2018-06-10 GP Kanady - Wyścig 20:10
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Vettel | Ferrari | 1:28:31.377 | 25 |
2 | V.Bottas | Mercedes | +7.376 | 18 |
3 | M.Verstappen | Red Bull | +8.360 | 15 |
4 | D.Ricciardo | Red Bull | +20.892 | 12 |
5 | L.Hamilton | Mercedes | +21.559 | 10 |
6 | K.Raikkonen | Ferrari | +27.184 | 8 |
7 | N.Hulkenberg | Renault | +1 okr. | 6 |
8 | C.Sainz | Renault | +1 okr. | 4 |
9 | E.Ocon | Force India | +1 okr. | 2 |
10 | C.Leclerc | Sauber | +1 okr. | 1 |
11 | P.Gasly | Toro Rosso | +1 okr. | |
12 | R.Grosjean | Haas | +1 okr. | |
13 | K.Magnussen | Haas | +1 okr. | |
14 | S.Perez | Force India | +1 okr. | |
15 | M.Ericsson | Sauber | +1 okr. | |
16 | S.Vandoorne | McLaren | +1 okr. | |
17 | S.Sirotkin | Williams | +2 okr. | |
18 | F.Alonso | McLaren | DNF | |
19 | L.Stroll | Williams | DNF | |
20 | B.Hartley | Toro Rosso | DNF |
Vettel w Kanadzie powrócił na prowadzenie w mistrzostwach świata F1
Sebastian Vettel prowadząc od startu do mety w Montrealu sięgnął po swoją trzecią wygraną w tym roku, ale co ważniejsze wykorzystał słabszą formę Lewisa Hamiltona do ponownego objęcia prowadzenia w mistrzostwach świata.Wyścig na torze w Montrealu w sezonie 2018 nie przejdzie do historii jako jeden z klasyków, gdyż emocje związane z tegorocznym Grand Prix Kanady zakończyły się w zasadzie już na pierwszym okrążeniu.
Wszyscy kierowcy bez większych problemów ruszyli z pól startowych i pokonali pierwsze zakręty. W czołówce zawodnicy Red Bulla starali się wykorzystać hipermiękkie opony, aby wyprzedzić kierowców Ferrari i Mercedesa.
Max Verstappen mimo agresywnej jazdy nie zdołał jednak przeskoczyć Valtteriego Bottasa, a Daniel Ricciardo wyprzedził tylko Kimiego Raikkonena.
W szóstym zakręcie toru doszło do potężnej kolizji między Lancem Strollem i Brendonem Hartleyem, a wyścig w Kanadzie szybko odhaczył obowiązkowy na tym torze punkt programu pod tytułem samochód bezpieczeństwa.
Sędziowie nie zdecydowali się podejmować żadnych sankcji względem kierowców. Wedle relacji Lance'a Strolla w szybkim łuku złapał on gumę przez co rzuciło jego bolidem na jadącego obok Nowozelandczyka, który efektownie uderzył w bandę. Kierowca Toro Rosso pilnie potrzebuje dobrego wyniku, aby przekonać sowich szefów do pozostawiania go w zespole, ale takie sytuacje nie bardzo mu w tym pomagają, nawet jeżeli nie są przez niego zawinione.
Wyścig wznowiono na 4 okrążeniu, ale samochód bezpieczeństwa i tak przekreślił strategiczne plany Red Bulla, który liczył iż wykorzysta najbardziej miękkie opony na pierwszych okrążeniach wyścigu.
Po wypadku Strolla i Hartleya rywalizacja bardziej przypominała procesję z Monako aniżeli wyścig na jednym z lepszych obiektów Formuły 1. Do drobnej kolizji doszło jedynie w pierwszym zakręcie między Sainzem i Perezem. Efektowny zjazd do alei serwisowej zaliczył także Romaina Grosjean, który aby nie uderzyć w Estebana Ocona musiał uciekać na trawę. Francuz na ultramiękkich oponach pokonał aż 49 okrążeń, ale na swój ostatni przejazd i tak założył supermiękkie opony.
Żeby było ciekawej Lewis Hamilton już na początku wyścigu zgłosił przez radio spadek mocy w swoim bolidzie. Brytyjczyk w Kanadzie korzystał z mocno wyeksploatowanej od początku sezonu jednostki V6 Mercedesa i ostatecznie zdołał dojechać do mety wyścigu na piątek pozycji.
Kierowcy Ferrari i Valtteri Bottas mocno wydłużyli swoje pierwsze przejazdy. Niemiec nie miał problemu, aby utrzymać za swoimi plecami Valtteriego Bottasa, podczas gdy Kimi Raikkonen podczas zmiany kół spadł jeszcze za Lewisa Hamiltona.
Tuż za czołowymi trzema ekipami na metę GP Kanady wjechali kierowcy Renault- Hulkenberg przed Sainzem, a czołową dziesiątkę zamykali Esteban Ocon i fenomenalny Charles Leclerc w Sauberze.
Pod nieobecność Lance'a Strolla stawkę w GP Kanady zamykał Siergiej Sirotkin, który na mecie stracił jako jedyny 2 okrążenia do Sebastiana Vettela.
Oprócz Strolla i Hartleya, którzy odpadli z rywalizacji na pierwszym okrążeniu do mety GP Kanady nie dane było dojechanie Fernando Alonso, który w Montrealu świętował swój 300. występ w F1. W aucie Hiszpana na 42 okrążeniu wyścigu pojawiły się problemy techniczne prawdopodobnie z układem napędowym.
Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1® wyłącznie w ELEVEN SPORTS
Zdjęcia:
komentarze
1. a!mLe$$
Ależ nuuuuuuudny wyścig....
2. Amnes
2h w gęsiego. Super emocje. Wywalili tankowanie. Niech jeszcze zmianę opon i drs zlikwidują. A potem sam wyścig. Po kwalifikacjach będzie wszystko jasne. Szkoda 2h w niedzielę.
3. Kondiash
Wiliamsowa jakaś ślepa jest. Strolla zarzuciło , Hartley jakieś o.5 metra od niego i niby on uderzył w $trolla. Niech ta baba opuści F1
4. FanHamilton
Najlepszy Wyścig Był 2011 roku tutaj, Gratulacje Pana Sebastiana Vettela,
5. KowalAMG
Gratulacje dla Ferrari :) jest to bolid doskonały w danym momencie Mercedes ma pełne ręce roboty , nie zmienia to faktu ,że ten wyścig to totalna nuda liczyłem na lepsze fajerwerki :/ walka będzie zacięta do końca sezonu
6. Cadanowa
ale nudaa:) Vettelowi pomogło nowy silnik widać ile znaczy silnik nowy przy starym uzywanym, czekamy na Francje tam nowy silnik i do tego opony bardziej twarde:)
7. Kondiash
@2 raz zmianę opon zakazali i były sceny jak w USA 2005
8. Dawid-_F1
Strasznie nudny wyścig, nie dało się tego oglądać, nuda, nuda i jeszcze raz nuda, jedynie start ciekawy, potem Alonso próbował Leclerca wyprzedzić i to właściwie byłoby na tyle.
9. zzagrobu
Kanada - synonim ciekawych wyścigów, a tym razem ... ech. Przysnąłem na chwilę - co się stało z Nando?
10. Artur fan
Ferrari !!!! best
11. Dawid-_F1
Jeszcze Sainz, Pereza po za tor wywiózł i to tyle.
12. Kondiash
@9 Silnik
13. marekko
@9-awaria McLarena, dokładniej silnika Renault
14. Peter_Sv5
Grande Seb! FORZA FERRARI!
15. zzagrobu
thx
16. ochman86
Wyścig bez historii... Procesja, procesja, procesja... gdyby nie dzwon na początku to nie byłoby żadnych emocji. Jestem fanem Ferrari, co niejednokrotnie na tym forum podkreślałem, ale RAI to jest dla mnie totalne rozczarowanie, w żadnym wyścigu nie może kogoś gonić i dogonić, serio niech już odpocznie, VET zrobił to co powinien, BOT w sumie też. Na torze gdzie powinno się łatwo wyprzedzać wyprzedzania prawie nie było, HAM powinien "łyknąć" RIC, ale sorry takie mamy bolidy, że po zbliżeniu >1 sek. nie masz na to szans nawet na takim torze. Wyścig nudny, co tu dużo pisać.
Martwi jeszcze jedna rzecz, otóż przewaga "wielkiej trójki" nad resztą ekip... to jest kosmos i do końca sezonu będziemy mieli teatr 6 panów, no może 5, bo Kimi dno...
17. Kondiash
@13 1:1 w kwestii awarji silnika Hondy i Renault
18. abcdrefg
Czy to aby na pewno wina Strolla ? Mi się wydawało że po kontakcie z hartleyem tył mu zarzuciło.
19. marekko
@17- można powiedzieć idą łeb w łeb
20. grazek
Ludzie, ale jesteście strasznymi marudami. Nie zauważyliście, że tak to po prostu w Formule 1 jest, że raz wyścig jest ciekawy, a raz jest procesja i było tak od lat i zawsze tak będzie? Teraz samochody są najszybsze w historii, takie, jakie chcieli fani narzekający, że F1 jest za wolna. To było logiczne, że ciężej będzie wyprzedzać przez brudne powietrze.
Jedyne co wg mnie mogliby zmienić, to zrobić bardziej miękkie opony, bo nawet jak brakuje wyprzedzania no torze, to więcej pit stopów= więcej możliwości strategicznych dla zespołów i większa szansa na jakieś nieprzewidywane wydarzenia. Teraz zrobili je ,,twarde" rzekomo po to, żeby kierowcy mogli cisnąć cały wyścig, ale jak dobrze widzimy dalej oszczędzają opony i jadą na pół gwizdka, więc nie ma ani pit stopów ani jechania na maxa.
21. Kondiash
@19 To prawda
22. abcdrefg
@20 jadą na pół gwizdka bo oszczędzają silnik a nie opony
23. dioralop
Czy wyścig bez ścigania się ma jakikolwiek sens...?
24. rowers
Nigdy nie było i nie będzie tak, że każdy będzie jechał okrążenia kwalifikacyjne przez cały wyścig. Zawsze była jakaś strategia związana z oponami, zawsze jest jakaś strategia związana z paliwem. Jedyne co, to może kiedyś aż tak nie oszczędzano silników. Ale jakby nie patrzeć, to też jest jakiś element rywalizacji jeśli chodzi o niezawodność.
25. Kondiash
@18 Właśnie że Brendon był dalej od Strolla , a Lance przebił koło i go zarzuciło
26. RoyalFlesh F1
No i gratuluje podjęcia pewnych decyzji w sprawie obecnych bolidów. W tym sezonie kto był na p1 to wygrywał wyścig a przetasowania gwarantował tylko SC. Mają szybsze bolidy z większym dociskiem i jazdę gęsiego.
Zbliżają się na 1 sek i jakbym ręczny zaciągali.
27. Cadanowa
@20 opony to są tytan można na nich jechać cały wyscig
28. michalde
Kolejny wyścig, w którym nie było konkretnych manewrów wyprzedzania. Gdyby bolidy miały węższe podwozie to mielibyśmy widowisko, a nie procesję :)
29. szoko
Kimi jestem twoim kibicem ale proszę Cię idź na emeryturę ty nawet nie przeszkadzasz rywalom Vettela tym im pomagasz.Ricciardo odjechał Cię jak przedszkolaka a potem na dużo nowszych oponach Lewis odjechał w siną dal.Leclerc na twoim miejscu był by co najmniej 3.Nie wiem co Ferrari myśli ale jak nie będzie miało drugiego mocnego kierowcy to dla mnie są skończonymi idiotami.
30. abcdrefg
@23 W następny weekend jest 24h le mans , tam nikt nie narzeka na jazdę w gęsiego przez długi czas.
31. Artur fan
grande ferrari
32. hubos21
@5
Patrząc na porównanie przejazdów Vettela i Max z czasówki to idealny nie jest widząc ile RBR może w zakrętach nadrabiać, dać im silnik Ferrari albo Mercedesa to strach pomyśleć co to by było
33. Izus11
Całą niedzielę czekałam na ten wyścig, ale... po 25 okrążeniach wyłączyłam tv... co za nudy... mam wrażenie, że nawet jak te bolidy były wolniejsze to i tak wyścig był ciekawszy, a teraz niby bolidy szybkie no ale procesja... tak naprawdę to F1 da się oglądać gdy Vettel i Hamilton walczą o zwycięstwo, wtedy jest ciekawie. Dziś to była porażka, ale tego można było się spodziewać, gdyż Vettel ma świeżutki silnik z ulepszeniami, a Hamilton miał silnik bez poprawek z dużym przebiegiem...
34. mjk77
@30 to jakby porównywać bieg na 800 m do maratonu :) Inna zabawa choć i tu i tu biegną ...
35. hubos21
No a Kimi znowu w formie
36. marekko
@30- racja,ostatni chyba prawdziwy wyścig, a Toyota, jeszcze nigdy tam nie wygrała, chociaż podobno produkuje najbardziej niezawodne samochody
37. Halu13
Leclerc coraz bardziej mnie zaskakuje. Rośnie mistrz.
38. mjk77
@36 - Toyota miała strasznego pecha - dwa lata temu brakło 1 okrążenia ! a walczyli ramię w ramię z Audi i Porsche. Ale w tym roku mają niepowtarzalną szansę - są jedynym Hybrydowym zespołem w stawce, więc rywalizują tylko i wyłącznie ze swoją niezawodnością :) Swoją drogą w WEC tak to się potoczyło, że auta hybrydowe okazały się ślepą uliczką. Pewnie i afera VW trochę przyspieszyła ten proces. Pytanie czy w F1 też nie czas spojrzeć od nowa na podejście do technologii i wrócić do starego dobrego V8 :)
39. Fanvettel
Mój ulubiony tor i wygral na nim mój ulubiony kierowca !
Brawo Seb !!!
40. abcdrefg
@38 Toyota musi wygrać albo ktoś z teamu Gazoo racing popełni samobójstwo
41. abcdrefg
@36 Jeszcze jest polski komentarz na wysokim poziomie panów z Eurosportu , nie to co na Eleven...
42. RoyalFlesh F1
37. Halu13
A co on takiego nadzwyczajnego zrobił? Hartley wypadł, Alonso, Pereza miał kontakt. Nie popełnił błędu i tyle.
43. Jen
Brawo dla Seba. Kontrola wyścigu od startu do mety.
Ferrari pokpiło sprawę z pit stopem dla Kimiego.
Brandon Hartley to największy pechowiec tego sezonu.
To pierwszy czysty weekend wyścigowy Maxa. Nie wiem tylko czy z tego powodu śmiać się czy płakać. Zobaczymy co pokaże dalej.
Po raz kolejny miło oglądało się poczynania Leclerc'a na torze.
@3 Kondiash
Po pierwsze Claire Williams to kobieta a nie baba.
Po drugie ona musi ratować wizerunkowo zespół. Stąd takie a nie inne wypowiedzi o tym, że są zadowoleni ze Strolla oraz, że to nie on zawinił w pierwszym zakręcie. W F1 myśli się jedno a mówi się drugie. Powinieneś o tym wiedzieć.
44. tomre
drugi wyścig z rzędu jak pierwsza trójka wystartowała tak dojechała....
45. Denieru
@43
Ale takie gadanie że są zadowoleni ze swoich kierowców kiedy ci ewidentnie odstają od reszty stawki też niszczy reputacje zespołu.
46. RoyalFlesh F1
Teraz to tylko będzie pojedynek trzech ekip o dopracowanie opon na kwalifikacje, które i tak nie używają w wyścigu. Reszta tak odstaje że o Q2 nie będą się martwić.
47. Janusz f1
#ForzaFerrari!
I w sumie tyle...
Nudyyy i nudy. No jak na Kanadę to się więcej spodziewałem.
PS. Williams jest głupia. Brendon znowu ma pecha.
48. docent
Wszystkim którzy mówią że nudna jest ta F1, mówię:
Macie rację !
49. kiwiknick
Powinni tankowanie ponownie sprawdzić!!
50. TomPo
Oby sezon 2021 cos zmienil w wkestii aero i docisku. To sie robi kompromitujace.
Dojezdzasz do kogos na 0.8s i nic nie jestes w stanie zrobic,
- bo Twoje przednie skrzydlo nie dostaje powietrza, wiec i caly bolid nie trzyma sie drogi
- bo nie ma dosc podcisnienia pod podloga
- bo hamulce sie przegrzewaja
- bo opony sie koncza gdy bolidem chce rzucac po calym torze
Gdzie te czasy gdy sie jechalo w tunelu za kims by wystrzelic korzystajac z brakow oporow powietrza.
Teraz zamiast tego mamy KERS, ktory jak widac guzik tu pomaga.
Bolidy wielkosci stodoly i wagi stada sloni tez nie ulatwiaja, by uatrakcyjnic wyscigi.
Dalej trzymacie strone Ferrari, ze nie nalezy niczego zmieniac, by utrzymac status quo ?
51. Skoczek130
Raz Formuła 1 za łatwa, raz za brzydka, raz za skomplikowana... Raz za łatwo się wyprzedza, a raz za trudno. Raz wyścigi są za dużą loterią, a raz zbyt przewidywalne i "nudne, jak flaki z olejem, że można usnąć". Nikomu niestety się nie dogodzi. Ciągłe zmiany w przepisach to już paranoja.
Ja osobiście nigdy bym nie wprowadził zmian, jakie miały miejsce w 2014 roku - to przez nie dzieje się to, co się dzieje - poprawia się widowisko przez wyraźny spadek oglądalności. Kolejny ratunek to rok 2021. Ale wiadomo... eko jest trendy i trzeba dogodzić buńczucznym producentom, którzy tak na prawdę mają w nosie dobro F1, a wyłącznie własny interes.
Dziesięć lat temu też trudno było o wyprzedzanie, a wielu uważa tamte czasy za lepsze od obecnych. Raz wyścigi są przewidywalne, a raz nie. Cieszę się, że wreszcie rywalizacja była w Kanadzie przewidywalna. Miałem już dość wypaczonych wyników przez bezmyślne zagrania Hartleya i Verstappena. Na szczęście pierwszy z nich wyeliminował się szybciutko, bo już na pierwszej pętli, natomiast drugi o dziwo nic nie spartolił - a powiem więcej, pokazał kawał dobrej jazdy na tle Daniela Ricciardo. Rewelacyjny wyścig Vettela i Bottasa - wreszcie chłopacy nie stracili przez SC. Brawo! Hamilton był tłem dla Fina - a przecież obaj mają tak samo zużyty silnik. Obawiam się, że na Paul Ricard przydublują, ale zobaczymy...
52. TomPo
@43 BABA tez kobieta.
Powtorze sie ale, czy w ramach popapranej lewackiej i unijnej poprawnosci politycznej z polskiej kultury mamy wykreslic powiedzenia takie jak:
- baba z wozu, koniom lzej
- masz babo placek
- gdzie diabel nie moze, tam babe posle itd itp ?
Jeszcze troche to "kobieta" tez bedzie niepoprawne, bo przeciez okresla to plec, a to moze kogos urazic.
53. Sasilton
Już dawno Lewis mnie tak nie rozczarował. Słabe kwalifikacje i jeszcze gorszy wyścig.
Nie obejrzałem nawet do końca.
54. kiwiknick
52 ....lepsza zdrowa ręka jak baba na dachu .
55. Vendeur
Tak jak lubię GP Kanady, tak wyścig był żenujący. Po połowie z nudów się położyłem na chwilę i niestety przysnąłem... Z przykrością stwierdzam, że z coraz mniejszym entuzjazmem czekam na kolejne weekendy wyścigowe F1... Dobrze, że jest jeszcze MotoGP, coś na zgoła odmiennym biegunie.
56. Vendeur
@52. TomPo- myślę, że tu bardziej chodzi o kulturę. I kulturalny człowiek napisze raczej kobieta, a prostak baba. Co do reszty w kwestii debilnej poprawności, która opanowuje ostatnio świat w zupełności się zgadzam. Ale z idiotami nie wygrasz. Co do zaś samej "baby" Claire, jeśli faktycznie stwierdziła, że winny kolizji jest Hartley (nie mogę znaleźć nigdzie tego), to jest po prostu idiotką.
57. hubos21
@53
Może jeszcze ma CIę przeprosić> :)
58. ryan27
Nudy jak cholera.
To zaczyna pomału przypominać wyścigi wytrzymałościowe. Odpada ten, kto ma problem z bolidem lub się po prostu rozwali.
59. Chyllus
Cóż za piękna, prawie dwugodzinna demonstracja zarządzania oponami..
60. Jen
@53
Nie mieszaj w to ludowych przysłów.
W dzisiejszej kulturze określenie baba ma znaczenie pejoratywne.
61. krzysztof1
Procesja na Boże ciało była bardziej fascynująca ???? jestem ciekaw ile jeszcze władze Williamsa wytrzymają z tymi kierowcami ?
62. jack22
nie mozna wyswietlic wszystkich komentarzy, prosze to naprawic
63. Now Bullet
@55
Dokładnie,w MotoGP chociaż można tam liczyć zawsze na emocje ;p
64. lucTer
Ten Wyścig pokazał że jednak czasem aż chce się wyłączyć TV i zrobić coś w tym czasie bardziej pożytecznego mimo tego czekania dniami na Wyścig. Do tych silników i halo się przyzwyczaiłem ale to się robi nudne. Co z tego ze bolidy są dziś najszybsze jak nigdy. Fajnie że liberty to zauważa i stara się to zmienić. Moja rada, dajcie wszystkim identyczne bolidy wtedy to pokaże kto tak na prawdę jeździć potrafi. Vettel dziś pierwszy ale za chwile Ferrari zaśpi jakiś pech, lepsza passa Mercedesa i Hamilton odskoczy.
65. Kondiash
Już domowy wyścig Lanca blisko, będzie wielka jazda.
Ludzie mówią, ludzie wierzą ? Williams szansę ma.
Na torach nasi chłopcy bronią się jak lwy.
Długi przejazd, szybka kontra oni albo Sauber.
A ty się bracie nie denerwuj tam Sirotkin ciśnie,
Nerwy swoje zwiąż na supeł obok Strolla ma.
A ty się bracie nie denerwuj dadzą pokaz jazdy,
Tylko dłonie ściśnij mocno sprawdzą nam się sny.
A ty się bracie nie denerwuj nie żałuj gardła dziś,
Wielki triumf chłopców z Williamsa czeka na nas dziś!
[Opona Pirelli nie jest okrągła tylko jest kanciasta,
Łatwiej stracić miejsce niż go odzyskać.
Trudne kwale chłopców wszystko dzisiaj przysłaniają,
Szansa, co tydzień gdy Halo w słońcu ślni]
A w sektorze numer siedem siedzi Papa Stroll,
Z jego banku wyjdzie 10 baniek.
Obok niego jak dyrygent technik Paddy Lowe,
Ciśnijcie z zębem, ale fair play nie poskąpię braw.
A ty się bracie nie denerwuj tam Sirotkin ciśnie,
Nerwy swoje zwiąż na supeł obok Strolla ma.
A ty się bracie nie denerwuj dadzą pokaz jazdy,
Tylko dłonie ściśnij mocno sprawdzą nam się sny.
A ty się bracie nie denerwuj nie żałuj gardła dziś,
Wielki triumf chłopców z Williamsa czeka na nas dziś!.
Stroll w piątce znowu rozbił się
Jednak Papa Stroll z Putinem znowu sypną sianem,
Już do końca kilka okrążeń Charlie sprawdza czas,
Na lotnisku w Paul Ricard (chodzi o tor) ich spotkamy nie żałujcie braw.
A ty się bracie nie denerwuj tam Sirotkin ciśnie,
Nerwy swoje zwiąż na supeł obok Strolla ma.
A ty się bracie nie denerwuj dadzą pokaz jazdy,
Tylko dłonie ściśnij mocno sprawdzą nam się sny.
A ty się bracie nie denerwuj nie żałuj gardła dziś,
Wielki triumf chłopców z Williamsa czeka na nas dziś!,
Stroll z Putinem znowu sypną sianem.
Williamsowa już pogoniła Hartleya.
Wielki triumf Williamsa nadejdzie wkrótce!.
.
66. kiwiknick
@65 zmień dilera.
67. Kondiash
@66 Ja nie taki
68. Janusz f1
@65 to był wiersz czy piosenka?
69. Kondiash
@68 Piosenka
70. poppolino
Zwycięstwo #50
Oh yes baby. Powrót na prowadzenie oraz zamknięta piąta dyszka zwycięstw. Skompletowanie jej trwało dość długo, ale udało się. Połowa drogi do setki już za nami. :) Super też że Max w końcu znalazł się na podium. Oby to był dla niego jakiś pozytywny impuls na kolejne wyścigi. Ogólnie było dziś dość nudno, ale wyniki oddają. Nastepna Francja. Walka trwa!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz