Williams na spodziewanej pozycji
Kierowcy Williamsa zamykali stawkę po dzisiejszych kwalifikacjach z dużą stratą do kierowców przed nimi. Zarówno Siergiej Sirotkin, jak i Lance Stroll twierdzą, że przewidzieli pozycję swojego zespołu."Było ciężko. Samochód nie wydawał się taki zły. Warunki pogodowe nie były tak gorące, jak przewidywaliśmy. Zbliżał się deszcz, więc tor był chłodniejszy i było mniej słońca. Na przestrzeni całego okrążenia balans samochodu był niezły, podobnie jak równowaga w zakrętach. Nie było źle, ale dziś jesteśmy tam, gdzie jesteśmy i to była granica tego, co mogliśmy osiągnąć. Tempo wyścigowe było wczoraj lepsze niż tempo kwalifikacyjne. Samochód się poprawił, ale mówiliśmy to już wcześniej i okazało się, że w wyścigu było zupełnie inaczej, więc nie chcę mówić zbyt wiele. Prawda jest taka, że pracujemy i badamy, ale niewiele możemy zrobić w obecnej sytuacji."
Lance Stroll, P20
"To była trudna sesja dla zespołu, ale muszę być szczery i powiedzieć, że spodziewałem się, że będziemy w miejscu, w którym jesteśmy obecnie. Niestety, brakuje nam około 0,6 sekundy do osiemnastego miejsca i następnego zespołu. To nie jest idealne, ale musimy skupić się i dalej naciskać. Rzuciło mną, gdy próbowałem zwiększyć prędkość, poszedłem szeroko i straciłem panowanie nad tylną osią. Uderzyłem w krawężnik i samochód uniósł się w powietrze. To było twarde lądowanie i mogło dojść do uszkodzeń. Jutro wszystko może się wydarzyć, może padać, więc zobaczymy, co się stanie. Patrząc w przyszłość, sezon jest długi więc wiele może się zmienić. "
komentarze
1. saint77
Czyli te 20 milionów dolarów za 1 sekundę chyba jednak nie działa...
Wg obliczeń niektórych Williams powinien regularnie stawać na podium i być przynajmniej 3 siłą w stawce a jednak obecnie są na poziomie GP2.
Może jak Stroll odejdzie do FI w następnym sezonie to zatrudnią Kwiata i beda za tą kasę regularnie kończyć na 15-16 miejscu?
2. TomPo
Jak pisalem, ktokolwiek na miejscu Strolla bylby lepszy.
Taki np Kviat - tez kase by dawal, a przynajmniej jakis wklad mialby w rozwoj bolidu.
Ale czego sie Williams spodziewal majac jednego nieudacznika, a drugiego swiezynke ?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz