Haug: to nie Mercedes sprawia, że mistrzostwa stają się nudne
Toto Wolff w tradycyjny już dla siebie sposób odrzuca zarzuty, że Mercedes w tym roku spacerkiem zdobędzie kolejny tytuł mistrzowski w Formule 1.Austriak po trzecim z rzędu zwycięstwie swojego zespołu w mistrzostwach przyznał jednak, że nowy bolid jest "bronią", która posiada "dużo mocy i dużo docisku."
Co więcej obraz mistrzostw świata zmienił się również za sprawą sporych problemów Red Bulla i jeszcze większych problemów Ferrari.
"Nie sądzę, że na Węgrzech zniszczyliśmy konkurencję" przekonywał mimo wszystko Wolff. "Różnice są minimalne. Jedna awaria Lewisa i prowadzenie w mistrzostwach znika. Musimy dalej atakować."
Były szef projektu F1 Mercedesa, gdy ten pełnił tylko rolę dostawcy jednostek napędowych dla McLarena, Norbert Haug uważa, że Mercedes jest obecnie na takim poziomie iż można go bez przesady określić "bezbłędnym".
"Perfekcja jaką osiągnęli przez ostatnie sześć lat jest po prostu niespotykana w historii sportów motorowych" dodawał dla Sky Deutschland. "Oni na to słusznie zasłużyli. Jeżeli ktoś mówi, że Mercedes sprawia, że mistrzostwa stają się nudne, muszę to prostować."
"Nudne mistrzostwa są za sprawą tych, którzy nie potrafią dotrzymać im tempa."
Bez względu na to kto miałby być obwiniony za taki stan rzeczy, zgodnie można powiedzieć, że dominacja Mercedesa stanowi duży problemy dla Formuły 1.
Były kierowca F1, JJ Letho, uważa również, że przez to ciężko jest oceniać sukcesy Lewisa Hamiltona, który w tym roku najprawdopodobniej wyrówna rekord 7 tytułów mistrzowskich Michaela Schumachera.
"Nawet wtedy, na torze byli trudni rywale, którzy byli w stanie powalczyć o zwycięstwa podczas wyścigów" odnosił się były kierowca do ery Michaela Schumachera. "Dzisiaj jest inaczej. Wygląda to tak jakby Hamiltonowi z łatwością przychodziła praca z tak dominującym bolidem."
"Miło byłoby zobaczyć przynajmniej Maxa Verstappena w roli partnera Lewisa Hamiltona. To byłyby pojedynki w stylu Prosta i Senny, a gdyby to Hamilton znalazł się w Red Bullu, na pewno nie miałby tak łatwo jak teraz z Mercedesem."
komentarze
1. Hawaii Hawajski
"Nudne mistrzostwa są sprawą tych , którzy nie potrafią Mercowi dotrzymać tempa"
To prawda, ale jak dotrzymać tempa Mercowi? DAS zakazany od 2022 albo 2021, regulamin zbyt ścisły żeby móc wymyślić całkowicie nowe, lepsze rozwiązania. A co do Lewisa to oczywiste jest , że gdyby nie Merc to by nie zdobył tylu tytułów. Jest dobrym kierowcą ,ale nie uważam go za wielki talent tylko szczęściarza , który znalazł się w najlepszym zespole.
2. Dakster
Nie mozna wynić mercedesa że wyścigi są takie a nie inne. Takie zespoły jak ferrari czy redbull nie potrafią im sprostać a mercedes po prostu ich niszczy :)
3. osmose
Dajcie Kubicę na testowego do Mercedesa. W przyszłym roku byliby na dnie tabeli.
4. Raptor202
Żeby Mercedes przestał wygrywać, musieliby zamienić Wolffa na Binotto, Hamiltona na Vettela i Jamesa na Grande Strategia.
5. kiwiknick
@4
Po co tak komplikować i trzech wymienić i do tego żeby tylko przestać wygrywać.
Wystarczy Kubicę przyjąć i są w czarnej d...e
6. FanHamilton
@5 Po co Kubica.
7. sliwa007
5. kiwiknick
Po co udawać, że jest się inteligentnym, przecież debilom też wolno pisać na forach.
8. Artur fan
@4 jeszcze Claire gdzieś wcisnąć i pozamiatane
9. kiwiknick
@6
Dla zachowania równowagi.
:)
10. kiwiknick
@7
Cieszę się, że mamy wspólne zdanie na ten temat.
11. Skoczek130
Wolff na prawdę twierdzi, że różnice są minimalne? XD Na prawdę ma obserwatorów za głupców lub ślepców?
A co do porównań Hamiltona z Schumacherem, będę do znudzenia powtarzał. Sukcesy Niemca są dla nieporównywalnie bardziej wartościowe, aniżeli Hamiltona.
12. wheelman
Jak to powiedział Toto, 1,4sek (czy cuś) w kwalifikacjach. No po prostu różnica minimalna.
13. TomPo
Celem kazdej ekipy wchodzacej do F1 (i nie tylko), jest zbudowanie jak najlepszej maszyny, zatrudnienie jak najlepszych ludzi oraz... wygrywanie.
Wieszanie psow na Mercu, poniewaz robi dokladnie to, co powinien kazdy inny zespol, jest niedorzeczne.
Nie winie AR, RP czy WIlliamsa ze nie staja z nimi w szranki z racji budzetow, ale Ferrari, Renault, czy nawet RBR powinni byc w stanie im sprostac.
Jesli nie potrafia, coz... rownie dobrze mozna wieszac psy na USA na olimpiadzie w koszykowce, bo to zupelnie inny poziom gry. Ale czy to wina Jankesow?
14. Raptor202
@11 Dlaczego bardziej wartościowe? Czy czasem Schumacher nie zdobył trzech z pięciu tytułów dla czerwonych w bezkonkurencyjnym bolidzie i z klasycznym przydupasem u boku? Czy czasem Schumacher nie doprowadził do dwóch kolizji "przypadkiem" akurat w ostatnim wyścigu sezonu i w sytuacji, gdy mistrzostwo wymykało mu się z rąk? O niezgodnym z przepisami bolidzie Benettona z 1994 roku nie wspominając.
15. ESI 6-12
Nie jestem do końca przekonany czy bez Hamiltona Merc by tak brylował.
Ło, widzę tu inteligentnych inaczej z syndromem Kubicy
16. ekwador15
14 do tego w połowie sezonu oddawanie miejsca jak austria 2002 gdzie Rubens zmuszany siła oddac wygraną schumacherowi mimo, że on prowadził. brudne gierki jak specjalne parkowanie auta w monako w2006 aby Alo nie zdobył p1 przez zolta flage. to sa te wartosciowe wygrane schumiego. ciekawe kiedy Lewis specjalnie wywoal zolta flage aby kolega z zespolu nie wywalczył p1.
wchodzi kierowca jak leclerc do ferrari i pokonuje vettela w 2 roku startow i jest wielka rewelacja. wszedl Lewis w 2007 w debiucie wygrywal wyscigi i pokonywal swiezoego 2krotnego miestrza Alonso i jest tylko przecietny. skoro taki przecietny to czemu Bottas albo Rosberg nie maja tyle rekordow. Lewis 90 razy pole positions, 90 razy szczescie, fart zero talentu tylko zawsze 90 razy inne okolicznosci pozwolily zdobyc te polepositions. te komentarze to az sie odechciewa czytac.
kto po 2007 roku do teraz ma moze byc lepszy od lewisa skoro jak komentarz nr 1 uwaza go za dobrego, ale nie wielki talanet? kto jest wiekszy talent od niego? Alonso, Kubica? moze button ktory wygral kilka pierwszych wyscigow w brawn gp w 2009 a pozniej oslabl razem z autem i ledwo dowiozl tytul? kazdy kto normalnie obiektywnie oceni obecna stawka f1 to wie ze najlepsi najwieksze talenty to Max, leclerc i lewis. tylko ze oni jeszcze, ta dwojka mlodych max i charles nie walczyli o tytul, nie musieli byc regularni przez 20 weekendow w roku wiec nie wiem kto w obecnej f1 jest lepszy niz lewis skoro lewis to nie jest wielki talent. to kto jest
17. mafico
@15 W takim zespole każdy kierowca z górnej półki by dominował. Pokazał to nawet Rosberg, a co dopiero Vettel Alonso Verstappen Leclerc czy nawet taki Ricciardo. Tych jestem pewny, a możliwe że i pozostali grajkowie z wolniejszych teamów by dali radę.
18. prz1
@16
Skoro Lewis jest takim wielkim talentem czemu u boku Buttona tego nie pokazał w 2011 i 2012 a potem zwiał jak przystało na każdego mistrza f1?
19. Heytham1
Hamilton ma:
-najszybszy bolid w stawce
-najlepszy zespół który na niego stawia
-najlepszego szefa w F1
-kolege w zespole, który nawet gdyby mu pozwolili to by nie pokonał Lewisa bo jest za słaby psychicznie
-FIA po swojej stronie
Lewis musiałby być kompletnym beztalenciem by nie wygrywać tytułów. Nadal jednak uważam, że gdyby to Alonso trafił do Mercedesa, to w tej chwili walczyłby o 9 tytuł. W 2016 roku Lewis po prostu był myślami w innym wymiarze i dał wygrać słabszemu od siebie.
20. charli3
...
ŚP. Niki Lauda miałby niezły ubaw czytając te komentarze próbujące kwestionować talent Lewisa :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz