komentarze
  • 1. Spargus
    • 2018-04-29 12:12:25
    • *.toya.net.pl

    znając ferrari, to pewnie przetrzymają Raikkonena na ultra dłużej, niż Hamilton i Bottas zostaną na super i potem poczekają ze ściągnięciem Kimiego do póki oba Merce go po zmianie nie wyprzedzą, żeby ich chociaż jeszcze o te 2-3 sekundy spowolnić, aby tylko pomóc troszkę Vettelowi. Ale to nie Australia czy Monaco, mając dużo wolniejsze auto (chociażby z tytułu zużytych opon) nie ma szans, żeby Kimi długo się bronił...
    Kurde, muszę powiedzieć o tym strategom w Ferrari, mogą nie wiedzieć :D

  • 2. elin
    • 2018-04-29 12:15:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Toto nie musi się obawiać.
    Ferrari na pewno znajdzie sposób aby strategia Kimiego była "niewypałem" :-(.

  • 3. hubos21
    • 2018-04-29 12:33:11
    • *.serv-net.pl

    W mercedesie pewnie pojadę jak ministranci według 10 przykazań bez żadnego ryzyka

  • 4. mcjs
    • 2018-04-29 12:56:06
    • *.dynamic.chello.pl

    A mnie się wydaje, że stratedzy Ferrari tym razem zaskoczą nas w pozytywny sposób ;)

  • 5. IrBiss
    • 2018-04-29 13:27:49
    • *.ittmedia.pl

    Raikkonnna rzucą na pożarcie jak zawsze.

  • 6. GTR
    • 2018-04-29 13:34:36
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Nie rzucą. Nie tym razem. Jeśli tylko nie odwalą kaszany to 2 bolidy w pierwszej 4-ce mogą przyjechać.

  • 7. bazi22
    • 2018-04-29 13:43:52
    • *.slupsk.vectranet.pl

    Wszystko zależy jak Kimi wystartuje - jeśli na starcie zdobędzie 2-3 pozycje będzie ciekawie.

  • 8. hubos21
    • 2018-04-29 14:04:00
    • *.8.182.156

    póki co w tym roku co wyścig to więcej niewiadomych a nie jak kiedyś obstawianie czy wygra Rosberg czy HAM

  • 9. Jacko
    • 2018-04-29 14:10:15
    • *.dynamic.chello.pl

    Trochę przesadzacie znowu z tymi teoriami spiskowymi, bo przecież żaden zespół nie sabotuje swojego kierowcy i odwrotnie (chcecie powiedzieć, że np. Villeneuve mógł mieć rację kiedy mówił o sabotowaniu Williamsa i etatowych kierowców przez Kubicę, bo takie rzeczy się zdarzają?). O ile już, to Ferrari próbuje dostosować taktykę Raikkonena pod głównego kierowcę czyli Vettela. De facto w ten sposób grają zespołowo, czyli robią wszystko tylko dla dobra zespołu, odkładając dobro i ambicje kierowców na drugi plan.
    A czy to do końca etyczne i czy się wszystkim podoba, to już inna sprawa...

  • 10. GTR
    • 2018-04-29 16:01:24
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    I 2 bolidy Ferrari w pierwszej 4-ce tak jak mówiłem :) Raikkonen także nie poświęcony :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo