Haas bez punktów po trudnym wyścigu na torze Marina Bay
Ekipa Haasa po udanej pierwszej części weekendu w Singapurze, w wyścigu nie zdołała zdobyć żadnych punktów. Kevin Magnussen po raz kolejny w tym sezonie otrzymał od sędziów nakaz zjazdu do boksów, po tym jak na początku wyścigu uszkodził końcówkę przedniego skrzydła. Mick Schumacher z kolei w końcówce miał kolizję z Georgem Russellem, po której musiał zjechać na dodatkowy postój w celu wymiany przebitej opony."Miałem bardzo niewielkie uszkodzenia, ale to nic. Dostałem czarno-pomarańczową flagę, która wydawała mi się niepotrzebna, ponieważ część to nie odpadałby z auta. Nie było żadnych obaw o bezpieczeństwo, ponieważ jest ona przymocowana linkami do bolidu - nawet się nie poruszała. Finiszowaliśmy na P12 i to z dodatkowym pit stopem, którego nie potrzebowałem, więc jest to frustrujące. Wczoraj mieliśmy pozytywną sobotę i widzieliśmy, że samochód ma tempo, więc to przynajmniej zachęcające. Mam nadzieję, że uda nam się pójść do przodu."
Mick Schumacher, P13
"Kontakt z Georgem [Russellem] i w konsekwencji przebicie opony prawdopodobnie zrujnował nasz wyścig. Na swój sposób możemy cieszyć się, że ukończyliśmy go na 13. miejscu, gdyż niewielu kierowcom udało się dzisiaj dojechać do mety. Bycie jedynym debiutantem, który ukończył wyścig również jest osiągnięciem, więc możemy już to odhaczyć. Mieliśmy tempo, mieliśmy tempo na punkty i niestety po prostu mieliśmy pecha. Niemniej jednak jedziemy na Suzukę z dobrymi przeczuciami."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz