Perez "bez wahania" przyjąłby ofertę od Red Bulla
Sergio Perez przyznaje, że "bez wahania" zgodziłby się przyjąć ofertę Red Bulla na starty u boku Maksa Verstappena.Dwa tygodnie po tym jak zespół Racing Point potwierdził rozstanie z meksykańskim kierowcą, na padoku w Soczi pojawiły się plotki łączące go z zespołem Haasa.
Jeżeli wierzyć doniesieniom, potwierdzenie kontraktu miałoby nastąpić nawet już w tym tygodniu, ale sam zainteresowany nie potwierdza takiego stanu rzeczy.
"Nic nie zostało podpisane, ale są postępy" mówił pytany o swoją przyszłość po niedzielnym wyścigu w Soczi. "Zobaczymy jak wszystko się ułoży. Ani ja, ani zespoły nie musimy się śpieszyć, więc możemy trochę poczekać."
Niektórzy wątpią, czy Perez chciałby w ogóle ścigać się dla małego, amerykańskiego zespołu, który obecnie walczy z tyłu stawki.
"Potrzebuję projektu, który sprawi, że będę zmotywowany do wstawiania każdego ranka, ćwiczenia i podróżowania po całym świecie" mówił Perez dla hiszpańskiego Movistar.
W tym względzie pojawią się kolejne plotki, łączące Pereza z Red Bullem, gdzie spore problemy cały czas przeżywa Alex Albon.
Christian Horner twardo broni jednak tajskiego zawodnika: "Naszą intencją jest utrzymanie naszych obecnych kierowców."
"Alex to nasz preferowany wybór. Oczywiście trzeba być świadomym jakie są pozostałe opcje, ale absolutnie preferujemy i chcemy utrzymać nasz obecny skład."
Perez zapytany o ewentualny angaż w Red Bullu, bez wahania twierdził, że przyjąłby taką ofertę.
"Bez cienia wątpliwości" mówił w Soczi. "To zespół, który z pewnością będzie walczył o mistrzostwo świata w najbliższych latach."
komentarze
1. SpookyF1
Byłby to jeden z najdziwniejszych transferów jaki widziałem.
Z drugiej strony, Perez jest doświadczonym, dojrzałym kierowcą średniakiem, regularnie dowożących punkty do mety. Kiedy ostatnio widzieliśmy jakąś wtopę Pereza z jego winy? Prawda jest taka, że byłby idealny dla Maxa za partnera.
Red Bull sam sobie krzywdę robi, że trzyma Albona. Nie wiem dlaczego. Same z tego minusy.
2. Fanvettel
Perez napewno znajdzie się w stawce F1 na kolejny sezon . Tylko pytanie w jakim zespole .
Chciałbym zobaczyć Sergio własnie w Red Bullu . Tak jak kolega @SpookyF1 pisze zatrzymanie Albona w zespole na kolejny sezon nie ma sensu.
3. maca
51% ma tajski właściciel Red Bulla o czym mówimy???
4. seybr
@3 internet mówi mi, że ma 49 %. Kolejne 49 % ma Mateschitz. Tak czy siak współwłaścicielem jest taj i szybko Albona nie pogonią. Chyba że nerwy im puszczą i go pogonią.
5. lucasdriver22
W sumie to byłoby ciekawe ale mało realne, żeby Perez dołączył do Redbull czy Alpha Tauri, niby AT nie jest już zespółem juniorskim tylko siostrzanym. Przynajmniej byłoby wyłamanie się schematu w Redbullu
6. RoyalFlesh F1
Za rok AT będzie wyglądała jak RBR, skopiują jak RP.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz