Vettel domaga się od FIA działań w kwestii zmian w układzie chłodzenia hamulców
Do Formuły 1 jak bumerang powraca temat pyłu hamulcowego, który jest wdychany przez kierowców podczas każdego wyścigu. Zjawisko to miało nasilić się w tym roku po zmianie przepisów w zakresie odprowadzenia powietrza chłodzącego hamulce.Temat zaraz po GP Austrii poruszył Sebastian Vettel, który wyścig kończył mając na twarzy resztki czarnego pyły z włókna węglowego.
Zawodnik Astona Martina twierdzi, że ma to negatywny wpływ na zdrowie kierowców, a do pogorszenia tego problemu przyczyniają się nowe wymagania odnośnie kanałów chłodzących hamulce, które już nie pozwalają odprowadzać z nich powietrza na zewnątrz poprzez koła, a musi być ono wyrzucane bezpośrednio do tyłu, przez co więcej pyłu dostaje się w pobliże kokpitu.
"Będąc szczerym z wami, musimy nad tym popracować, gdyż projekt kanałów chłodzących hamulce na przedniej osi w tym roku sprawia, że cały pył z hamulców jest wydmuchiwany nam w twarz, a to nie jest nic dobrego" mówił dla telewizji Sky Vettel.
"Wdychanie włókna węglowego nie jest zdrowe. Mam nadzieję, że FIA szybko przyjrzy się sprawie, gdyż to jest bez sensu i łatwo to zmienić."
FIA przyjęła do wiadomości uwagi 4-krotnego mistrza świata i zdecydowała się bliżej przyjrzeć tej kwestii. Temat ma być poruszony podczas najbliższego spotkania Sportowego Komitetu Doradczego, który składa się z przedstawicieli zespołów.
Powyższy problem ostatnio poruszony był przez Valtteriego Bottasa w 2019 roku, kiedy Fin zdradzał, że po wyścigu często kicha czarnym pyłem, który pochodzi właśnie z układu hamulcowego.
Wtedy jednak pył w większości pochodził z innych bolidów. Pytany co można na to poradzić mówi wtedy: "Nie wiem czy coś można zrobić."
"Na pewno część tego pyłu pochodzi z własnych hamulców, ale to minimalna część. Chodzi o bolidy jadące z przodu, więc to zawsze będzie unosić się w powietrzu. Zawsze kiedy kicham po wyścigu wydmuchiwane powietrze jest czarne. Nie wiem jaki to ma wpływ na ciało jeżdżąc tak rok w rok."
"Myślę, że nikt się temu dokładniej nie przyglądał. Wolałbym oddychać czystym powietrzem, ale nie wiem co możemy zrobić."
Były kierowca F1, Mika Salo, po raz pierwszy nagłośnił kwestię tego problemu blisko 20 lat temu, zdradzając, że lekarz który operował jego płuca po tym jak zakończył karierę w F1 w 2002 roku powiedział mu, że znalazł w nich dużo pyłu węglowego.
komentarze
1. Krukkk
Vettel bedzie mogl domagac sie czegokolwiek, jezeli stworzy wlasny zespol F1 i jako Szef Zespolu zaprezentuje podobna sile przebicia do tej, jaka prezentuja soba Horner, Wolff i Binotto.
2. mirek8423
@1 ależ jesteś mądry, a jak można to zmienić to po co wdychać te syfy.
3. mafico
Vettel żenujący człowiek który upada od ideologii. Niemcy mają to do siebie.
4. Krukkk
@2. Jak chcesz razem z Vettelem to zmienic? Czekam na propozycje.
5. mcjs
"FIA przyjęła do wiadomości uwagi 4-krotnego mistrza świata i zdecydowała się bliżej przyjrzeć tej kwestii. Temat ma być poruszony podczas najbliższego spotkania Sportowego Komitetu Doradczego, który składa się z przedstawicieli zespołów."
Jak widać, nie trzeba zakładać własnego zespołu, żeby się przebić.
6. mirek8423
@5 wiesz co, szkoda było pisać do @1,4 bo po pierwsze nie umie ten człowiek czytać artykułu ze zrozumieniem a po drugie jak już coś napisze to tylko po przeliterowaniu tego co jest napisane tłustym drukiem.
7. astregord
Niech on już odejdzie z tego sportu
8. Krukkk
Lewis Hamilton rowniez stwierdzil, ze ma misje do wykonania, ale F1 miala na to odpowiednia odpowiedz w postaci hasla: "We Race As One".
Przyjecie do wiadomosci FIA postulatow osob bez sily przebicia rowna sie z tym, ze zostanie to wrzucone do smietnika.
9. Gumek73
Niech nakażą produkować tarcze i klocki ze spiekanego cukru, będą mieli watę cukrową gratis.
10. Markok
Szczelniejsze kaski i filterki powietrza w nich. Cyk i pora na CS'a.
11. dex
Tak, tak, dzieciaki z forum do CS'a
12. Andrzej369
@10 Albo kanały wyjściowe nakazać, żeby prowadziły na boki za kołem. Mniej aerodynamiczne, ale pył będzie lecieć na pobocze, a nie bezpośrednio do tyłu.
Ale pomysł z filtrami nawet lepszy.
13. kiwiknick
@3 mafico, masz rację oni segregują i utylizują śmieci zamiast jak Polacy wywieź do lasu.
Dziwny naród.
14. Krukkk
@13. Ocho! Gwiazdka w miejsce VPN, czyli robi sie powaznie :)
Utylizacja smieci w Niemczech polega na upakowaniu syfu na ciezarowki i kierunek Polska, albo upakownie do kontenerow i kierunek Azja. :D
15. kiwiknick
@14 Kruk ale to przecież Polacy te śmieci do Polski przywożą i w Polsce podpalają ;)
A teraz VPN :)
16. Krukkk
@15. Tak, tak, tak...Polacy nie maja co robic tylko lataja po swiecie w poszukiwaniu smieci, przywoza do Polski i podpalaja je albo wyrzucaja do polskich lasow :D
Chyba w miejsce tych wycietych drzew z Parkow Narodowych :D
17. kiwiknick
@16 mam gdzieś tych ekoszołomów.
Palę w piecu oponami, śmieci do lasu a stare akumulatory do rzeki.
;)
18. Krukkk
@17. Twoj wybor ;)
:D
19. Vendeur
Piękny pokaz internetowych idiotów, którzy zamiast zastanowić się nad problemem, to ukazują dowody swojego małpiego ilorazu inteligencji.
Gdybyście kiedykolwiek pracowali ze "szlifowanym/tartym" włóknem węglowym, to mielibyście choć nikłe pojęcie, jak bardzo jest ono szkodliwe...
20. Krukkk
@19. Napisz jeszcze, ze kominiarki i kaski na glowach kierowcow pelnia jedynie funkcje estetyczna i bedzie kropka nad "i" Twojej nieudolnej proby leczenia kompleksow tutaj.
21. Vendeur
@20. Krukkk
Człowieku, Ty jesteś takim odrealnionym debilem i tak nie na temat piszesz, dołączając do powyższej grupy, która nawet w małej części nie pojmuje problemu, że to aż szkoda komentować. Co ma w ogóle temat masek i kasków do tego wątku? Czy Ty widzisz, jak tępy jesteś?
IGNOR.
22. Krukkk
@21. Praca ze szlifowany i tartym wloknem weglowym jest kolejnym zagadnieniem w ktorym Jestes ekspertem i z cala pewnoscia mozna postawic znak rownosci z warunkami panujacymi na torze.
Naprawede podziekuje za realnosc w Twoim wydaniu.
23. Vendeur
@22. Krukkk
Otóż wyobraź sobie, że ekspertem nie jestem, natomiast od 3 lat mam styczność ze szlifowaniem włókna węglowego, bo wykonuję z niego pewne naprawy (taśma węglowa + żywica + szlifowanie tego). I wiem, jak jest to szkodliwe. Nietrudno też się o tym dowiedzieć, jeśli się tylko chce. Natomiast większość tu nie potrafi tego, nawet zasięgnąć wiedzy.
Sugestia stawiania znaku równości pomiędzy moją pracą a warunkami na torze to kolejny przykład twojej bezczelności, arogancji i debilizmu. Choć tak naprawdę, nie ma to wielkiego znaczenia, czy włókno węglowe się szlifuje ręcznie i wdycha potem pył, czy ten pył pochodzi z hamulców i leci potem w twarz kierowcy. Na to pewnie nie wpadłeś.
Gówno wiesz na dany temat, a próbujesz deprecjonować czyjąś wiedzę i doświadczenie, udając mądrzejszego. I, jak zwykle, po raz kolejny poległeś.
EOT.
24. xandi_F1
Stop! Boks!
25. Krukkk
@23. Nie chce mi sie dyskutowac z czlowiekiem, ktory jest specjalista na kazdy temat, ktory akurat jest poruszony w artykule.
Nie przejmuj sie, gdyby Vettel jezdzil na przedzie stawki to pyl ani spaliny nie przeszkadzalyby mu. Teraz spadl na koniec i wyglupia sie, zeby tylko mowilo sie o Nim.
26. kiwiknick
@Vandeur! Całkowicie sie z tobą zgadzam.
Chciałem tylko dodać, że ten pył powoduje nieodwracalne zmiany w organizmie.
Takie jak przemieszczanie się wyjscia jelita grubego w kierunku głowy.
A teraz napisz mi dlaczego nie używasz maski w pracy?
;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz