Verstappen jest zadowolony z mocnej końcówki sezonu
Zespół Red Bull nieźle zakończył sezon. Max Verstappen co prawda nie powalczył z Lewisem Hamiltonem o zwycięstwo w Abu Zabi, ale na metę wjechał na pewnym drugim miejscu, kończąc mistrzostwa na trzecim, przed kierowcami Ferrari. W trakcie wyścigu Holender mocno narzekał na dziwne zachowanie się jego auta podczas przyspieszania. Po wyścigu nie chciał o tym zbytnio rozmawiać, tym bardziej, że zespół nie poinformował go przez radio co było przyczyną takiego zachowania się auta. Holender miewał już wcześniej podobne problemy ,ale jak sam przyznał, nawet bez nich nie powalczyłby dzisiaj o zwycięstwo."Oczywiście, że jestem zadowolony z zakończenia sezonu na podium i trzeciego miejsca w klasyfikacji kierowców. Wyprzedzenie obu zawodników Ferrari to niezłe osiągnięcie. Na tym torze Mercedes i Lewis byli dzisiaj zbyt szybcy, ale jako zespół mieliśmy dobrą strategię, dobre pit stopy, a bolid pracował naprawdę dobrze, więc drugie miejsce jest dla nas dobre. Tempo było dobre i ogólnie byliśmy dość szybcy w porównaniu do innych. Patrząc wstecz, perełką sezonu był występ w Austrii. Sięgnięcie po pierwsze zwycięstwo Hondy w hybrydowej erze było bardzo wzruszającym przeżyciem. Dodatkowo jako zespół sięgnęliśmy po to zwycięstwo na domowym torze przed ogromną rzeszą fanów z Holandii. To było świetne uczucie. To był dobry sezon a zespół nigdy nie przestał cisnąć. Honda także dokonała dużych postępów, więc możemy być zadowoleni z pierwszego wspólnego sezonu. Jako zespół chcemy przeć do przodu w przyszłym roku i walczyć o tytuły. Musimy cisnąć pełną parą, aby zniwelować naszą stratę, ale patrząc po ostatnich kilku wyścigach dokonaliśmy dobrego postępu. To wspaniałe zakończenie. Teraz chcemy już skupiać się na kolejnych rzeczach i być konkurencyjni w sezonie 2020."
Alex Albon, P5
"Wyścig nie ułożył się tak jak chcieliśmy, ale przyjrzymy się temu jeszcze. Wcześniej zjechaliśmy do boksów, starając się podciąć Seba, ale nie udało się, a potem utknęliśmy w korku bez możliwości skorzystania z systemu DRS. To sprawiło, że musiałem pojechać długi drugi przejazd. Moje opony nie wytrzymały do końca, a Seb wyprzedzał szybciej niż się spodziewaliśmy. To jedna z tych rzeczy, ale patrząc na cały sezon, mogę być zadowolony. Wiem, że czeka nas trochę pracy i że mam obszary do poprawy, ale w debiutanckim sezonie to normalne. Czuję, że dobrze się ścigałem, moje tempo wymaga jeszcze pracy, ale przyjdzie ono wraz z doświadczeniem. W przyszłym tygodniu zaczynamy testy, więc zaczniemy ciężką pracę i powrócimy mocniejsi w przyszłym roku. Miło jest spędzać zimę wiedząc, gdzie będzie się ścigało w przyszłym roku, więc mogę spokojnie koncentrować się na swojej robocie. Naprawdę lubię pracę z tym zespołem i nie mogę doczekać się sezonu 2020."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz