2019-03-22
Schumacher: w Williamsie panuje "strach i terror"
Ralf Schumacher, który wszystkie sześć swoich zwycięstw w Formule 1 zawdzięcza ekipie Williamsa, uważa, że obecne problemy legendarnego zespołu mają swoje źródło w jego zarządzie.R E K L A M A
W wywiadzie dla motorsport-total.com młodszy z braci Schumacherów stwierdził, że zespół z Grove dowodzony jest "strachem i terrorem".
43-letni Schumacher twierdzi, że tak samo było w latach '70 kiedy Frank Williams samodzielnie kierował swoją ekipą.
"Williams ma bardzo wyjątkowy sposób dowodzenia. Tak długo jak był tam Patrick Head [współudziałowiec], sytuacja była zbalansowana" wyjaśniał Schumacher. "To styl rządzenia z lat '70 i '80, coś na wzór reżimu strachu i terroru. Szkoda, gdyż ludzie muszą być motywowani."
Patrick Head już dawno przeszedł na zasłużoną emeryturę, a stery w zespole przejęła córka Franka, Claire.
"Przy obecnej strukturze, Williams nie jest w stanie wycisnąć wszystkiego ze swoich pracowników, gdyż nie ma tam spójności zespołowej" tłumaczył Schumacher. "Inżynierowie pracują przeciwko sobie, zamiast ze sobą."
"Niestety Claire utrzymała nawyki ojca i z całą pewnością powinna zastanowić się czy ta praca jest dla niej odpowiednia. Być może zarząd Williamsa musi zostać zrestrukturyzowany."
"Człowiek, który właśnie został zwolniony [Paddy Lowe] odnosił potężne sukcesy w innych zespołach i nawet on nie zdołał przywrócić Williamsa na właściwy tor. To wystarczy, aby zacząć zadawać pytania."
43-letni Schumacher twierdzi, że tak samo było w latach '70 kiedy Frank Williams samodzielnie kierował swoją ekipą.
"Williams ma bardzo wyjątkowy sposób dowodzenia. Tak długo jak był tam Patrick Head [współudziałowiec], sytuacja była zbalansowana" wyjaśniał Schumacher. "To styl rządzenia z lat '70 i '80, coś na wzór reżimu strachu i terroru. Szkoda, gdyż ludzie muszą być motywowani."
Patrick Head już dawno przeszedł na zasłużoną emeryturę, a stery w zespole przejęła córka Franka, Claire.
"Przy obecnej strukturze, Williams nie jest w stanie wycisnąć wszystkiego ze swoich pracowników, gdyż nie ma tam spójności zespołowej" tłumaczył Schumacher. "Inżynierowie pracują przeciwko sobie, zamiast ze sobą."
"Niestety Claire utrzymała nawyki ojca i z całą pewnością powinna zastanowić się czy ta praca jest dla niej odpowiednia. Być może zarząd Williamsa musi zostać zrestrukturyzowany."
"Człowiek, który właśnie został zwolniony [Paddy Lowe] odnosił potężne sukcesy w innych zespołach i nawet on nie zdołał przywrócić Williamsa na właściwy tor. To wystarczy, aby zacząć zadawać pytania."
komentarze
1. dwrobel91
Błagam niech ktoś do tej Clarie dotrze. Niech wyłoży kawę na lawe bo niszczy zespół z piękna historia. Przykro na to patrzeć. Jeszcze kilka błędnych decyzji i nie będzie czego ratować.
2. TomPo
W artykule czytamy ze tam PANOWAL strach i terror, a nie ze panuje teraz.
Teraz to tam jest chaos organizacyjny, brak nadzoru, brak ludzi, brak fachowcow, oraz brak kasy.
Claire to moze Monishy reke podac - jedna warta drugiej.
Ale coz... "jakos to bedzie".
3. sebsaa
@2 w artykule również czytamy "Niestety Claire utrzymała nawyki ojca..." ale każdy widzi to co chce widzieć. Claire jest be ale czy ktoś zastanowił się, że to sir Frank naprawdę kieruje zespołem z tylnego fotela? Jestem niemalże przekonany, że tak jest.
4. saint77
@3. I taka przepaść w zarządzaniu zespołem? Nie sądzę. Sir Frank odnosił sukcesy w czasie, kiedy Claire skakała z dywanu na podłogę. Może i był w zespole terror, tegi nie wiemy ale zespół swietnie się trzymał. Teraz to jest totalnych chaos i dezorganizacja.
5. TomPo
@3
nie sadze zeby tak bylo, zwazywszy na wiek i stan zdrowia Franka. No chyba ze demencja starcza.
Mysle ze (niestety) Claire ma wolna reke w zarzadzaniu, do tego ciezko ja po prostu wylac, bo nazywa sie Williams.
Niestety ale sama musi dojsc do wniosku, ze sie nie nadaje, ze tylko szkodzi zespolowi i zatrudnic fachowca na swoje miejsce, bo to co sie dzieje w tym roku to juz farsa.
6. saint77
Są przecieki, że Williams nie zdąży z dostarczeniem zamiennych części do Bahrajnu. Podkreślam: przecieki, może to zwykłe fakenewsy. Ale jeśli tak faktycznie będzie to mogą powoli wygaszać fabrykę i szukać kogoś kto przejmie zespół. Stawiam na Mercedesa.
7. Nezrah
@6
Niestety ale Claire dojdzie do takiego wniosku, gdy zespół zaliczy odwiert w dnie, znikną sponsorzy i nie uda sie domknąć nawet najbiedniejszego budżetu do F1 i team zniknie.
8. Jacko
4. saint77
To co się sprawdzało w latach 70-tych, 80-tych czy nawet 90-tych, niekoniecznie musi się sprawdzać teraz. Większość firm musiało radykalnie zmienić swoje modele biznesowe na początku XXI wieku, bo zmienił się też rynek. Popatrz chociażby na gigantów motoryzacyjnych, z których wielu miało ogromne problemy, jeśli nie nadążali z duchem czasu.
To wcale nie jest wykluczone, że Williams jest zarządzany "po staremu", a to się już kompletnie nie sprawdza. Dobrym przykładem jest chyba McLaren i Ron Denis, który właśnie pozostał gdzieś w dawnych czasach i na tym kompletnie poległ.
9. saint77
@8. Jacko
Masz absolutną rację. Nawet czytałem ostatnio obszerny artykuł o ewolucji zasad F1 od lat 80tych do dziś, bardzo fajnie było przedłożone jak zmiany w przepisach i finansowaniu stopniowo dawały przewagę wielkim koncernom nad małymi zespołami.
Bez wątpienia to znacznie przyczyniło się do upadku Williamsa czy McLarena ale z drugiej strony nie zmienia obrazu w jaki sposób zarządzany jest Williams.
Wszystkie zespoły obecnej stawki potrafiły jakoś znaleźć rozwiązanie i są w grze. Wyjątkiem jest Williams.
Niestety obstaję przy swoim. Jeśli Claire zostanie szefem ekipy do kińca sezonu to z Williamsa nie będzie co zbierać. Na sezon 2020 nie bedą mieć ani sponsorów, ani inżynierów ani poważnych kierowców. Nie sądzę, aby taki Sirotkin chciał jeździć w Williamsie skoro w Renault ma szanse zająć miejsce Hulkenberga. Może nie za rok ale kiedyś tak.
10. XandiOfficial
Teraz kasa odgrywa większą rolę niż kiedy Williams wygrywał. Wydaje mi się, że już chyba nie ma szans aby zespół prywatny zdobył majstra. Na pewno nie na silnikach kogoś kto ma własny zespół. Bez szans. RedBull zrobił genialny ruch i na nich jako prywaciarzy można stawiać. McLaren jak zacznie stawać na podium to Renault też im podziękuje. Limity budżetowe to jedyne wyjście oraz nowe marki w F1 przynajmniej na dostawę silników. F1 to powinna być bitwa koncernów dlatego prywatne zespoły trochę na siłę zabierają sloty a potem marki wykupują te zespoły bo gdyby wchodzili od zera zajęłoby im z 3, 4 lata aby wejść do TOP 7 zespołów a reszta nie śpi.
11. Hooman
Rewitalizacja Williamsa jest możliwa tylko poprzez ogłoszenie upadłości. Wtedy dopiero będzie można pozbyć się "złogów" z poprzedniej epoki i wprowadzić współczesne metody zarządzana.
12. robertunio
Moim zdaniem od kiedy Bernie Ecclestone zmusił Adama Parra do odejścia z Williamsa ten zespół nie znalazł do tej pory nikogo kto mógłby go zastąpić.
13. Jacko
9. saint77
Zgadza się, że problemem jest obecnie Claire, ale używany przez wielu argument, że "dopóki Frank" i że "gdyby wrócił" itd. może być całkowicie błędny. Rację może mieć Schumacher, że ona zarządza właśnie identycznie jak Frank i to jest największym problemem. Wtedy jedynym rozwiązaniem jest przekazanie "władzy" komuś z zewnątrz, kto będzie potrafił spojrzeć na sytuację obiektywnie i bez rodzinnych sentymentów.
14. Alboviem
Nie wiem czy panuje strach i terror, ale wiem, że to co się tam wyrabia to żałosne przeczekiwanie na limit budżetów, bo inaczej tej katastrofy nie można wytłumaczyć. Byłem na tym wyścigu i pomimo genialnej atmosfery, gniew dupę ściskał kiedy te dwa błękitne bzykadełka wlokły się jak powozy z ołowiem. Pani Claire, odpuść pani już.
15. roziweleT
Po tym sezonie, jesli nic się nie zmieni Williams powinien zostać sprzedany dużemu koncernowi na podobnej zasadzie, jak było z Sauberem w 2005r. Pieniądze, nowa kadra zarządzająca, nowe standardy i odbudowa pozycji. Duża znana marka pozwoliłaby zachować Williamsowi szanse na istnienie. Tyle, że kandydatów mało.
16. MrLucas112
Williams chyba nie nadąża za rozwojem, a nawet się cofa... W ciągu 2 lat, Albert Park bolidy przejeżdżają ~4 sekundy szybciej.
Felipe Massa, w kwalach w '17, osiągnął czas 1:24,443. Startował z 6 pozycji. Teraz znalazłby się między Russelem, a Kubicą... To o czymś świadczy. Kiedy inne zespoły poprawiają swoje osiągi, bolidy i są chociaż odrobinę szybsi, Williams wrzucił wsteczny. Przecież Kubica szybciej przejechał ten tor w swoim BMW, a było to 10 lat temu!
17. 123tomek
A może Claire tylko wykonuje plan Franka, który nadal steruje zespołem. Może to on tak kurczowo broni niezależności i Claire ma związane ręce i brak możliwości związania się z innymi zespołami np. w kwestii silników. Sami widzicie, że styl kierowania zespołem jest nadal jak za dawnych czasów a to nijak się ma do teraźniejszości.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz