komentarze
  • 1. TomPo
    • 2018-06-11 11:42:45
    • *.dynamic.chello.pl

    Dawac temu mlodziakowi lepsza furmanke...
    Pokazuje tez jak w sumie kiepski jest/byl Pascal, bo Ericsson potrafil wygrywac z Pascalem, podczas gdy Leclerc robi z Marcusem co chce, im dluzej jezdzi.

  • 2. mentos11
    • 2018-06-11 12:32:44
    • *.69.196.170

    W przyszłym roku zastąpi Rajkonena jak dalej będzie tak jeździł, zobaczycie!

  • 3. Jen
    • 2018-06-11 14:02:40
    • *.play-internet.pl

    @2
    Nie wiem czy tak szybko Ferrari zatrudni Leclerc'a. Zazwyczaj trafiają do nich już doświadczeni kierowcy z jakimiś osiągnięciami.

  • 4. Fanvettel
    • 2018-06-11 15:00:43
    • *.230.122.84

    Myślę że Leclerc trafi do Ferrari na sezon 2020 .
    Naprawde Sauber jeździ coraz lepiej .

  • 5. belzebub
    • 2018-06-11 18:12:07
    • *.centertel.pl

    @1 A Ty cały czas siejesz swoje chore urojenia. Sprawdź sobie dokładnie klasyfikację i jaki stosunek wyścigów wygrał Wehrlein do Ericssona. Liczby mówią same za siebie. To Wehrlein był lepszy, a Ericsson został tylko z tego względu, że miał za sobą sponsorów - właścicieli Saubera. Gdyby nie to Szweda nie byłoby w zespole i w F1. Jeden z najgorszych zawodników w tej serii.
    Poza tym zeszłoroczny bolid, a ten to przepaść. Niemniej to tylko pokazuje, jak właśnie słabym zawodnikiem jest Ericsson, Leclerc go bez problemu objeżdża zarówno w qwalu jak i wyścigu.

  • 6. orzeszkuwloski
    • 2018-06-11 19:09:55
    • *.centertel.pl

    @5
    Warto dodać, że Pascal Wehrlein miał uraz kręgosłupa przez który mógł zakończyć karierę i długo przeszkadzał mu w rywalizacji. Jego jazda w ekipie Manora była wspaniałym pokazem, że kierowca ma znaczenie nawet w słabym bolidzie.
    Pytanie czy Chrarles miałby podobne osiągnięcia w zeszłym roku kiedy rywale mieli mniej problemów, a Sauber miał silnik w starej specyfikacji. Z jednej strony nie chce mi się w to wierzyć, ale z drugiej strony Ericsson dalej jeździ w ogonie stawki. Przyszłość zweryfikuje.

  • 7. Browarus
    • 2018-06-11 19:10:38
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @5 belzebub

    Jak na moje masz rację. Bolid w tym roku a w tamtym to przepaść. W tamtym sezonie kierowcy Saubera praktycznie mogli jedynie walczyć między sobą (tak jak obecnie Williams albo nawet i gorzej, chociaż Williamsa trochę silnik ratuję). Jedynie pod koniec sezonu mogli powalczyć z Haasem. Pascal i tak zdobył 2 razy punkty, więc nie wiem dlaczego ludzie na niego wjeżdżają.

    Obecny bolid Saubera przy odrobinie szczęścia pozwala na punkty. Sauber ma podobne osiągi do Toro Rosso i nawet na szybszych torach.

  • 8. Browarus
    • 2018-06-11 19:11:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    *i nawet do Mclarena na szybszych torach.

  • 9. belzebub
    • 2018-06-11 22:47:37
    • *.centertel.pl

    @7 Właśnie też nie wiem, dlaczego taki @TomPo uparcie stara się wszystkim wmówić, że w zeszłym sezonie Pascala ograł Ericsson, skoro sprawdzając statystyki jak wół widać, bo odliczeniu dwóch pierwszych wyścigów gdzie Pascal nie jechał oraz wyścigi gdzie choćby jeden z nich nie ukończył wyścigu, Pascal wygrywa 7:4 no i tylko on zdobył punkty. No ale cóż, pewnym ludziom nie przetłumaczysz...;)

    W każdym razie obecna forma Saubera to zasługa przejęcia przez Alfę Romeo. Myślę, że w dalszej perspektywie mają szansę na stałą walkę w środku stawki zdobywanie małych punktów. Oczywiście do tego brakuje kogoś drugiego jak Leclerc, nie wiem może Giovinazzi?

  • 10. Heniek007
    • 2018-06-11 22:58:15
    • Blokada
    • *.w90-29.abo.wanadoo.fr

    Mmmm...jak ja kocham to pojęcie: "Walka w środku stawki"

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo