2019-10-03
Williams pracuje ciężko, by mieć więcej części w kolejnych wyścigach
Ekipa z Grove podał szczegóły tzw. "podwójnego DNF", który miał miejsce w Soczi oraz przyznała, że skupił się na poprawie ilości części zapasowych.R E K L A M A
W czwartek PKN Orlen poinformował o wystosowaniu oficjalnej prośby do ROKiT Williams Racing o wyjaśnienie przyczyn wycofania Roberta Kubicy z GP Rosji.
Kilka godzin później zespół za pośrednictwem starszego inżyniera, Dave'a Robsona, odniósł się do wydarzeń z rundy na Sochi Autodrom.
Obecnie nie wiadomo, czy wypowiedzi są bezpośrednio związane z interwencją jednego z większych sponsorów zespołu i szumem medialnym, który powstał po oświadczeniu rzeczniczki Orlenu. Wpis Joanny Zakrzewskiej z Twittera został przetłumaczony i wykorzystany przez wiele światowych mediów, zajmujących się Formułą 1.
Kilka dni temu Roberto Chinchero pisał dla włoskiego Motorsportu, że w bolidzie George'a Russella nieprawidłowo dokręcono koło. Podobne wytłumaczenie ma też Williams, który jednocześnie potwierdził, że zniszczenia w aucie oznaczonego numerem 63 przyczyniły się do decyzji o wycofaniu auta oznaczonego numerem 88. Ekipa wspomniała też, że stara się zwiększyć dostępność zapasowych elementów.
"Odkryliśmy problem z nakrętką koła w samochodzie George'a, przez który prawe przednie koło nie było zamontowane perfekcyjnie. To spowodowało zblokowanie podczas hamowania. Projekt jest dobrze sprawdzony. Pozostałe elementy zostaną przebadane całkowicie. Nie oczekujemy powtórki problemu."
"Niestety, byliśmy zmuszeni do wycofania samochodu Roberta z powodu ilości wypadków, które mieliśmy w Singapurze i w Rosji, czyli wyścigach jeden po drugim, by chronić się przed następnymi rundami. Zespół pracuje ekstremalnie ciężko, by upewnić się, że poprawi ilość części na Japonię i finałowe wyścigi."
Kilka godzin później zespół za pośrednictwem starszego inżyniera, Dave'a Robsona, odniósł się do wydarzeń z rundy na Sochi Autodrom.
Obecnie nie wiadomo, czy wypowiedzi są bezpośrednio związane z interwencją jednego z większych sponsorów zespołu i szumem medialnym, który powstał po oświadczeniu rzeczniczki Orlenu. Wpis Joanny Zakrzewskiej z Twittera został przetłumaczony i wykorzystany przez wiele światowych mediów, zajmujących się Formułą 1.
Kilka dni temu Roberto Chinchero pisał dla włoskiego Motorsportu, że w bolidzie George'a Russella nieprawidłowo dokręcono koło. Podobne wytłumaczenie ma też Williams, który jednocześnie potwierdził, że zniszczenia w aucie oznaczonego numerem 63 przyczyniły się do decyzji o wycofaniu auta oznaczonego numerem 88. Ekipa wspomniała też, że stara się zwiększyć dostępność zapasowych elementów.
"Odkryliśmy problem z nakrętką koła w samochodzie George'a, przez który prawe przednie koło nie było zamontowane perfekcyjnie. To spowodowało zblokowanie podczas hamowania. Projekt jest dobrze sprawdzony. Pozostałe elementy zostaną przebadane całkowicie. Nie oczekujemy powtórki problemu."
"Niestety, byliśmy zmuszeni do wycofania samochodu Roberta z powodu ilości wypadków, które mieliśmy w Singapurze i w Rosji, czyli wyścigach jeden po drugim, by chronić się przed następnymi rundami. Zespół pracuje ekstremalnie ciężko, by upewnić się, że poprawi ilość części na Japonię i finałowe wyścigi."
komentarze
1. saint77
Większego steku bzdur dawno nie słyszałem. Lata temu, kiedy czytałem "Main Kampf" niejakiego Adolfa H. to w rozdziałach poruszających ideologię faktycznie natknąłem się na większy bełkot. Ale w obecnych czasach nie.
Williams pracuje ciężko aby mięć nowe części. A co - do jasnej cholery - może być ciężkiego w produkowaniu standardowych, sprawdzonych elementów pod koniec sezonu?
Coś mi się zdaje, że przed GP Japonii usłyszymy, że pomimo ciężkiej pracy nie udało im się wyklepać nowych części i niestety trzeba będzie rozebrać bolid Roberta.....
Usłyszymy zapewne komunikat Williamsa: "Zachowaliśmy się bardzo pragmatycznie i rozsądnie podczas ostatniego GP. Dzięki rozsądnej strategii zespołu mamy zapasowe części do bolidu GR, więc jego start jest niezagrożony".
2. Hi5per
Really?Niech już zgaszą światła, gdyż ten FWT nie nadaje się nawet do F3. Fanem KUB nie jestem, ale to co zrobiła Claire z tym teamem, jest niewiarygodne.
3. Mayhem
Williams niby ciężko pracuje by mieć części, a nowe skrzydło na Japonię przywozi, tak chyba nie robi zespół który ma problemy finansowe ? Zamiast nowej koncepcji skrzydła (która i tak nic nie da) niech więcej części wyprodukują...
4. kruszon
Jednak HRT i Manor odeszli z honorem... Tu się tak nie zapowiada...
5. sebagrd12
Lepiej nie myśleć co by się stało jakby jeden a nie daj boże dwa bolidy doszczętnie się rozwaliły. W następnym wyścigu by pewnie Williams nie wystartował. I to jest niby zespół F1...
6. Manonfire
Pracownicy Williamsa skrupulatnie przeszukują przyfabryczne śmietniki zakładów motoryzacyjnych oraz złomowiska. Może coś wygrzebią...
7. czuczo
HE HE a to dobre "Zespół pracuje ekstremalnie ciężko, by upewnić się, że poprawi ilość części na Japonię i finałowe wyścigi." Tłumaczę z polskiego na nasze.... Robert jedź do domu, do garażu, może masz tak gdzieś na półce jakieś stare części, a my twoje założymy do samochodu GR. Buhahaha, farsa, prawdziwy cyrk na kółkach:)
8. Hi5per
@7
W cyrku bynajmniej bywa śmiesznie.
9. Raptor202
@8 Bynajmniej nie równa się przynajmniej.
10. giovanni paolo
"oszczędnością i pracą, ludzie się bogacą"
11. ESI 6-12
Grosz do grosza....
Buńczuczne zapowiedzi więc Russell Q3 nr 1 a Kubica no choć 8 oby był.
Oj PR perem ale nas udzi potrafiących myśleć tak kłamać ???. To taka zapowiedź dla ORLEnu co by odpuścił Rosję.
12. ESI 6-12
I jeszcze jedno
Pamiętajcie nakładający nakrętki do kół w Williamsie i nie tylko aby odkręcić taką nakrętkę należy ją najpierw umieścić PERFEKCYJNIE gdyż te nakrętki są niezgradowane prosto od producenta więc do końca nie pasują do gwintu....
13. Vendeur
Zaraz przyjdzie @Jacko i stwierdzi, że przecież Williams nie zachował się ani trochę nie w porządku i nie fair, a całą sprawę bezpardonowo i zupełnie niepotrzebnie rozdmuchał Orlen... ;)
14. Vendeur
Tak swoją drogą, Robert mógłby odpłacić Williamsowi, rozwalając bolid. Delikatnie zahaczyć o jedną bandę, o drugą. I tak pod koniec każdego wyścigu, gdy już byłoby pewne, że nic nie osiągnie. Chociaż wątpię, aby tej tępej babie dało to do myślenia.
15. Jacko
@13. Vendeur
Był tu przed Tobą, ale w przeciwieństwie do Ciebie, nie jest ograniczonym bufonem.
16. Vendeur
@15. Jacko
Pokazałeś dosadnie w kilku ostatnich wypowiedziach, że świetnie znasz się na niuansach biznesu oraz marketingu. Z pewnością byś się doskonale dogadywał z Claire, jesteście na podobnym poziomie intelektualnym. Może złożysz swoje żółte papiery?
17. ahaed
HRT i Manor - normalne odejście
Sauber za czasów "Moniki", sięgał dna.
Williams, za czasów "Kleir"... nie lepiej powiedzieć, że się po prostu wycofujecie?
Williams 2020: Russell i Latiffi.
Russell niekoniecznie musi trafić do Mercedesa. Zauważcie, że Wolf nie jest specjalnie za nim. Latiffi czy jak on się nazywa....hmmm... to nie jest nikt specjalny.
Williams: Martini odeszło.
Orlen odejdzie na 100%.
Ciekawe co powie Rokit i Rexona.
Widzicie nowych sponsorów? Serio ktoś chciałby utopić kilkadziesiąt mln euro w taki zespół? Chyba, że go kupując.
A oni się przejmują częściami???
Williams nie ma części ani bolidu od początku sezonu. Kiedy wystawili auto? W 3 dniu testów??
Osobiście mogę wysłać im sms-a o treści: POMAGAM. To może chociaż na kawałek taśmy wystarczy, by auta posklejać.
Jacko, Vendeur. Nie drapać się dziewczyny ;)
18. Raptor202
@17 Claire trudniej będzie usunąć, niż tamtą szefową Saubera, z jednego prostego powodu - to córka założyciela zespołu. Jeżeli nie pozbędą się jej, to ten zespół prędzej czy później upadnie. Jeśli upadnie, mogliby przejąć go Rosjanie, którzy zapewne już niedługo będą próbowali wprowadzić Roberta Shwartzmanna do F1 (swoją drogą ciekawe co będzie, jeśli Shwartzmann okaże się wielkim talentem i upomni się o niego także drugi zespół, którego jest on podopiecznym, czyli Ferrari). Zakładam, że Claire się nie pozbędą, więc życzę im szybkiego upadku, najlepiej już w przyszłym roku. Szkoda blokować miejsce innemu zespołowi, który na zgliszczach Williamsa mógłby zbudować coś bardziej sensownego.
19. Mariusz_Ce
Merc i Ferrari szykują nowe części na Suzuke. Wystarczy wysłać po delegacji do grzebania w ich śmietnikach i proszę bardzo, przecież ten bolid ma w sobie najlepsze cechy tychże aut, co za tym idzie coś na bank będzie pasować. Jakie to proste.
20. Frytek
Taki Haas dużo mniejszy zespół i mniej pracowników a potrafi bez problemu zorganizować części dla Groszka. Masakra normalnie
21. johan24
@17 pewnie zostanę gdzieś tam męską szowinistyczną świnią, ale faktycznie "baby" na zarządzaniu zespołami F1 jakoś słabo się znają....
22. czarnykot
Nareszcie Robert się doczekał. Będzie miał przednie zawieszenie Russella. To nic, że poklejone taśmą ale to zawsze technologiczny postęp ....... .
23. rent
....co jest z Tą gadką o częściach ? Ciągle cęści,cęści i cęści....tak się psuję? zrobione są z plasteliny ? czy to temat zastępczy ? usprawiedliwienie dla udziałowców ? mydlenie oczu ?...brakuje mi już pomysłów a więc szukam przysłów i chyba mam .....o baletnicy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz