Kubica pobił 51-letni rekord Formuły 1, zdobywając punkt w Niemczech
Dzięki 10. pozycji na torze w Hockenheim, polski kierowca pobił jeden z rekordów Formuły 1.Od tego wyścigu do Grand Prix Niemiec 2019 minęło 8 lat, 8 miesięcy i 14 dni. W tym czasie odbyło się także 168 rund.
Tyle właśnie wynosi nowy rekord Formuły 1 w odstępie między zdobytymi punktami. Od teraz należy on do Roberta Kubicy.
Poprzednio, od GP Monako 1968, w statystykach widniał Lucien Bianchi, który na dopisanie kolejnych oczek czekał od GP Belgii 1960, czyli 7 lat, 11 miesięcy i 7 dni. W międzyczasie rozegrano 74 wyścigi.
Najwięcej rund, czyli 83, czekał Mike Hailwood (GP Monako 1964 - GP Włoch 1971). Brytyjczyk jest trzecim i ostatnim kierowcą, który zdobył punkty po ponad 7 latach.
Gdy tylko krakowianin wrócił do Formuły 1, jasne stało się, że jeśli kiedykolwiek znajdzie się w pierwszej dziesiątce, pobije rekord. Niestety, tegoroczny bolid Williamsa nie jest maszyną, która pozwala na walkę o punkty w normalnych okolicznościach. Mimo tego, Polak popełnił mniej błędów niż rywale i kolega z ekipy, który do tej pory częściej finiszował wyżej. Dzięki temu może dopisać sobie kolejny punkt w swojej karierze.
komentarze
1. Karczu
Historyczna chwila!
2. zachukg
Brawo Robert! Dobra robota. Belzebub pewnie zyczyl Ci bys "dobrze wypadl" w dzisiejszym GP.
3. ekwador15
ale sukces, jechac byle jechac. jesli nie ma z kim walczyc to sie jedzie byle sie nie rozbic i kiedy 10 bolidow odpanie to sie punkt zdobedzie. sukces wiekszy dzis niz wygrany turniej 4skoczni przez Stocha
4. bogus1245
Cieszy fakt że KUB zdobył punkt w takim wyścigu kiedy inni super autami obracali się ale smutne jest to że pół stawki musiało odpaść i 2 auta trzeba było zdyskwalifikować żeby ten punkt zdobył. Ważne że wykorzystali to co mieli najlepsze czyli bezawaryjny i bezbłędny wyścig
5. matf1
@4 taka jest formuła,taki jest Motorsport!
Najważniejsze, że zdobył punkt.
Miejmy nadzieję że apelacja alfy Romeo nie przyniesie skutków.
Patrząc na tym czym dysponuje Williams, należy cieszyć się tym i to bardzo.
6. Fanvettel
Brawo Robert ! Rekord jest juz twój !
7. Tomus1
Gdzie jest ten frajer belzebub ???
Na kolana i do miecza, przepraszać jaśnie pana Roberta.
8. Jacko
No ten "rekord" to już taki trochę na siłę i w innej sytuacji przy innym kierowcy, to by można nawet powiedzieć, że "niechlubny". Taka długa przerwa mogła by oznaczać ni mniej ni więcej, przejechanie "168 rund" bez żadnej zdobyczy punktowej...
9. FanCypis3
W sumie dobrze że Williams nie miał jeszcze większej szansy do stawki bo innaczej zespół mógłby nie mieć punkta. Mimo wszystko cieszę się z punkta Kubicy choćby symboliczny punkt i motywacja do dalszej pracy.
10. ahaed
A gdzie Belzebub?
Skoro go tu jeszcze nie ma, to są powody do zmartwień. Dzwonię na policję.
;)
11. slawusdominus
Taki jeden punkcik, a tak cieszy człowieka :)
Teraz belzebuby i inne tego typu oszołomy będą mieć zj..any sezon.
12. bandyta
ja pamietam juz jeden taki sukces i punkty polskiej reprezentacji skopanej i 1:0 z San Marino po ręce Furtoka. Tez wszyscy życzyli sobie jak najlepiej,do boju ,gryziemy trawe itd a prawda wyszła w kolejnych latach jak słaba była nasza kochana skopana i kadra i ekstraklasa ,Fryzjer itd itd itd. Teraz tez sukces niebywały a jechał jak z kulą u nogi.Dla mnie osobiscie totalne rozczarowanie ,byłem pewny że Russela rozniesie na deszczu a tu gdy mieli takie same opony to znowu Anglik był szybszy o sekundę.A podobno na mokrym to kierowca robi różnicę.Z Kubicy zostało tylko doswiadczenie i wiedza jak rozwijac bolid. I to wszystko - nie ma szybkości, nie ma jaj w wyścigu ,nie ma charyzmy w zespole ,debiutant rządzi a on w cieniu
13. Manonfire
@12
RUS był szybszy o sekundę. Natomiast punkt zdobył KUB. Może i nie ma tej szybkości, co 10 lat temu, ale to on ma punkt, a nie Russel. Anglik popełnił błąd, który kosztował go być może pierwsze oczko w jego dopiero rozpoczynającej się karierze. Kubica błędu nie popełnił. Można gdybać, co by było w przypadku bolidów Williamsa o osiągach zbliżonych do czołówki (czego im życzę z całego serca - żal patrzeć na legendę motosportu będącą na dnie) albo choćby środka stawki. Jednakowoż jest jak jest. RUS 0, KUB 1.
14. Raptor202
@12 Tylko że Kubica zdobył punkt w uczciwy sposób, a nie przez oszustwo jak Furtok.
15. mariusz-f1
@.12 Ktore to już nowe konto ?
16. lechart
KUB zdobył punkt i to powinno nas POLKÓW cieszyć, że po tylu latach znów Polak zapunktował w F1.
... Pomógł mu łut szczęścia, co przy determinacji i wielkiej pracy przez niego wykonanej było kropką nad i.
... Pokazuje z wyścigu, na wyścig, że coraz lepiej czuje samochód, a to, że trochę "poobrywał piórek" RUS, to bardzo dobrze, zwłaszcza dla tego drugiego, bo powoli wpadał w samouwielbienie ... :)))
Sądzę, że (KUB) będzie miał coraz lepsze wyniki , a gdyby tak miał bardziej kombatybilny z torem samochód, to .......
17. BudsonBudi
Bardzo cieszy ten punkt . Mam nadzieję , że będzie to przełomowy moment tego sezonu, i Robert zacznie częściej przekraczać linie mety przed Russelem. Brawo !!!
18. antonioroberto7
Uważam Panowie że te punkt moralnie Doda mega kopa. Do zobaczenia dla tych którzy jadą za tydzień na Węgry !
19. bandyta
ale ten punkt nic nie znaczy ,nie da mu kontraktu w lepszej stajni, nie odzyska przez to szybkości.Przypomne wam coś -Pietrow w Marussi zdobył punkt który uratował zespół. I co mu to dało?Wyleciał z F1 na stałe,bo cały sezon miał słabiutki i nikt go nie chciał,nawet ze wsparciem finansowym.VAN w zeszłym sezonie tez uciułał pare punkcików ,Sirotkin przy zielonym stoliku tez - i co, do widzenia ,jesteście ciency,pa pa. A Kubica niestety ale jest słabiutki,niema żadnego przebłysku,wygląda jak GAS przy VER czy VAN przy ALO. Inny bolid ,nr 2-no sorry WEB kilka razy w sezonie pokonywał w czystej walce VET czy to w Q czy wyścigu,MAS z ALO także,RAI z VET także, RIC z VER także.A tu jest miazga w Q a w wyscigu finiszuje przed RUS tylko wtedy gdy ten popełni debiutancki błąd,bez tego nie ma w ogóle podejścia.Zobaczcie innych debiutantów w tym sezonie-w Q walczą po równo z doswiadczonymi zawodnikami ale w wyścigach SAI,RAI oraz KVI rządzą. A KUB niestety jest najgorszym kierowcą w stawce,nie ma tempa ani w Q ani wyścigu.Czas zaczyna mu sie kończyć ,zostało jeszcze kilka wyścigów w których musi sie zdecydowanie poprawić,zacząc walczyc a nie utrzymywać bolid na torze ,bo przychodzi czas rozmów nad kontraktami na kolejny sezon, ztaka forma nikt go nie zechce.Taki HAAS ma wielu zawodników do wyboru poczynając od WEH a na HUL czy PER kończąc
20. Raptor202
@19 Ale Petrov nigdy nie jeździł w Marussii, więc jak niby zdobył tam punkt?
21. alfaholik166
@19
Ja to widzę inaczej. Jeżeli Russell oceniał możliwość podjęcia walki na torze tak samo "realistycznie" jak z optymizmem podchodził do zapowiadanych co wyścig poprawek w bolidzie, to niech się chłopaczek cieszy, że nie jechał na tych slickach obok Strolla w walce o czwartą pozycję, bo skończyłby na barierce szybciej niż mu się wydaje. Pewnie bym tak nie myślał, gdyby Kubica nie zwrócił uwagi na kolosalną różnicę w przyczepności na mokrym między Alfą Giovinazziego, a jego bolidem.
22. Jacko
@19. bandyta
Jeśli dobrze pamiętam, to chodziło o zespół Caterhama, a Pietrow nie zdobył punktu, tylko zajął 11 miejsce, które wystarczyło do zajęcia 10 miejsca wśród konstruktorów.
23. Mission Winnow
Myślicie, że ten punkt cokolwiek zmienia w ocenie innych zespołów
To przypomnę wam trochę historii w takich szalonych deszczowych wyścigach.
Rok 1996 Panis wygrywa Monako. Czy inne zespoły rzuciły się na niego by go zakontraktować - NIE.
Rok 2016 Nasr ratuje Saubera dwoma punktami w Brazylii - czy w 2017 miał kontrakt i był w f1 ha ha ha. Zatrudniono, młodego perspektywicznego Pascala.
Robicie sobie złudną nadzieję, że ten punkt cokolwiek zmieni w sytuacji Kubicy który dostaje 11:0 w kwalifikacjach i 9:2 w wyścigach.
24. TripleH1986
Belzebóldupy, bandyta, obiektywny i inni im podobni od wczoraj mają ból w okolicach 4 liter. Fakt miał Nasz Mistrzu szczęście, co z tego, że Russel wygrywa 9:2 u obiektywnego w klasyfikacji, ale to Roberto ma punt a nie Russel. Nikt nie kazał 6 kierowcą się rozwalać, ani defektów też i Alfie jechać trefnym bolidem.
25. TripleH1986
#23
Russell popełnił błąd i stracił 1 Punkt. Ot co przyszły mistrz pokroju Vetela, tam gdzie ma być tam go niema
26. 2lame4u -_-
Nie ma dla mnie znaczenia, że prawie połowa stawki nie dojechała dlaczego ???
Dlatego, że........ nie dojechała bo popełnili zbyt dużo błedów, a Alfa dostała "bana" bo zasłużyła łamiąc regulamin.
Ha ha chciałbym zobaczyć minę Russella kiedy dowiedział się o tym, że będzie ostatni w tabeli za Polakiem.To na bank nie było miłe doświadczenie. Nie mam nic do niego jest na pewno utalentowanym kierowcą, ale nadal uważam, że Williams go faworyzuje.
Nie ważne rekordy, ważne że Polak zdobył w końcu jakiś punkt i to w tak trudnym wyścigu i w tak słabym aucie.
Pozdrawiam.
27. Jacko
@26. 2lame4u -_-
Podejrzewam, że Russell ma dużo mniejszy kompleks Kubicy, niż wy wszyscy macie na tle Russella...
W czym wam ciągle ten chłopak przeszkadza, że tak nagle zaczęliście po nim jeździć? Przeszkadza wam, że jeździ jak najlepiej potrafi? Że stara się dostrzegać jakieś pozytywy, zamiast ciągle jęczeć i narzekać?
To jest naprawdę chorobliwe... Tak samo jak w zeszłym roku było wyszydzanie Strolla i Sirotkina tylko za to, że ośmielili się jeździć w Williamsie, kosztem Kubicy...
28. TripleH1986
#27. Jacko
Mi osobiście w niczym nie przeszkadza,
To tylko dla obiektywnych belzebóldupowi.
29. Raptor202
Wygląda na to, że jedynym partnerem zespołowym Kubicy nieznienawidzonym przez fanbojów, jest Vitaly Petrov.
30. mariusz-f1
@.27 Jacko
Dlaczego caly czas wypomnasz, że Rusell w czymś nam przeszkadza ? Jakoś o Kubicy tego nie piszesz, chociaz sam doskonale wiesz, że chociazby na tej stronie trollują go niesamowicie. Przed powrotem takie dupki jak ten cały belzebub pisały, że Roberta nikt nie zatrudni, że nie da tady wrocic do F1, że nie da rady w konkurencyjny sposob prowadzic bolidu F1, że inwalida, że nie będzie wstanie pojechac w np GP Monako, że nie poradzi sobie w deszczowych warunkach. A Kubica co zrobil ???? Pokazał temu całemu belzebubowi i jemu podobnych srodkowy palec i to z usmiechem na ustach. Ale nie, trolle i tak dalej wiedzą swoje, że jadąc w takich warunkach i z taką prędkoscią to bardzo ciężko jest wypaść z toru i nie ukonczyc wyscigu. Nieważne, że we wczorajszym GP bolidy Kubicy i Rusella prowadziły się tak, jakby ich kierowcy jechali na bani mając w wydychanym powietrzu 2,6promila. Chlopie trochę obiektywizmu, bo innych się czepiasz, a sam lepszy nie jesteś.
31. Vendeur
@27. Jacko
Zdejmij nieco klapy z oczy. Tu nie chodzi o kompleksy i przeszkadzanie. Zarówno Russel jak i Sirotkin nieco przesadzali w ocenach sytuacji. Z tą różnicą, że Russel mniej przesadza i jest, wydaje się, lepszym kierowcą, zaś Sirotkin w zasadzie niczego nie robił poza zbieraniem danych. I przez to jest wyszydzany. Nie za to, że rzekomo zajął miejsce Roberta. Jak można tak idiotycznie rozumować?
32. Jacko
@30. mariusz-f1
Aberracja w temacie Roberta osiągnęła granice absurdu dokładnie w obie strony praktycznie po równo. A czepiam się bezpodstawnego hejtowania Russella, bo ten chłopak nic złego nie zrobił, a jest tu ostatnio przez większość traktowany tak, jakby to on odpowiadał za wszystkie wcześniejsze niepowodzenia Roberta, słaby bolid, brak pieniędzy i Bóg wie co jeszcze. I dokładnie to samo było z Sirotkinem i Strollem. Przecież to nie oni odpowiadają za decyzje Williamsa.
33. obiektywny2019
Jedny ból dupy mam z powodu beznadziejnej jazdy Kubicy na tle debiutanta. Żeby RK był przed nim to młody musi popełnić błąd....Zero tempa wyścigowego i jakiejkolwiek walki. Jedynie jazda by się dotoczyć do meta. Jak ma dupsko nie boleć jak Kubica robi z siebie pośmiewisko.
34. Vendeur
@32. Jacko
Ja na serio nie widzę tu komentarzy, szczególnie w większości, które sugerowałyby postawę, jaką opisujesz. Chyba, że prezentują ją jacyś idioci, których mam poblokowanych. Może też czas to zrobić?
35. evildeamon0
Ja nie chcę nic mówić, ale zauważmy że kierowca nr 1 jest zawsze najważniejszy, czyli dostaje lepsze części i ma priorytet, a kierowca nr 2 jeździ zawsze na innych, przeważnie gorszych częściach. I tak samo są dwa różne bolidy to nawet MAX powiedział... @19 daje takie przykłady że aż się śmiać chce, KUB jest słaby? Tylko on nie popełnił błędu jak twój pewnie idol RUS. Petrov był słaby i nawet KUB był lepszy od niego. Dajesz porównanie RIC z VER, gdzie RIC miał w cholerę awarii. To pokazywało jakie jest miejsce kierowcy nr 2. I ten przykład "wygląda jak Gasly przy Ver" Tylko różnica taka że RK jest za RUS a nie 5 czy 6 miejsc dalej. Ba nawet jak ma takiego stratega to co się dziwić... w Niemczech mieliby z RUS szansę na punkty jakby zamiast Interów dali mu softy a tak oni musieli po 2 czy 3 okrążeniach znowu zjechać do pitów. Jeszcze to że musi oszczędzać paliwo i opony a RUS ciśnie i tego jakoś mu nie mówią. RUS musi się wykazać żeby przejść do lepszego zespołu a szczególnie by zrobić wrażenie na Mercedesie. KUB ma szansę w WIlliamsie, Hassie za GRO lub w Alfie za GIO. Ale nie oszukujmy się KUB jeździ po 8 latach od razu nie będzie robił czasów. @19 twierdzi że jest słabiutki ale mistrza w rajdach jakoś kurde dał radę. Najlepiej żeby ci co mają 0 logicznych argumentów powinni się nie odzywać. Pozdrawiam
36. mich11
Rekord najdroższego punktu w historii F1 też pobił.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz