Duży pech Pierre'a Gasly'ego
Pierre Gasly udział w wyścigu zakończył na pierwszym okrążeniu. Wjechał prosto w obracającego się Romaina Grosjeana. Brendon Hartley ostatecznie nie włączył się do walki o punkty."Miałem dobry start i nadrobiłem kilka pozycji. Świetnie spisali się mechanicy składając mój bolid. Dzisiaj rano musieliśmy tylko poustawiać samochód. Zmieniliśmy opony w trakcie neutralizacji i potem jechałem na średniej mieszance do mety. Strategia zadziałała, ale w pierwszej fazie straciliśmy przez nią kilka pozycji. Miałem problem z wyprzedzaniem, rywale mieli więcej szybkości na prostych. Pod koniec udało mi się wyprzedzić Marcusa [Ericcsona] w walce o 12 miejsce. Gdyby udało się szybciej, może zaatakowałby 11 pozycję. W samej końcówce mieliśmy dobre tempo."
Pierre Gasly, DNF
"Startując z 12 miejsca byliśmy naprawdę blisko punktów. Szkoda, że się nie udało, straciłem szansę. Wypadek z Romainem na początku spowodował sporo zamieszania. Próbowałem uciąć zakręt, by uniknąć kolizji, ale nagle [Grosjean] obrócił się w naszym kierunku. Wyeliminował i mnie i Nico [Hulkenberga]. Każdy weekend wiąże się dla mnie z jakimiś wypadkami. Jestem rozczarowany tym, że kończę na pierwszym kółku. Pracujesz cały weekend, a potem dzieje się coś takiego. Skupiamy się na kolejnym wyścigu."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz