2009-09-13
Red Bull z jednym punktem
Red Bull Racing opuszcza Monzę z zaledwie jednym punktem, szczęśliwie zdobytym po wypadku Lewisa Hamiltona. Na najszybszym torze w kalendarzu RB5 okazał się być zbyt wolny.R E K L A M A
Sebastian Vettel:
"Uważam, że miałem dobry start i dobre pierwsze okrążenie, ale potem miałem problemy by zostać z samochodami z przodu. Największym problemem były dziś pierwsze pięć do dziesięciu okrążeń, gdy miałem kłopoty z brakiem przyczepności. Ślizgałem się mocno i traciłem wiele czasu. Ogólnie nie mieliśmy prędkości i prawdopodobnie nie był to najlepszy tor dla naszego toru. Od następnego wyścigu będziemy mieli ponownie więcej docisku i może będziemy lepsi, zobaczymy. Nie jest po mistrzostwach - naszym celem jest danie z siebie wszystkiego, jesteśmy tu by wygrywać wyścigi i mistrzostwa, więc musimy się na tym skupić. Reszta jest niezależna od nas."
Mark Webber:
"Miałem znośny start, próbowałem znaleźć dobrą linię na szykanie. Miałem Sebastiana z przodu, więc było dość czysto, gdyż nie chciałem się z nim zderzyć. Obaj przeszliśmy przez pierwszą szykanę i jechałem za Sebastianem w drugą, ale wtedy miałem incydent wyścigowy z Robertem Kubicą. Wygląda na to, że jego przednie koło było na wewnętrznej mojego tylnego na drugiej szykanie. Trudno było wiedzieć, że tam był. Miałem kontakt, który podbił mój samochód i wyrzucił w barierki. Samochód był nieuszkodzony, ale nie mogłem wycofać i wrócić na tor. Nie mogłem zrobić nic innego. To frustrujące, odpaść po tak małym incydencie, szczególnie gdy wszyscy goście w zespole spędzili tyle wysiłku na przygotowania samochodu. To nie najlepsze dla mistrzostw kierowców, ale to moje pierwsze odpadnięcie w tym roku. Odbiję się i zobaczymy co możemy zrobić w finałowych wyścigach."
Christian Horner:
"Rozczarowujący start do wyścigu, gdy Mark został wyrzucony przez jedno z BMW, a Sebastian stracił wiele czasu w pierwszym stincie za Kubicą, który miał uszkodzone skrzydło. Potem mieliśmy szczęście, że zdobyliśmy jeden punkt po wypadku Hamiltona. Niestety nie byliśmy dziś wystarczająco szybcy. To były nasze najgorsze osiągi w tym roku, na torze, który pokazał nasze słabości. Miejmy nadzieję, że pozostające w kalendarzu tory będą ponownie bardziej dla nas łaskawe."
"Uważam, że miałem dobry start i dobre pierwsze okrążenie, ale potem miałem problemy by zostać z samochodami z przodu. Największym problemem były dziś pierwsze pięć do dziesięciu okrążeń, gdy miałem kłopoty z brakiem przyczepności. Ślizgałem się mocno i traciłem wiele czasu. Ogólnie nie mieliśmy prędkości i prawdopodobnie nie był to najlepszy tor dla naszego toru. Od następnego wyścigu będziemy mieli ponownie więcej docisku i może będziemy lepsi, zobaczymy. Nie jest po mistrzostwach - naszym celem jest danie z siebie wszystkiego, jesteśmy tu by wygrywać wyścigi i mistrzostwa, więc musimy się na tym skupić. Reszta jest niezależna od nas."
Mark Webber:
"Miałem znośny start, próbowałem znaleźć dobrą linię na szykanie. Miałem Sebastiana z przodu, więc było dość czysto, gdyż nie chciałem się z nim zderzyć. Obaj przeszliśmy przez pierwszą szykanę i jechałem za Sebastianem w drugą, ale wtedy miałem incydent wyścigowy z Robertem Kubicą. Wygląda na to, że jego przednie koło było na wewnętrznej mojego tylnego na drugiej szykanie. Trudno było wiedzieć, że tam był. Miałem kontakt, który podbił mój samochód i wyrzucił w barierki. Samochód był nieuszkodzony, ale nie mogłem wycofać i wrócić na tor. Nie mogłem zrobić nic innego. To frustrujące, odpaść po tak małym incydencie, szczególnie gdy wszyscy goście w zespole spędzili tyle wysiłku na przygotowania samochodu. To nie najlepsze dla mistrzostw kierowców, ale to moje pierwsze odpadnięcie w tym roku. Odbiję się i zobaczymy co możemy zrobić w finałowych wyścigach."
Christian Horner:
"Rozczarowujący start do wyścigu, gdy Mark został wyrzucony przez jedno z BMW, a Sebastian stracił wiele czasu w pierwszym stincie za Kubicą, który miał uszkodzone skrzydło. Potem mieliśmy szczęście, że zdobyliśmy jeden punkt po wypadku Hamiltona. Niestety nie byliśmy dziś wystarczająco szybcy. To były nasze najgorsze osiągi w tym roku, na torze, który pokazał nasze słabości. Miejmy nadzieję, że pozostające w kalendarzu tory będą ponownie bardziej dla nas łaskawe."
komentarze
1. Orlo
No i po mistrzostwach...
2. morek154
już stracili szanse na oba tytuly na 100%
3. Punksnotdead
''prawdopodobnie nie był to najlepszy tor dla naszego toru''. Czy to nie bez sensu? ;D Szkoda, liczyłem na mistrzostwo Vettela w tym sezonie, ale jak widać przeliczyłem się.
4. Ra-v
yeeaahhh moze beda chamski ale ciesze sie niezmiernie choc szkoda Marka... Vettel swoja jazdą udowodnil dzisiaj ze jest zwykłym bufonem, MSC tez nim byl, ale potrafil jeszcze jezdzic a Vettel popelnia w tym sezonie błąd za błędem. Wypychal wszystkich z toru jak Hamilton rok temu, o tytule moze zapomniec...
5. zenobi29
Oj Seba Seba ...Pomimo , że nie mogłeś obronić pozycji , to zachowałeś się dzisiaj nieelegancko ;/ Gdyby Robert nie uciekł po za tor , to znowu z twojej winy , nie skończylibyście obaj wyścigu....Co nie zmienia faktu , że pech Roberta , zagnieździł się na dobre........
6. serkr
"zostal wyrzucony przez jedno BMW..............".
Horner wez do roboty bo z walki o mistrzostwo beda ninci....
7. abrams
Na początku jakoś lubiłem Vettela no ale po dzisiejszym wyścigu wkurzył mnie do reszty. Wychodzi z niego drugi heidfeld. Już raz na początku popsuł wyścig sobie i dla Roberta. Dzisiaj ponownie zakończyłby wyścig dla Roberta ( który i tak zakończył się dla Kubka pechowo przez kumpla Vettela z zespołu), spychając go po chamsku na pobocze podczas wyprzedzania go przez Roberta. Widać chyba większość niemieców ma we krwi takie chamskie zachowania. Reasumując Redbulle załatwiły dzisiaj Kubka!
8. Pajm
"Sebastian stracił wiele czasu w pierwszym stincie za Kubicą, który miał uszkodzone skrzydło" - skrzydło uszkodził WEB, który wyleciał jak z procy poza tor. poza tym skoro kubica tak się niby wlókł to czemu wspaniały Sebastiam dał się mu wyprzedzić?
9. Orlo
Tak jeździcie po Vettelu że chciałbym zobaczyć wasze komentarze sprzed roku jak tu wygrywał w Toro Rosso, albo jak wygrywał Q3 mając najwięcej paliwa...
10. Pajm
9. Orlo - Vettel to dobry kierowca. Pokazał to na Monzy rok temu i w USA w 2007 zastępując Kubice. Po prostu nie daje rady w walce o mistrzostwo w dobrym bolidzie. Mam wrażenie, że dla wielu jest pupilkiem. Szkoda bo to go najwyraźniej demotywuje do pracy. Popełnia straszne błędy. Dla tego ma szansę nigdy nie być b. dobrym kierowcą. Poza tym Red Bullowi przyśniło się odebranie prawie pewnych tytułów Brawm GP. Dziś Vettel był słaby tak samo jak wczoraj. Z taką postawą mogą zapomnieć.
11. Konik_mekr
Aj ten Robert namieszał. Tego wyrzucił z trasy, tamtego blokował. Mam nadzieję, że wszyscy czują ironię:). No szkoda, szanse na walkę aż czterech kierowców o tytuł w ostatnich wyscigach maleją;/
12. Niespokojny
@abrams -'Reasumując Redbulle załatwiły dzisiaj Kubka!' ...hmm, a wg Redbulli było odwrotnie i komu tu wierzyć ;-) W ogóle, to wypowiadają się tak, że mogliby mnóstwo zdziałać, gdyby nie 18 innych bolidów! Mark, tak jak go lubię, to dzisiaj mnie osłabił swoją wypowiedzią. Wynika z niej, że widział tylko Vettela ( 'Miałem Sebastiana z przodu, więc było dość czysto, gdyż nie chciałem się z nim zderzyć. ' ) ...no i to,perełka ( 'Trudno było wiedzieć, że tam był.' (Kubica) ) - jasne, naprawdę trudno przypuszczać, że wokół ścigają się inni (a lusterka?)
13. Gosu
Trochę dziwne, że RBR wypadło tak słabo, przecież na SPA Vettel miał bardzo dobre tempo. Teraz już chyba nikt nie wierzy w walkę o majstra RBR z BGP.
14. atomic
panie horner z wypowiedzi wynika że chciałby pan takiego gościa jak robert w swoim teamie.tak się jeżdzi w stawce /jak schumi za dobrych czasów/
15. Made in Poland
Zastanawiają mnie ludzie, którzy są tak zapatrzeni w Vettela. Webber IMHO to jest driver. Gdyby chłop miał wagę Vettela to byłby w lepszej pozycji. W przyszłym roku, jak zwiększą masą min bolidu to stawiam na Webbera. Gość ma jaja.
16. pz0
Jednak wygląda na to że jednak Kubica wyrzucił Webbera. Kubica był z tyłu i atakował Marka i rzeczywiście zahaczył przodem o bolid RBR. Tylko że zaciekawiło mnie że Kubica uderzył prawą stroną a spojler uszkodził z lewej. Obejrzałem jeszcze raz dokładniej to zdarzenie i wygląda mi na to że po kontakcie spojler był jeszcze cały. Musiał więc w tym tłoku mieć kontakt z kimś jeszcze.
17. Pajm
16. pz0 - myślę, że po kontakcie Web skręcił w lewo i jadąc prostopadle przejechał tylnym kołem po skrzydle kubicy
18. Skoczek130
No i nareszcie BrawnGP tam gdzie powinno być, natomiast RBR na dnie! I oby tak do końca sezonu! Szkoda tylko, że Vettel zdobył ten jeden punkt, gdyż kompletnie na Niego nie zasłużył. Liczę na Ciebie Mark - daj popalić temu szczylowi!!! :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz