Sao Paulo zapłaci i pozostanie w kalendarzu F1?
Sao Paulo jest gotowe "zapłacić" za organizację GP Brazylii na torze Interlagos.Włodarze z Liberty Media potwierdzili chęć zmiany lokalizacji wyścigu, czym wywołali nie mały sprzeciw kierowców i kibiców, ale niewykluczone, że było to jedynie podyktowane chęcią negocjacji lepszych warunków finansowych w stylu Berniego Ecclestone'a. Tor Interlaogs nie płaci bowiem opłaty licencyjnej w ogóle lub jest ona na bardzo niska.
Burmistrz Sao Paulo, Joao Doria w wywiadzie dla La Gazzetto dello Sport potwierdził: "W kolejnym kontakcie będzie opłata licencyjna."
Podczas weekendu wyścigowego na torze w Brazylii Doria spotkał się z promotorem wyścigu, Tamasem Rohonyi oraz dyrektorem zarządzającym F1, Chasem Careyem. Doria potwierdził, że kluczowe spotkanie odbędzie się z Careyem na początku grudnia.
"Spotkamy się z Liberty, Chasem Careyem, Tamasem oraz przedstawicielami prefektury Sao Paulo" potwierdzał. "Jeżeli to zależałoby od nas, jako stanu i prefektury, Formuła 1 może kontynuować ściganie na Interlagos przez kolejne 10 lat."
Doria zdradził, że częścią nowej umowy będzie zmiana nazwy wyścigu.
"Mamy już propozycję: GP Sao Paulo del Brasil. To część strategii komunikacyjnej rządu Sao Paulo, aby przyciągnąć międzynarodową turystykę. Obecnie dyskutujemy ostatnie szczegóły z Liberty."
komentarze
1. Hi5per
Mam nadzieję że pozostaną w kalendarzu. Już się boję kto by miał ich zastąpić. Następny nudny tor biura Hermann'a Tilke?
2. Del_Piero
Dawać 2 wyścigi w Brazylii. Były 2 wyścigi w Niemczech, Hiszpanii, Japonii, to teraz kolej na Brazylię. Interlagos musi zostać. Już odpadło Hockenheim i musimy męczyć oczy Sochim i Paul Ricard. Wystarczy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz