2019-04-28
Promotor wyścigu w Baku zapewnia, że Williams otrzyma odszkodowanie
Promotor wyścigu w Azerbejdżanie, Arif Rahimow potwierdził, że zespół Williamsa otrzyma zadośćuczynienie za szkody jakie wyrządziła w bolidzie George'a Russela poluzowana pokrywa studzienki kanalizacyjnej.R E K L A M A
Bolid George'a Russella w piątek rano już na samym początku pierwszej sesji treningowej najechał na poluzowaną pokrywę studzienki kanalizacyjnej, doszczętnie niszcząc podwozie.
Russell stracił cały dzień przygotowań na torze w Baku, ponieważ ekipa zmuszona została do odbudowania auta na nowym, zapasowym podwoziu, co wiązało się z przejściem nowego badania technicznego.
Claire Williams, powołując się na precedens sprzed dwóch lat w Malezji, gdzie ekipa Haasa za podobną awarię na torze otrzymała sowite odszkodowanie, twierdziła, że również będzie domagała się zadośćuczynienia.
"Jak, że jest to tor uliczny, mamy tutaj ponad 300 pokryw do studzienek i wszystkie sprawdziliśmy kilka dni przed weekendem" mówił Arif Rahimov dla agencji Ria Novosti.
Rahimov zdradził, że feralna pokrywa była zardzewiała od spodu i "niemożliwe było sprawdzenie jej wizualnie".
"Takie rzeczy się zdarzają, tak jak w Monako, w Chinach czy Malezji, więc przytrafiają się nawet na normalnych torach" dodawał Rahimow.
"Kilka razy przeprosiliśmy zespół Williamsa. Straty zostaną pokryte przez ubezpieczenie. Nie znamy w tej chwili kwoty odszkodowania, ale na pewno zostanie ona pokryta."
Russell stracił cały dzień przygotowań na torze w Baku, ponieważ ekipa zmuszona została do odbudowania auta na nowym, zapasowym podwoziu, co wiązało się z przejściem nowego badania technicznego.
Claire Williams, powołując się na precedens sprzed dwóch lat w Malezji, gdzie ekipa Haasa za podobną awarię na torze otrzymała sowite odszkodowanie, twierdziła, że również będzie domagała się zadośćuczynienia.
"Jak, że jest to tor uliczny, mamy tutaj ponad 300 pokryw do studzienek i wszystkie sprawdziliśmy kilka dni przed weekendem" mówił Arif Rahimov dla agencji Ria Novosti.
Rahimov zdradził, że feralna pokrywa była zardzewiała od spodu i "niemożliwe było sprawdzenie jej wizualnie".
"Takie rzeczy się zdarzają, tak jak w Monako, w Chinach czy Malezji, więc przytrafiają się nawet na normalnych torach" dodawał Rahimow.
"Kilka razy przeprosiliśmy zespół Williamsa. Straty zostaną pokryte przez ubezpieczenie. Nie znamy w tej chwili kwoty odszkodowania, ale na pewno zostanie ona pokryta."
komentarze
1. ahaed
Claire: (klik) lubię to.
Kasa to kasa ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz