Mercedes w tempie wyścigowym również zachwycił pod Barceloną
Zespół Mercedesa w Barcelonie powrócił z bardzo dalekiej podróży. Po pozytywnych oznakach poprawy już w Miami, poprawki przywiezione pod Barcelonę pozwoliły przez cały weekend utrzymać konkurencyjność zarówno George'owi Russellowi, jak i Lewisowi Hamiltonowi. Ten pierwszy stanął dzisiaj na podium obok kierowców Red Bulla. Ten drugi po incydencie z Kevinem Magnussem na początku wyścigu również popisał się świetną jazdą."Dzisiaj było bardzo ciężko! Jestem bardzo dumny, że mogłem stanąć na tym podium I dowieźć tę pozycję do mety. Wszyscy ciężko pracowali, więc ten wynik dedykuję wszystkim, którzy bez wytchnienia pracowali w Brackley i Brixworth. Dziękuję! Mogłem przytrzymać Maksa. To było kilka fajnych okrążeń! Widziałem Red Bulle w lusterkach, starałem się wyciskać absolutnie wszystko z auta, aby utrzymać ich za plecami. Ostatnie kilka okrążeń było trudne. To był prawdziwy wyścig na przetrwanie i musieliśmy kontrolować naszą przewagę. Podziękowania dla wszystkich fanów pod Barceloną. Byliście w ten weekend niesamowici! Wsparcie dla Formuły 1 jest obecnie wspaniałe, świetnie jest tutaj być."
Lewis Hamilton, P5
"Jestem wdzięczny, że mogłem powrócić do walki i wdzięczny ekipie za to, że cały czas pracowała nad tymi niesamowitymi poprawkami. Bolid podczas wyścigu był cudowny. Nasze wyścigowe tempo jest zbliżone do czołówki, a to coś niesamowitego. Na starcie miałem pecha, gdyż złapałem kapcia. Nie podałem się- tak właśnie działamy. Było znacznie cieplej niż przewidywaliśmy, więc wszystkim w tych bolidach było ciężko. Pod koniec wyścigu mogłem tylko do połowy wciskać gaz, gdyż musiałem schłodzić auto. Musiałem dużo odpuszczać na prostych, aby łapać jak najwięcej świeżego powietrza do silnika. Byłem przygnębiony utratą pozycji na rzecz Sainza, zwłaszcza po takim wyścigu jak ten. Traciłem przeszło 30 sekund do ostatniego miejsca. Byłem w lesie. To okropne uczcicie, gdy jedziesz tak daleko za stawką, ale trzeba zachować spokój, cisnąć i jechać do przodu licząc, że będzie lepiej. Bolid nadal podbija, ale nie na prostych, porpoising pojawia się w zakrętach, ale nie jest tak uporczywy jak wcześniej. Chłopacy pracują naprawdę ciężko i jestem pewny, że z czasem uporamy się z tym. Gdyby nie przygoda na początku, kto wie gdzie skończylibyśmy ten wyścig. Dobrze wiedzieć, że teraz mamy tempo zbliżone do czołówki."
komentarze
1. Midnight
Przytoczę kilka ważnych statystyk:
Podia: 2 - 1 na korzyść Russella
W wyścigach: 5 - 1 na korzyść Russella
W punktach: 74 - 46 na korzyść Russella
Dziękuję, dobranoc. :)
2. Mayhem
@1 Na szczęście większość z tu obecnych osób jest myśląca oraz ogląda na bieżąco wyścigi, te "kilka ważnych statystyk" można wyrzucić do kosza.
3. Denieru
@2
Czyli jednak w latach 2014-2021 Hamilton niekoniecznie był lepszy od Rosberga i Bottasa skoro w/w statystyki nie są ważne ? ciekawe zatem co jest istotne podczas decydowania kto jest lepszy ? konkurs popularności ?
4. Grzesiek 12.
Nie wierzyłem w Mercedesa . Ale progres jaki zrobili jest ogromny... Czapeczka z głowy.
Oczywiście żeby nie awaria Leclerca i błąd Verstapena trochę inaczej wizualnie by to wyglądało... Ale nie ma co się czepiać. Odrodzenie Hamiltona też zauważalne, ale Russell jest mocny... Tak czy inaczej i tak im kibicować nie będę
5. miki3372
@1 Dzięki za statystyki, bardzo wiele mówią ! :)
Russell świetny gość, bardzo szybki i godny następca Lewisa. Nie myli się i jeździ równo.
Lewis natomiast pokazał dzisiaj klasę 7-krotnego mistrza - chapeau bas. Takiego Lewisa chcemy widzieć.
Chcemy widzieć 3 zespoły walczące o zwycięstwa. !
6. Midnight
@Mayhem Oglądanie dzisiejszego wyścigu pozwoliło wyciągnąć taki wniosek, że gdyby Merol posłuchał sugestii Hamiltona, to w tym momencie byłby w klasyfikacji za Norrisem i Bottasem.
7. BlahFFF
@6. Midnight, z jednej strony, mozna go zrozumiec bo znowu problem na starcie, spadek na sam koniec i brak motywacji. Z drugiej strony, kwalifikacje mogly by byc lepsze, a i HAM powinien przeciez wiedziec, ze i z takich sytuacji da sie cos wyciagnac, a ich bolid to mimo wszystko 3-cia sila w stawce a nie taczka na poziomie aktualnego Williamsa. Moze w kolejnych wyscigach szczescie sie do niego nieco bardziej usmiechnie.
8. ekwador15
@1 - Alonso 4 punkty, Ocon 30 punktów. dziekuje do widzenia ;) legenda Alonso, nadal uwazany za jednego z najlepszych, na pewno uwazany za lepszego niz LH a tu tak blado wypada na tle Ocona, który do najlepszych nie należy. dzieki do widzenia ;)
9. VinniV
@1
Czyli idealny przykład na prawdziwość tezy: "Statystyki nie są dla głupich ludzi".
10. Cadanowa
Kapitalna robota Merc jakby nie szaleniec Magnussen mogli to wygrać Ham odrobił kawał czasu, wyprzedzenie Ferrari po prostu super. Redbull Merc nadchodziiiiii
11. Manik999
Katalonia raczej odpowiada charakterystyce toru Merca i podobnie może być z Monte Carlo. Zobaczymy, jak będzie na obiektach innej specyfikacji. Ich tempo wyścigowe i degradacja ogumienia od początku była lepsza, aniżeli w czasówce. Zobaczymy, jak im się będzie układać w dalszej fazie sezonu. Potwierdzili jednak, że są godni swoich laurów. Zespoły spoza czołowej trójki są lata świetlne w każdym aspekcie, dlatego też ciężko oczekiwać od McL czy Alpine postępów w najbliższych latach.
12. Midnight
@Cadanowa "jakby nie szaleniec Magnussen mogli to wygrać" - taaaa, na pewno haha
13. carrera 2013
Widać, że Mercedes wraca do rywalizacji. Wiadomo, że teraz będą rozwijać bolid po kątem prędkości na prostych i zlikwidowania podbijania na zakrętach. Mając na uwadze historie z poprzedniego sezonu nikt tak jak oni nie potrafi rozwijać auta w drugiej części sezonu. Być może po wakacjach będą kasować dublety. To dobra wiadomość dla kibiców chyba wszystkich teamów. Będzie się działo.
14. Fan Russell
Brawo Russell
15. Fan Russell
Co się stało Ananasem że nie robił w statystyki F1
16. nonam3k
GR jako kierowca jest 2 klasy wyżej od Lewisa . Ostra i czysta walka z maxem . Gdyby to był LH na 100% doszło by do wypadku .
17. Gumek73
10. Cadanowa
To że Mercedes się poprawił i to znacznie to nie ulega wątpliwości, ale że Hamilton mógł to wygrać to się nie zgodzę, Russell stracił ponad 30 sekund do Maxa, a ten raczej pod koniec wyścigu za bardzo nie cisnął, poza tym, gdyby przyszło Hamiltonowi walczyć z Verstapenem do końca wyścigu, to jest duże ryzyko, że problemy z przegrzewaniem samochodu pojawiłyby się dużo wcześniej.
18. oliwierson
@16: pińcet % i 7 klas SP...
Ile Tutaj wróżbitów i gdybalskich. Salony wróżb pootwierajcie. No i są jeszcze maści na ból tyłka, bo jakieś zło wcielone wali jak z szałasu ludożerców...
0 jakiejkolwiek merytoryki, za ty czysty hejt i nienawiść. To się leczy.
19. Fan Alb i Rus
dzisiaj nie mialem czasu ogladac wyscigu wiec nie bede sie wypowiadac ale brawo Russel
20. Raptus202
17 stracił 30 s do Ver mając jeden stop więcej jak Ver, mając problemy pod Koniec.Oczywiscie nie wygrał by wyścigu to pewne,ale to w kwesti uściślenia tych sekund co podałeś jak juz liczymy sekundy
21. Gumek73
@20
Kto miał jeden pitstop więcej ?
22. Faustus
Absolwenci SGPiS się pojawili, statystykami będą czarować... :D Ech, sezonowcy. Takie dziecięce podniecanie się nie jest zdrowe.
Co takiego dzisiaj zrobił Russell? Jedyną rzeczą godną uwagi była obrona przed Verstappenem. Pokazała, że Holender bez DRS-u jest cieniutki - z dominującą maszyną! Podium to niesamowity fart, bo brakło Leclerca a Sainz zatańczył oberka. Nikt nie widział co zrobił Hamilton po zniszczeniu mu wyścigu przez durnowatego Duńczyka?Mając ponad minutę straty do prowadzącego zdołał dojechać na 4 pozycję (którą niestety musiał oddać Sainzowi przez kłopoty z autem), co jest dopiero wyczynem przy "sukcesie" młodszego Brytyjczyka. Russell oprócz zyskania na starcie pozycji kosztem Hiszpana i ładną obroną niczego spektakularnego nie pokazał.
Driver of the day o czymś świadczy, mimo że to tylko głosy kibiców i jak wielokrotnie dało się zauważyć bywały mocno subiektywne i przesadzone, bądź były jak trafienia kula w płot.
Hamilton dzisiaj pokazał, że w pełni zasłużył na ten tytuł.
23. Buszmen
Nie chodzi tylko o statystyki i szczęście
Ale jak do tej pory Russel jest po prostu lepszy w niemal każdym wyścigu, i nie da się temu zaprzeczyć.
Levis w końcu ma mocnego partnera zespołowego i zaczął przegrywać.
HAM ostatnie 8 lat nie musiał walczyć o pozycje , miał dominujący bolid który tylko trzeba były utrzymać z przodu.
Russel jest przyzwyczajony do trudnego bolidu i wyciskania z niego limitów , wiec po prostu ogrywa rozleniwionego , z wiekiem coraz słabszego Hamiltona
24. Buszmen
Zauważyłem już dawno temu ze jeśli się wam nie podoba komentarz to od razu wykosicie się na ekspertów a innych nazywacie sezonowanie , lub kibicami z przypadku którzy na pewno od niedawna śledzą F1
No litości.
Hamilton dostaje baty od małolata , i niepotrzebnie wrócił do bolidu.
Trzeba było utrzymac focha , i udawać ze jest się wybitnym kierowcom , a teraz to już niestety za późno ,
Pokazuje ze mistrzostwo zdobywa się dzięki mocnemu bolidowi i słabemu koledze
25. Faustus
Dla tych co nie znają skrótu SGPiS (bo są za młodzi) wyjaśniam:
Szkoła Główna Planowania i Statystyki - obecna SGH: Szkoła Główna Handlowa w Warszawie.
Ale szacunek Russellowi jak najbardziej się należy. Szczęście szczęściem - liczy się rezultat.
Jeszcze nie deklasuje Hamiltona, jak niektórym się marzy. Pokazuje zęby jak każdy młody wilczek. Może będzie godnym następcą starszego, utytułowanego kolegi.
26. Faustus
"Hamilton dostaje baty od małolata , i niepotrzebnie wrócił do bolidu."
Ty tak serio? Bo zaczynam wątpić w proces logicznego rozumowania i wyciągania wniosków - byle nie pochopnych i popartych błędnymi przesłankami.
"Trzeba było utrzymac focha , i udawać ze jest się wybitnym kierowcom , a teraz to już niestety za późno , Pokazuje ze mistrzostwo zdobywa się dzięki mocnemu bolidowi i słabemu koledze"
Oprócz popełnienia mnóstwa błędów, Ameryki to jednak nie odkryłeś. Kto zdobył mistrzostwo bez mocnego bolidu i pomocnika określanego kierowcą nr 2/wingmanem/paziem/pomocnikiem (nie mylić z Bottasem, swoją drogą określenie go paziem setnie mnie ubawiło - Polak potrafi...)?
27. Davien 78
23@ No co ty. Bez wyliczeń tak. SGPiS nie ukończyłeś. ,,Jest lepszy w prawie każdym wyścigu... " Dokładnie w 4-rech ze szczęściem i jeden gdzie jest lepszy ewidentnie (Imola)
1) Dudża - Ham zawala kwal. i zostaje w Q3- w czasie wyścigu odrabia straty i ląduje w pewnym momencie za Rus. Przy VSC stratedzy z Merca czekają na nie wiadomo co i marnują darmowy pit stop po którym Ham po wznowieniu po SC byłby na świeżych gumach za Rus. Wynik do przewidzenia.
2) Australia - Rus po darmowym pit stopie ląduje przed Hamem. Ham i tak mając lepsze tempo dogania a Rus ale otrzymuje polecenie zwolnienia gdyż przegrzewa się jego silnik.
3) Miami - Po słabych kwal. Rus snuje się na p.14 przeciągając stint do granic możliwosci. Więcej traci miejsc na starcie (3) niż wyprzedza (1). SC wpycha go ba 7 m-ce za plecy Hama. Ma nowe opony żółte vs białych zmęczonych Hama a i tak męczy się z wyprzedzeniem na 2 x.
4) Barcelona - sztab Hama idealnie dobiera opony na start ale Mag niszczy mu wyścig. Rus wyprzedza na starcie Sai którego można by wyprzedzić rowerem. Potem 2 x traci pozycje. Ham przebija się z straty 62 sek i 19 m-sca na 4rte. Na 6 kółek dzieli go od Rus 12 sek z czego niweluje w trakcie dwóch kółek 0.8 sek (Ham ma starsze gumy o 3 okr.) Polecenie zwolnienia niweczy pogoń (była by i tak nieudana gdyż było za bliski do mety). W czasie wyścigu ma tempo na ostatnim stincie bliskie rekordu okrążenia 1.24.10 sek.
Nie wiem czy można mieć więcej pecha. A Rus szczęścia.
28. Faustus
Co tu daleko szukać: Verstappen - Perez, Schumacher - Barrichello, Vettel - Webber. Każdy z nich był traktowany po macoszemu, ale czy był tym słabszym? W pewnym sensie tak, bo osiągami trochę odstawali, choć nie zawsze. Zarówno Bottas jak i Webber czy Barrichello byli w stanie pokonać zespołowego kolegę. Perez niestety nie. I mniemam, że z Checo będzie tak dalej...
29. Manik999
@carrera 2013 - nie popadajmy w taki hurraoptymizm. Wiem, że jesteś ich fanem, ale spokojnie. Ferrari i RBR nie miały czystego weekendu. Leclerc wygrałby to bez problemu i to z dużą przewagą. Max miał swoje problemy z samochodem, a i tak bez problemu wygrał. Warto też zaznaczyć, że Merc lepiej radzi sobie z ogumieniem od rywali i stąd mogli niwelować straty - czystym tempem nadal jednak odstają. Tempo Sainza też było słabsze przez uszkodzenie podłogi w żwirze, więc jego postawa nie odzwierciedlała formy "czerwonych". Na pewno rozwiązanie porspoisingu rozwiązało wiele problemów, ale mamy limity budżetowe i nie wiadomo tak na prawdę, na ile mogą się jeszcze poprawić. Poza tym Ferrari i RBR też się rozwijają. Barcelona to tor, który Mercowi leżał już na testach (wydawało się, że po nich dobrze wejdą w sezon). Jak było potem, widzieliśmy. Niewątpliwie docisk mają dobry i potencjał, ale co to da w przyszłości? Można gdybać...
30. Jacko
@3. Denieru
To wg Ciebie o "lepszości" decyduje ilość wyższych miejsc w wyścigach od partnera zespołowego lub ilość lepszych od niego kwalifikacji? To ciekawe... Mi się zawsze wydawało, że decydująca jest suma punktów na koniec sezonu. O ja głupi... Tyle lat w nieświadomości...
A co do statystyk z lat 2014-2021, to może tak?
Lewis - 6 MŚ
Nico - 1 MŚ
Valtteri - 0 MŚ
31. Jacko
@6. Midnight, 7. BlahFFF
Wy nie słuchajcie bezkrytycznie tych gimbusów, którzy podają się za komentatorów telewizyjnych, tylko spróbujcie oglądać, słuchać i przede wszystkim myśleć samodzielnie. Lewis nie sugerował natychmiastowego zakończenia wyścigu, tylko zapytał, czy mają szansę na punkty i wtedy ewentualnie rozważenie takiej decyzji.
32. Max3
Spokojnie, Merc daje fory RBR i Ferrari.:)
Dostał przykaz od FIA, że jak znowu będą najlepsi, wyrzucą ich...
Na początku sezonu nie wierzyłem w jakiekolwiek podium Merca, tak byli wolni. Teraz wietrzę nawet zwycięstwo !!! Brawo Lewis. Jak na 7-krotnego przystało. Mistrzowska jazda!
33. Denieru
@30
Decyzję o tym czy jesteś głupi pozostawiam tobie, co do mojego komentarza bystrzaku to może dostrzegłbyś w nim większy sens gdybyś przeczytał komentarz użytkownika @Mayhem do którego się odniosłem.
34. Grzesiek 12.
Mnie zastanawia jedno co zrobi Merc czy będzie ciągnął za uszy Ham. Czy postawi na skuteczniejszego Rus., równie szybkiego i nie popełniającego błędów. Kierowcy który przy dobrych wiatrach może namieszać w generalce...?
Zobaczymy. Tak czy inaczej jestem zaskoczony dominacją Rus. Wygląda na to Ham. Będzie musiał pogodzić się z porażką podobnie jak to było z But. I Ros..... Swoją drogą poza wątpliwym pokonaniem Alonso który był wręcz sabotowany przez Den.... Ham jak do tej pory .poza wspomnianymi kierowcami. nie miał z kim przegrać....
35. seb_2303
Hamilton zaliczył bardzo dobry występ ale jak widać niektórzy na forum nie potrafią się z tym pogodzić ha, ha, ha ...
36. Power_Driver
@8 Ocon W sezonie 2021 po 6 wyścigach miał 12 pkt i zajmował 12.miejsce. Teraz te liczby pokazuja odpowiednio 30 pkt I 9.miejsce czyli ta różnica to głównie for a Ocona, a nie słabego Alonso.
PS Alonso miał w tym sezonie niemało pecha
37. Power_Driver
Ocon w tym sezonie widać polubił nose bolidy
38. Power_Driver
@37 *nowe
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz