Kolizja kierowców Haasa nie pozwoliła porównać pakietów w wyścigu
Dziwny i trudny weekend dla Haasa skończył się katastrofą - po kilku okrążeniach obaj kierowcy ekipy mieli już wolne. Co gorsze, doprowadzili do kontaktu między sobą. Ekipa w Wielkiej Brytanii chciała porównać pakiety z Australii i swój najnowszy, by dowiedzieć się, co powoduje utratę tempa w wyścigu. To nie udało się, a na dokładkę firma Rich Energy na Twitterze skomentowała wszystko prześmiewczo, gratulując dobrego startu Haasowi i oskarżając zespół."Miałem przebitą prawą tylną oponę. Po pit stopie uszkodzenia były zbyt duże, by kontynuować wyścig - dotyczyły podłogi, kanałów hamulcowych i tak dalej. Musieliśmy się wycofać, niestety. Wielka szkoda. Chcieliśmy sprawdzić oba pakiety w samochodach. Mój był bardzo dobry, gdy jechałem na start i byłem rozochocony, licząc na dobry wyścig."
Kevin Magnussen, DNF
"Weekend szedł przyzwoicie, ale oczywiście kwalifikacje były gorsze niż zakładaliśmy. Nauczyliśmy się czegoś w ten weekend o naszych samochodach, zrobiliśmy eksperymenty. Dziś nie wyszło nam nic, ale mam nadzieję, że to będzie nauczka przed kolejnymi rundami."
komentarze
1. AdamBB
tragedia, tutaj potrzebny jest wstrząs, dwójka nowych kierowców bo auto nie jest złe
2. Raptor202
@1 Nie jest złe? W każdym wyścigu ich tempo wygląda dramatycznie. Nawet jeśli w kwalifikacjach wypadają dobrze, to potem tracą wszystko w trakcie wyścigów.
3. karoman69
@2
...no to o czym to świadczy.....dżizas.....
4. Raptor202
@3 O tym, że nie mają tempa wyścigowego, na pewno nie jest to wina kierowców, którzy jakimś cudem w zeszłym sezonie nie mieli problemów ze zdobywaniem punktów.
5. AdamBB
nie mieli problemów? O ile sie nie myle to Grosjean zdobył pierwsze punkty dopiero w Austrii, zreszta nie wmówisz mi że auto które jest w stanie zająć 5 miejsce w czasówce do niczego sie nie nadaje...
6. Raptor202
@5 Incydenty z udziałem Grosejana to inna sprawa. Skoro, jak mówią, mają problemy z tegorocznym oponami, to nie powinno dziwić, że tracą w wyścigach. Nie uwierzę w to, że kierowcy, którzy nie mieli dotychczas problemów z utrzymywaniem solidnego tempa wyścigowego, nagle kompletnie zatracili tę umiejętność. Nagle, w tym samym czasie i obydwaj z tego samego zespołu.
7. AdamBB
O ile magnussen poza często bezmyślną jazda czasami pokazywał klase o tyle Grosjean już od kilku lat udowadnia że po prostu jest słabym kierowcą. Potrzebna zmiana i już
8. Mission Winnow
Obaj o kilka klas biją Kubicę więc nie róbcie sobie nadziei.
9. Max1905
mission winnow ty masz cos z główa
10. alfaholik166
@8
Bardzo zaciekawiła mnie Twoja teoria... Czy według Ciebie różnica klasy między dwoma kierowcami to np. 0,1 sekundy na okrążeniu, czy trochę więcej? No i w jaki sposób dałoby się tą różnicę sprawdzić - czy miałaby ona wynikać z bezpośredniego pojedynku gdyby test odbywał się na bolidach HAAS-a, czy w symulatorze? Wydaję mi się, że nawet prześmiewczy w swoich wypowiedziach Clarkson, który uwielbia uciekać się do groteskowej wręcz przesady w swoich porównaniach - z nieco większą ostrożnością wypowiadałby się o umiejętnościach Kubicy.
11. zenobi29
On wstał, ona siadła
On siadł, ona padła..
Tak krótko o ich dzisiejszym wyścigu
12. Fanvettel
@7
Groszek byl dobry jak jezdzil w Lotusie w którym zdobywał podia .
Zresztą w 2016 jakby to powiedziec "zmiażdżył" Guttiereza który to nawet punktu nie zdobył.
W 2017 nie było źle.
Tylko od poprzedniego sezonu Groszek nie zachwyca , jezdzi słabo.
13. Fanvettel
@12
I rzeczywiście ... tez myślę ze potrzebują nowego kierowce tylko nie takiego tragicznego jakim byl Guttierez ....
14. Marcin 1977
Walczyli walczyli ....nie jak Mercedesie Ferrari polecenia polecenia wstyd Willamsie nie ma polecen bolid tasuje umysl kierowcow nocoz duze ryxyko podejmuja ...dla Hassa to smutek dla normalnosci zdrowia Formuly to xdrowie scigania
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz