Alonso i Stroll bohaterami inauguracji sezonu 2023
A więc jednak! Aston Martin do końca nie wierzył w to, że posiada tempo pozwalające walczyć o podium, ale GP Bahrajnu potwierdziło rewelacyjny postęp całego zespołu. Najlepiej świadczą o tym popisy Fernando Alonso, który powrócił na podium F1, wyprzedzając w niesamowity sposób Lewisa Hamiltona czy Carlosa Sainza. Nie sposób także docenić występu Lance'a Strolla. Kanadyjczyk jeszcze 12 dni temu leżał w szpitalu, a w niedzielę zajął 6. miejsce, pokonując m.in. George'a Russella z Mercedesa.Lance Stroll, P6 "To był przyjemny wyścig i jestem zadowolony ze zdobycia niezłych punktów. Runda ta nie była dla mnie jakoś przyjemna ze względu na mój uraz, ale wywalczenie 6. miejsca pozwoliło mi znieść ten cały ból. To niesamowity wynik dla teamu i najlepszy sposób na inaugurację sezonu. Świetną robotę wykonali zarówno wszyscy w Silverstone, jak i tutaj na torze. Fernando zrobił wszystko, żeby po raz pierwszy stanąć na podium i pokazał prawdziwy potencjał tego samochodu. Walka z Mercedesem to wspaniałe uczucie. Mimo tej całej adrenaliny ból mnie najbardziej ograniczał w drugiej połowie zmagań. Muszę naturalnie podziękować wszystkim, którzy pomogli mi w tym, bym był dzisiaj w najlepszej możliwej kondycji. Przerwę przed Dżuddą wykorzystam na całkowity powrót do zdrowia."
komentarze
1. poppolino
Pomijając fakt że Stroll pojechał bardzo dobry wyścig - na pierwszym okrążeniu brakło niewiele żeby stał się jego największym antybohaterem. Jakimś cudem udało się uniknąć obrócenia Alonso, ale ja na żywo oczami wyobraźni widziałem coś podobnego do incydentu Leclerca z Perezem z 2020.
2. YASHIU
Zaraz się okaże, że Aston to druga koncepcja Merca, na wypadek gdyby obecnie używana konstrukcja się nie sprawdzała (a widać że póki co się nie sprawdza). Coś jak Alpha Tauri dla Redbulla.
Nie wierzę że Ferdek chętnie poszedł do zespołu który w zeszłym roku szorował po dnie, gdyby nie wiedział że mogą mieć potencjał na ten rok (poparty oczywiście twardymi dowodami - czytaj wsparciem silnej ekipy z czuba).
3. Supersonic
@2. YASHIU
Pewnie swoje odegrało to, że Alpine nie chciało dać Alonso wieloletniej umowy której się domagał, tylko rok. Z kolei Aston Martin dawało mu 2 lata z opcją przedłużenia. No to Alonso poszedł do zielonej ekipy. Ponadto Aston Martin od kilku lat się zbroi. Podkupuje inżynierów z Danem Fallowsem na czele) i wybudował nową fabrykę.
4. Grzesiek 12.
Po słabszym pierwszym kółku, później w wyścigu Alonso pokazał już swoją moc.
Zobaczymy co pokażą kolejne wyścigi, ale cieszy to że w tempie wyścigowym są lepsi od Merca i gdzieś na równi z Ferrari.
5. Emer7
Na wstępie trzeba przyznać, że użytkownik devious (chyba jako jedyny) zachowywał umiarkowany, ale jednak optymizm w kwestii transferu Alonso do Aston Martina.
Efekt przerósł najśmielsze oczekiwania. Myśle, że nawet Alonso może być pozytywnie zaskoczony.
Mam tylko nadzieje, że formie zespołu nie przysłużyła się charakterystyka toru w Bahrainie, a za 2-3 tygodnie (Arabia Saudyjska,Australia) obudzimy się w innej bajce.
Szczerze mówiąc, nie chce się budzić z tego snu :DD
Pomimo upływy lat Alonso nadal się trzyma. Ponad 40-stka na karku, a widać ciągle głód wyścigów i rywalizacji. Czyżby pod koniec kariery pech wreszcie opuścił Hiszpana???
Oczywiście Stroll nie byłby sobą, gdyby czegoś nie odwalił- waląc w bolid teammate
Całe szczęście, że Alonso wyprowadził bolid i nie doszło do uszkodzeń. Takie sytuacje mogą być zarzewiem konfliktu. A coś mnie się wydaje, że to może nie być jednostkowy wybryk Strolla w tym sezonie.
6. Krukkk
@5. Tylko glupek moze ludzic sie ze:
-w sezonie 2007 lepszym byl Lewis
-Ferrari zle robilo, ze stawialo na Ferdka
-Ferdek jest toksyczna osoba
-pomimo swojego wieku Alonso nie bedzie w stanie stanac na wysokosci zadania i nie zrobi swojego
A mlody Stroll niech wyglupia sie dalej, to wlasny ojciec wykopie go z zespolu.
7. TomPo
Brawo ALO, jego kunszt widac najlepiej wlasnie w wyscigu.
Miejmy tez nadzieje, ze synalkowi sie zachce w koncu jezdzic, skoro ma juz odpowiedni bolid i dzieki pracy ALO nad bolidem i ustawieniami, uda im sie dotrzymac kroku Ferrari i Merca.
8. fanAlonso=pziom
WOW znowu poczułem tą dumę z ALO jak za dawnych lat :)
9. Dawid-_F1
Brawo Alonso! :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz