Ferrari potwierdziło, że mechanik doznał złamania nogi
Zespół Ferrari potwierdził, że mechanik, który obsługiwał zmianę tylnego lewego koła w bolidzie Kimego Raikkonena doznał złamania nogi.Fin zatrzymał się na swoim stanowisku serwisowym oczekując na sygnał pozwalający mu bezpiecznie wyjechać na tor.
W garażu Ferrari pojawił się jednak problem ze zdjęciem tylnego lewego koła, a Raikkonenowi przekazany został zielony sygnał świetlny informujący o możliwości odjechania ze stanowiska serwisowego.
Mechanicy przy tylnym lewym kole nie mieli o tym pojęcia i jeden z nich został po prosu potrącony. Całe zdarzenie wyglądało dość dramatycznie i zakończyło się złamaniem nogi u jednego z pracowników Ferrari.
Raikkonen zaraz po wyścigu przyznawał, że nie miał pojęcia co działo się z tyłu po jego lewej stronie, a bolid zatrzymał, gdy tylko otrzymał od swojego zespołu informację przez radio.
"Odjechałem, gdy pojawiło się zielone światło i nie widziałem co wydarzyło się za mną" mówił Raikkonen. "Niestety mechanik został ranny. Moim zadaniem jest jednak odjechanie, gdy zmieni się światło- nic więcej nie wiem. Mam nadzieję, że wszystko z nim dobrze."
komentarze
1. Fanvettel
Szkoda mi tego mechanika . Życzę powrotu do zdrowia .
2. Janusz f1
Ale będzie odszkodowanie.
3. YOOGI
Kosmiczny błąd Ferrari z narażeniem na zdrowie człowieka...
4. Artur fan
szkoda ale dobre ze złego że to tylko noga życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
5. Del_Piero
Ferrari to są frajerzy. Koncertowo zmarnowali szansę na dublet lub chociaż 1-3. Oby mechanik się wylizał z tego w miarę szybko
6. kajot8
To nie powinno się wydarzyć !!!
Skąd zielone światło ?
Szybkiego powrotu do zdrowia dla mechanika:)
7. mcjs
@5
Wygrali wyścig, rzeczywiście frajerstwo do potęgi.
Takie rzeczy się zdarzają. Nie trzeba daleko szukać, chociażby Haas w poprzednim wyścigu, i to dwukrotnie. Zawiodła komunikacja, człowiek odpowiedzialny za wypuszczenie Kimiego się pospieszył. Szkoda kierowcy, a przede wszystkim mechanika. Miejmy nadzieję, że obejdzie się bez komplikacji i złożą faceta do kupy.
8. rzadki
Taka praca i ryzyko. Wielu, wiele by dało by mieć szansę na pracę w boksie F1, a scuderii to już górna półka. Szczęśliwego i szybkiego powrotu do zdrowia.
9. RoyalFlesh F1
Co tu potwierdzać na nagraniu widać jak noga się łamie.
Ktoś kto pisze że to frajerstwo i tak dalej jest po prostu debilem.
10. Jen
Mam nadzieję, że mechanik szybko wróci do zdrowia i pełnej sprawności.
11. Vendeur
@ 9. RoyalFlesh F1- dokładnie, na powtórkach widać, jak noga się wygina nieprawidłowo i łamie, proponuję nie oglądać :).
12. timarco
mam teorię spiskową:
błąd popełnił mechanik obsługujący klucz, ustawił narzędzie na dokręcanie, włączył, koło było dokręcone, klucz jako pierwszy zgłosił w systemie gotowość i późniejsze działania nie miały wpływu na procedurę wypuszczania kierowcy.
13. piloter85
wyglądało... jakby złamała sie w trzech miejscach ta noga.. masakra.. wracaj do zdrowia Alessandro!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz