Hamilton coraz bliżej czwartego tytułu mistrzowskiego
Lewis Hamilton nie miał problemów, aby po raz piąty sięgnąć dzisiaj po zwycięstwo na torze w Austin. Brytyjczyk nie zapewnił sobie jeszcze tytułu mistrzowskiego, ale najpewniej uda mu się go zdobyć już za tydzień w Meksyku, gdzie będzie potrzebował jedynie 9 punktów. Zespół Mercedesa, mimo słabszej formy Valtteriego Bottasa, w USA świętuje już za to zwycięstwo w klasyfikacji konstruktorów."Przede wszystkim pragnę pogratulować wszystkim w zespole- zarówno tym w fabryce, jak i tutaj na torze. Mocno naciskaliśmy, aby uzyskać takie osiągi w tym roku. Naprawdę udało się zrobić więcej niż doświadczyłem tego czy widziałem przez ostatnie pięć lat i udało nam się stworzyć coś wyjątkowego. Jestem dumny ze wszystkich, zwłaszcza, że przechodziliśmy z jednej ery bolidów do drugiej. To pokazuje siłę tego zespołu i jestem dumny, że stanowię jego część. Wyścig był wspaniały. To prawdopodobnie jeden z najfajniejszych wyścigów jakie miałem ostatnio, a było ich w tym roku tylko kilka. Nie ruszyłem zbyt dobrze, ale byłem wyluzowany, gdyż z przeszłości wiedziałem, że tutaj da się wyprzedzać. Miałem dużą frajdę starając się zbliżyć i wyprzedzić. Dzisiaj wiatr zmienił kierunek o 180 stopni i po torze jeździło się wyjątkowo. Na eskach bolid był fenomenalny. Mamy jeszcze trzy wyścigi- i wszystkie trzy chcę wygrać."
Valtteri Bottas, P5
"To był trudny dzień. Przez trzy czwarte wyścigu wszystko szło dobrze, a moje tempo nie było złe. Niestety nie udało się wykorzystać strategii jednego zjazdu na pit stop, gdyż musiałem sporo powalczyć na drugim przejedzie z Sebastianem i Kimim. To szybko pożerało moje miękkie opony, zaczęły one tracić swoje właściwości i nie było możliwe dokończenie na nich wyścigu. Robiłem co mogłem, aby się bronić, ale było zbyt późno, więc musieliśmy ponownie zjechać do boksów. I tak jestem rozczarowany wyścigiem i zajmie mi chwilę, aby go przetrawić. Niemniej cieszę się, że zdobyliśmy tytuł w klasyfikacji konstruktorów. To niesamowite móc być częścią tego mistrzowskiego zespołu."
komentarze
1. amol
Lewis Hamilton majstersztyk, kierowca jakiego nie było od lat w F1, coś niesamowitego jest to oglądać na torach wyścigowych.
2. XandrasPL
każdy kierowca w najlepszym bolidzie sam siebie robi na mistrza, kwestia to teammate i w przypadku Schumachera, Vettela i Hamiltona działa to tak samo, Hamilton nie będzie specjalnie zwalniał aby walczyć z Vettelem i drugi tak samo ... Oby Ferrari poprawiło jeden element który kosztował ich kilka tytułów, niezawodność i poprawki dające efekt w drugiej części sezonu (jak Hamiltonowi nie padnie silnik to ja leżę)
3. darek0361
świetny wyścig,oprawa jeszcze lepsza i ta duża polska flaga powiewająca robiła wrażenie.Super przedstawienie
4. BlahBlah
Rzeczywiście, świetny wyścig kogoś kto wyprzedza Vettela a potem jedzie sam i wieje nudą aż do końca... Prócz walki Verstappena i Sainza, nuda.
5. marcelo9205
A Vettel z Bottasem to co ? Manwer na top3 sezonu.
6. Jen
Walka o pozycję na samym początku wyścigu między Vettelem a Hamiltonem tez była godna uwagi. W pewnym momencie zetknęli się kołami.
7. roos
Lewisowi do mistrzostwa brakuje zajęcia drugiego miejsca w Meksyku. Miło byłoby oglądać od niedzieli Bottasa na pierwszym miejscu pudła i Lewisa który ciężko pracuje na to, aby Vettel był najwyżej trzeci. Przy odrobinie szczęścia i wmieszaniu się Verstapena jest szansa na to aby merc miał mistrza i vice mistrza - a to się Bottasowi należy za robotę jaką wykonuje dla Lewisa.
8. dody
2 XandrasPL Dokazujesz ze nic nie wiesz na temat wyscigow. Co za wstyd jestes tutaj piszesz takie glupstwo
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz