Genialny Verstappen, solidny Perez - Red Bull zmierza po podwójną koronę
Aktualny mistrz świata potwierdził swoją dominację na torze Spa również w niedzielę. Bez żadnych problemów, startując z 14. pola, zdystansował całą stawkę i wygrał 29. wyścig w swojej karierze. Tym samym Holender jeszcze bardziej przybliżył się do obrony mistrzowskiego tytułu. Dobrą rundę ma też za sobą Sergio Perez, który także w stu procentach wykorzystał potencjał maszyny RB18, zapewniając czwarty w 2022 roku dublet Red Bullowi.Sergio Perez, P2 "To świetny weekend dla zespołu i jestem z tego bardzo zadowolony. Ciężko na to pracowaliśmy. Max był dziś na innej planecie. Muszę przeanalizować moje tempo wyścigowe i to, gdzie przegrywałem z nim. Jestem bowiem świadomy straty do niego i na pewno zamierzam wrócić mocniejszy. Miałem dość słaby start, ale na szczęście udało mi się to jakoś naprawić. Gdy puściłem sprzęgło, koło zaczęło buksować i nie mogłem uzyskać żadnej przyczepności, a szczególnie na drugim biegu. W związku z tym straciłem sporo pozycji. Mój pierwszy stint nie był za mocny i to miało duży wpływ na mój wyścig. Muszę lepiej spisać się w Zandvoort i Monzy. Jest, co analizować i mam nadzieję, że będę mocniejszy podczas następnego weekendu. Będziemy tam na pewno mocno naciskać."
komentarze
1. Krukkk
Zadanie wykonane poprawnie :) Brawo Byki i Honda Racing!
2. poppolino
It's coooming home,
It's coooming home,
It's coming,
Title's coming home.
3. poppolino
Złote czasy wróciły ^^
4. Jacko
Trzeba przyznać, że w tym sezonie bolid RBR jest poza zasięgiem konkurencji, a Max potrafi go bardzo dobrze wykorzystać i pewnie zmierza po pierwszy pełnoprawny tytuł w swojej karierze. Za to należy mu się uznanie.
5. Jacko
A co do Pereza, to podczas obrony zajechał drogę i nie zostawił miejsca na szerokość bolidu, w wyniku czego Sainz (?) musiał lekko odpuścić (i nie było to na samym początku wyścigu, gdzie wybacza się troszkę więcej). jeśli Lewisowi należała się kara, to jak najbardziej powinien dostać ją również Perez.
6. Zaps
byłbym ostrożny przy nazywaniu Maksia genialnym w tym wyścigu. Jest wybitnym kierowcą (tak jak Hamilton, piszę zanim się hieny zejdą) ale czy aby na pewno w tym wyścigu był genialny? zrobił swoje, tor wyjątkowo łatwy do wyprzedzania, do tego zaczął na softach gdzie reszta była pachołkami na mediumach. Przewaga RB jest miażdżąca w tym wyścigu, nawet większa niż Hama gdy miał DAS do dyspozycji a konkurencja najmniejszego oporu nie sprawiła. Perez też nie daje rady po ostatnich modyfikacjach o czym również wcześniej dyskutowano.
Z początku zastanawiałem się za co Driver of the Day dla niego ale szczerze nie wiem kto inny pojechał ten wyścig tak dobrze żeby konkurować z wygraną z 14 miejsca. Może Ocon, który 2x popisał się wyprzedzeniem 2 bolidów na jednym zakręcie i ładnie finishował
7. KolczastyKaktus
Zacznijmy od tego, że Perez nie ma tak samo szybkiego bolidu jak Verstappen, poza tym to słabszy kierowca od Holendera.
8. Zaps
@7 Ma porównywalny ale preferuje podsterowny styl jazdy a po kilku ostatnich poprawkach pod Maksa jest nadsterowny a to już Sergiuszowi nie leży. Jakby nie patrzeć Ver jest numero uno i team stawia na niego, co jest kompletnie naturalne
9. Aeromis
@6. Zaps
IMO był genialny. Nie dlatego, że wyprzedził pozostałych, bo to było całkiem prawdopodobne już wczoraj. Ale dlatego że po tym wszystkim odsadził Pereza na prawie 20 sekund. I to ta przewaga mówi nam, że pojechał koncertowo. A mógł odpuścić przecież, powodu do ciśnięcia nie było, wiele razy widzieliśmy coś takiego u innych kierowców.
10. sisay
@9
Bolidem robionym pod jego styl jazdy...
No tak rzeczywiście argument
11. olejny
Tamten dzień i sam wyścig należał do Red Bulla.
12. hubos21
@5
Przytaczasz coś czego do końca nie wiesz
13. Michael Schumi
@6 Wiesz, gdy Hamilton dostał nowy silnik to wiele ludzi piało z zachwytu, że jaki to nie jest super, bo przecież wygrał wyścig z końca stawki (tak np. jest to przedstawione w Drive To Survive), co nie jest prawdą, bo pomógł mu najpierw sprint, gdzie zyskał trochę miejsc i dopiero jego rezultat warunkował pozycję przed wyścigiem. No i wtedy miał wymieniony silnik, więc mógł zasuwać. Interlagos też jest dobry do wyprzedzania. Max miał podobnie - też teraz startował z dalszego miejsca, także z nowym silnikiem i wygrał.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz