Vettel: Popełniłem kilka błędów
Mimo świetnej dyspozycji od początku weekendu wyścigowego, żadnemu z kierowców Ferrari nie udało się dziś sięgnąć po pole position. Sebastian Vettel przyznaje się do kilku złych decyzji, jednak świadomy tempa i dyspozycji samochodu, z optymizmem oczekuje jutrzejszego wyścigu. Także Kimi Raikkonen podkreśla, że wyścig rządzi się swoimi prawami i po analizie popełnionych błędów musi naciskać na lepszy wynik jutro."Dzisiejszy dzień był dobry. Mieliśmy dobre tempo i udało nam się utrzymać na torze i zachować kontrolę mimo zdradliwych warunków. Mógłbym zrobić znacznie więcej, ale popełniłem kilka błędów, dlatego jestem zadowolony z drugiej pozycji, choć oczywiście nie całkowicie. Kiedy nagle zaczyna padać deszcz, tak jak dzisiaj, wszystko staje się bardziej zagmatwane i jest więcej ruchu na torze. Wiesz, że każde okrążenie jest ważne, ale masz również świadomość, że to ostatnie może być najlepsze. Jakkolwiek, mamy dobry samochód, nasi ludzie naciskają bardzo mocno i myślę, że zrobiliśmy tu kolejny krok naprzód. Uważam, że szybkość jest głównym aspektem, który może mieć znaczenie. Zobaczymy, jak uda nam się wystartować jutro, ale myślę, że jeśli będziemy mieli lepszą prędkość to znajdziemy sposób na wyprzedzanie. Do tej pory byliśmy bardzo blisko, więc myślę, że jutro w wyścigu zobaczymy prawdziwe tempo."
Kimi Raikkonen, P6
"Do tej pory weekend zmierzał w dobrym kierunku, a samochód był w porządku. Wynik z kwalifikacji jest daleki od ideału, ale nie katastrofalny. Na pewno nie jest to miejsce, na którym powinniśmy kończyć dzisiejsze zmagania. Pod koniec sesji mieliśmy paliwo tylko na jedno okrążenie, więc musieliśmy sobie z tym poradzić. Tak się zdarza i nic nie możesz zrobić. Chodzi tylko o to, aby wykonać to dobrze i być na miejscu, gdy tor jest szybszy. W tej chwili trudno jest znaleźć pozytywy, ale wyścig jest zwykle inną historią i zobaczymy co jutro się stanie. Jutro spróbujemy ponownie, wyciągniemy wnioski z naszych błędów i nie poddamy się. Przede wszystkim musimy przejechać pierwszy zakręt bez żadnych problemów. Wyprzedzanie wczoraj było zaskakująco trudne, ale w wyścigu to inna historia."
komentarze
1. magic942
Kolejna kompromitacja Vettela. Brak zwycięstwa jutro w zasadzie przekreśla szanse na MŚ w normalnych okolcznościach znowu trzeba będzie liczyc na fart i awarie Hama.
2. amol
Vettel kompletnie nie potrafi jeździć w deszczu, popełnia błędy. Nie jest on kompletnym kierowcą, powiedziałbym że reprezentuje poziom podobny do Bottasa, zwykły przecietniak.
3. hubos21
@1
To ciekawe co piszesz bo HAM ma w sumie teraz ma przewagę dzięki fartowi, błędom Vettela i Ferrari
4. FanHamilton
nie będzie awarii hamiltona :-)
5. XandiOfficiall
@1
Ty sam się kompromitujesz gościu .
@2
Ciekawe czy ty byś umiał jeździć taki mądry ......
Jutro Hamilton powinien wygrać chyba ze nie będzie padać .
6. weres
@3
Jaką przewagę miały Lewis gdyby nie pomyłka z obliczeniami w Australii i uszkodzenie tam skrzyni biegów?
Zresztą skoro Lewis ma przewagę nad Sebem dlatego, że popełnia mniej błedów to znaczy, że jest lepszym kierowcą.
7. Mat5
Nie można tego nazwać kompromitacją. Hamilton po prostu nie ma sobie równych na mokrym torze, więc wtedy walka się toczy o P2. Jutro ma być sucho, więc sytuacja może ulec zmianie. Ferrari przez cały weekend jeździ lepiej od Mercedesa na suchym torze, więc raczej Vettel upora się z Hamiltonem. Kimi ma trochę utrudnione zadanie. Najpierw musi wyprzedzić oba bolidy Force India i Grosjeana, żeby móc się dobrać Hamiltonowi do skóry. Jednakże spodziewam się, że nie wyprzedzi Lewisa. Dogonić dogoni, ale nie da rady wyprzedzić.
8. Przemasss
@6 umiejętności to jedno a fart w tym sporcie to drugie. Mam tylko wrażenie, że Seba bardziej cierpi na swoich bądź błędach Ferrari. Gdy Seba musi gonić to nie ma safety carów albo innych zdarzeń losowych. Natomiast gdy Ham gonił czołówkę to chyba za każdym razem w tym sezonie w wyścigu działo się coś niespodziewanego co pomogło mu uzyskać lepszą pozycję i zgarnąć więcej punktów. Jeżeli chodzi o te kwalifikacje to wydaje mi się, że fakt iż Seba jechał za Oconem plus zdecydowanie większy docisk Merca (2 sektor zawsze na korzyść Merca) nie robi z Hama mistrza wszechświata a z Vettela kierowcy z Williamsa.
9. Fanvettel
Juz nie moge sie doczekac jutrzejszego wyscigu . Licze na "tak jak zwykle " dublet Ferrari !
10. nonam3k
2. Na deszczu przy tych mocach bolid to loteria niestety , patrzac twoim tokiem rozumowania to również Ricardo , Max , botas sa słabymi kierowcami ponieważ na deszczu kompletnie nic nie pokazali .
11. hubos21
Tutaj akurat tor już przesychał i czasy coraz lepsze uzyskiwali ale jeszcze zależało kogo masz przed sobą i Perez z Oconem świetnie wypadli a RBR z tym skrzydłem minimalistycznym i ogólnie słabym dociskiem na ten weekend było widać jak się męczą
12. Peter_Sv5
@9.Fanvettel
A ja liczę na DNF Lewiska.
Rok temu po GP Monako, Niki Lauda życzył Vettelowi awarii, to dlaczego ja nie mogę życzyć tego Hamiltonowi?
13. FanHamilton
@12
Lewis hamilton i Sebastian vettel nie życzę komuś DNF ani kolizji,
Vettel jest dobry kierowca wyścigowy,
Niki lauda niech sam pilnuje, bo ja lubie vettela
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz