2010-07-11
Spokojny wyścig Kobayashiego
Kamui Kobayashi przyznał, że dzisiejszy wyścig był dla niego tak spokojny, że nawet nie miał kiedy się spocić. Na brak atrakcji nie narzekał Pedro de la Rosa, który po uderzeniu Sutila musiał wycofać się z wyścigu.R E K L A M A
Kamui Kobayashi
„Jestem naprawdę zadowolony, ale nie mam za wiele do powiedzienia. Miałem bardzo dobry start z 12 pola, zespół wykonał fantastyczną robotę wzywając mnie na pit stop, prędkość wyścigowa była dziś dobra tak jak myślałem. Byłem pewien przed wyścigiem, że zaprezentujemy się dobrze. Byłem całkiem pewny przed wyścigiem ponieważ naprawdę poczułem, że bolid spisuje się coraz lepiej. Nie miałem szans wyprzedzić kogokolwiek tym razem, ale wciąż podobał mi się wyścig. Nie był jakoś specjalnie męczący, nawet się nie spociłem.”
Pedro de la Rosa
„Oczywiście, jestem bardzo rozczarowany. Bolid był dość dobry. Miałem trochę podsterowności, ale to nic wielkiego. Po starcie jechałem obok Rubensa Barrichello, wypchnął mnie szeroko w pierwszym zakręcie. To tam straciłem dwa miejsca i spadłem na 11 pozycję. W dalszym ciągu walczyłem jednak o punkty. Wtedy uderzył mnie z tyłu Adrian Sutil. Niestety uszkodzenie były za duże, aby kontynuować.”
„Jestem naprawdę zadowolony, ale nie mam za wiele do powiedzienia. Miałem bardzo dobry start z 12 pola, zespół wykonał fantastyczną robotę wzywając mnie na pit stop, prędkość wyścigowa była dziś dobra tak jak myślałem. Byłem pewien przed wyścigiem, że zaprezentujemy się dobrze. Byłem całkiem pewny przed wyścigiem ponieważ naprawdę poczułem, że bolid spisuje się coraz lepiej. Nie miałem szans wyprzedzić kogokolwiek tym razem, ale wciąż podobał mi się wyścig. Nie był jakoś specjalnie męczący, nawet się nie spociłem.”
Pedro de la Rosa
„Oczywiście, jestem bardzo rozczarowany. Bolid był dość dobry. Miałem trochę podsterowności, ale to nic wielkiego. Po starcie jechałem obok Rubensa Barrichello, wypchnął mnie szeroko w pierwszym zakręcie. To tam straciłem dwa miejsca i spadłem na 11 pozycję. W dalszym ciągu walczyłem jednak o punkty. Wtedy uderzył mnie z tyłu Adrian Sutil. Niestety uszkodzenie były za duże, aby kontynuować.”
komentarze
1. kedar9315
widać że japoniczyk wszedł na w F1 pełną parą xD
2. Skoczek130
Kamui jest na prawdę świetny. Moim zdaniem przewyższa Takumę Sato, który nie był złym kierowcą. Peter Sauber podjął dobrą decyzję - zresztą nie pierwszy już raz w swej karierze. Powodzenia w następnych wyścigach! :))
3. Orlo
Samuraj szaleje! Oby tak dalej.
4. Piotre_k
Za tę wypowiedź Kamui powinien dostać dodatkowy punkt do klasyfikacji. Rewelacja :)
5. Renault R30 F1
byłby 9,10 bo vetel, alonso, massa, kubica mieli pecha
6. karlito
fart.
7. Niespokojny
'Spokojny wyścig' - brawo !!! Kamui, ja się spociłem, a on wcale ;-)
8. masabitumiczna
5. Renault R30 F1 - raczej vetel, alonso, massa, kubica byliby na swoich miejscach, gdyby nie mieli problemów, ale mieli i nie są... Kamui jest utaletowanym kierowcą i strach pomyśleć co by tworzył na prawdę dobrym bolidzie
9. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole:
Kobayashi - de la Rosa
Wyścigi
6 - 4
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz