Pirelli wyznaczyło ostateczny termin na decyzję dotyczącą ogumienia
Firma Pirelli wyznaczyła ostateczny termin na decyzję odnoście tego jakie ogumienie będzie dostarczała zespołom Formuły 1 w sezonie 2020.Po testach w Austin i w Abu Zabi kierowcy narzekają jednak na ich zachowanie, a zespoły poważnie rozważają pozostanie przy tegorocznych oponach.
"Niektórzy widzą poprawę charakterystyki opon, ale inni nie" przyznawał w Abu Zabi Mario Isola z Pirelli. "Nowe opony są o około sekundę wolniejsze. Ale naszym celem nie było konstruowanie szybszych opon. Celem wyznaczonym przez zespoły było zwiększenie okna pracy i redukcja przegrzewania oraz efektu grainingu."
Mimo to kierowcy dalej narzekają na opony: "Szczerze, one są trochę wolniejsze, ale również mocniej degradują" mówił Antonio Giovinazzi w Abu Zabi. "To nie jest nic pozytywnego."
Mario Isola twierdzi jednak, że Pirelli zrealizowało cele postawione przed oponami na sezon 2020.
"Kierowcy zawsze chcą większej przyczepności" mówił. "Tylko wtedy powiedzą, że opony są lepsze. Ale to nie jest prawda. Chcieliśmy opony, która jest lepsza podczas wyścigu, a nie kwalifikacji."
Isola przyznał, że jego firma wyznaczyła ostateczny termin na podjęcie decyzji czy zespoły chcą pozostać przy tegorocznych oponach, czy wdrożyć nowe.
"Ostatecznym terminem jest poniedziałek, 9 grudnia" mówił Włoch. "Musimy ustalić mieszanki na wyścigi w określonym terminie przed wyścigiem i dlatego jest to 9 grudnia."
"Jeżeli siedem z dziesięciu zespołów powie: nie, chcemy kontynuować z oponami na sezon 2019, wtedy dostosujemy się do tej decyzji. Szkoda jednak będzie całej pracy rozwojowej na sezon 2020, gdyż mieliśmy bardzo specyficzne cele dla nowych opon."
komentarze
1. PiotrasLc
Wystarczy stworzyć opony o jeden stopień bardziej miękkie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz