Gasly sfrustrowany nową umową Pereza z Red Bullem
Kierowca AlphaTauri skomentował niedawne ogłoszenie stajni z Milton Keynes potwierdzające angaż Sergio Pereza na sezon 2022. Francuz nie rozumie, dlaczego nie otrzymał kolejnego awansu w szeregach austriackiego koncernu.Pierre Gasly i Sergio Perez pozostaną w swoich obecnych ekipach na przyszłoroczną rywalizację - takie potwierdzenia pojawiły się niedawno ze strony zespołów spod znaku byka. Nikogo nie powinno to zaskakiwać, gdyż od dłuższego czasu wiadomo było, że Helmut Marko nie jest zainteresowany współpracą z Francuzem, a Meksykanin - jak na standardy drugiego kierowcy Red Bulla - wywiązuje się dość dobrze ze swoich zadań.
Niemniej jednak, fani talentu zawodnika z Rouen mogli poczuć lekkie rozczarowanie, bowiem ostatnio spisuje się wręcz kapitalnie za kierownicą bolidu AT02. Gasly w tym sezonie wywalczył już jedno podium i 66 punktów, co stanowi prawie 80% dorobku AlphaTauri.
25-latek podczas weekendu na Monzy po raz kolejny nie ukrywał swojego niezadowolenia z decyzji szefostwa Red Bulla, twierdząc, że nie wie, dlaczego postanowili przedłużyć współpracę z Perezem:
"Mam najlepszy sezon ze wszystkich kierowców Toro Rosso oraz AlphaTauri, odkąd pojawili się w F1 15 lat temu. Natomiast nie jestem za to nagradzany awansem jeszcze wyżej", powiedział Gasly dla Canal+ na Monzy.
"Oczywiście z jednej strony jest to smutne i frustrujące, ale z drugiej tak właśnie jest. Są pewne rzeczy, na które nie mam wpływu."
"Red Bull woli kontynuować z Sergio, który w ostatni weekend na Zandvoort odpadł już na etapie Q1. Wyścig zakończył na 8. pozycji z okrążeniem straty do swojego partnera zespołowego. Na dodatek został jeszcze wybrany "Kierowcą Dnia"."
"To święta prawda, że patrzysz na niektórych dyspozycję, to nie możesz tego po prostu zrozumieć. Natomiast ja nie podejmuję żadnych decyzji."
komentarze
1. pan37lureta
Był w RBR i do zdegradowali. Niestety dla Gaslego RBR nie chce dwóch topowych kierowców w jednej ekipie.
2. Bartko
Za rok bardzo możliwe że dostanie szansę .
3. giovanni paolo
Obecny sezon ma jasno określony cel, walka o mistrzostwo. A do tego dobrze byłoby mieć kierowcę, który będzie starał się grać do jednej bramki. Mamy szansę obserwować na przykładzie mercedesa co by było, gdyby RBR zdecydował się na taki sam ruch. Dwa weekendy wyścigowe to jeszcze nie jest dostateczna próbka, ale będą kolejne i będzie z czego wyciągać spostrzeżenia, o czym dyskutować i tak dalej.
4. SpookyF1
Z jednej strony Gasly powinien być zdruzgotany na tyle, że powinien kopnąć RBR w dupę i pójść do konkurencji. Myślę, że większość ekip by go chciała.
Z drugiej strony może czuć się nad wyraz doceniony i połechtany. Helmut jasno twierdzi, że w Alfa Tauri jest nr 1 i motorem tego zespołu. Jest liderem, ciągnie zespół w górę. Tutaj jest bardzo mocno ceniony.
Osobiście myślę, że nie ma szans aby kiedykolwiek przejść do RBR. Na Jego miejscu nawet bym o tym nie marzył. Kiedykolwiek.
5. bartexar
Szkoda Gaslyego ale niestety, Perez radzi sobie lepiej i mimo wszystko jest lepszym kierowcą. Nie widzę dla niego przyszłości w RB. Może Aston, może Alpine po odejściu Fernando?
6. TomPo
Od dawna twierdze, ze powinien uciekac z RBR, tak jak i wszyscy inni oprocz Maxia oraz kierowcow, dla ktorych RBR (albo AT) to jedyna opcja by w ogole byc w F1.
Albon powinien sobie zycie ulozyc z Mercem a Gasly z inna ekipa, zdala od tego toksycznego srodowiska.
Skonczy sie tak, ze w RBR bedzie jezdzil Max i Tsunoda, a w AT Perez i Kwiat, albo inny Mazepin.
7. Max_Siedlce
Proste o czym się głośno nie pisze, bo Perez ma ze sobą pieniądze, którymi jednak RedBull nie pogardzi, może będzie ich stać nawet na nowe oko dla największej świni F1 w dzisiejszych czasach. Piere powinien znaleźć miejsce w innym zespole, nie tracić czasu na RB, jak widać to naprawdę świetny kierowca ale jak wielu nie potrafi znieść chorego klimatu i nacisku w RB bo jest człowiekiem, tam wytrzyma tylko menda albo pay driver który będzie to miał gdzieś.
8. Bartko
zaznaczam na samym początku że nie chce się kłócić ani spinać , tylko normalnie porozmawiać . Pytanie do ludzi którzy uparcie piszą że RB to toksyczne środowisko. Dlaczego tak uważacie ? Dlaczego według was RB jest toksycznym zespołem. ? Tylko nie podawaj cię przykładu że zamienili Albona i Gaslyego w połowie sezonu .
9. hubertusss
Niech robi swoje. Jak Perez będzie dalej tak słabo wypadał togo Helmut wykopie po sezonie. I będzie miejsce w RB dla Gaslego.
10. fpawel19669
@9 I znowu skończy się jak ostatnio. Każdy kierowcy który przychodzi do RBR musi mieć świadomość, ze absolutnie wszystko skoncentrowane jest na Vesrstappenie. O czym przekonał się Ricciardo. Gasły powinien sobie poszukać innego zespołu a nie wypłakiwać w mediach.
11. Angry Tiger
@8 W punkt!
12. Del_Piero
Podobno Gasly nie dawał sobie nic powiedzieć. Nie słuchał się nikogo. Chciał za wszelką cenę być szybszy niż Verstappen i każda nieudana próba powodowała u niego frustrację i większą presję na sobie wywierał. Zachowywał się też jak dupek i "wkurzył kogoś w Red Bullu". Oczywiście to nieoficjalne info, ale coś w tym może być. Może dlatego nie chcą go ponownie w Red Bullu?
13. Davien 78
@12 No nie mów. Helmut ci coś szepnął czy Christian? Pewnie na imprezie po po Holandii. Pytam bo papparazzi ciapnęli wam parę fotek i co nieco do prasy wyciekło......... Powiedz a jest szansa że w przyszłym roku dadzą mu szansę. Napewni wiesz ....... nie bądź żyła powiedz pleaseeee!!!
14. Glorafindel
3. giovanni paolo
2 weekendy wyścigowe to nie jest dostateczną próbka Pierre aby udowodnić swoją wartość w F1 ale Russell po 1 weekendzie jest uznawany za rywala dla Hamiltona, który rzekomo się go boi hahahah Niewiarygodne
15. Glorafindel
8. Bartko
Niestety ale RB jest toksyczny nie tylko w F1. Red Bull jako marka jest zero jedynkowa. Albo osiągasz sukcesy i jesteś ceniony albo nie i jesteś zbędny i wywalą Cię bez mrugnięcia okiem.
To też nie tylko kwestia samego zespołu ale osób które nimi zarządzają. Horner jest typem człowieka po trupach do celu. Nie ważne są konsekwencje zrobi wszystko aby osiągnąć swój cel. Potrafi klepać Cię po plecach i mówić żebys się nie martwił, że wszystko będzie dobrze, a w drugiej ręce pisać wiadomości szkalujące Twoją osobę. Potrafi patrzeć Ci w twarz i kłamać bez mrugnięcia okiem. Zauważ że nie było szacunku między Hornerem, a żadnym innym kierowcą. Nawet Vettela który dla nich wygrywał mistrzostwa na końcu i tak potraktował jak szmatę. Tak samo było z Riccardo. Tak samo z wyższością odnosi się do innych kierowców czy managerów innych teamów.
Jak można oskarżać kogoś o wpływanie na decyzję sędziów skoro samemu jako pierwszy dzwoniło się do sędziów z żalami? Taki jest Horner. Fałszywy i zakłamany.
Dla mnie to jest bardzo toksyczne. Przykład z tego sezonu. Po wypadku w UK piał w niebo głosy jaki ten Max biedny bo przy tyłu g uderzył w bandę. Ale nic się nie zająknął jak Max przejechał Hamiltonowi po głowie. Domagali się szacunku, przeprosin. Gdzie jakiekolwiek przeprosiny w stronę Hamiltona? To nie sam RB jest toksyczny ale jest zarządzany przez toksycznych ludzi. Marko jest dokładnie taki sam. Będzie z Tobą rozmawiał, uśmiechał się, mówił dobre słówka, ale w tym samym czasie będzie Ci rąbał dupe w wywiadzie.
16. fpawel19669
@15 Co to znaczy, że RBR jest toksyczny nie tylko w F1? Co to znaczy, że Red Bull jako marka zero-jedynkowa? Tak tylko pytam, bo nie bardzo zrozumiałem Co masz na myśli.
17. Bartko
Okej jest pierwsza osobą która mi odpisała . Podajesz spoko przykłady bo pewnie dla większości którzy krzyczą że RB jest zły głównym powodem jest zmiana Gasly/Albon. Tylko że według mnie w twoim poście wystarczy zamienić nazwy zespołów i możemy napisać tak o każdym . To jest formuła 1 nie ma klepania po plecach jak w piłce nożnej. Idąc tym tokiem , jak Mercedes traktuje Bottasa który żeby wyprzedzić na torze Hamiltona potrzebuje specjalnego pozwolenia ? A Ferrari i sytuacja z Vettelem ? Też różowo im nie było pod koniec . Nie wiem czy jest zespół na który byśmy nic nie znaleźli . RB potraktował źle Daniela i Sebastiana ale o co dokładnie chodzi ? Vettel chciał do Ferrari to co oni mieli ogólnie się pucować do niego ? A Daniel? Przecież sam chciał odejść
18. XandrasPL
Gasly za Hamiltona w 2023 coś czuje. Mercedes musi go zgarnąć. Duet Russell-Gasly na Verstappena.
19. Glorafindel
17. Bartko
Chodzi o różnice w podejściu.
Każdy zespół miał wzloty i upadki, każdy zespół miał zgrzyty i ciężkie momenty. Ale nie każdy jest tak wyrahowany jak RB.
Ale mnie osobiście nie podoba się taktyką Red Bulla który po trupach dąży do celu.
Ferrari, McL czy nawet Williams rywalizują ze sobą od dekad ale szanują się na wzajem. Red Bull jako zespół moim zdaniem niee szanuje innych teamów.
Podam tutaj przykład podkradania pracowników innych teamów. Nie możesz pokonać rywala uczciwie na torze? To przepłać ich pracowników by pracowali dla Ciebie.
Tego typu zachowania, tricki i sztuczki wywołują u mnie niechęć do tego teamu. Jest wiele teamów które nie mogą wrócić do dawnej świetności. Wiele teamów które już od dłuższego czasu nic nie wygrały. Wiele teamów z o wiele większą tradycją i historią w F1 niż RB, a to Red Bull zachowuje się jakby wszystko im się należało. Wszystko co się dzieje nie po ich myśli na pewno to spisek, umyśle działania rywali i FIA. To sprawia że ja nie potrafię lubić tego teamu. Cieszy mnie każda jego porażką i płacz po niej. Szukanie wymówek, tłumaczeń i usprawiedliwiania się że to nie oni, a wszyscy wokół są winni. A najbardziej obrzydzają mi Red Bulla jego fani. Znaczy się RB nie ma fanów. Ci co kibicują RB bardziej są antyfanami Merca niż fanami Red Bulla.
Ciężko jest znosić porażkę. Ferrari po wielu latach sukcesów i wielu perturbacjach są tam gdzie są ale zachowują klasę i szacunek do rywala. RB po latach swoich sukcesów nabrał przekonania że są wielkim zespołem co jest zwykła bzdurą.
20. Glorafindel
16. fpawel19669
Są filmy dokumentalne jak RB jako firma, jako puszki traktują swoich pracowników. Jak dochodziło do śmiertelnych wypadków podczas bardzo zmyślnych spotów reklamowych i jak tuszowano i wyciiszano sprawy. Jak przekupywano rodziny zmarłych by nigdzie o tym nie wspominali aby tylko marka RB nie ucierpiała.
Wiadomo że RB jak każda firma nastawiona jest tylko i wyłącznie na zysk ale przez niektóre ich poczynania życie tracił człowiek. Byleby tylko pokazać że RB oznacza wyżej, dalej, lepiej. Naprawdę polecam. Dokument nazywa się "ciemna strona Red Bulla". Nie pamiętam ale jest tam też chyba epizod o F1 ale mogę się mylić.
21. alfaholik166
Być może Gasly to rzeczywiście fajny facet tak jak wielu obserwatorów i komentujących tutaj stara się to podkreślić, ale wydaje mi się że nie pasuje on zupełnie do klimatu ekipy Red Bull Racing. Tam stawiają na twardych facetów, których nic nie jest w stanie złamać, a nie płaczków którzy żalą się z byle powodu. Właśnie dlatego Gasly wydaje mi się po prostu "za miękki" na to środowisko. W tej plotce, którą w poście @12 przedstawił Del_Piero może być jakieś ziarno prawdy, chociaż nie mam pojęcia gdzie i kiedy taka pogłoska się pojawiła.
22. Krukkk
@Glorafindel. Tak...Film dokumentalny prawde ci powie. A jak tak grzebiesz w internecie to przpadkiem nie natrafiasz na podobne filmy o Ferrari, Hondzie, Mercedesie albo Porsche?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz