Vettel przyznaje, że nie jeździ obecnie w szczytowej formie
Sebastian Vettel przyznaje, że obecnie "nie jeździ w szczytowej formie" a dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że jego bolid nie pracuje na torze tak jakby tego oczekiwał. Jego zachowanie Niemiec określił mianem "nienaturalnego".Gdy jednak sezon ruszył, ekipie z Maranello nie udało się zareplikować tempa jakie pokazała pod Barceloną, a po czterech wyścigach rekordowy komplet podwójnych zwycięstw na początku mistrzostw może zapisać na swoje konto Mercedes.
Co więcej w ekipie Ferrari toczy się interesujący pojedynek młodego Charlesa Leclerca, stojącego u progu błyskotliwej kariery oraz doświadczonego, czterokrotnego mistrz świata F1. Niemiec póki co nie ma łatwego życia, gdyż na torach w Baku i Bahrajnie, gdzie bolid Ferrari faktycznie był konkurencyjny względem Mercedesa, to Charles Lecerc wydawał się dyktować tempo, w Bahrajnie zdobywając pierwsze i jedyne jak do tej pory w tym sezonie pole position dla Ferrari. Gdyby nie wypadek w kwalifikacjach, w Baku prawdopodobnie też mógłby sięgnąć po start z pierwszego pola.
Sebastian Vettel po czterech wyścigach znajduje się przed Leclerckiem w klasyfikacji mistrzostw, ale swoją pozycję zawdzięcza w dużej mierze poleceniom zespołowym, które już na początku sezonu wywołały sporo kontrowersji w mediach.
"To proste, musimy mieć po prostu lepsze tempo" mówił Vettel. "Musimy być szybsi. Wygląda na to, że musimy trochę się wysilić, aby wprowadzić auto w odpowiednie okno pracy, podczas gdy nasi rywale mają z tym nieco łatwiej."
"Widać to zwłaszcza w takich miejscach jak Baku, gdzie potrzebna jest duża pewność siebie w aucie. Ja takiej jeszcze nie mam. Czuję, że nie jeżdżę w szczytowej formie ponieważ bolid nie odpowiada czy nie reaguje tak jak lubię. Uważam, że jest to coś nienaturalnego. Myślę, że każdy kiedyś przez coś takiego przechodził."
Vettel przyznaje, że charakterystyka SF90 sprawia iż ten musi jeździć nieco ostrożniej, a to przekłada się bezpośrednio na czas okrążenia.
"Gdy nie masz osiągów, zazwyczaj oceniasz sytuację prawidłowo i nie starasz się pchać na siłę, gdyż ryzykujesz utratą panowania nad autem" mówił Vettel. "Wygląda na to, że podczas pierwszych czterech wyścigów byłem bardziej wrażliwy na to niż podczas testów. Testy były udane, ale były dawno temu. Musimy patrzeć do przodu i poprawić to jak radzimy sobie z tymi sprawami, to jak pracujemy i po prostu być szybsi."
komentarze
1. amol
Uważam że to jest jego szczytowa forma, to jest max dla Vettela. Poprostu taki z niego kierowca, jakoś Leclerk potrafi być szybszy od Vettela tzn. że bolid ma tempo, trzeba je umieć wykorzystać, powinien się tego uczyć od debiutanta w Ferrari.
2. luk1992
Widać że Leclerc lepiej się dopasował do tegorocznego bolidu i jest szybszy. Vettel ryzykuje by osiągać lepsze rezultaty w tym sezonie. Nie rozumiem tylko dlaczego to Vettel jest faworyzowany skoro sam przyznaje jak wygląda sytuacja. Niech Ferrari otworzy oczy zanim będzie po mistrzostwach. Leclerc jest w lepszej formie i to jemu powinni ułatwiać wyścigi a nie utrudniać.
3. Quar
Vetel to kierowca jednego ustawienia , chciałby mieć tył przyspawany do asfaltu jak w Redbulu. Nie adaptuje się do zmian, co było widać jak przegrywał z Riccardo. Jak mu zrobią bolid pod niego to będzie wygrywał . A poza tym się zestarzał i ztatusiał. Stracił ogień, to coś co pcha do przodu bez względu na konsekwencje. Ma za dużo do stracenia, i dlatego mistrzem już nie będzie, nawet w Mercedesie.
4. mich11
VET zawsze jeździł na takim poziomie a RIC i LEC tylko to obnażyli. Przed 2018 popełniał mniej błędów.
5. jogi2
Dobre :)... A kiedy był.?
Wtedy kiedy samochód był najszybszy, jechał jak przyklejony?.. i w wyścigu jechał pierwszy odstaru do mety.?
6. jogi2
Dobre :)... A kiedy był.?
Wtedy kiedy samochód był najszybszy, jechał jak przyklejony?.. i w wyścigu jechał pierwszy od startu do mety.?
7. Orlo
Eh, nudne się to już robi... Ileż jeszcze trzeba wiadomości o słabej formie Vettela?
8. giovanni paolo
"Gdyby nie wypadek w kwalifikacjach, w Baku prawdopodobnie też mógłby sięgnąć po start z pierwszego pola."
gdyby nie ten wypadek, Vettel również mógłby sięgnąć po PP, mogliby nawet wygrać, tylko po co gdybanie
oczywiście specjaliści z sekcji komentarzy w formie
zachowajcie więcej godności, oglądajcie wyścigi, czytajcie wiadomości ale i przysłowiowa morda w kubeł
9. hubos21
Za to wszyscy inni poza VET zdobywali tytułu w najgorszym bolidzie
10. weres
Skoro Vettel jest faworyzowany w ferrari podczas wyścigów to i jest faworyzowany podczas konstrukcji auta, tak więc auto jest projektowane tak żeby jak najbardziej pasować sebowi, skoro nawet taka przewaga nie wystarcza niemcowi, żeby wygrywać z kolegą zespołu to co jeszcze musi się stać? Ferrari utknęło z pozbawionym ambicji kimim, a teraz utknęło z sebem, bez porządnego kierowcy nie mają co marzyć o mistrzostwie.
11. XandiOfficial
Redakcja to chyba lubi sobie znów nabić wpisy, które przyciągają hieny. Widać już po komentarzach @1 @4 @6, że z takimi ludźmi się nie pogada bo przerasta ich rozumienie tego sportu.
Koledzy @2 @3 mądrze napisali. Pisałem to kilkukrotnie. Oni z roku na rok mają inne bolidy. Raz jednemu pasuje bolid raz nie. Musi dać z siebie 100% bo nic nie zrobi. Oni nie jeżdżą przez 15 lat tymi samymi konstrukcjami. Na tym to polega. Jednak wpisy @1 @4 @6 mówią, że jednak oni jeżdżą ciągle tym samym.
Tu nie chodzi tylko o Vettela. Ktoś napisał, że jeździł w formie tylko najlepszym bolidem. Nie. Nie jeździł. W 2017 lepiej prezentował się od Hamiltona w słabszym Ferrari. Dla imbecyli Ferrari jego było "2 sekundy" szybsze bo jak papierowy mistrz szybszy od Lewisa. Lewis nie był w najwyższej formie zawsze. Wtedy to ludzi ruszało i pisali, że przyjdzie znów forma. Tutaj piszą bzdury bo są je***mi d***.
Wsadźmy wszystkich w RB9. Daje 80% na Vettela. Wsadźmy wszystkich do W05. Stawiam 90% na Lewisa.
To samo z MP4-20. Kimi na mistrza.
Liczę, że wróci do formy. Pomoże to Jemu, Ferrari, rywalizacji całej ale i przyczyni się do niepokoju rywali a może i Charlesa.
12. TomPo
I tak jego fan(atycy) beda twierdzic inaczej i nawet jak powie ze zrobil blad, to beda szukac winy w bolidzie, zespole, pogodzie, kiepskim ukladzie gwiazd itd itp...
A Vet to nie jezdzi w szczytowej formie od lat, jego szczyt to ToroRoso, bo w RBR to juz byl zjazd.
Walczyl z dobrym Webberem (pomimo ze byl faworyzowany) jak rowny z rownym, oraz przegral z bardzo dobrym Ricardo. To najlepiej plasuje Vet w stawce.
A w Ferrari... coz... tu baczek, tam kolizja, tu sciana, tu taranowanie... nic pozytywnego od lat nie pokazal, co byloby godne zapamietania. Ktos pamieta jakis ostatnio spektakularny (ale pozytywny) wyczyn Vet na przelomie ostatnich lat?
13. Raptor202
@12 Przestań siać tę propagandę o walce z Webberem jak równy z równym. W 2010 prawda, wtedy byli bardzo blisko siebie, a co było dalej? Tak wygląda porównanie punktów w sezonach 2011-13. Po lewej Vettel, po prawej Webber.
392-258
281-179
397-199
Jak widać w każdym z tych sezonów Vettel pokonał Webbera o ponad 100 punktów, w 2013 o prawie 200. To jest walka jak równy z równym? Dla porównania w sezonie 2017 Hamilton pokonał Bottasa o 58 punktów. Czy ktoś wtedy mówił o walce jak równy z równym? Nie przypominam sobie.
14. Jen
Podczas testów w Hiszpanii Seb był bardzo zadowolony z samochodu. Pytanie co się stało później? Możliwe, że Ferrari wprowadziło jakieś nietrafione poprawki przed sezonem. Na najbliższy hiszpański wyścig czerwoni mają przyjechać z nowymi usprawnieniami. Zobaczymy jaki będzie tego efekt.
Co do rywalizacji Vettel-Leclerc to chce tylko przypomnieć, że do tej pory w kwalifikacjach jest wynik 3:1 dla Seba. Identycznie statystki wyglądają w przypadku wyścigów.
15. TomPo
@13
to jakbys porownywal punkty Vet do Rai - prosze Cie...
Tam (w RBR) odchodzily nawet wieksze patologie, gdzie przekladano skrzydla, jesli Vet jakies uszkodzil, a mieli tylko 2 w nowszej specyfikacji.
Punkty na koniec nie odzwierciedlaja tego co dzialo sie na torze podczas sezonu i kto ile stracil np dzieki awariom.
Z lepszym od Web, czyli niejakim Ric juz przegral, a teraz z przodu trzyma go TO co wyscig.
Kiedy Vet zrobil ostatnio cos ponadprzecietnego? W pozytywnym tego slowa znaczeniu?
Rzemieslniczy na tym torze od lat, nic wiecej...
16. Jen
@12 TomPo
Sezon 2017 był pozytywny dla Vettela. Przed większość sezonu prowadził w tabeli pomimo słabszej mocy bolidu. Jego szanse na tytuł przekreślił incydent wyścigowy z Singapuru i dwie awarie w kolejnych wyścigach. Inaczej walka trwałaby do Abu Dhabi.
W roku 2018 również miał kilka naprawdę dobrych wyścigów np. Bahrain, Silverstone, Belgia.
17. TomPo
I tu przydalby sie mem z kosciotrupem na lawce i z podpisem:
"czekam az Vet wygra wyscig, startujac dalej niz z 3 miejsca" ;)
18. giovanni paolo
17. jesteś głupszy niż ustawa przewiduje
19. amol
@ 11 XandiOficial
Za kogo Ty się uważasz ?! Za niby eksperta, że piszesz kto komentuje mądrze a kto głupio. Idź się wyspać i naucz się czytać ze zrozumieniem, bo puki co zbyt wiele Ći się poprostu wydaje Panie ekspert od F1.
20. TomPo
@18
mistrz cietej riposty, gdy argumentow zabraklo...
leci ignor. pozdrawiam.
21. Raptor202
@15 Nie neguję porażki z Ricciardo ani nie uważam Vettela za jakiegoś turbowybitnego zawodnika. Argument o Webberze jednak nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości i nie byłbym sobą, gdybym się za niego nie zabrał. Nie da się wytłumaczyć różnicy prawie dwustu punktów poleceniami zespołowymi. W sezonie 2013 Webber cztery razy nie dojechał do mety, Vettel raz. Jak równy z równym to walczyli Ricciardo z Verstappenem. W poprzednim sezonie Daniel odpadł aż osiem razy, a Max trzy, jednak mimo tego różnica między nimi wyniosła 79 punktów, a nie 200.
22. Marcinko
Z Vettela zeszło powietrze po 5 sezonach bez wygranej.
23. Bleki40
Panowie nie lejcie potów w obronie Vet. Skoro w Q2 w Baku Lec na pośredniej mieszance był po pierwszym przejeździe o 1 sec szybszy od Vet to nie ma co tu komentować. Zobaczymy co napiszecie za kilka wyścigów kiedy Lec mu jeszcze spuści parę łomotów bo niewątpliwie się rozkręca. Xandi nie pisz że w 2017 Ferrari było wolniejsze od Merc bo gdyby siedział tam Alo to wygrałby mistrzostwo.
24. amol
@17 TomPo
Dobre z tym memem, w sam punkt, uśmiałem się do łez hahahaha
25. hubos21
Kto to jest Ricciardo?
26. XandiOfficial
@23
Synonim Polaka "GDYBY"
Ahhh ten Alonso zawsze miał słabsze bolidy od reszty. Akurat w ten ostatni wyścig nawet Pietrov miał lepszy bolid bo jak to możliwe, że pokonał Fernando. Ferrari miało słabszy bolid. Teraz sobie pisz kto co by zrobił w tym bolidzie. Bla bla bla.
27. sliwa007
16. Jen
Sezon 2018 to katastrofa. Powinien być mistrzem a przynajmniej liczyć się w walce do końca.
21. Raptor202
Webber był na tyle dobry na ile pozwolił mu Red Bull. Bądźmy rozsądni, po sezonie 2010 Red Bull pewne konflikty zaczął rozwiązywać zanim wypłynęły na wierzch. Vettel był młodszy, pochodził z Niemiec, miał sponsorów i przyszłość w F1. Red Bull nie miał powodów by wspierać Webbera na siłę, ale nie wierzę w to, że po takim sezonie jak 2010 pozwoliliby sobie na dalszą otwartą wojnę. Nie oni.
25. hubos21
To ten, co zmieszał 4-krotnego z błotem na jego własnym podwórku.
28. Jen
@27 sliwa007
Nie twierdzę, że cały sezon 2018 był dla Vettela dobry. Wręcz przeciwnie. To jeden z kryzysowych sezonów. Nie zmienia to faktu, że zaliczył podczas niego kilka naprawdę dobrych wyścigów.
29. Raptor202
@27 Przede wszystkim Webber nigdy nie był kierowcą tego kalibru, by walczyć o mistrzostwo świata, nieważne czy z Vettelem, czy z Alonso, czy z Buttonem. Zawsze był od nich słabszy. W sezonie 2009 również przegrał i to mimo kilku wpadek Sebastiana. To był po prostu solidny driver, jednak nie wybijał się ponad pewien poziom i dlatego nie został mistrzem świata.
30. luk1992
@11 zgadzam się z Twoim wpisem. Kazdy ma prawo do wyrażania własnej opinii a
moja jest taka sama jak Twoja. Poza tym forma kierowcy nigdy nie jest zawsze na najwyższym poziomie, każdy ma gorszy sezon. Jeden kierowca adaptuje się do nowego bolidu szybciej a drugi później.
31. sliwa007
28. Jen
Stroll też znalazł się kiedyś na podium a Maldonado nawet wygrywał, ale czy to są super zawodnicy na miarę F1? Sezon tak jak i karierę należy oceniać uśredniając formę z całego przedziału a w 2018 Vettel po prostu był beznadziejny, mimo kilku lepszych występów.
29. Raptor202
Zgoda, ale gdyby w 2010 dostał wsparcie zespołu byłby mistrzem. To już coś.
Button też wybitnym nie był, ale tytuł ma.
32. XandiOfficial
@31
Jakie wsparcie? Vettel za niego miał wykręcić czas w Abu Dhabi? Zespół sprawił, że się rozbił w Korei na deszczu?
33. Rudzik
Idzie zmiana warty. Tego przypływu nie da się już powstrzymać.
34. balober
A ja mam pytanie do tych wszystkich hien? Dlaczego jest taka nienawiść u was do Vettela? Co on wam zrobił?
35. giovanni paolo
34. Fanatyzm trudno wytłumaczyć racjonalnymi przesłankami.
36. jogi2
@13. Ty nie rozumiesz co jest napisane pod postem 12 czy tylko udajesz ?
37. Vendeur
@34. balober
Jakbyś był nieco mądrzejszy, to zrozumiałbyś, że to nie jest hejt i że nic nikomu nie zrobił. Vettel najwiecej złego robi samemu sobie, a nie innym (pomijając swój zespół). Mi osobiście jego osoba jest zupełnie obojętna. Oceniam wyłącznie przez pryzmat osiągów i zachowań na torze. Dotarło, czy zbyt skomplikowane?
38. XandiOfficial
Jakby był post, że taki Magnussen nie jest w szczytowej formie to tyle wpisów by się nie znalazło. Jednak nie jest taki obojętny skoro pod każdą możliwością dyskusji udzielają się te same osoby, które piszą dokładnie to samo. Nie jest tak? No właśnie. Pozdro.
39. andy_chow
Nie warto kruszyć kopii. Na koniec sezonu otrzymamy odpowiedz na nurtujące pytania. Zobaczymy jak sobie poradzi Seb w walce z Leclerciem.
40. iceneon
@35. giovanni paolo
Podobnie jak w Twoim przypadku debilizm i chamstwo.
41. Raptor202
@36 No oświeć mnie.
42. sebsaa
Ten "cienki" Vettel jest czterokrotnym mistrzem i trzykrotnym wicemistrzem F1. Włodarze najlepszych zespołów chyba mają klapki na oczach i się nie znają a może nie czytają tego forum. Wszak tu sami eksperci od taktyki, zarządzania, psychologii i selekcji zawodników.
43. Vendeur
@41. Raptor202
Ja Cię oświecę - pod postem @12 jest post @13, czyli Twój ;) Ale jogi2 pewnie swym jasnym umysłem tego nie ogarnął.
44. Vendeur
@42. sebsaa
Nie ma to jak wypowiedź geniusza intelektu. Czasami lepiej nic nie pisać, nie wiedziałeś o tym? Czy fakt, że to duży zespół i że ma włodarza o czymkolwiek ma świadczyć? A przede wszystkim o tym, że jakiś człowiek jest tam nieomylny? Mógłbym podać kilka przykładów na debilne decyzje marketingowe i finansowe, przez które stracono dziesiątki, a nawet setki milionów dolarów. I wcale nie dlatego, że wiem to po czasie. I też nie dlatego, że mam w tym doświadczenie. Po prostu mam sprawny mózg...
Gdybyś ty miał sprawny, przy okazji ściągnął klapki z oczu, to może dostrzegłbyś, że Vettel jest ganiony nie tylko na tym forum, ale też i na całym świecie. Mało tego, nawet wysoko postawiony były pracownik Ferrari potwierdził pewne problemy z tym kierowcą.
45. TomPo
@42
raz, ze tytul tytulowi nierowny, dwa ze tytuly o niczym nie swiadcza (patrz Villeneuve), trzy to wiekszosc (prawie wszyscy) komentatorzy, sprawozdawcy, itd tip jest idiotami, bo mowia dokladnie to samo.
Vet od lat rzemislniczy, od lat nie mial zadnego super weekendu, jedyne czym sie wyroznia to krecenie baczko, robijanie sie po scianach i celowe taranowanie przeciwnikow.
Chyba to nie sa cechy "mistrza kierownicy" prawda?
A Ferrari... Vet to mial byc baby Schumi dlatego tam trafil, niestety czas zweryfikowac zle podjete decyzje.
Popatrz, inny team zatrudnia Strolla - pewnie maja ku temu wazny powod i musi byc szybkim kierowca, prawda? A moze jednak jest tam z innych powodow, tak samo jak Vet w Ferrari.
Mial im zdobywac tytuly, jak na razie to ostatnie dwa (a na bank jeden) im stracil swoja tragiczna jazda w 2018.
Tak to jest, Vet mowi ze nie jezdzi najlepiej a fan(atycy) odpowiadaja, "na pewno tak nie jest" - gdzie tu srens? Vet mowi ze zrobil blad, fani, ze na pewno to usterka bolidu. Smiech na sali.
46. XandiOfficial
Kolega z komentarza powyżej ma mocny ból tyłka i pamięta wszystko dokładnie co działo się przez ostatnie 2 lata. Reszta go nie obchodzi a jak Lewis przerżnął tytuł w 2010 roku prowadząc w generalce to ciul. 2 wyścigi nie ukończone po błędach. Uszkodził 2 razy bolid. Ten słabiak Webber prowadząc w tym samym sezonie rozbił się w Korei na deszczu. Wystarczyło mu wtedy ciułanie punktów ala Rosberg i by wygrał. Alonso rozbił się w Japonii 2007. Szansa na wygranie wyścigu i zbliżenie do Hamiltona na 2 punkty bo tracił 4 przed tym GP. Fajnie co? Też sobie zacznę wyliczać punkty. Ktoś tam liczył, że Vettel stracił w Niemczech 32 punkty. Hahah. Zapominacie, że tam ścigają się ludzie a nie roboty. Pozdro.
47. sebsaa
44@ niestety ale stwierdzenie, że masz sprawny mózg to Tylko Twoja subiektywna opinia, która jest konsekwencją wybujałego EGO. Jedno jest pewne- nie potrafisz dyskutować w sposób kulturalny i rzeczowy. Skaczesz do oczu każdemu, kto ma inne zdanie obrażasz interlokutorów. Zachowujesz się wulgarnie. po prostu pewien poziom wypowiedzi jest dla Ciebie niedostępny. Nie wnikam jakie są tego przyczyny ale nie mogę pozostać bierny na ewidentne przekręcanie mojej wypowiedzi i manipulowanie nimi.
Vettel nie jeździł w karierze tylko w jednym zespole. Najwięksi tego sportu BMW, TORRO ROSSO, RED BULL a obecnie Ferrari zatrudniali go i placili lub płacą miliony za jego usługi. Owszem błędy popełnia to jest poza jakąkolwiek dyskusją ale mimo tego jest przez ten cały czas w czubie. Walczy o mistrza. Nikt poza nim przez ostatni okres dominacji Mercedesa nie był w stanie realnie zagrozić Hamiltonowi. To dzięki Vettelowi mieliśmy jakiekolwiek emocje bo przez dominację Mercedesa sezony mogły się kończyć w połowie. Krytyka spływa na niego i to jest zrozumiałe bo i cele przed nim są postawione jasne - tytuł mistrza. Niestety żądza i głód zwycięstw w Ferrari a co za tym idzie - ogromna presja- nie pomaga o czym przekonał się również Alonso a przed nim Kimi i Massa.
Mamy za sobą dopiero 4 wyścigi sezonu - zostało jeszcze 17 a hejt na Vettela wywala skalę to jest między innymi to z czym musi on sobie radzić mimo, że zespół jakoś przesadnie konkurencyjnego samochodu nie zbudował i do tego potrafi spaprać taktykę.
48. sebsaa
@45 owszem - "Sebastian Vettel przyznaje, że obecnie "nie jeździ w szczytowej formie" a dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że jego bolid nie pracuje na torze tak jakby tego oczekiwał. Jego zachowanie Niemiec określił mianem "nienaturalnego". Wyciągnąłeś z całego zdania wypowiedzi Vettela pierwszy fragment pasujący do Twojej tezy i na tej podstawie budujesz dyskusję? To tak jakbym powiedział, że Kubica stwierdza, iż ma gorsze osiągi od Russela więc jest od niego gorszy a fanatycy Kubicy mówią, że nie jest. Przy czym Kubica podkreśla, że winien jest "gorszy" bolid, którym dysponuje.
49. Vendeur
@47. sebsaa
I tu się mylisz, dyskutuję w sposób kulturalny i rzeczowy bardzo często, wystarczy poczytać moje wypowiedzi. Robię to natomiast wyłącznie z osobami, które na to zasługują, z oczywistych względów. Jestem uczulony na analfabetyzm, zarówno językowy jak i umysłowy. A jeśli ktoś twierdzi, że włodarze zespołu z pewnością mają racje w swoich decyzjach, to jedyne co można stwierdzić to to, iż zbytnio nie przemyślał swojej wypowiedzi.
Jeśli spojrzysz bardziej obiektywnie na sytuację w Ferrari, jak i sytuację ich podstawowego kierowcy, a przede wszystkim w szerszym zakresie, to może zrozumiesz, że nie masz racji. Zarówno jeśli chodzi o słuszność decyzji włodarzy, jak i jakość samego kierowcy.
50. sebsaa
49 Vendeur to już znacznie lepiej brzmi. Każdy może mieć swoje zdanie i opierać je na bardziej lub mniej prawdziwych informacjach. Nie każdy może być ekspertem w dziedzinie, w sprawie której się wypowiada więc warto zachować umiar w swoich wypowiedziach. Na pewno się da ;)
Wracając do meritum jak wspomniałem Vettel nie jeżdził w swojej karierze tylko dla Ferrari ale dla kilku zespołów i to zawsze w czubie stawki więc można z większą pewnością powiedzieć, iż jakiś tam talent ma a co więcej na przestrzeni tych lat jednak to na niego stawiano. To czy jest obecnie w formie to sprawa dyskusyjna. Zobaczymy na przestrzeni sezonu.
51. balober
@37
Przecież twoje wypowiedzi na temat Vettela są co najmniej śmieszne a twoja osoba powinna jako ostatnia wypowiadać się o tym kto i na ile jest mądry ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz