Domenicali ostrożny przed kolejnymi wyścigami
Stefano Domenicali, szef zespołu Ferrari wyraził zadowolenie z podwójnego zwycięstwa kierowców jego zespołu w GP Bahrajnu, przyznał także, że nie można spoczywać na laurach, ponieważ rywale również dysponują dobrymi bolidami.W wyścigu przez długi czas Fernando Alonso i Felipe Massa podążali za szybszym Sebastianem Vettelem, ale ostatecznie wyprzedzili go, kiedy w bolidzie Niemca pojawiły się problemy techniczne.
„Oczywiście, to było wspaniale, ukończyć wyścig na pierwszym i drugim miejscu, niesamowite osiągnięcie. Ale sezon jest długi. Mamy długą listę problemów, z którymi musimy sobie poradzić przed Australią, ponieważ nie chcemy ich powielić."
„Mam więc nadzieję, że będziemy silniejsi, ale mamy szacunek do naszych rywali. Tak, nasz bolid jest konkurencyjny, ale jest wiele innych zespołów, które są bardzo mocne. Mam nadzieję, że jesteśmy gotowi na wszystko, co się zdarzy w przyszłości” – zakończył.
komentarze
1. grzes12
To że Ferrari i RBR ( Vettel) byli blisko o sekundę szybsi od kolejnych zespołów ... wcale nie oznacza że w Australii musi być tak samo ....;)
2. atomic
zobaczymy czy motorki wytrzymają?
3. sly1234
DO MODERATORÓW proszę o zmianę regulaminu konkursu na typowanie wyników GP. Punktacja za trafne wytypowanie jest ok , ale można by dodać zapis o dodawaniu dodatkowych pkt przy wcześniejszym wytypowaniu 8kierowców niż po zakończeniu sobotnich kwalifikacji. Lepiej by wyglądało to tak:Im ktoś wcześniej wytypuje , tym więcej pkt dostanie . Można by też zamykać typowanie w piątek o 24.00 np. pozdrawiam
4. gobl
vettel będzie jeszcze szybszy bo Renault uzyskało zgodę na wprowadzenie modyfikacji w silniku!!
5. lukasz1
3. sly1234 jak najbardziej jestem za. Typowanie po kwalifikacjach to nie to samo :(
4. gobl tylko czy zdąrzy je wdrożyc przed GP Australii??
6. lechu55
Prawidlowo. Mysle ze zwysciestwo w pierwszym wyscigu swiadczy o mocy Ferrari ale zostalo 18 wyscigow, wiec duzo sie moze zmienic. Bardzo wazne beda kwalifikacje.
7. gustavof199
troche z innej beczki. Przeczynałem na confidential renault ,że Renault może otrzymać na następne wyścigi inne paliwo niż dotychczas , co może poprawić ich osiągi silnika o 10 KM.
8. kuczek
7. gustavof199 2
oo to by było całkiem dobrze ;D
9. matito
ma powody do zadowolenia
10. kolejnysezon
1. grzes12
Z wyscigu na wyscig nie traci sie 1 sekundy przewagi. BGP miał mniejsza w tamtym roku przewagę a mimo to wygrał 6 pierwszych wyścigów. Kart już zostały rozdane. I jak w poprzednich latach bedą tylko walczyc 2 ekipy o majstra. Myslałem że uczycie sie troche na historii F1, było tak od 2000 r. Cudów nie będzie tylko dwie ekipy rozdaja teraz karty
11. modafi
jedna sekunda w kwalifikacjach to nie jedna sekunda przez caly wyscig
12. dziarmol@biss
Osobiście bardziej podobały mi się kwalifikacje z ubiegłego sezonu (i wcześniejsze kiedy liczyło się jedno szybkie kółko) kiedy w Q3 nikt nie wiedział z jaką ilością paliwa wystartuje a co za tym idzie było więcej niewiadomych ;-)) A teraz? kwalifikacje czytelne, wyścig nudny (procesja) wiec gdzie tu mają być emocje? Ktoś zabija na raty moje F1 ;-((
13. kolejnysezon
11. modafi
1 sekunda to przepaść i nic tego nie zmieni.
Swoją drogą nie zdziwie sie jak drużyny takie jak Maclaren czy Mercedes ostro zaryzykują i ustaią przynajmniej jeden bolid pod kwalifikacje a nie wyścig. Przyczyną tego może być brak wymijania. W Bahrajnie wszyscy mogli być nastawieni na to żeby raczej ustawić bolid pod wyścig, po to żeby być z lepiej zachowanym ogumieniem szybszym w końcówce. Takie przykłady jak Webber czy Rosberg którzy nie byli wstanie wyprzedzić wolniejszych nawet (w przypadku Rosberga o 2sek.) bolidów, daje do myślenia
14. Master666
12. dziarmol@biss - dokładnie tak samo uważam, a nawet sądzę, że już ją zabili ;-(
15. antek112
3. sly1234
a moze wogole zmienmy i typujmy tylko w poniedzialek ???
czlowieku zastanow sie
16. antek112
3. sly1234
a moze jak ktos wytypuje miesiac wczesniej to dostanie jeszcze wiecej punktow
17. bullit34
Kwalifikacje a wyścig to dwie różne sprawy w Q3 jadą z lekkim zbiornikiem paliwa inaczej zachowuje się bolid z pełnym wszystko zależy od ustawień dobrego tempa kierowcy i niezawodności bolidu
18. grzes12
10 kolejnysezon
Jeśli dla Ciebie karty są już rozdane , to ja w to nie wnikam i nie zamierzam z Tobą polemizować , zwłaszcza że dla mnie Ferrari jest również i było jeszcze przed sezonem głównym kandydatem do majstra ;) Trochę zaskoczeniem dla mnie jest postawa RBR , ale widać że są silni i nie zdziwię się jeśli będą deptać do końca sezonu po piętach Ferrari ;)
Tylko że w zależności od konfiguracji toru układ sił może się zmieniać i ja nie wykluczam niespodzianek , dlatego przypomnę Ci znawco historii wyczyn słabego wówczas Force India na torze SPA w ubiegłym sezonie ....;) A gdy się sięgnie nieco dalej to przypomnę Ci jakie było nastawienie osób po pierwszym wyścigu w 2008 r gdzie się wydawało że McLaren bije wszystkich na głowę ... a później na Tilketorach wąchał jedynie dym Ferrari ( pomijam błędy kierowców)
Dlatego także ja na dziś nie skreślam innych czołowych zespołów , zwłaszcza ze McLaren już nie raz pokazał jak potrafi rozwijać bolid w trakcje sezonu ...
19. kolejnysezon
18. grzes12
Dzęki że mnie oświeciłeś. Zapomniałem pol positon w Belgii FI i potem drugie miejsce, doprowadził prawie to do tego że BGP przegrali mistrzostwo. No ale niestety bardziej urok drugiego miejsca FI podziałało na RBR który nie dogonił BGP.
Może i Williams wygra jakiś wyścig, może Mercedes, FI albo Reno. Nie zmienia to faktu że tylko dwa zespoły będą walczyć o Mistrzostwo kierowców i konstruktorów. Takie zespoły pokazały swoje atuty w Bahrajnie. Jestem więcej niż pewny że tak już będzie.
20. grzes12
19 kolejnysezon
Zrozum, postawę FI w SPA nie analizuję w kontekście tytułów MS zdobytego przez Brawn GP , ale dlatego aby obronić swoją tezę o tym że w zależności od konfiguracji toru różne bolidy spisują się lepiej lub gorzej w zależności od tego czy ich mocniejszą stroną jest przyczepność mechaniczna czy aerodynamiczna , lub inne czynniki o których nie będę teraz pisać ...;)
Dlatego też uważam ( jak pisałem w wpisie nr 1), że dominacja zespołów SF lub RBR w Australii nie jest wcale taka pewna . Co nie zmienia faktu i tutaj się zgadzamy , ze dalej daję im największe szanse na majstra ;) Chociaż w przeciwieństwie do Ciebie nie wykluczam innych rozwiązań ;)
21. pz0
19. kolejnysezon - nic nie jest jeszcze przesądzone. Na tą chwilę wygląda że to tylko RBR jest daleko z przodu. To błąd Marka w Q3 i awaria u Sebastiana spowodowały że nie ustrzelili dubletu. Wydaje się że Ferrari jednak jest dosyć mocno z tyłu za RBR. To dlatego Ferrari pakuje już grubą kasę w wersję B bolidu. Obawiam się że Ferrari walnęło również gdzieś grubego babola jeżeli chodzi o silniki. Przed wyścigiem wymienili je przecież w obu furmankach. Jeżeli silniki Renault rzeczywiście zostaną zmodyfikowane to RB6 może mieć jeszcze większą przewagę. McLaren nie da za wygraną, oni się skręcą ale dopadną jeszcze czołówkę. Przypomnij sobie jak wyglądała końcówka sezonu 2009 w ich wykonaniu. Uważam też że Brawn może wyskoczyć z czymś ciekawym, Ross nie ma w zwyczaju być gdzieś daleko z tyłu. To był dopiero pierwszy wyścig, zostało jeszcze osiemnaście. W zeszłym roku po paru pierwszych GP wydawało się że już pozamiatane i nawet cud nie odbierze kierowcom BGP obu majstrów. Jednak ekipie RBR udało się w końcówce dopaść pewniaka i punktacja była na styk. Przypomnij sobie rok 1994. Schumi na początku zgarniał dosłownie wszystko, ale żeby zdobyć tytuł musiał w Australii taranować Hilla, a Benetton musiał zadowolić się drugim miejscem. Możliwe że rzeczywiście Ferrari wszystkich zmiecie, możliwe że będzie walka wyłącznie RBR i SF, ale jeszcze może się bardzo wiele wydarzyć i nie dziel skóry na niedźwiedziu.
22. zibi15888
tor w Australii jest szybki i tam wygra szybki bolid ... i dobry ,równo jeżdżący kierowca ...
23. sly1234
15.antek112
Sam się zastanów! Wiadomo że wszyscy zaczynają typować dopiero po kwalifikacjach. Jakby czas był do piątku o wiele trudniej a tym samym ciekawiej byłoby typować pierwszą ósemkę .
24. lefthandy
kolejny sezon-mam pomysl ,nie wiem na ile jestes tego pewny ale ciekawi mie czy moze dasz sobie reke za to uciac??wiesz co ty wogole wypisujesz?przeciesz to dopiero pierwszy byl wyscig!!!!mysle ze powinienes zostac wrozka:)
25. panadolff
@3
totolotek
26. kolejnysezon
Tak dam sobie ręke uciąć. 1 sekunda przewagi to nie jest pstryknięcie palca i już jesteśmy lepsi niż oni.
GP Australii Ferrari bedzie sie bić z RBR i tyle.
27. pz0
26. kolejnysezon - pisałeś wcześniej o całym sezonie, teraz piszesz już tylko o Australii. To dawanie graby do ucięcia nawet po nagięciu swojej wypowiedzi może być odrobinę ryzykowne. Na tym torze spore znaczenie ma zawieszenie, a w tym akurat McLaren zawsze był mocny.
28. dziarmol@biss
Takie zespoły jak Ferrari czy Mclaren to "chodząca" historia . te teamy zrobią wszystko byle być na szczycie, wszak po to ścigają się w F1. Nie tak jak shit BMW które do F1 zawitało w celach marketingowych. Tak więc jedna sekunda to i dużo i mało, wszystko zależy od nastawienia ;-))
29. antek112
23. sly1234 wiec ci napisalem zeby typowac miesiac wczesniej bedzie jeszcze trudniej i bedzie mozna miec jeszcze wiecej punktow :-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz