Hamilton uniknął kary za kolizję, ale otrzymał ostrzeżenie za złamanie procedur
Lewis Hamilton uniknął kary za swoją kolizję z pierwszego okrążenia z Fernando Alonso. Sędziowie uznali ją za incydent wyścigowy i nie podjęli się dalszego rozpatrywania tej kwestii, tym bardziej, że zawodnik na jej skutek i tak wycofał się z rywalizacji.Nie był to jednak koniec problemów kierowcy Mercedesa. Kolizja w Les Combes być może nie wyglądała groźne, ale kierowca musiał ją odczuć, gdyż czujniki w jego aucie odnotowały przeciążenie, które wymaga od kierowcy stawienia się na kontroli w centrum medycznym na torze.
Lewis Hamilton uczynił to dopiero po upomnieniu ze strony FIA, ale sędziowie w tym wypadku postanowili nałożyć na niego oficjalne ostrzeżenie, które ma również stawić przestrogę dla innych kierowców, których w przyszłości za podobne przewinienie może spotkać surowsza kara.
"Sędziowie otrzymali raport od Dyrektora Wyścigu, że Lewis Hamilton odmówił wizyty w Centrum Medycznym po wypadku z pierwszego okrążenia, w którym przekroczy został próg przeciążenia, a zawodnik udał się do niego dopiero po tym jak Dyrektor Wyścigu zwrócił uwagę ekipie, że mogą być przeciwko niemu podjęte dalsze czynności" pisano w oświadczeniu FIA.
"Nie pierwszy raz zdarza się w tym roku, że kierowcy (nie Hamilton) początkowo odmawiają udania się na kontrolę do centrum medycznego. W tym wypadku sędziowie zdecydowali się na wydanie ostrzeżenia, przypominając wszystkim zawodnikom, że mocniejsze kary mogą zostać wydane za takie przewinienie w przyszłości."
komentarze
1. Tomus1
Książę Piotruś Pan znowu będzie mówił, że sędziowie to rasiści. Przecież jego przepisy nie dotyczą.
2. Slazak
Timus1, jaki Ty prymitywny i płytki jesteś........
3. T0ny
@1 Widzę, że nawet przeczytanie ze zrozumieniem 5 akapitów jest zbyt trudne dla niektórych. Jasno jest napisane, że kilku kierowców zrobiło to samo, ale to dopiero Hamilton poniósł jakiekolwiek konsekwencje (ostrzeżenie).
4. Gumek73
W sumie to Hamilton sam się ukarał, aczkolwiek podciąganie tego pod incydent wyścigowy z pierwszego okrążenia jest nie do końca zrozumiałe, bo to nie była jakaś walka w tłoku do jakich dochodzi z reguły na pierwszym okrązeniu.
5. kamil39
Tez sie zdziwilem, powinna byc kara 5 sekund lub 3 pozycje do next wyścigu.
Wina Hamiltona była ewidentna i raz podciągają to pod chaos pierwszego okrażenia, a niekiedy rzeczywiście jak jest ciasno np. 3 auta w jednym zakręcie to potrafią przywalić karę.
Komentarz na gorącą Alonso niezły :) ubawiłem się.
6. Iron Man
Hamster - 7 tytółuf miszczofskich ale najbardziej przereklamowanych w historii F1. Dostał je na złotej tacy od bolidu i zespołu, który stosował sztuczki techniczne i zagrywki spowalniające jego zespołowych partnerów i nawet nie musiał się wysilać. Teraz widać jaki z niego "szofer". Mit cudotwórcy upadł a balon pompowany przez jego fanatyków pękł z potężnym hukiem. Już dawno i już chyba wszyscy trzeźwo myślący pisali, że on ma psychikę słabą jak popcorn w mikrofalówce. Gdy startuje z pole position i jadąc ma przed sobą pusty tor to było git a gdy mu ktoś przykręci temperaturę, to wszyscy widzą. Ale i tak Hamsterek dalej będzie słodko całowany po dupce przez fanatyków.
Gdyby nie kosmiczna przewaga Mercedesa to sądzicie, że Hamster miałby chociaż jeden tytół miszczofski?
7. Tomek_VR4
Czy Administrator może dać bana użytkownikowi Iron Man wcześniej Angry Tiger Bargiel Kotwica itd. ? Kilkanaście minut temu napisał identyczny komentarz na konkurencyjnym forum o F1 ale tam poszli po rozum do głowy i chyba dali mu bana bo jego przepełnionych nienawiścią komentarzy już nie ma.
8. Manik999
@Iron Man - bez zwycięskiego sprzętu jesteś nikim w tym sporcie, więc? Po co ta prowokacja? Zachowaj proszę swoje zdanie o Angliku dla siebie. Skończcie ludzie w końcu zaśmiecać to forum!
9. kiwiknick
@6 Idiot Man!
Przyrzekłęm sobie, że nigdy tego nie napiszę.
Niestety zmusiłeś mnie do tego.
Z twojego komentarza wynika, że pochodzisz z nizin społecznych gdzie dzieci są płodzone w upojeniu alkoholowym co odbija się na inteligencji ich potomstwa.
;)
10. Davien 78
Zastanawiałem się pod jakim nickiem ukrył się ten kre.yn kotwica tym razem, czy to grzesiu 12 czy właśbie iron mani, już wiadomo. Wytrzymał kilka tygodni bez hejdu na Hama ale wilka ciągnie do lasu. Naprawdę nie można kokoś tak bezdennie prymitywnego wykluczyć z tego forum? Ruska ekspansja oraz głupota tego osobnika (bo ciężko go nazwać człowiekiem) są niemal nieograniczone.
11. Cadanowa
Zewnętrzna tą dyskusja jest już od dawna, jak się jest po zewnętrznej trzeba uważać. Incydent wyścigowy a Pan nr 6 niech się pochwali jak to Maxiu ma o sekundę szybsze auto, chłopie Tym bolidem amator by wygrał startując 20sek za stawką. Nie trzeba mieć jakiś umiejętności wielkich. Niech dadzą mu Merca z tego roku zobaczymy gdzie by był pewnie po za 10.
12. kiwiknick
@11
"Maxiu ma o sekundę szybsze auto, chłopie Tym bolidem amator by wygrał startując 20sek za stawką. Nie trzeba mieć jakiś umiejętności wielkich."
To dlaczego Perez tego nie robi?
13. Iron Man
@8 "Po co ta prowokacja? Zachowaj proszę swoje zdanie o Angliku dla siebie. Skończcie ludzie w końcu zaśmiecać to forum!"
Manik999(jako zbanowany Skoczek130) nie pamięta wół jak cielęciem był.
Fanatycy Hamstera, pamiętacie jak na początku sezonu cieszyliście się z kilku awarii silnika u Maxa? Pisaliście coś o karmie? Hahahaha! No i karma wraca do Hamstera za wasze plucie jadem i nienawiścią.
Tyle że Hamster przynajmniej miał jeszcze w sobie odrobinę honoru, przyznał się do winy i przeprosił a wy nie potraficie się zamknąć i ujadacie niczym psy gdy tylko zobaczycie nawet najmniejszą krytykę(w pełni zasłużoną) waszego bożyszcza. Najbardziej ujada deviant 78, on to już w ogóle spazmów dostaje na widok czegoś nieprzychylnego na temat Hamstera. Widać że typ ma ostro zryty beret. Coś jak stara dewotka wielbiąca Rydzyka.
14. Grzesiek 12.
10
Chłopie, Ty masz jakoś obsesje na moim punkcie? Aż strach pomyśleć co Ci się jeszcze w głowie urodzi. Dla Twego dobra, radzę wyluzuj. Bo jak tak dalej pójdzie, mój nick będzie śnił Ci się co noc, a ja będę Twoim największym koszmarem :-)
15. FanForFun
Szkoda tego błędu Lewisa, na bank byłby drugi.
16. fistaszeq
@15 byłby za Alo
17. Jacko
@4 & 5
W tymże samym wyścigu, Perez podczas obrony zajechał drogę Sainzowi, nie zostawiając miejsca na szerokość bolidu, przez co ten drugi musiał trochę odpuścić. Nie dostał za to żadnej kary, a nie było to w pierwszych zakrętach wyścigu, gdzie wybacza się trochę więcej. Analogicznie: Fernando też mógł odpuścić widząc, iż Lewis jest już wyraźnie z przodu.
Bądźmy w końcu konsekwentni: albo karajmy wszystkich, albo nikogo.
18. Manik999
@Iron Man - co było, to było. Teraz uważam, że pora skończyć tą gównoburzę na forum. A ty ile jeszcze kont założysz, zanim stwierdzisz, że ten hejt jest bezsensowny? Jak Hamilton zakończy karierę, to co ty poczniesz?
19. Gumek73
@17
Ale dlaczego Alonso miałby odpuszczać ? Nie na tym polega ściganie.
A czytałeś zapewne jaka jest opinia Hamiltona o tym incydncie, przyznał się do błędu, więc o bardziej obiektywną opinię na ten temat już nie proszę.
20. KolczastyKaktus
Hamilton to jednak twardziel, tym razem nie narzekał na plecy mimo dużego przeciążenia, myślałem że jednak trochę się pouskarża na bezpieczeństwo.
21. Jacko
@19. Gumek73
Piszę cały czas o konsekwencji w działaniach sędziów i kibiców. Ok, Lewis się przyznał, więc był winny. Pytam: dlaczego zatem Perez nie dostał kary i dlaczego np. Ty i inni kibice nie krytykują tego faktu?
22. kozera
@Jacko
Jeśli się nie mylę to masz na myśli incydent Perez vs. Leclerc bezpośrednio po zmianie opon u Pereza.
To są o dziwo dwie zupełnie różne sytuacje, które wydarzyły się w dwóch zupełnie różnych etapach zakrętu. Leclerc będąc po zewnętrznej może odpuścić bo ma na to miejsce, w zasadzie zawodnik na zewnętrznej zawsze może odpuścić. Zawodnik po wewnętrznej albo odpuszcza już na dohamowaniu ( musi zacząć hamować wcześniej niż ma swój punkt hamowania) albo jeśli takiej decyzji wtedy nie podejmie to nie ma już miejsca na odpuszczenie. Będąc na dohamowaniu czy w zakręcie wykorzystuje pełną dostępną przyczepność: bardziej już skręcić nie może, zahamować bardziej też nie bo całą przyczepność już wykorzystuje na skręt, jeśli teraz jeszcze dociśnie hamulec bardzo prawdopodobne, że zablokuje koło i wyleci w samochód po zewnętrznej powodując kolizje i słusznie otrzymując karę.
23. kozera
Dlaczego Perez nie dostał kary? Bo nie doszło do kolizji. Czy jest to słuszne? Raczej nie, ale takich sytuacji w wyścigach jest wiele. Jeśli nie ma kolizji mało kiedy jest cokolwiek rozpatrywane
24. Gumek73
@21
A za co Perez miałby dostać karę, był przed Leclerkiem całym autem i mógł zająć pozycje przed zakrętem jaka mu się podobała, a pozatym, nie doszło do kolizji czy nawet jakiejś niebezpiecznej sytuacji, więc o jakiej karze tu mówić.
Zresztą koledzy w postach 22, 23 też próbują Ci to wytłumaczyć.
25. Jacko
@24. Gumek73
Po pierwsze nie "koledzy", bo to ta sama osoba. Po drugie, nie masz pojęcia o czym piszesz. To jest dokładnie ten sam przepis. W obu wypadkach była próba wyprzedzania i w obu zawodnicy mieli obowiązek zostawić sobie tyle miejsca, żeby zmieścił się bolid przeciwnika.
26. Gumek73
@ 25
Ja nigdzie nie napisałem że Hamilton powinien być ukarany, tylko że sędziowie uznali to jako incydent z pierwszego okrążenia., a to spora różnica
27. olejny
To F - 1,a nie ogródek Jordanowski z samochodzikami i takie incydenty się zdarzają i będą się zdarzać.
28. Cadanowa
Ogólnie to incydent wyścigowy, oglądałem powtórki Hamilton był z przodu zdecydowanie w życiu jak ktoś wali w tyl najczęściej płaci;)
29. Szaakal
@28. Cadanowa, czy Ty na pewno jesteś normalny?
30. FanForFun
@16 Niby jakim cudem miałby być za Alo ?
31. Power_Driver
Iron Man
Nie lubię Hamiltona, ale jeden tytuł zdobył też w McLarenie, więc jeśli nie wiesz co piszesz to nie pisz w ogóle, bo chcę żeby to było spokojne forum.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz