Alpine chce jak najszybciej zapomnieć o występie w Baku
Zespół Alpine najchętniej od razu chciałby zapomnieć o weekendzie w Baku. Ten od samego początku nie toczył się po myśli zespołu i w niedzielę nie było od tego wyjątku. Esteban Ocon po pokonaniu niemal całego dystansu wyścigu na twardym ogumieniu, ostatecznie finiszował na 15. miejscu, a Pierre Gasly wjechał na metę bezpośrednio przed nim."Daliśmy z siebie wszystko, decydując się na taką strategię w nadziei na późny wyjazd samochodu bezpieczeństwa lub incydent, ale sprawy nie potoczyły się po naszej myśli. Możemy być dumni z naszych wysiłków, walczyliśmy do samego końca i wycisnęliśmy wszystko z twardych opon. Pod koniec wyścigu przeżyłem trochę przerażający moment, kiedy zjechałem do boksu i zobaczyłem ludzi gromadzących się w alei serwisowej, mimo że wyścig jeszcze się nie skończył. Na szczęście nic się nie stało, ale musimy zadbać o to, aby takie sytuacje się nie powtórzyły. Nie byliśmy tam, gdzie chcieliśmy być w ten weekend pod względem osiągów. A po weekendzie wyciągania wniosków mamy szansę na przegląd wszystko i powrót mocniejsi w Miami. Wiem, że właśnie to zrobimy."
Pierre Gasly, P14
"To weekend, o którym wszyscy szybko chcemy zapomnieć ponieważ był on bardzo frustrujący. Musimy dopilnować, aby tego rodzaju występ już się nie powtórzył. Nie jest to miejsce, w którym powinniśmy być i musimy wrócić silniejsi w Miami w przyszłym tygodniu na bardziej konwencjonalnym torze. Jeśli chodzi o mój wyścig, próbowaliśmy innej w strategii i liczyliśmy na szczęście, ale ostatecznie nie mogliśmy zrobić nic więcej. Wykonałem kilka manewrów, a to zawsze daje satysfakcję, ale o wiele bardziej satysfakcjonujące jest, gdy te wyprzedzania są w walce o punkty. Nie mogę się doczekać ścigania się w Miami w następny weekend."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz