Williams rozczarowany po GP Włoch
Zespół Williams po dobrej sesji kwalifikacyjnej w wykonaniu Nico Rosberg dzisiaj nie zdobył punktów gdyż czas pierwszego postoju Niemca nie był najlepszy. Kazuki Nakajima startował z pitlane i zakończył wyścig na 12 miejscu.„To był trudny wyścig z wieloma ciężkimi decyzjami do podjęcia. Start z pit lane umożliwił mi dokonanie pewnych zmian w aerodynamice, a kara nie była zbyt duża gdyż startowaliśmy za samochodem bezpieczeństwa więc to była bardzo dobra decyzja ze strony zespołu. Na początku wyścigu było bardzo ciężko, była słaba widoczność, a ja miałem problemy z hamowaniem, tak więc nie miałem dobrego tempa, ale we właściwym momencie przeszliśmy z mokrych opon na przejściówki i od tej pory moje tempo było znacznie lepsze.”
Nico Rosberg
„Dzisiejszy wynik był bardzo rozczarowujący, gdyż byliśmy na wspaniałej pozycji z potencjalnie najlepszą strategią, ale ponownie zakończyłem wyścig na końcu stawki. Na pierwszym odcinku myślałem, że będę w stanie utrzymać dobre tempo, ale miałem poważny problem z degradacją opon i traciłem czas do kierowców przede mną. To co było jednak decydujące dzisiaj to decyzja dotycząca opon na moim postoju, która zniszczyła możliwość dobrego finiszu w punktach. Wszyscy pozostali na w pełni deszczowych oponach więc pomyśleliśmy, że możemy postąpić podobnie i nie ryzykować. W tym momencie nie było suchej linii, ale ostatecznie okazało się to błędną decyzją.”
Sam Michael, dyrektor techniczny
„Nie zdobycie punktów ze startu z dobrej pozycji było frustrujące. Brakowało nam tempa w bolidzie Nico na pierwszym odcinku z dużym obciążeniem paliwa, a później podczas pit stopu pozostaliśmy na w pełni deszczowych oponach, ale na przełomie kilku okrążeń okazało się, że warunki na torze pozwalały na założenie przejściówek, a my musieliśmy zrobić kolejny pit stop, co kosztowało nas 25 sekund i mocno nas dotknęło. Jeżeli chodzi o Kazuki zdecydowaliśmy się na start z pitlane z innym poziomem docisku aerodynamicznego, co opłaciło się na różnych etapach wyścigu, ale nie wystarczyło do zdobycia punktów.”
komentarze
1. owadd
A Nakajima dalej swoje-dobrze że nie jeździ czołgiem...
2. endriuandri
na początku sezonu liczyłem , że będą czarnym koniem tegorocznej edycji mistrzostw
3. Dagmara_W
nico mial dobra pozycje i mu sie odfrunelo.. a nakajima coz.. woli sie wlec z tylu bo tamma kogo poobijac.. heh.. nie no zart..
4. Piotre_k
Rozczarowanie to w tym roku jedyne uczucie jakiego doświadcza zespół Williamsa i ich kibice...
5. darecky3
Williams, ha ha ha najbardziej konserwatywna stajnia f1 jakia znam, stary pierdak na wozku jedynie wymaga a wszystkie decyzje nawet inzyniera konstrukcji ida pod jego dyktando a sami kierowcy byli zawsze ignorowani jesli chodzi o wskazowki dla mechanikow. Sam Nico sugerowal na zmiane opon ale nie nie nie.... nikt tam nie chce jezdzic, uciekaj nico jak najpredzej nawet do force india
6. walerus
Japońca powinni usunąć z F1 - jak Ralfa rok temu - ze względów bezpieczeństwa... Coulthard sam odchodzi....
7. abrams
Japoniec widocznie lubi wchodzić od tyłu innym tylko zawsze ma z tym problemy. Po co takiego łebka trzymać w F1 żeby psuł innym kierowcom wyścigi i jeszcze w dodatku nie raczył powiedzieć przepraszam łajza jeden. Pewnie japoniec nie wie jak po angielsku przepraszam
8. sivshy
Nawet amatorskie ligi symulatorów F1 są bezpieczniejsze, bo tam przynajmniej dostaje się "licencję" za umiejętność bezpiecznej jazdy. Abrams, czy pierwsze zdanie z twojej wypowiedzi, ma sugerować, że kolega Kazuki powinien sobie znaleźć chłopaka? No ale gdy wypadnie już z F1, to może znajdzie schronienie w piwnicy u Fritzla...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz