komentarze
  • 1. Gerhard
    • 2021-04-22 16:00:18
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Lewis byl w podobnej sytuacji z Sebem w Ferrari na Monzie i wtedy sie udalo, Seb wypadl, tym razem sie nie udalo. Na tym torze ciezko sie wyprzedza wiec Lewis postawil wszystko na 1 karte, z Maxem trzeba jezdzic ostro. Ja tam nie mam nic do zarzucenia Lewisowi.

  • 2. hubertusss
    • 2021-04-22 16:43:08
    • *.17.172.2

    Fakt faktem, że Hamilton w ostatni weekend popełnił dwa błędy znaczące dla całego wyścigu. I tylko dzięki zderzeniu Bottasa i Russella udało mu się zminimalizować straty. Pytanie tylko czy to chwilowe problemy czy skautek presji wywołanej konkurencyjnością samochodu RB i brakiem wielkiej dominacji Mercedesa z przed lat?

  • 3. XandrasPL
    • 2021-04-22 17:43:28
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    To prawda, że Lewis musi zacząć ryzykować więcej. A nie brać P2 bo następne wyścigi to będą pewne zwycięstwa. Kwestia tego kiedy Max przestanie udawać, że on w tych mistrzostwach nie walczy o nic i zacznie je presja z obu stron. Będzie król vs król. I wtedy wszystko będzie zależeć od pionów. Bottasa i Pereza.

  • 4. Cadanowa
    • 2021-04-22 17:56:25
    • Blokada
    • *.132.138.117

    Bla bla podnieca się po 2 wyścigach, Honda nie ma takiej bezawaryjności jak Mercedes, co z tego że wygral, jak porównując jego sezony różnica jest taka że trzeba auto bezawaryjne Hamilton punktuje regularnie watpie w to że Max zacznie pkt regularnie

  • 5. sismondi
    • 2021-04-22 18:57:13
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @3 Jaki król z kogo z Maksia ?

  • 6. konewko01
    • 2021-04-22 18:57:55
    • *.8.79.132.ipv4.supernova.orange.pl

    @4 Na razie punktuje regularnie.

  • 7. Tiwi
    • 2021-04-22 19:41:33
    • *.centertel.pl

    Moim zdaniem ten wyścig pokazał że Hamilton niewiele znaczy bez swojego teammatea na drugim miejscu.

  • 8. LeadwonLJ
    • 2021-04-22 20:05:07
    • *.techmedia.com.pl

    Ale on lubi pieścić swoje ego (biję tu do ostatniego akapitu). Co do pierwszego akapitu jego wypowiedzi to - Lewis zaryzykował, ale nie opłaciło się, ale wtedy, gdy jedziesz ponad 250 km/h w najbardziej stresującym momencie nie masz czasu aby zastanawiać się czy lepiej jest odpuścić czy atakować. Kierowca widzi lukę i w nią wjeżdża. Jeśli się nie mylę, na tym polega ściganie. To może wyjaśniać dlaczego Jacques osiągał sukcesy na początku kariery - nie umiał się ścigać. W 1997 z zespołu odszedł znacznie lepszy partner, a Williams przygotował dobry samochód. Rozumiem, że w '98 było słabo z formą Williamsa, ale potem był jeszcze w niezłym BAR czy BMW Sauber i nie umiał kompletnie z niczym sobie poradzić. Oczywiście nie był już wtedy za młody, a to, że nie umie się ścigać to tylko moja opinia, ale można zauważyć, że bardzo mało mówi się o Jacquesie, bo mało jest jego fantastycznych momentów

  • 9. Jacko
    • 2021-04-22 23:37:56
    • *.dynamic.chello.pl

    Nie przesadzajmy, że Lewis na starcie popełnił jakiś wielki błąd. Po prostu Max nie zostawił mu w ogóle miejsca i zmusił do wyjechania poza tor. Jako że takie wybryki w 2-3 początkowych zakrętach uchodzą zazwyczaj płazem, tak było i tym razem, ale przecież sędziowie nawet rozpatrywali ten "incydent".
    Gdyby podobna sytuacja miała miejsce gdzieś w dalszej części wyścigu, to prawdopodobnie Max by dostał karę.

  • 10. Patryq21
    • 2021-04-23 01:00:31
    • *.183.29.194.multiplay.pl

    Początek strasznie tendencyjny.

    ? Chcąc wyprzedzić Verstappena, Hamilton pojechał za szeroko i musiał przejechać przez wysokie krawężniki.?

    Hamilton sam z siebie nie pojechał za szeroko, tylko po prostu zabrakło dla niego miejsca. Mógłby odpuścić przed zakrętem, ale tak się nie wygrywa wyścigów.

    ?Kolejny błąd popełnił w zakręcie "Tosa" na 31. okrążeniu, gdy zjechał niepotrzebnie na mokrą część toru?

    Tu również się nie zgodzę, gdyż zjechał on w celu wyprzedzenia dublowanego Russella.

    Co do słów Villeneuve?a to jedyne większe ryzyko jakie podjął Lewis to to z pierwszego okrążenia. Po wypadku wyprzedził wiele samochodów w normalnej walce, a wypadnięcie z toru podczas dublowania nazwał bym bardziej wpadką, aniżeli zbędnym ryzykiem.

  • 11. Patryq21
    • 2021-04-23 01:04:03
    • *.183.29.194.multiplay.pl

    @6

    Max jak dotychczas punktuje, tylko że mamy za sobą dwa wyścigi a jego koledzy z tymi samymi jednostkami napędowymi już byli zmuszeni powymieniać kilka elementów.

  • 12. hubertusss
    • 2021-04-23 09:00:21
    • *.17.172.2

    @9 takie wybryki mają miejsce nie raz między rożnymi kierowcami. Hamilton podobnie zrobił z Vettelem w Mony kilka lat temu. Hamilton jako doświadczony kierowca powinien przewidzieć, że Max nie zostawi mu miejsca bo sam niejednokrotnie w takich zakrętach nie zostawiał miejsca. Villeneuve ma tu 100 % racji. To był duży błąd mogący skończyć się jeszcze gorzej niż uszkodzone skrzydło. O słabszym starcie już nawet nie wspominam.

  • 13. hubertusss
    • 2021-04-23 09:08:24
    • *.17.172.2

    @10 żaden tendencyjny początek. Villenuve mówi prosto i dosadnie jak było. Hamilton jako doświadczony kierowca powinien przewidzieć, że w drugim zakręcie tej szykany Max zamknie mu drogę. Bo sam jak i inni kierowcy nie raz tak robił. Tak się po prostu robi. Jeśli kierowca wyprzedzający nie wysunie się na przód po pierwszym zakręcie to ten co jest z przodu w drugim zakręcie zetnie go i zmusi wyprzedzającego do schowania się za nim lub jechania po krawężnikach. Doświadczony Hamilton powinien to przewidzieć.
    Co do drugiego będą możesz się nie zgadzać. Ale to i tak nic nie zmienia. A twoje tłumaczenie jest śmieszne. Nie ważne po co Hamilton zjechał. Zjechał na zakręcie na mokry to i wypadł z niego. Czyli popełnił błąd. Tym głupszy, ze w walce z dublowanym kierowcą. I tylko dzięki Bottasowi i Russelowi zdobył to drugie miejsce. Bo gdyby nie oni to był by może 5 maksymalnie. O jego słabym starcie nie wspomnę. Hamilton popełnił tyle błędów w tym wyścigu, że nawet Vettelowi rzadko kiedy zdarzało się więcej. Tylko miał szczęście. Raz, że mocniej nie uszkodził skrzydłom. A dwa, że w ogóle wyjechał z tego piachu i że był wypadek dzięki czemu dużo nie stracił czasu na dojazd do boksów i naprawę auta.

  • 14. Raptor202
    • 2021-04-23 09:50:42
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @10 Wystarczyłoby, żeby zaczekał do następnego zakrętu i Russell zapewne przepuściłby go. Chciał zyskać pół sekundy, więc podjął ryzyko i stracił na tym całe okrążenie.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo