MORBIDELLI AUTOR 430 i MORBIDELLI UNIVERSAL 3615 TV (obie system XILOG PLUS) . Niestety nie znam tego programu , jak zaczynalem przygode z numerykami to pisalismy programy w AlfaCamie jednak po dwoch latach zmienilismy na Solid Works , daje Ci slowo jest to zaje...ty program , mozna w nim zaprojektowac np. szafe i ja zlozyc lub rozlozyc na czesci i zgenerowac na system maszynowy . Z tego co czytalem to niektore zespoly projektuja w nim bolidy (nie wiem czy F1 czy innej klasy bo tego nie sprecyzowali) . A swoja droga jak zmajstrowales 3 osiowke to musisz miec potezny zasob wiedzy ,jestem pod wrazeniem , obliczyc to wszystko dobrac odpowiednie sroby osiowe badz listwy zebate , no no pelen szacunek . To nie na moja glowe .
Ja raz pisalem o polityce , to byl post bardziej nie na temat jak Twoj . Pozdrawiam i przykro mi ze nie moglem pomoc .
104. Jacu
@dardab & @darecky3 - sorki że się wtrące. Na Solid Worksie z F1 np. AP Racing pracują - układy hamulcowe. Ja CAM-owcem nie jestem ale u mnie w fimie chłopaki na NX-e (Unigraphics) pracują i są bardzo zadowoleni zwłaszcza po przesiadce z EdgeCam'a. Jakby co to zawsze mogę dać jakiś kontakt na privie. Pozdro
105. lechart
„Pokazanie czarnej flagi byłoby lepszym przykładem dla młodych kierowców” ......
Oczywiście, że lepszym .... Dziwię się tylko, że sędziowie nie mogą szybko dotrzeć do powtórki.
106. jarko dnb 85
swoja droga,to fajna bylaby jazda gdyby to Hamilton w taki sposob wyprzedzil Kubice,a Robson dostalby 10 miejsc do tylo na Belgie:)pozdrawiam tych"obiektywnych"!
107. dardab
104. Jacu
I bardzo dobrze . Dzieki temu mozna sie duzo dowiedziec . Nie znam tych programow i nie bede mowil czy sa leprze czy gorsze , dodam jednak cos o SolidWorksie , mozna w nim zaprojektowac bryle o dowolnym ksztaucie ktora moze sie skladac z kilkunastu tysiecy elementow niekoniecznie widocznych na zewnatrz , mozna poogladac z kazdej strony , wejsc do srodka zorietowac sie jak bedzie wygladal nasz dom czy samochod w srodku . Naprawde ten program ma bardzo duze mozliwosci . Nie wiem czy jest najleprzy czy sredni ale jest bardzo dobry .
Pozdrawiam
A teraz cos na temat . I dobrze ze go ukarali .
108. darecky3
dardab, jacu, dzieki za odpowiedz, zwlaszcza ze zagailem nie na temat. Ja wlasnie rozpoczalem przygode jakis rok temu z solidworksem 2008 sp3. Obecnie rozpracowuje wersje 2010 no i oczywiscie do kompletu mastercamx3, mysle o przesiadce na x4. Pogadalem dzisiaj z fachowcem z Seatle i mysle ze rozwiazalem problem ale i tak pozostaje mi wiele do zglebienia. Na obecny czas silidworks wystarcza mi do wykreowania gitar, kurcze wciaga mnie to strasznie ale chce podzialac wiecej. Oczywiscie na privie mozemy pogadac zeby nie mulic innym. Zapraszam na skypa, szukajcie mojego nicka darecky3, z reguly zawsze online, jakos nie wylaczylem kompa od 3 lat...heheh:)
pozdrawiam
109. Zgred Zen
101. Jacu Dobijasz mnie Twoimi wywodami.Wiesz,ze nie jestem fanem Schumachera,często wymieniam posty Filmmusic90 jego fanem i zastanawiam się dlaczego MSC jest taki cienki.Nie tłumaczy go 3letnia przerwa,bo to przecież 7 krotny mistrz . Nie chodzi o to,zeby wygrywał tylko porównuję go do Rosberga od ,którego ciągle zbiera baty.W czym rzecz,że ciągle ma problemy z bolidem,miał testy,trzy treningi,przed każdym wyścigiem,kwalifikacje,sam wyścig.I ciągle to samo.Wiec uważam,że Schumi ma problem z wzrokiem w sytuacjach dynamicznych.Zwróć uwagę,ze na treningach GP Węgier to właśnie on najwięcej miał kłopotów bodajże z czwartym zakrętem.Nie czytałem wypowiedzi D.Warwick tylko jego byłego partnera E.Irvine oraz sir "The Flying Scot",który go zrypał niemiłosiernie.Pozdro.
110. Jacu
@109. Zgred Zen - czym Cie dobijam? Logiką, popartą przykładami? Poprostu mam inne zdanie i uważam, że kłopoty Schumachera nie mają nic wspólnego z sugerowanym problemem ze wzrokiem. Nie uważma też Cie za obrońcę Schumiego. Nie w tym rzecz. Dyskusja tyczyła spraw optyki oka - to wszystko.
Pozdrawiam.
P.S Też czytałem te wypowiedzi w ostatnim F1 Racing są z nimi ciekawe wywiady ;).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz