Wolff: to jest dreszczyk, którego nie czułem od 2013 roku
Mercedes pozbierał się po nieudanych przedsezonowych testach zimowych i lideruje w obu klasyfikacjach generalnych. Mimo tego szef stajni z Brackley, Toto Wolff przyznaje, że jego ekipę czeka jeszcze sporo pracy, aby oddalić się od Red Bulla i dodaje, iż ostatni raz w takiej sytuacji znajdowali się w sezonie 2013.Lewis Hamilton podczas GP Portugalii odniósł swoje 97. zwycięstwo w karierze i ma już 8-punktową przewagę nad drugim Maxem Verstappenem w klasyfikacji generalnej kierowców. Brytyjczyk tak naprawdę triumf zapewnił sobie już w pierwszej fazie wyścigu, kiedy najpierw wyprzedził Holendra, a następnie Valtteriego Bottasa. Później 36-latek kontrolował tempo rywali i po raz kolejny potwierdził swój nieprawdopodobny talent.
Z kolei jego partner z zespołu, Valtteri Bottas w końcówce wyścigu próbował ścigać Maxa Verstappena, ale awaria jednego z czujników pokrzyżowała jego plany i z tego powodu musiał zadowolić się trzecią lokatą. Szef Mercedesa, Toto Wolff był bardzo zadowolony z postawy swoich kierowców w GP Portugalii:
"Absolutnie oszałamiająca jazda Lewisa. Mogłoby się wydawać, że miał pod kontrolą cały wyścig, natomiast w jego głosie można było usłyszeć, jak bardzo naciskał. Niesamowita jazda", mówił Austriak, cytowany przez oficjalną stronę F1.
"Valtteri również miał solidne tempo na początku zmagań i widać było, że Lewis nie mógł go dogonić. Wówczas Valtteri prezentował prawdziwe tempo. Później Lewis go wyprzedził i odjechał."
"Potem miał problemy z silnikiem i przez to stracił szansę na zaatakowanie Maxa. Musimy mu oddać, że to my go zawiedliśmy z tym czujnikiem."
Mimo dwóch zwycięstw w tym sezonie Wolff cały czas widzi groźnego rywala w postaci Red Bulla. Austriak doszukał się analogii tej sytuacji w 2013 roku, kiedy Mercedes stanowił zagrożenie dla austriackiej ekipy oraz Ferrari:
"Gdy byliśmy za nimi podczas testów w Bahrajnie, poczułem dreszczyk, który ostatni raz doskwierał mi w sezonie 2013. Wtedy po raz pierwszy zdaliśmy sobie sprawę, że możemy tam być. Cały czas jesteśmy bardzo podekscytowani i chciałbym być bardzo zadowolony po ostatniej rundzie w Abu Zabi. Natomiast na razie będziemy robić krok po kroku."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz